Nivea, Lip Care, Pielęgnacja Owocowa, Pomadki ochronne (różne smaki)

Posiadam truskawkową i muszę się przyznać że szalenie mnie zaskoczyła! Kupiłam ją ze względu na suche usta, które chciałam ochronić przed nadchodząca zimą. Oprócz właściwości nawilżających szukałam również miłego smaku. Muszę powiedzieć, że ten który wybrałam idealnie mi przypasował. Pomadka jest po prostu cudna, ma świetny zapach, smak, konsystencję i jest bardzo wydajna. Nadaje moim ustom ognisty czerwony kolor, o co bym naprawdę jej nie podejrzewała (: Jestem brunetką i świetnie czuje się z czerwienią na ustach. Naprawdę super, jedno machnięcie i usta błyszczą się pięknym czerwonym kolorkiem. Uważałabym jedynie w przypadku blondynek, bo nie każdej pasuje taki kolor. Ale dla mnie naprawdę jest świetna, może nie ochrania ust przed zimnem, ale jestem jej to w stanie wybaczyć za świetny kolor, lepszy i intensywniejszy od niejednego błyszczyka!

Używam tego produktu od: od około. 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

niema żadnych skutków : ; /

+wydajność,
+zapach,

-nie nawilża,
-zostawia dziwną warstwe na ustach,
-ciągle ją czuć,
-jak dlamnie jest dziwna.. nawet niewiem dlaczego ale nie lubie jej ; ]]

Używam tego produktu od: daawna ;]
Ilość zużytych opakowań: nie wymęczyłam jednej nawet.

Mam truskawkową. Nie jest to jakaś rewelacja, ale kocham ją za tę delikatną, bardzo naturalną i półmatową czerwień jaką daje na ustach, przez co budzi zachwyt u facetów, a zazdrość u kobiet. : ) Wielka szkoda, że nie znalazłam jeszcze takiej barwy w żadnej szmince. Ma śliczny zapach, wesołe opakowanie, dobrze nawilża i jest niesamowicie wydajna - jedną miałam przez jakieś trzy lata (!), a wcale nie zrobiła się stara. Po zwykłej pomadce nie spodziewam się trwałości tak jak i po tej, ale jest super i dlatego mam ją przy sobie niezależnie od dnia i pory roku. Zawsze będę do niej wracać.

Używam tego produktu od: wielu lat
Ilość zużytych opakowań: ?

Mam passion fruits.
Ma przyjemny smak, ale nadaje ustom kolor. Muszę nakładać ją bardzo ostrożnie, by nie "wyjechać" poza ich kontur. Pomadek używam w różnych miejscach, czasem idąc - kolor jest dla mnie wadą.
Śliczny zapach, ładne opakowanie, dość wydajna. Co z tego skoro jest za słaba na zimę? Za mało nawilżenia i ochrony.
Może kiedyś ją miło wspomnę, ale nie będę tęsknić.Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: kończę drugie

Edit: Miałam kiedyś pomadkę o smaku melona - nie malowała ust (!!), wspominam ją dużo lepiej - dostała by ode mnie gwiazdkę więcej. Stosowałam ją w sezonie letnim - wtedy sprawdzała się całkiem nieźle.

Dobrze nawilżają, chronią i pielęgnują. Ładnie pachną. Robią swoje, ale niestety nie radzą sobie dobrze z mocno przesuszonymi ustami. Mają ładne kolorowe opakowania.

Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: kilka

Tak, tak i jeszcze raz tak! Mam kilka pomadek, zachwycają smakiem, wydajnością, ceną, marką i ochroną! ;) Po używaniu różnych pomadek i błyszczyków, które znikają chwilę po nałożeniu i wyszuszają wargi - znalazlam mów kosmetyk wszech czasów ;) Nawiża, ładnie pachnie i smakuje, chroni przed pierzchnięciem ust (co jest ważne szczególnie w zimie, gdy na dworze -15 ;) ) Polecam jak najbardziej! ;)

Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: z 100? ;)

Nie dość, że tania, że ładnie pachnie, to naprawdę pielęgnuje. W sam raz na mrozy, na lato, na wiosnę. Polecam każdemu! Czasem nawet za 5 zł można kupić.

Używam tego produktu od: 9 lat.
Ilość zużytych opakowań: dużo!

Bardzo dobre pomadki.Używałam już różnych,aktualnie mam Passion Fruit.Dobrze chronią,fajnie nawilżają i do tego usta wygladają naprawde ślicznie dzięki subtelnemu kolorowi i delikatnym błyszczącym drobinkom.
Cena jest naprawdę adekwatna do jakości produktu.Kosmetyk starcza na naprawdę baaardzo długo.
Zdecydowanie polecam:)Używam tego produktu od:odkąd pamiętam:)
Ilość zużytych opakowań: baardzo wiele

Miałam kiedyś truskawkową i źle wspominam...
Nawilżenie dawała jak każda inna, ale ten zapach :rzygi: Na początku mi się podobał, ale z czasem obrzydł i aż nie chciało mi się smarować ust. No i do tego zostawiała na ustach badziewną barwę czerwieni strażackiej :rolleyes: Łuszczyły mi się po niej skórki na ustach, zafarbowane na czerwono... Nigdy więcej!

Używam tego produktu od: :noniewiem:
Ilość zużytych opakowań: 1

miałam smaki Mandarin vanilla i passion fruit,pomadki dośc przyjemne w smaku i ładnie pachną,trochę twarda konsystencja kosmetyku,ale przynajmniej się nie rozpuszczała tak bardzo w letnim upale :-) przyjemnie wygładza i zmiękcza usta,ale na wysuszoną skórę się nie nadaje,używałam tylko latem


Używam tego produktu od: kiedyś używałam
Ilość zużytych opakowań: 2

Długo używałam pomadek Nivei,ale ostatnio przerzuciłam się na bebe i w porównaniu z nimi Nivea wypada dość słabo.
Konsystencja jest lepiąca,miękka i ma skłonności do rozpuszczania się.
Zapach nawet w porządku,łatwo się rozprowadza i nawilża, ale niektóre barwią usta na czerwono, co mi nie odpowiada.
Opakowanie dość solidne.

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: 4

Nie jest to zła pomadka, ale szału nie ma....
-dziwnie pachnie, cos miedzy ladnie a chemicznie
-jest twarda ale jak mi sie w wakacje roztopila i stopila to mala super konsystencje
-zakretka sie nie gubi
-jak sie wysunie ja i maluje usta to sie sama wsuwa to wkurza-nadaje fajny czerwony color

Używam tego produktu od:skonczylam juz
Ilość zużytych opakowań:1