Fusswohl, Hirschtalg Creme (Krem do stóp z łoju jelenia)

Łój jelenia nie taki dobry, jak myślałam

Kupiłam krem, bo był tani i przyciągnął moją uwagę. Dopiero w domu przeczytałam, że zawiera łój jelenia i trochę mnie to odstraszyło.

Krem jest tłusty, ale o dziwo nawet szybko się wchłania. Bardzo gęsty, myślałam, że będzie bardziej odżywczy. Zapach przyjemny, czuć migdały. Często stosuję do stóp na noc zwykły krem do rąk i daje chyba lepszy efekt, a do tego fajnie chłodzi. Tu nie ma takiego wrażenia. Krem natłuszcza, jakoś tam nawilża, ale raczej nie wygładza pięt, jest za słaby. Może wykorzystam go też na dłonie i tam lepiej zadziała.

Opakowanie to tubka z zakrętką do dołu. Krem wydajny.

Obawiałam się smrodku ale krem pachnie ładnie nie jest śmierdzioszkiem. Kupiłam go bo jak na produkt drogeryjny skład ma świetny. Jednak to nie wystarczy bo krem jest wg mnie słaby. W ogóle nie zmiękcza ani nie nawilża skóry stóp. Robi to tylko chwilowo a później to uczucie szybko znika. Mam wrażenie, że jak się wchłonie to już przestaje działać.Konsystencję ma fajną gęsta ale szybko się wchłania. Szkoda bo fajnie się zapowiadał muszę znaleźć coś innego.

Szukając kremów do pielęgnacji stóp, natknęłam się na właśnie ten produkt. Trafiłam go po promocji, więc skorzystałam. Krem ma fajną lekką konsystencję, szybko się wchłania i działa super nawilżająco. Już po pierwszym użyciu odczułam jego działanie, skóra stała miękka i mocno nawilżona. Krem nie pozostawia tłustego uczucia, bo fajnie się wchłania. Jest bardzo wydajny, wystarczy niewielką ilość produktu, by zadziałał. Zapach również jest miły dla nosa, więc jak dla mnie same plusy.

Używałam kiedyś kremu do stóp z łojem jelenia i była to super gęsta konsystencja, bardziej jak maść niż krem. Spodziewałam się czegoś podobnego, może nie aż tak gęstego ale jednak mocno odżywczego.
Produkt ma jednak konsystencję dość lekką. Powiedziałabym, że standardową jak na krem do stóp : ani super lekka, ani ciężka.
Jeśli ktoś nie ma większych problemów z suchością stóp, a kremy stosuje profilaktycznie, to z pewnością się sprawdzi. Bardzo ładnie pachnie, szybko się wchłania, dobrze nawilża. Cena jest bardzo przystępna.
Przy pękających piętach, lub bardzo suchych stopach, efekt jest widoczny, ale z pewnością można kupić lepsze produkty.

Bardzo sceptycznie podeszłam do tego kremu, jak widzę nie tylko ja, ze względu na łój jelenia. Staram się o tym zapomnieć, kiedy go używam...
Poleciła mi go pracownica Rossmana mówiąc, że ona używa tylko tego kremu i dla niej nie ma lepszego.
Moje stopy nie potrzebują nie wiadomo jakich cudów, bo nie mam z nimi większych problemów, jedyny z jakim się stykam to bardzo sucha skóra pięt, albo niewiadomego pochodzenia odciski.
Po pierwsze, krem pięknie pachnie, jestem oczarowana jego zapachem. Jest bardzo wydajny, wystarczą jego niewielkie ilości, a konsystencja i opakowanie w formie tuby pozwalają go idealnie dozować. Wchłania się dość długo, ale że używam go wyłącznie na wieczór zupelnie mi to nie przeszkadza.
Efekty przerosły moje wyobrażenia, po pierwszym użyciu czuć bylo różnicę w miekkości, a z każdym kolejnym razem ten efekt się potęgował. Ja go uwielbiam, nie wyobrażam sobie, żeby miało go u mnie zabraknąć.

Ten tani kosmetyk marki Fusswohl dostępnej w Rossmannie to moim zdaniem bez wątpienia jeden z lepszych kremów o bogatszej porządnej konsystencji do intensywnej pielęgnacji przesuszonych stóp.
Z racji swojej nieco bardziej bogatej formuły ja używam go prawie wyłącznie w sezonie jesienno - zimowym. Na lato jest zdecydowanie zbyt tłusty - chyba że użyty jako maska regenerująca.

Nie jest to krem, który błyskawicznie się wchłania. Jeśli go używamy najlepiej poleżeć sobie trochę i pozwolić mu dokładnie się wchłonąć inaczej stopy będą się ślizgać. Nie jest to ten rodzaj produktu po którego użyciu możemy od razu zacząć biegać.
Niemniej jego działanie odżywcze i wygładzające jest przynajmniej na moich stopach zauważalne gołym okiem i namacalne.
Stopy są po nim miłe w dotyku i aksamitne - wszelkie przesuszenia znikają bez śladu.
Krem o dziwo ma też dość przyjemny zapach co w tego typu kosmetykach należy raczej do rzadkości - zawsze spodziewam się, że tego typu kosmetyk będzie trochę śmierdział. Tu na szczęście nie ma tego problemu.

Wolę jednak nie zastanawiać się głębiej nad tym w jaki sposób główny składnik tego kremu jest pozyskiwany i co winne są te biedne jelenie.
Nie wiem czy produkt był testowany na zwierzętach ale z całą pewnością jest z nich pozyskiwany.

Po kremie z zawartością łoju jelenia spodziewałam się dziwnego zapachu i jeszcze dziwniejszej konsystencji. Na szczęście krem ten mnie zaskoczył, przyjemnie pachnie i ma delikatną kremową konsystencję. Krem szybko się wchłania i od razu daje widoczną poprawę. Moje stopy po zaledwie 2 dniach użytkowania nie wyglądają już na przesuszone i mam szorstkich w dotyku pięt. Krem spisał się rewelacyjnie a jego działanie pokrywa się z z zapewnieniami producenta.

Jak dla mnie to najlepszy produkt do pielęgnacji stóp. Bardzo nawilża, zmiękcza zrogowaciały naskórek. Bardzo pasuje mi również jego gęsta konsystencja i delikatny zapach. Jedynym minusem tego produktu jest słaba wydajność, ale najwidoczniej za tak niską cenę nie można mieć wszystkiego.

Jeden z lepszych kremów do stóp, który miałam okazuję używać. Właściwie już po pierwszym użyciu widać różnicę. Zmiękcza stopy, nawilża, radzi sobie z szorstkością. Ma kremową konsystencję, ale bardzo „śliską” – łatwo się wsmarowuje. Nie wiem jak z wchłanialnością, gdyż nakładam od razu bawełniane skarpetki i zostawiam na całą noc.
Bez cienia wątpliwości mogę polecić produkty Fusswohl.

Krem zamknięty jest w miękkiej tubce z zatrzaskiem. Ma ładny, delikatny zapach, choć obawiałam się, że nie będzie ładnie pachniał. Konsystencja gęsta, nietłusta,dobrze rozprowadza się na skórze. Wchłania się błyskawicznie i tyle go widziałam. Krem już po kilku minutach od aplikacji nie pozostawia po sobie najmniejszego śladu. Efektów również. Zero nawilżenia, zero wygładzenia. Skóra stóp jest sucha, szorstka i taka, jakbym niczym jej nie posmarowała. Moim zdaniem produkt nie warty uwagi, szkoda pieniędzy.

Kupiłam ten krem z zamiarem używania go tylko na noc - jako mocniejszy kosmetyk do zadań specjalnych - takiego efektu spodziewałam się po opisie. Krem nie jest zły, ale jego działanie nie jest tak silne, jak oczekiwałam. Raczej nie radzi sobie z problemem suchych pięt. W pozostałych miejscach skóra staje się nawilżona, gładka i miękka.
Nie jest to produkt o typowo lekkiej konsystencji, ale też nie jest "tłuściochem"; w zasadzie na upartego można by stosować go także na dzień.

Spodobał mi się skład tego kremu oraz (prawie) brak zapachu - nie lubię tych kamforowo-mentolowych śmierdzioszków.
Ponadto kosmetyk jest tani i jednocześnie wydajny.

Za taka cenę jest super! Nie uważam, że jak coś kosztuje 10zł I jest "w miarę" to już "za tą cenę jest super"i że warto kupować ale ten krem naprawdę jest bardzo dobry! Zależy mi przede wszystkim aby nawilżyć skórę, zmiękczyć, aby krem się w miarę ok wchłaniał (używam na noc tylko), aby nie zostawiał stop tłustych czy lepiących. I ten krem super nawilża, skóra jest wyraźnie miękka po nim (naprawdę to czuć), wchłania się w pare minut, zostawia aksami tną warstewkę na skórze ale nie lepi się I nie jest tłusty. Różnicę czuć już nawet po pierwszym użyciu (ja nakładam grubszą warstwę, na noc)
Bardzo łatwo dostępny i tani!

Testowałam już troche kremów do stop i ten naprawdę jest pierwszym, który w 100% polecam!

Teraz kupiłam na probe inny Fusswohl - z mocznikiem i miodem (czy jakoś tak:)) no i już wiem, że jednak ten z łoju jest lepszy.