Łucznik, Elektryczny pilnik do stóp AT15

Zacznę od tego, że nie jest to mój pierwszy elektryczny pilnik do stóp, wcześniej miałam już okazję używać innego ale w podobnym zakresie jeżeli chodzić o koszt.

Pilnik ma wymienne rolki co jest bardzo dużą zaletą, wcześniej miałam taki do którego nie dało się ich dokupić, więc zaraz jak tylko się zużyły- musiałam kupić nowe urządzenie. Rolki do Łucznika są szeroko dostępne, co stanowi kolejną zaletę.

Kształt urządzenia i wielkość oceniam jako wygodne, dobrze leży w dłoni i wygodnie się go używa. Na rolkę, która aktualnie znajduję się w urządzeniu - jest plastikowa nakładka, dzięki czemu można ograniczyć ilość zarazków które się mogą dostać na rolkę wtedy gdy pilnik nie jest używany.

Pierwsze użycie
Jeżeli chodzi o efekty używania to nie są one takie, które dają 100 procentowe zadowolenie. U mnie sytuacja wygląda tak, że największą tendencję do rogowacenia mają takie miejsca jak pięty, śródstopie czy boki stóp, z czego śródstopie jest najbardziej wymagające pod kątem pielęgnacji. Jedno użycie pilnika nie zmieni diametralnie sytuacji, skóra nie będzie dużo bardziej miękka. Miałam już takiego typu urządzenie w podobnej cenie - więc myślę że mogę śmiało stwierdzić, że w tej kwocie można zakupić pilnik, który da lepszy efekt już po pierwszym zastosowaniu niż ten z łucznika. Niemniej jednak nie znaczy to że ten tutaj jest zły. Chciałam tutaj po prostu porównać wrażenia podczas pierwszego użycia.

Regularne stosowanie
Jako, że w tym wypadku jedno użycie nie sprawiło, że następnego dnia byłam zadowolona ze stanu skóry - pilnika zaczęłam używać codziennie. Po około 1,5 - 2 tygodniach codziennego używania (były jakieś pojedyncze dni kiedy zapomniałam użyć) efekt był dużo lepszy, skóra stała się bardziej miękka i przyjemna. Nie wykluczam tego, że można to było osiągnąć szybciej, ale uważam że to nie o to chodzi żeby od razu zdzierać skórę aż do kości - tylko stopniowo codziennie po trochę żeby nie spowodować sobie jakichś mini ranek czy bolesnych otarć.

Ogólnie to jest to niedrogi pilnik, do którego łatwo można dokupić nowe rolki, który na mało problematycznej skórze da dobry efekt po kilku użyciach. W przypadku większych zgrubień i rogowaceń czas osiągnięcia satysfakcjonującego poziomu miękkości skóry wydłuży się. W moim przypadku stosowanie codzienne, lub co drugi dzień jest obowiązkowe aby utrzymać stopy w dobrej formie. Jeżeli ma się mniejszą tendencję do rogowacenia to myślę, że stosowanie nawet co 5 dni da dobry rezultat.

Lepsza wersja A14

Przetestowałam wiele masek złuszczających o stóp. Efekty nie były zadowalające a do tego - widoczne dopiero po pewnym czasie. Dzięki pilnikowi efekt mamy od razu! Stopy są miękkie, bez zrogowaceń. Pilnik jest skuteczny choć delikatny. Nigdy nie wywołał bólu i ran. Wkłady do pilnika są całkiem wytrzymałe. Dużą zaletą tego produktu jest to, że jest zasilana na ładowarkę a nie tak jak jego technologiczny poprzednik - na baterie. Stosuję pilnik od kilku miesięcy i wciąż używam tego samego wkładu. Polecam go szczególnie dla osób borykających się z problemem bolesnych i pękających stóp. Problem jak ręką odjął!