Avon, Mark, Brow Tattoo - Micro Styler (Tatuaż do brwi we flamastrze)

Avon, Mark, Brow Tattoo - Micro Styler (Tatuaż do brwi we flamastrze)

Średnia ocena użytkowników: 3 /5

Marka
Pojemność 1 ml
Cena 42,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Szukasz koloru , który dotrzyma ci kroku i będzie trwał tyle ile chcesz ? Wybierz tatuaz do brwi od Avon. Unikalna końcówka potrójne Micro imituje naturalne włoski po to by twoje brwi wyglądały jak z salonu. Produkt dostępny w 3 odcieniach

Cechy produktu

Rodzaj
kredki do brwi
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 26

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Więcej ocen Schowaj

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 2
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 4

Jestem na nie!

Gdy zobaczyłam go pierwszy raz w katalogu pomyślałam, pewnie z tym produktem będę mieć pięknie brwi - jednak bardzo się pomyliłam.

Mam kolor medium brown, jak dla mnie jest on jak zwykły brązowy pisak. Po pomalowaniu brwi kolor wyglądał zbyt sztucznie i brzydko. Zupełnie innego efektu się spodziewałam widząc go w katalogu. Tam wyglądał ładnie i naturalnie.
Jest bardzo nietrwały i dość ciężko się nim maluje kształt brwi.

Muszę przyznać, że ten produkt to zmarnowane pieniądze, a jego cena nie należy do najniższych. Kosmetyk leży teraz nieużywany.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Trwałość: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 4

Odcień dla blondynek jest średniej jakości

Jak Avon długi i szeroki nigdy nie znalazłam u nich produktu do brwi , który by spełnił moje oczekiwania w 100 %. Dlatego ten otrzymany w prezencie tatuaż powitałam ze średnim entuzjazmem . I faktycznie nie jest to do końca dopracowany produkt ale może też być tak , że sporo w tej kwestii zależy od odcienia . U mnie jest średnio i ten produkt muszę stosować jako jeden z elementu makijażu brwi . Solo on rady nie daje .

Jest to dość długi estetycznie wyglądający pisak z napisami które się nie ścierają. Faktycznie ma taki grzebyk - trójząb dość twardy ale na szczęście nie wyrywający brwi .Zapachu nie wyczuwam w nim żadnego . Odcień Blonde sam w sobie jest bardzo ładny - chłodny z szarym tonem idealnie pasujący do moich farbowanych na wiedzminowaty blond włosów i stalowo - szarych oczu .

Makijaż brwi wykonuje codziennie ale lubię gdy jest on naturalny , takie mocne szablonowe brwi nie są dla mnie - raz , że mam do tego za delikatne rysy a dwa że nie wydaje mi się to po prostu ładne . Więc zazwyczaj wystarczy mi pomada i żel utrwalający . Tatuaż używam by wypełnić drobne ubytki w brwiach i tutaj sprawdza się super . Bez problemu można nim wyrysować pojedyncze włoski .Troszkę gorzej jest , gdy chce się wypełnić większą powierzchnie brwi . Niby da radę to zrobić sprawnie bo nic się nie roluje i nie grudkuje ale bardzo zawodzi pigmentacja - tak jakby w czasie rozcierania produktu ten pigment wytrącał się całkiem i zostają tylko takie szarawe smugi . Także tylko do pojedynczego dorysowania włosków - innego zastosowania nie widzę . Nie jest to również produkt który ma właściwości utrwalające . Jeśli nada się brwią już pożądany kształt to nie ma co się nastawiać , że ten tatuaż brwi nam w ryzach utrzyma no to niestety . Oczywiście dla mnie to nie jest problem bo zawsze korzystam z żelu utrwalającego no ale jeśli ktoś kupi ten produkt do stosowania solo to może się zawieść . Z prawdziwym tatuażem też nie ma ten produkt wiele wspólnego - sama nazwa od razu przywodzi na myśl coś bardzo trwałego o mocno nasyconym kolorze a tutaj tego nie dostaniemy . Szkoda .

Podsumowując ciężko go polecić jako produkt za pomocą którego wyczarujemy sobie idealny łuk brwiowy . Do drobnych wypełnień jak najbardziej ale innego zastosowania nie widzę. No chyba ,że to tylko odcień dla blondynek jest taki trefny . Ja nie polecam bo w tej cenie można znaleźć o wiele lepsze produkty do brwi.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 3

Kolory, wykonanie i samo działanie - na nie

Miałam ten produkt w najjaśniejszym kolorze i niestety, był on za ciemny. Ma końcówkę, którą można, ale nie za łatwo narysować precyzyjnie brwi. Produkt jest bardzo płynny. Zauważyłam, że lekko rozlewa się po za kontur brwi. Raz tylko udało mi się narysować ładnie nim brwi, po później końcówka szybko się zniszczyła i miałam jeden, duży narysowany włos.
Jego cena wcale nie jest niska, a patrząc jeszcze na jego trwałość, mimo zapewnienia, że to tatuaż, to nie opłaca się absolutnie. Miał być długotrwały tatuaż na brwi, a wystarczyła kropla potu, by zaczął się efekt rozpuszczać

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 2
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 5

Kameleon

Makijaż brwi jest dla mnie ważny, biorąc pod uwagę, iż moje są nierówne. Zdecydowałam się na zakup Brow Tattoo, gdyż zaintrygował mnie opis tego produktu- tatuaż we flamastrze. Wyobraziłam sobie, że efekt powinien przypominać makijaż permanentny. Wybrałam odcień light brow. W katalogu wyglądał całkiem inaczej. Na żywo przypomina nude. Od razu wiedziałam, że to nie może dobrze wyglądać. Najgorsze jest to, że kolor zmienia się po zaaplikowaniu. Mamy do czynienia z kameleonem. Produkt posiada potrójną końcówkę. Samo użycie nie stwarza większych trudności, jednak trudno o wymarzony kształt. Trwałość jest tragiczna. Po godzinie widać już pierwsze ubytki. Na pewno nie kupię.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 1

Bubel roku

Mam już zdecydowanego kandydata do tytułu bubla roku. Ale po kolei...

Mam dość jasne i delikatne brwi, a ponieważ włosy ( na głowie ) w ciemnym kolorze, to muszę dość zdecydowanie malować brwi. Oprócz mocnego podkreślenia wymagam też przedłużonej trwałości produktu.

Marker odebrałam wczoraj, po otworzeniu sztyft w kolorze ciemnego brązu, ale po namalowaniu kreski na ręce - dramat, intensywna wręcz rudość. Na szczęście kreska na ręce zaczęła ciemnieć, więc postanowiłam dziś rano wypróbować na twarzy.
Marker nakłada się na brwi dość łatwo i , faktycznie, rudość kilka minut po nałożeniu zmienia się w głęboki brąz. Byłam bardzo zadowolona z otrzymanego efektu. Niestety, nie na długo.

Już jakieś pół godziny po nałożeniu zaczęły pojawiać się jakieś rude prześwity. Tak jakbym pomarańczową skórę próbowała przykryć brązowym kolorem. Nie było to jakoś jeszcze mocno widoczne, więc zabrałam dzieci na spacer. Dziś mega upał u mnie, wiadomo twarz trochę się poci. Będąc na dworze spojrzałam kontrolnie w lusterko i doznałam szoku - brwi zaczęły mi się wręcz rozpływać, ale nie brązem, a niemal czerwonym kolorem. Wyglądałam jakbym krwawiła! Docisnęłam lekko chusteczkę higieniczną do brwi - też zabarwiła się niemal na czerwono. No masakra jakaś, wygląd zakrwawionego potwora gwarantowany, dobrze tyle tylko, że na spacerze a nie np. w pracy...
Po zmyciu tego gó...a jedna z brwi przybrała kolor zielonkawy.

Z takim dziadostwem jeszcze się nie spotkałam....Nie wiem, dlaczego ten produkt tak zareagował z moją skórą, ale już widziałam gdzieś w poprzednich recenzjach opinie o "krwawieniu" brwi z kontakcie z wilgocią.

Porażka...

Wizażanki najczęściej polecają:

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 4

Wszystko zależy od koloru ;)

Kolejny produkt Avonu, który otrzymałam w prezencie. Nie ukrywam, że po przygodach z tatuażem do ust tej samej marki miałam lekkie obawy co do tego pisaka, ale na szczęście nie okazał się być taki zły, jak go recenzje malują ;).

Mam odcień Deep Brown - chyba najciemniejszy z całej palety - piękny, ciemny, chłodny brąz, bez grama rudości czy czerwieni. Kolor ma tu największe znaczenie, wierzcie mi - sporo dziewczyn narzekało na ten czerwony podton, ale akurat w Deep Brown tego nie ma, jest czysty, śliczny brązik :). Bardzo podoba mi się również opakowanie i aplikator w formie mini grzebyka (jeśli można ten wichajster tak nazwać ;)) - minimalistyczna, miła dla oka szata graficzna i wygodna aplikacja w jednym.

Używam go na różne sposoby i nie ukrywam, że ten fikuśny aplikator daje spore pole do popisu. Nie jest to może proste jak bułka z masłem, bo trzeba nauczyć się nim manewrować, tak, aby uzyskać naturalny, ale dość wyrazisty efekt - szybkie ruchy dają nam cienkie kreski, a jeden solidny pozwala zaakcentować dolną linię brwi - ja dodatkowo rozcieram kreskę delikatnie szczoteczką, tak, aby makijaż nie wyglądał groteskowo ;).
Kolor jest idealnie dopasowany do moich ciemnych brwi i pięknie maskuje ubytki. Brwi są zaakcentowane i pięknie podkreślone, a całość nie jest przerysowana. Pisak dość szybko wysycha i co ważne, nie ściera się przez cały dzień! Jestem w szoku, tym bardziej, że i w tej materii recenzje wizażanek nie pozostawiały na tym pisaku suchej nitki - ale ja narzekać nie mogę, a wiedzieć musicie, że narzekać lubię ;). Tu nie mam się do czego doczepić - makijaż trzyma się cały dzień, jedynie leciutko blednąc po upływie kilku godzin - być może ma na to wpływ mój typ cery (bardzo sucha)? Ale czy można mówić o tym w kontekście brwi? ;) Trudno mi to jednoznacznie określić - grunt, że trwałość jest w moim przypadku bardzo dobra.
Demakijaż jest łatwy, wystarcza micel, aby całkowicie usunąć produkt z brwi - a tak właśnie być powinno ;).

Jedyne minusy, jakie dostrzegam, to na pewno wydajność - mi pisak skończył się po niecałych 2 miesiącach (a nie używałam go codziennie!), a nie ukrywam, że cena regularna jest ciut wysoka, jak na tego typu kosmetyk. Gdyby był tańszy, to mogłabym wprowadzić go na stałe do mojego makijażu, a tak, kupię go ponownie tylko wtedy, gdy będzie w atrakcyjnej cenie na promce ;).

Ogólnie rzecz biorąc - mogę go polecić, ale tylko w odcieniu Deep Brown, który jest pięknym, nasyconym brązem i pozwala pięknie i precyzyjnie podkreślić brwi. Nie jest ideałem, ale w mojej opinii jest całkiem fajny i przy okazji promocji zapewne kupię go ponownie.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Trwałość: 2
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 5

Do subtelnego podkreślenia tak, ale trwałość niestety nie powala

Do marki Avon mam jakiś młodzieńczy sentyment, mają kosmetyki do których wracam od kilku lat ale zdarzają się na szczęście nie za często takie, które dla mnie niestety są niewypałem. Ten flamaster otrzymałam w prezencie. Ucieszyłam się, bo wszelkie makijażowe nowinki do brwi wręcz uwielbiam.

Był to mój pierwszy produkt z aplikatorem w formie charakterystycznego grzebyczka do przeczesywania brwi, wcześniej z taką aplikacją nie miałam do czynienia - korzystałam z kredek, bądź pędzla z pomadą. Otrzymałam odcień light brown, który trafił w mój gust i pasuje do mojej karnacji. To ładny odcień jasnego, chłodnego brązu, takie odcienie lubię najbardziej.

Jeśli chodzi o ten grzebykowy aplikator to sprawdza się w porządku, podczas przeczesywania nim brwi rzeczywiście lekko przyciemnia i podkreśla włoski, wypełniając przy okazji jakieś miejsca z ubytkami. Efekt podkreślenia brwi jest bardzo subtelny, delikatny jeśli ktoś obawia się przerysowanego efektu to nie ten typ produktu. Jest to i plus i minus zależy, kto czego szuka. Dla mnie ten flamaster jest nieco za słabo napigmentowany. Lubię mocniej zaakcentowane brwi, więc w moim przypadku musiałam aplikować produkt 2 razy dla zadowalającego efektu. Swoje naturalne brwi mam cienkie i rzadkie więc muszę wspomóc się kredką, ale ten flamaster fajnie wypełnia brwi więc efekt kredka+flamaster zdecydowanie był okej. Ten flamaster zapewnia bardzo delikatne podkreślenie a dla osób, które własne brwi mają gęste i ciemne zdecydowanie może być to wystarczająca opcja dla kompletnego makijażu brwi. Może być to również dobra opcja dla osób, które malują się niewiele a jedynie zależy im na zaakcentowaniu brwi. Podsumowując produktem można się bawić w zależności od efektu jaki chcemy osiągnąć, jednak nie należy spodziewać się cudów. Nie jestem niestety zadowolona o czym wspomniałam w tytule z trwałości produktu. Bardzo szybko znika z brwi i niestety prawie wcale nie utrwala. Moje rzęsy po zaledwie kilku godzinach nie wyglądają już tak dobrze, jak zaraz po wykonaniu makijażu a mam wrażenie, że cały efekt 'wymodelowania' łuku brwiowego i podkreślenia włosków gdzieś znika. Ja od produktu do brwi niestety wymagam oprócz nadania im barwy więcej trwałości zważywszy na fakt, że taki flamaster nie jest jedynym kosmetykiem, który nakładam na brwi.

Ten flamaster moim zdaniem miałby ogromny potencjał gdyby jego trwałość byłaby nieco lepsza. Aplikator w formie grzebyka sprawdza się super, kolor także uważam za udany jedynie ten efekt podkreślenia trwa bardzo krótko. Nie wrócę do niego na pewno, jednak polecam go osobom, które lubią ultra delikatny makijaż może one odnajdą w nim więcej plusów.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 2
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Opakowanie: 2

Kiepski produkt Avon

Lubię kiedy moje brwi są precyzyjnie podkreślone. Wtedy spojrzenie jest świeże, a sama twarz wygląda lepiej. Niestety moje brwi są dość jasne i muszę je zawsze stylizować. Zazwyczaj robilam to woskiem i cieniem. Tym razem w ręce wpadł mi flamaster od Avon o pojemności 1ml. Używałam koloru Medium Brown, który jest dla mnie z jasny i zmienia kolor po nałożeniu, co jest minusem. Tatuaż do brwi Avon Mark posiada potrójną końcówką. Jego aplikacja jest prosta, jednak efekt nie powala. Ciężko nadać odpowiedni kontur, jest nie precyzyjny. Do tego trwałość pozostawia wiele do życzenia, po paru godzinach trzeba robić poprawki. Jestem zawiedziona tym produktem i nie polecam.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 5

Dobry do brwi

Nie byłam przekonana do flamastra do brwi, natomiast nie jest to zły produkt. Ma precyzyjną końcówkę i można nadać nim porządny kształt. Plus za trwałość. Niestety ciężko trafić z odcieniem, który by odpowiadał, więc trzeba mieć szczęście by pasował. Produkt wydajny.
Jeśli chodzi o cenę to warto zaopatrzyć się na promocji, bo w regularnej sprzedaży jest dość wygórowana.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 4

Avon tattoo

Nie polecam, wcale się fajnie nie aplikuje, chyba, że może brwi są zgolone, to narysujesz imitacje brwi. Po nałożeniu ciemnieje, kolir jest ok. Trwałości zero. Jeśli się spocisz robią się białe plamki, a jeśli np. dzieci ochlapią cię wodą to wyglądasz jakbyś krwawiła. Ogólnie drogi i dla mnie bezużyteczny.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 3

Nieporozumienie

Dwa razy podchodziłam do tego kosmetyku i zaliczyłam podwójną porażkę.
+/- Aplikacja i trwałość do zniesienia, jednak tak naprawdę nie ma to dla mnie żadnego znaczenia, ponieważ
- po pomalowaniu brwi odcieniem brązowym stały się one CZERWONE!! WTF?? Nie wierzyłam w to co widzę w lusterku.
- Drugie podejście z ciemniejszym brązem i tym razem brewki wyszły na FIOLETOWO xD
Myślałam, że to ze mną jest coś nie tak, więc drugiego mazaka nie wyrzuciłam, tylko podarowałam koleżance. U niej efekt był taki sam.

Myślę, że to nie wymaga dalszego komentarza.
Trzeciej szansy nie dostanie. Pieniądze wyrzucone do kosza.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: U konsultantki

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Trwałość: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 4

Nie polecam

Nie, nie, nie.
Niestety ale kolor na moich brwiach zrobił sie inny niż w opakowaniu - czerwony! Nie wiem dlaczego, moze to wina mojej cery, brwi.
Ogolnie aplikacja na plus.
Szybko wyschła jednak końcówka i tyle z malowania brwi. Nie polecam.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    240
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    21
    recenzji

    552
    pochwał

    9,74

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    414
    pochwał

    8,53

Zobacz cały ranking