Syis, Dermaroller 0,5 mm do mezoterapii mikroigłowej

Dermarollera Syis używam już od dawna. Jest urządzeniem godnym polecenia. Tytanowe igiełki delikatnie nakłuwają skórę, przez co pobudzają ją do odbudowy i regeneracji, oraz potęgują aktywne działanie kosmetyków pielęgnacyjnych.
Po średnio przyjemnym masażu skóra jest dość zaczerwieniona, ale też wyraźnie napięta. Rolowanie wykonuję raz - dwa razy w tygodniu, ale tą częstotliwość, podobnie jak długość igiełek trzeba dobrać indywidualnie w zależności od tego jak reaguje skóra.
Przy regularnym stosowaniu skóra jest wyraźnie ujędrniona, bardziej gęsta. Widoczne jest również działanie na zmarszczki i przebarwienia. Roleta z oczywistych powodów nie należy stosować przy zmianach ropnych i innych uszkodzeniach skory.
Roller posiada wygodne pudełeczko do przechowywania. Przed i po użyciu należy go zawsze zdezynfekować.

Cały zabieg do przyjemności nie należy, ale efekt jest wart tych kilku minut cierpienia.

Dermaroller posiadam kilka lat, to już drugi mój egzemplarz, oby dwa pochodzą z oferty Syis. Jest to akcesorium które w szybkim czasie daje widoczne efekty odmłodzenia skóry. Ja stosuję go systematycznie , ale niezbyt często , raz , a czasami dwa razy w miesiącu z użyciem ampułki lub skoncentrowanego serum.

Dermaroller umiejscowiony jest w przeźroczystym plastikowym opakowaniu, które zabezpiecza go przed uszkodzeniem i umożliwia bezpieczne jego przechowywanie. Jego rękojeść wykonana jest z białego plastiku, na jej końcu została osadzona obracająca się rolka z cienkimi, tytanowymi mikro-igiełkami. Dostępne są różnej długości igły od 0,25mm do 2,00 mm, ja posiadam wersje 0,5 mm. Dermaroller jest lekki, dobrze wyprofilowany i poręczny, dzięki czemu łatwo manewrować nim po twarzy. Jest to całkowicie bezpieczny przyrząd, które może być stosowany w każdym wieku i przy każdym rodzaju cery, nie powoduje występowania żadnych ubocznych reakcji i nie wywołuje nadwrażliwości na promieniowanie słoneczne.

Zabieg jest prosty wystarczy przesuwać rolkę góra - dół po kilka razy na wybranych partiach twarzy, można wykonać go na całej buzi włącznie z delikatną skórą wokół oczu i ust. Niestety jest to dość bolesne, osoby wrażliwe powinny skorzystać z maści znieczulającej, ja robię to n a "żywca " z niewielkim wstępem bo rolowanie najczęściej zaczynam po lampce bądź dwóch wina. Najgorzej jest zacząć potem to już idzie sprawnie. Przed i po każdym użyciu igły dermarollera odkażam spirytusem lub octoniseptem .

Skóra po zabiegu jest mocno zaczerwieniona, ale nie ma żadnych krwawień, zranień i nie tworzą się na niej strupki. To zaczerwienienie początkowo jest intensywne, i blednie, najczęściej na trzeci dzień po zabiegu nie ma po nim śladu, ale tez nie ma żadnych problemów z przykryciem go standardowo wykonanym makijażem. Skóra jest minimalnie opuchnięta, delikatnie piecze ale nie ma bolesności nawet przy jej dotyku. Od razu po zabiegu jest napięta a owal twarzy wyostrzony i mocniej zarysowany. Systematyczne wykonywanie zabiegu sprawia że skóra jest mięsista, sprężysta, grubsza, ma ładny kolory, jest odmłodzona i wygląda pięknie.

Jest kilka przeciwwskazań do używania dermarollera choroby zakaźne skóry i jej stany zapalne, zaburzenia krzepnięcia krwi, cukrzyca, egzema, łuszczyca, rany. Zabiegu nie powinny również przeprowadzać osoby, które posiadają alergię na skórze, trądzik różowaty, stany zapalne wywołane trądzikiem i wszelkie choroby skóry.

Uważam, że jest to jeden z skuteczniejszych sposobów na zmuszenie skóry do regeneracji, bo nie tylko jej uszkodzenie powoduje wzmożone wytwarzanie kolagenu ale i według badań po o nałożeniu na skórę substancji aktywnych do skóry transportowane jest tylko od ,03 % do 3 % substancji, a po użyciu derma rollera substancje aktywne wchłaniają się o 3000 % procent więcej. Imponujące.
Ja stosuję go kilka lat i z efektów jestem zadowolona. Świetne urządzonko, które pozwala długo cieszyć się młodzieńczo i zdrowo wyglądająca cerą. Polecam.