Sensique, Sensitive Skin, Eyeshadow Palette Late Summer (Paleta 12 cieni)

Sensique, Sensitive Skin, Eyeshadow Palette Late Summer (Paleta 12 cieni)

Średnia ocena użytkowników: 4,5 /5

Pojemność 14 g
Cena 49,99 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Paleta stworzona z miłości do cieni. To zestaw 12 mocno napigmentowanych i trwałych kolorów. Dzięki wyjątkowemu zestawieniu zachwycajacych matów i połyskujących odcieni, można wykonać nimi, zarówno dzienny jak i wieczorowy makijaż. Polecane dla osób o cerze wrażliwej.

Cechy produktu

Rodzaj
prasowane
Opakowanie
paletki cieni
Efekt
satynowe, matowe, perłowe
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 15

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,5 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Więcej ocen Schowaj

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Trwałość: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Nie powala mnie

W pewnym momencie zrobił się taki hype na tę paletkę, że niewiele myśląc pobiegłam do pobliskiej Natury i dorwałam ją, w dodatku w cenie promocyjnej.
Następnego dnia postanowiłam użyć jej do wykonania typowego dzienniaczka i... paletka mnie nie powaliła. Jest w niej dużo cieni matowych, jednak one są w moim odczuciu najsłabszym elementem tej palety. Pigment nie jest powalający. Trzeba się trochę namachać, a i przy bardziej kolorowych cieniach nasycenie nie jest satysfakcjonujące. Ciemne cienie rozcierają się do plam. Plus za to, że nie osypują się zbyt mocno. Za to błyski są w porządku. Bezproblemowo kleją się do powieki.
Opakowanie jest schludne, mamy lusterko. Za 30 zł można brać w ciemno, za więcej już bym to przemyślała.

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Natura

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Niska cena - wysoka jakość!

Odkąd ta paletka zalała Instagram postanowiłam skusić się na jej zakup (kupowałam ją w zeszłym roku). Akurat udało mi się kupić ją w Drogerii Natura na promocji chyba za 35zł. Jestem w szoku pod każdym względem. Przede wszystkim paletka ma piękne zestawienie kolorystyczne. Od razu wiedziałam, że ta paletka to sztos! Posiadam dwie paletki Zoeva i mam wrażenie, że ta paletka jakościowo niczym się nie różni. Cienie świetnie się blendują choć lekko się przy tym osypują (podobnie jak Zoeva). Ich pigmentacja jest nieziemska (na prawdę za 35zł można mieć pigmentację jak w paletce za 100zł). Nakładane na bazę pod cienie trzymają się calutką noc. Jeśli więc szukacie paletki, która ma i piękne maty ale też super brokaty - polecam ją z czystym sercem.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 3

Mnie nie zachwyca

Rozumiem, że paleta może wywoływać poruszenie, z pewnością jest to jakość o niebo lepsza w porównaniu do tego, co było dostępne w drogerii kilka lat temu. Jednak ta paleta wcale nie jest ideałem. Owszem, jest całkiem w porządku, ale nie powiedziałabym, że to must have.

Cieszę się, że w paletce jest dużo matów, ponieważ to po nie najczęściej sięgam. Brakuje mi tylko czarnego i/lub bardzo ciemnego brązu do narysowania kreski, poza tym paleta jest kompletna. Zestawienie kolorystyczne uważam za udane. Maty może i są dobrze napigmentowane, ale pigment wytraca się przy rozcieraniu. Pozwala to na przemycenie akcentów kolorystycznych w makijażu dziennym, jednak to za mało do insta makeup'ów. Im bardziej kolorowe i napigmentowane cienie, tym trudniej mi się je rozcierało. Największy problem miałam z rozblendowaniem przedostatniego fuksjowo-fioletowego cienia. Jeżeli chodzi o maty do dzienniaczków, czyli jasny matowy beż, przejściowy brąz i róż oraz ciemniejsze brązy do przyciemniania zewnętrznego kącika, to są w porządku. Nie są kredowo suche, ale też nie mięciutkie czy masełkowate. Nie jest to jakość jak przy cieniach wysokopółkowych. Trochę pylą się w palecie i nie wyglądają " na bogato" jak np. cienie z Too Faced.

Jeśli chodzi o błyski, to mam mieszane uczucia. Największe wrażenie zrobił na mnie złoty cień, który bardzo mocno się błyszczy, a przy czym nie wygląda tandetnie, tylko tak "na czerwony dywan". To trochę za mocna opcja dla mnie na co dzień, ale na większe wyjścia jak najbardziej. Niestety rozczarował mnie jaśniejszy, złoto-miedziany błysk z początku palety. Nie chce przykleić się do powieki, konieczny jest klej do brokatu, a nawet z nim efekt jest slaby. Drobinkowy, mało intensywny, dodatkowo osypuje się.

Trwałość na ulubionej bazie (u mnie Inglot Eyeshadow Keeper) jest nienaganna, cienie trzymają się aż do zmycia. Niestety bardziej wyraziste kolory blakną z upływem kolejnych godzin, makijaż wygląda brudno.

Opakowanie jest okej, chociaż nie gwarantuje niesamowitych doznań estetycznych. Lusterko w paletce jest spore i porządne, nie zniekształca i można spokojnie wykonać przy nim cały makijaż. Dołączona pacynka to jakiś żart, po co to i na co.

Nie podoba mi się, że zamiast jakiegoś emolientu do zmiękczenia cieni użyta została parafina. Mam tendencję do powstawania krostek w okolicach oczu, a parafina ma tendencję właśnie do zapychania, więc po prostu boję się często używać tych cieni.

Powiem tak, ta paleta podoba mi się bardziej niż tegoroczna edycja Pastel Glam, więc jeśli koniecznie chcecie kupić sobie paletkę od Sensique, to jeśli jeszcze gdzieś ją dorwiecie, to lepiej wybrać Late Summer. Ale raczej w promocji, czasem można upolować ją za pół ceny, pięć dyszek to trochę za dużo jak za taką (średnią) jakość.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Natura

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 5

Użytkowy kolorowy dzienniak

Cienie o średniej pigmentacji, całkiem przyjemne. Nałożone na bazę z inglota dobrze się utrzymują Kolorowo, ale jednocześnie też użytkowo. Cienie nie do końca są sobie równe (gorsze są chłodne odcienie). Nie do końca zadowala mnie też najjaśniejszy beż. Za to błyski są naprawdę fajne. Bardzo Podoba mi się opakowanie. Może nie jest najpraktyczniejsze, ale trwałe i estetyczne. :)

Udało mi się upolować w promocji w naturze za niecałe 3 dyszki. I uważam, że w tej cenie nie jest zła. Szczególnie jeśli ktoś np. zaczyna przygodę z makijażem, chce spróbować czegoś bardziej kolorowego, a nie chce wydawać milionów.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Trwałość: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 3

Ciekawa

Paletę Late Summer śmiało można uznać za niezbędnik dla dziewczyn/kobiet, które wybierają raczej zachowawczy makijaż, jedynie od czasu do czasu chcących więcej koloru.

Ta paleta jest zdecydowanie spokojniejsza niż paleta Kobo Midnight Wonders, która pojawiła się mniej więcej w tym samym czasie ale turkus i dwa tak różne od siebie fiolety z powodzeniem urozmaicą makijaż.

Paleta daje mnóstwo możliwości makijażu - od delikatnych w spokojnych barwach po te z kolorowym akcentem. Nie da się jednak nie zauważyć, że pigmentację ma słabszą niż Kobo Midnight Wonders (co nie znaczy, że złą). Trzy pierwsze cienie są niemal niewidoczne na mojej skórze (a pierwszy już w ogóle), może na jaśniejszej będzie z tym lepiej. Pozostałe są mocniejsze i wyraźniejsze.

Na bazie pod cienie do powiek kolory i jakość cieni zdecydowanie zyskują - baza wyraźnie je podbija i przedłuża trwałość.

Wizażanki najczęściej polecają:

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

5 /5 HIT!

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Moja ulubiona paletka

Aby wydobyć "całą moc" cienia, nakładałam je na bazę do cieni marki @ingrid.cosmetics. Jestem oczarowana tą paletką. <3⠀
Plusy: świetne zestawienie kolorystyczne - są cienie nude, maty, połyskujące, w zdecydowanych barwach; kompozycja sprawia wrażenie przemyślanej, gustowne metalowe opakowanie z lusterkiem i pędzelkiem, łatwo przyklejają się do powieki, cienie się ze sobą wspaniale blendują, czyli łączą ❤ ,osyp jest niewielki ,wytrzymują cały dzień na powiece ,mocny pigment - wystarczą niewielkie ilości do uzyskania pożądanego efektu. ⠀

Minusy: dołączony pędzelek jest mało praktyczny - twardy i trudno nim nałożyć oraz rozetrzeć cień.

Rewelacyjnie się pracuje z tymi cieniami, polecam gorąco! :D

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Natura

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 2

Genialna

Paleta skusiła mnie gamą kolorystyczną. Cienie mają piękne kolory i są bardzo napigmentowane. Cienie matowe są trochę suche ale nie mam żadnych zastrzeżeń co do ich trwałości. Ładnie się je nakłada i blenduje, poza tym są bardzo trwałe. Co do cieni błyszczących to są naprawdę rewelacyjne ale nie polecam nakładania ich pędzlem, dużo lepiej wyglądają nałożone palcem. Paletka nadaje się do makijaży dziennych jak i wieczorowych. Jedyne moje zastrzeżenie jest co do opakowania. Słabo wykonany zatrzask już mi się psuje i mam problem z otwieraniem palety.
W ogólnej ocenie jest to jedna z najlepszych drogeryjnych palet. Jestem mile zaskoczona i na pewno kupię kolejną.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Brawo

Ta paleta jest piękna na zewnątrz i w środku. Super minimalistyczne,metalowe opakowanie z lusterkiem. W środku bogata gama kolorów, zarówno matowych jak i błysków. Bardzo niska cena. A jakość naprawdę jedna z lepszych jak na drogeryjne palety. Ja po prostu trzeba mieć u siebie. Łatwo sie z nia pracuje i daje mnóstwo możliwości dzieki takiej gamie kolorów. Naprawdę praca z takimi paletami drogeryjnymi to czysta przyjemność.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Natura

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 3

Świetna paleta drogeryjna w dobrej cenie

Paleta mnie zainteresowała przede wszystkim ze względu na kolory cienie- mamy piękny różowy, fioletowy i zielony cień, które po pierwsze rzadko widzimy w drogeriach, a po drugie mają świetną pigmentację. Ogólnie uważam, że dobór kolorystyczny jest bardzo dobry- możemy zrobić zarówno dzienny, jak i bardziej wieczorowy makijaż, ale również pobawić się kolorami i zrobić coś bardziej szalonego i kolorowego na oku. Jeśli chodzi o jakość cieni- maty bardzo dobrze napigmentowane, błyski ładnie świecą i przyklejają się do oka, nie robią plam i ładnie się ze sobą łączą. Jedyną ich wadą jest to, że dosyć mocno się osypują, natomiast mi to nie przeszkadza. Opakowanie również mi odpowiada- jest estetyczne oraz dosyć wytrzymałe. Paleta posiada również lusterko, z którego jak najbardziej korzystam. Uważam, że jest to jedna z lepszych palet drogeryjnych i za taką cenę warto ją kupić!

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Natura

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

<3

Ta paletka to pozytywne zaskoczenie. Kupiłam, bo spodobały mi się kolory. Idealne do codziennego makijażu, zwłaszcza takiego na szybko, ale można zmalować też coś bardziej kolorowego. Pigmentacja zarówno matów jak i błyszczących cieni jest bardzo dobra. Do tego cienie się dobrze rozcierają, ładnie łączą, a osyp jest niewielki. W środku jest też jeden cień typowo foliowy (taki złoty).
Dodam jeszcze, że na początku pomyślałam, że lusterko jest okropne. Ale, ale...co się okazało-jest na nim folia ochronna. Niestety przycięta tak równo, że nie tylko ciężko ją oderwać, ale w ogóle zauważyć. Nie wrzucam do minusów, bo wiadomo to paleta za 50 zł, a jakość jest świetna (nie tylko jak na tanią paletę a ogólnie).

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Natura

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Hit z drogerii

Palety używam już blisko trzy tygodnie, dzień w dzień i jestem z niej bardzo zadowolona.
Wcale nie planowałam tego zakupu. Wpadłam do Natury po krem i płatki kosmetyczne. Przy okazji zainteresowałam się nowościami w szafach makijażowych i ta paleta przykuła mój wzrok. Gdy ją sobie zeswatchowałam to mi szczęka opadła. Wylądowała w koszyku i powędrowała ze mną do kasy. Z kartą klubu Natura zapłaciłam... 35 zł (!!!).
Wizualnie wszystko jest cacy. Piękny design, delikatne kolory - granatowe i różowe kwiaty na białym tle, porządne opakowanie. W środku jest "patyk do malowania" (ani raz go nie użyłam), dość duże lusterko (niestety trochę zniekształca, więc od biedy można się w nim pomalować na jakimś wyjeździe, ale na co dzień nie używam) oraz dwanaście cieni - cztery błyszczące i osiem matowych.
Te cienie są super!
Siedem pierwszych od lewej (dwa błyszczące i pięć matów) to w mojej ocenie kolory typowo dzienne, użytkowe, akuratne do makijażu biznesowego, do szkoły, do pracy, świetne do zrobienia szybkiego porannego makijażu. To solidna baza. Natomiast pięć ostatnich cieni w palecie (dwa błyski i trzy intensywne matowe kolory) dają nam możliwość stworzenia czegoś bardziej wieczorowego i z pazurem.
Maty są mocno napigmentowany, a w konsystencji trochę suche. Mimo tego że w palecie pylą się dość znacznie, to pod okiem praktycznie nie robią osypu. Pracuje się z nimi komfortowo, choć te ostatnie trzy odcienie lekko wytrącają pigment podczas intensywnego blendowania - polecam nakładać je ruchem stemplującym, a rozcierać jedynie krawędzie, tym sposobem można uzyskać naprawdę mega intensywny makijaż na oku. Ogólnie maty uważam za dobrej jakości.
Zawiodłam się jedynie na siódmym od lewej cieniu w tej palecie - wydaje się ciemnym brązem, natomiast u mnie po aplikacji na powiekę wychodzi fioletowo i choć kolor sam w sobie jest ładny, to jednak finalnie brakuje mi w tej palecie czegoś do przyciemnienia zewnętrznego kącika (szkoda że nie ma tu takiej porządnej czerni, albo jeszcze lepiej brązu w kolorze gorzkiej czekolady).
Z matowych cieni najbardziej lubię i najczęściej używam: świetnego cielistego beżu, pięknego różowego, jasnego brązu idealnego do podkreślenia załamania powieki oraz średniego brązu w dosyć ciepłym odcieniu. Przy pomocy tych czterech cieni matowych można zrobić elegancki dzienny makijaż, albo solidną podstawę pod jakieś "świecidełko".
Błyszczące cienie są piękne i nie mogę się od nich oderwać. Dwa z nich to prasowane brokaty, a dwa to duochromowe metaliki o świetnej pigmentacji. Błyszczące cienie zdecydowały w ogóle o tym, że kupiłam tę paletę. Według mnie są unikatowe. Polecam nakładać je palcem na bazę, choć nawet nakładane całkiem na sucho, albo na inne matowe cienie, wyglądają cudnie.
Podsumowując uważam że warto kupić produkt. Jeżeli tylko pasuje Ci ta kolorystyka to bierz w ciemno, bo będziesz zadowolona.
Zdaje sobie sprawę, że niektóre cienie są w tej palecie lepsze, a inne takie można rzec średnie, ale żaden cień tak naprawdę nie jest bublem, wszystkie są co najmniej ok, a mówimy tu o palecie drogeryjnej za niewielkie pieniądze. Wiele moich drogich palet z Sephory miało cienie, które nie nadawały się do niczego, a cena ich była kilkukrotnie wyższa.
Trwałość cieni na oku to kolejny duży plus. U mnie nawet gdy zaaplikuję je w porannym pośpiechu, byle jak, palcem i bez bazy... Wytrzymują cały długi dzień! Nic mi się w załamaniu nie zbiera, a dopiero po kilkunastu godzinach cienie zaczynają na oku blaknąć. To naprawdę robi wrażenie.
Wiele youtuberek wypowiadało się o tej palecie w superlatywach i wcale się temu nie dziwię. Ja szukając inspiracji oglądnęłam kilka filmów i od siebie polecam recenzję Hani Knopińskiej.
Używam jej już dość długo i nie zauważyłam żadnego podrażnienia na powiekach, ani swędzenia.
Z początku przeszkadzał mi chemiczny zapach, ale teraz praktycznie w ogóle już go nie wyczuwam.
Gdybyś nie miała pomysłu na aplikację tej matowej zieleni, to najpierw nałóż na powiekę przepiękne złoto (ósmy cień z kolei) a dopiero wtedy tę zieleń - połączenie tych dwóch kolorów to magia!
Serdecznie polecam. To bardzo uniwersalna paleta. Odpowiednia dla kogoś kto jeszcze w ogóle nie ma palet i chciałby coś niewielkiego, ale akuratnego na każdą okazję - bo cienie są przyjemne w aplikacji, makijaże robi się szybko, sprawnie, wręcz intuicyjnie, nie trzeba tu mieć zawodowych umiejętności i "stada" drogich pędzli. Jednocześnie nawet ktoś taki jak ja, kto ma palet od groma, będzie z tej palety zadowolony, bo niektóre odcienie (szczególnie te błyszczące) są unikatowe i na próżno szukać ich w innych paletach.
To paleta idealna zarówno do makijażu w domu jak i do podróży. Można nią zrobić kompletny makijaż oka, potrzeba jedynie ciemnej kredki bądź linera i tuszu.
Gdyby mi teraz wypadła z rąk i się potrzaskała, albo zgubiła gdzieś w podróży, to na bank biegnę do Natury i kupuję następną sztukę :-)

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Natura

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Genialna

Cienie otrzymujemy w prostokątnej kasetce z piękną szatą graficzną przedstawiającą kwiaty. Jest solidna przez co początkowo myślałam, że to metal. Jak dobrze się postuka to okazuje się jednak, że to plastik. W środku znajdziemy 12 cieni, każdy w oddzielnej przegródce. Mamy także lusterko oraz podwójny aplikator - pacynkę i niewielki, płaski i zbity pędzelek.
Cienie mają różne wykończenie. Mamy tutaj zarówno maty, cienie metaliczne i połyskujące jak i przepiękne, zjawiskowe złoto przypominające mi turbopigmenty z GlamShopu.
Cienie mają kremową, przyjemną konsystencję. W ogóle się nie osypują. Co więcej, wspomniane już złoto jest tak miękkie, że potrafi się odkształcić pod naciskiem.
Cóż mogę powiedzieć o pigmentacji? Śmieję się, że przy mojej tendencji do bardzo lekkich makijaży tutaj nie mam nawet cienia przejściowego, bo nawet te delikatne perełki są u mnie tak widoczne, jakbym nałożyła ciemne kolory z innych palet. To oczywiście taki żarcik, z przymrużeniem oka. Prawdą jest jednak, że trzeba uważać z ilością, gdyż kolory są widoczne.
ielkim plusem jest fakt, że każdy z kolorów bardzo dobrze się blenduje nie tracąc przy tym intensywności. Wzajemnie świetnie się przenikają i uzupełniają.
Cóż mogę dodać, paleta jest niesamowita. Mamy tutaj zarówno klasyczne, dzienne kolory jak i nieco szaleństwa. Do tego to zjawiskowe złoto, które nałożone na środek powieki robi całą robotę. Wspominałam już, że zakochałam się w tym cieniu?

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    36
    recenzji

    908
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    425
    pochwał

    9,44

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    607
    pochwał

    7,54

Zobacz cały ranking