Seboradin, Niger, Szampon z wyciągiem z czarnej rzepy do włosów przetłuszczających się (stara wersja)

Miałam ogromne problemy z wypadaniem włosów po sesji letniej-stres, nauka te sprawy.Seboradin to dobry środek.Skuteczny, wydajny(jedno opakowanie starczy na półtora miesiąca codziennego stosowania).Jest łagodny i nie podrażnia skóry głowy.Ziołowy zaoach jest dla mnie ok.Polecam!!!!!..

Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: 2...
uzupełnienie
jednak znalazłam lepszy szampon o podobnym działaniu i składzie ale przede wszsytkim mniej chemiczny i bez SLS na początku składu
polecam szampony Fitomed, są również tańsze

Używam w różnych odstepach czasu, zawsze kiedy chcę pobudzic włoski do działania i rośnięcia, daje świetne efekty. Owszem zapach może nie rewelacyjny ale liczy sie efekt:D Włoski mi szybciej rosną, rzadziej sie przetłuszczają i sa mocniejsze.

Czy nie ma juz szamponu od ktorego nie swedzi mnie glowa? Po tym oczywiscie mnie swedzi i mam lupiez :( I do tego ten ostry zapach rzepy. Nie zauwazylam efektu wzmacniania wlosow, wypadaja tak samo jak wypadaly. Ale ladnie lsnia (zreszta po kazdym szamponie lsnia). Kupie go moze jeszcze kiedys, ale teraz chce czegos co ladnie pachnie.

Z całej serii używam tylko tego szamponu, nie pomagam mu odżywką ani liotonem ;) Muszę przyznać, że spisuje się na medal od początku. Włosy są puszyste i świeże przez cały dzień, w dodatku nie plączą się tak szybko. Zapach nie jest zbyt piękny, ale z moich włosów się szybko ulatnia. Szampon nie pieni się też zbyt obficie, ale wbrew pozorom dokładnie oczyszcza włosy i skórę głowy. A najważniejsze przecież są efekty :)

Używam od ponad m-ca całej serii: lotion, szampon + odżywka. Miałam łupież i nic mi nie pomagało. Ale teraz skóra głowy naprawdę się polepsza. Nie mam już łupieżu, więc zaczynam wierzyć w serię Seboradinu.
Szampon sam w sobie najmniej mi pasuje z całej serii. Z następujących przyczyn - jest mało wydajny i się beznadziejnie pieni. Jednak wybaczam mu te wady, gdyż działa, a tylko to się liczy. Zapach mi nie przeszkadza, czasami nawet go lubię. Opakowanie wygodne. Cena bardzo przystępna.
Włosy są świeże, puszyste, jest ich jakby wiecej. Błyszczą się, są dobrze umyte, choć w trakcie mycia nic nie wskazuje, że taki będzie efekt. Nie muszę myć częściej włosów niż do tej pory, ale nie są też jakoś dłużej świeże.
Myślę, że szampon sam bez reszty pielęgnacji miałby u mnie niższą ocenę, jednak w połączeniu daję mu aż 4*.

To już kolejny szampon, kupiony z nadzieją, że właśnie dzięki temu będę miała ładne, "świeże" włosy choćby przez <B>1</B> dzień...
no i kolejny raz się zawiodłam chociaż może nie tak bardzo...
Pieni się tak średnio, za pierwszym myciem dość słabo, za drugim już dobrze (ale każdy szampon dobrze się pieni przy drugim myciu), pachnie znośnie.

Jeśli chodzi o zapobieganie przetłuszczaniu to jest trochę nierówny... Kilka razy zdarzyło mi się, że po południu musiałam związać włosy w kitkę (z wiadomych przyczyn ;) ) a wieczorem jak je rozpuściłam były leciutkie i nietłuste...
ale najczęściej było tak, że po umyciu wieczorem fryzurka wyglądała dość dobrze tak do ok. 12 - 13, potem zaczynała się przetłuszczać, a kiedy myte były rano, wytrzymywały w znośnym stanie do popołudnia. Ale podkreślam, że nie wyglądały idealnie tylko znośnie ;)
Ma za to ogromną zaletę - świetnie oczyszcza skórę głowy - jest gładziutka, bez żadnych krosteczek.
Co do wypadania włosów - szampon nie poradził sobie zbyt dobrze... Zahamował, ale bardzo słabiutko - włosy cały czas wypadają, w troszkę mniejszej ilości...
nie jestem szczególnie zachwycona tym kosmetykiem, ale jest po prostu dobry. Jednak nie szykuje się do zakupu kolejnego opakowania - cały czas szukam ideału...

skuszona przez aptekarkę,która powiedziała,że szampon ten zapobiega wypadaniu włosów kupiłam go zamiast dermeny(wcześniej używałam),no i nie zrobiłam dobrej zamiany.Włosy nie przestały wypadać,nie zrobiły się też mocniejsze.Myjąc głowę tym szamponem mam poplątane włosy,chociaż na pewno zapobiega przetłuszczaniu.Nie miałam z tym zbytnio problemów,tylko trochę łupież,ale teraz rzadziej myję włosy.Zapach może być.Gdy coś ma pomóc to nie narzekam.Cena nie wysoka,ale wolę dać więcej i wrócić do mojej ulubionej dermeny.

Oczywiście skuszona obietnicami producenta spodziewałam się cudów np. w postaci ograniczenia łojotoku. Niestety, szampon po prostu myje włosy, wyglądają po nim normalnie. Nie podrażnia skóry, nie przesusza włosów, nie powoduje łupieżu, czyli po prostu nie szkodzi. Ale jest wiele takich szamponów i kosztują trzy razy mniej.
11 zł to moim zdaniem sporo, jak za szampon i spodziewałam się czegoś więcej.

wlasnie skonczylam opakowanie. Zapach mi odpowiada wcale nie jest taki zly uzywalam bardziej smierdzacych po ktorych zapach sie nie ulatnial jak po tym. Wlosy sprawiaja wrazenie grubszych i przestaly wypadac. Przetluszczaja sie tak samo, nadal myje wlosy co drugi, trzeci dzien., ale nie jest tak zle bo wygladaja bardziej na nieswieze i na nie tak mocno tluste jak wczesniej. Moze jak kupie balsam to bedzie lepszy efekt? Lupiezu tez mi nie zlikwidowal, nadal lubi cos tak przy skorze siedziec, jak sie podrapie to zostaje pod paznokciem. ale mysle ze nic mi tego nie zlikwiduje bo uzywam lakieru do wlosow i czasami pianki. Jak nie uzywalam srodkow do ukadania to i lupiezu nie bylo. Ale tak to juz jest jak zmienia sie fryzure ktora trzeba modelowac...

Zacznę ocenę od opisania fizycznych cech produktu: gęsta konsystencja, jak dla mnie całkiem znośny, niespecjalnie drażniący zapach błyskawicznie zresztą ulatniający się, szampon dobrze się rozprowadza na włosach, pieni się średnio, szybko się spłukuje, nie podrażnił mnie ani nie uczulił.
Co do efektów emirycznych: dobrze myje i oczyszcza, lekko odświeża, nie plącze włosów, które to po umyciu można łatwo i bezproblemowo rozczesać, nie zauważyłam natomiast niestety obiecywanego przez producent efektu regulacji pracy gruczołów łojowych, moje włosy po zastosowaniu produktu były wprawdzie miękkie i lśniące ( aczkolwiek nie puszyste ), jednak taki sam efekt osiągam i po umyciu moich pukli :D najzwyklejszym, najtańszym dostępnym w asortymencie drogerii szamponem, nie widzę zatem sensu kupowania produktu składającego obietnice skutecznego ograniczenia przetłuszczania się włosów nie mające odzwierciedlenia w rzeczywistości ( stosując produkt zmuszona byłam myć włosy codziennie :( ).

To rzeczywiście najlepszy szampon do włosów przetłuszczających się jaki miałam do tej pory. Włosy są po nim miękkie, lśniące i zachowują świeżość na dużo dłużej niż po innych szamponach :)Niezbyt piękny ;) zapach i niezbyt zachęcające opakowanie można mu wybaczyć - w końcu to produkt raczej z gatunku leczniczych.Używam go razem z balsamem z tej serii. Ilość zużytych opakowań: 2

Skuteczny szampon aczkolwiek cudów nie czyni, włosy po umyciu rzeczywiście ładnie wyglądają. Dłużej utrzymują świeżość, ja jednak i tak myłam je codziennie. Wystąpiło u mnie jakieś podrażnienie skóry, może od tej rzepy... Zapach nie należy do najładniejszych delikatnie mówiąc. Ilość zużytych opakowań: 2