Celia, de Luxe, Pomadka witaminowa `Vitamin Rich`

Celia, de Luxe, Pomadka witaminowa `Vitamin Rich`

Średnia ocena użytkowników: 5 /5

Pojemność 5 ml
Cena 16,99 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Marka Celia, której historia rozpoczęła się od pomadki, wprowadziła nowość w tej kategorii – pomadkę witaminową. Linia Vitamin Rich to szminki w ośmiu najbardziej pożądanych kolorach – od beżów, przez pudrowe i brudne róże, do wyrazistej czerwieni. Pielęgnują usta dzięki zawartości witaminy E, płynnego masła shea i oleju migdałowego. Są aksamitnie miękkie w aplikacji, dają satynowe, lekko błyszczące wykończenie.

Cechy produktu

Rodzaj
w sztyfcie
Właściwości
nawilżające
Efekt
perłowe
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 2

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 5 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Więcej ocen Schowaj

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Celia jednak umie w szminki ❤️

Kupiłam ją głównie ze względu na przystępną cenę, sentyment do marki oraz piękny, nudziakowy kolor, który uśmiechał się do mnie ze zdjęć.
Moim ulubionym nudziakiem jest Honeylove z MACa, ale szczerze przyznam, że szminka Celii wcale nie odbiega jakością od mojego faworyta - a ja nadal zbieram szczękę z podłogi, bo nie mogę uwierzyć, że znalazłam takie cudo za takie grosze!


PLUSY:
+ Solidne, zamykane na klik, metalowe opakowanie w kobiecym odcieniu rosegold.
+ Konsystencja pomadki - aksamitna, masełkowata, ale nie migruje ona poza kontur warg. Szminki absolutnie nie czuć na ustach, jest lekka i komfortowa w noszeniu. Daje satynowe wykończenie, bez drobinek.
+ Przyjemny, słodki zapach i brak smaku.
+ Fajny skład, wzbogacony w masło shea i olej ze słodkich migdałów - dzięki temu szminka nie tylko nie wysusza, ale wręcz nawilża i zmiękcza usta.
+ Ładne, twarzowe kolory - posiadam odcień nude (01), jest on dość jasny, ale nie trupi, nie wpada też ani w różowe, ani w typowo beżowe tony - to bardziej mieszanka kilku barwników, bez dominującego odcienia.
+ Szminka jest trwała - mimo kremowej formuły trzyma się ładnych kilka godzin, stopniowo się ścierając, jednak bez brzydkiego efektu "białej kreski" na styku warg czy też dziur i prześwitów.
+ Wydajna i niedroga.
+ Polska marka.


MINUSY:
- Nie znalazłam.


Reasumując - Celia jak zwykle mnie nie zawiodła! Vitamin Rich pięknie wygląda na ustach, dobrze się trzyma, nie wysusza, a do tego jest niedroga - dla mnie to hit i kolejna perełka polskiej marki.
Serdecznie polecam, to naprawdę fajna szminka❤️

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Wow! Tania perełka ❤️

W Polsce przez lata robiły furorę pomadki Celli. To był hit makijażowy w prawie każdym domu. Przynajmniej ja tak pamiętam kiedy będąc małą dziewczynką podkradałam mamie perłową pomadkę :)


Na długie lata przyznaję bez bicia zapomniałam o tej marce i nawet myślałam, że całkiem zniknęła z rynku. Jakież było moje zaskoczenie gdy znalazłam ją w kosmetycznym boxie. Przyszła więc do mnie wcale nie proszona. Zero opinii też wcale nie zaskoczyło.

Pomadka witaminowa ukryta jest w skromnym tekturowym, czarnym pudełeczku, zawiera opis i skład. W środku ukazuje się estetyczne opakowanie w kolorze matowego i błyszczącego różowego złota. Całość prezentuje się bardzo schuludnie i ładnie. Opakowanie uważam, że jest solidne i zamykane na klik dzięki czemu nie otworzy nam się np w torebce.

Testowałam nr 08 który jest w kolorze ciemnego brudnego różu ale nie na tyle by dawać efekt trupi na ustach. Kolor jest bardzo ładny i idealnie współgra z moją ciepłą brzoskwiniową karnacją. Aż byłam w szoku jak przypadkowo dobrałam idealny odcień na swoje usta :)

Pomadka witaminowa ma miękką konsystencję, ale nie na tyle by się mazała i migrowała poza kontur ust.

Bardzo przyjemnie sunie na ustach. W składzie ma masełko shea i olej migdałowy i tym właśnie masełkiem delikatnie pachnie.

Pomadka na ustach daje satynowe wykończenie bez perłowego błysku. Bardzo lubię ten naturalny efekt jaki daje. Nie wysusza ust, nie tworzy skorupy, żadnego dyskomfortu, wręcz je pielęgnuje. Jest dość trwała a jeśli się ściera po paru godzinach to bardzo naturalnie, bez plam i innych niespodzianek.

Poznałam przypadkiem i przepadłam . Naprawdę za te pieniądze jest rewelacyjna i
w niczym nie ustępuje drogim pomadkom z Sephora czy Douglas.

Bardzo Wam polecam. Mój hit ostatnich miesięcy ❤️ Cud miód malina. Warto wypróbować .

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    564
    pochwał

    10,00

  2. 2

    1
    produktów

    73
    recenzji

    7
    pochwał

    9,68

  3. 3

    0
    produktów

    36
    recenzji

    1017
    pochwał

    9,26

Zobacz cały ranking