Neutrogena, Healthy Skin Liquid Makeup (Podkład rozświetlający)

Gdy czytam Wasze opinie mam wrażenie, że używałam zupełnie innego podkładu. Mam suchą skórę, ale nawet po posmarowaniu jej kremem podkład przeokrutnie podkreślał mi suche skórki na twarzy- wyglądałam jak "zasuszona staruszka", do tego podkreślone zmarszczki, o których istnieniu nie miałam zielonego pojęcia. Zero rozświetlenia, tępa konsystencja, coś okropnego. Oddałam siostrze która ma tłustą skórę, sądziłam, że u niej podkład będzie sprawował się lepiej, ale niestety zachowywał się identycznie. Czytałąm ,ze najjaśniejszy odcień może sprawiać problemy, ale żeby aż takie?? Dałam pół gwiazdki za ładny odcień. Bardzo żaluję zakupu i wydanych pieniędzy,choć myślałam, że będzie to moje KWC

Używam tego produktu od: 2 użycia
Ilość zużytych opakowań: kilka mililitrów z opakowania

Nie polecam nikomu tego podkładu z kilku powodów:
- wygląda jakbyśmy wysmarowały sobie twarz mąką, nie chodzi tu o kolor ale o konsystencję
- nie nadaje się do cery z niedoskonałościami, gdyż w ogóle nie przykrywa ich...
- zbiera się w załamaniach
- bardzo ubogie kolory i większość z nich wpada z róż
- mocno podkreśla suche skórki

Może będzie sie nadawał do cery nieskazitelnie gładkiej, normalnej żeby tylko uzyskać lepszy koloryt, chociaż podkład ten nie zapewnia absolutnie nic: ani żadnego rozświetlenia, ani krycia..

Naprawdę nie polecam.. totalny bubel.
Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: połowa pierwszego

Kupiłam po opiniach na YT porównujących go do Nars sheer glow. Podkład przywiozła mi koleżanka ze stanów, więc kolor wybierany był na odległość i chyba wybrałam za jasny odcień (najjaśniejszy) i dlatego nie jestem nim zachwycona (musiałam mieszać z innym podkładem). Podkład jest lekki, ma średnie krycie, dobrze się rozprowadza. Nie matowi skóry. Nie ma też żadnych drobinek, jednak daje efekt delikatnie rozświetlonej skóry. Nie zapycha, nie podrażnia mojej bardzo delikatnej skóry. Ogólnie za cenę jaka jest na allegro można spróbować. Ja jednak cały czas szukam podkładu idealnego.

Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: jedno

+cena
+ krycie
+ kolory
+konsystencja( dosyć gęsta)

- zapach( nie potrafię określić jaki, ale dziwny:)
- brak pompki( ja wylewam na dłoń i jest ok, ale bardziej komfortowa byłaby pompka:)

zdecydowanie polecam

Krycie - niespecjalne
Koloryt- super
Trwałość - spokojnie obejde w nim cały dzień
Zapach - tak

Minusem napewno jest opakowanie... Jest ono koszmarne .. Eleganckie - to fakt , ale komfort aplikacji produktu ?

Podsumowując - polecam

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

bardzo dobry fluid za nieduże pieniądze.

+ ładne, naturalne, zdrowe rozświetlenie
+ wyrównuje koloryt
+ średnie, dobre krycie
+ trwałość, bez poprawek do 8-10 h
+ wydajny
+/- antyoksydanty i spf 20 - przy nałożonej cienkiej warstwie to nie wiem, czy coś to daje
+/- w upalne dni może się świecić, a nie rozpromienieniać, trzeba matowić
- dostępność

największym minusem jest dostępność. czekałam chyba z miesiąc na allegro od spr. sprzedawcy, żeby zdobyć swój odcień tj. 040 nude, ale warto było czekać, bo okazał się dla mnie idealny (blada skóra, ale nie mega, żółtawa)

p.s. moja siostra ma Narsa Sheer Glow i muszę powiedzieć, że ten fluid niewiele się od niego różni. może jedynie to rozświetlenie jest jeszcze subtelniejsze, "od środka" w Narsie, ale to Neutrogena jest na mnie trwalsza(!)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Bardzo fajny podkład w dobrej cenie. Niestety wybierając odcień przez internet trochę nie zgrałam się z kolorem mojej cery,ale nie było tak źle,żeby go nie zużyć :) Bardzo ładnie rozświetla, kryje wystarczająco, ma przyjemna konsystencje. Jest wydajny (mam go od pół roku). Doskonale nadaje się na chłodniejsze dni. Minusem jest buteleczka bez aplikatora.



Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bardzo fajny podkład, mam cerę mieszaną i dla mnie jest rewelacyjny.Krycie jest wystarczające jak na kosmetyk, nie tworzy efektu maski, delikatnie nawilża i wydaje mi się ze nawet delikatnie rozjaśnił moja cerę.
Jedyny minus to opakowanie ale nie to nam przecież chodzi...

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Wciąż szukam idealnego podkładu. Ten do mojego rodzaju cery (tłusta) się nie nadaje. Jednak dobrze pokrywa i jest wytrzymały. Niestety dostępność oraz nieszczęsna szklana oprawa czynią z niego niechętny kąsek, który zaowocował drobnym zniechęceniem.

Mam niegroźną obsesję na punkcie swojej cery - ma być jasna jak mleko z dodatkiem kropelki krwi, ma być rozjaśniona i błyszcząca jak wypolerowane jabłko i świeża jak pucharek świeżo zerwanych owoców - i tak przez cały dzień.
Niby nic a piekielnie trudno coś takiego dostać. O półce tzw. drogeryjnej można zapomnieć, kolory \'angielskiej kości słoniowej\' są już dla niej wiedzą zbyt tajemną, rozjaśnienie widzą w ilości odbitego brokatu a świeżość w woskowym macie.

Tak duża ilość "urodowych" guru z youtube zestawiło Neutrogenę z NARSEM, że nie rzucając się na oślep na to drogie drugie, z czystej ciekawości zanabyłam Neutrogenę (ok. 40 zł na allegro) i oczekiwałam na cud.

Mam cerę mieszaną, miejscami suchą a gdzie indziej przetłuszczoną (casus większości części społeczeństwa, jak domniemam), niektórzy z moją przypadłością uważają, że Neutrogena wobec tego nie dla nich, że tylko podniesie stopień natłuszczenia, że wydobędzie na wierzch pory... a wcale nie! Tu Neutrogena okazała się nadzwyczaj dyplomatyczna, efekt jest taki, że skórę mam ślicznie ujednoliconą i tak jak obiecano - świetlistą, wypolerowaną, świeżą aż miło. Nic się więcej nie przetłuszcza, nic się nie wysusza. Pozostaje mi tylko przypudrować lekko nos i voila. Owszem, pod spód daję kropelkę korektora, krycie nie jest popisowe, ale też nie w tym rzecz. Tu chodzi o ułudę (cha cha) zdrowia, wrażenie świeżości dzierlatki i wagę kategorii piórkowej na skórze.
Moj ci więc on będzie!
Mój kolor to 20 Natural Ivory, jasny z kropelką różu. I tu małe nieutrafienie, to nie jest ten odcień krwi z mlekiem jakiego oczekiwałam (ma go, dla zainteresowanych, Mary Kay 104), jest ciut zamulony i nie AŻ tak jasny (w rozumieniu \'blady\'). Stąd 4,5 a nie 5*.

Wytrzymałość. Na 5. Krótko - nie plami, nie złazi patchworkowo, sama jestem zdziwiona tak dobrym trwaniem w stanie nienaruszonym aż tyle godzin.

Aplikacja. Najlepsza płaskim pędzlem do podkładu, rozsmarowuje się idealnie, pachnie jak visolvit (ME LAJK IT!), na koniec wygładzam całość palcami i cóż, jeszcze nigdy nie zrobił dla mnie aż tyle jeden kosmetyk :)

Używam tego produktu od: listopad 2010
Ilość zużytych opakowań: w tr.1

Uslyszawszy, ze ten podklad jest odpowiednikiem oslawionego Narsa oczywiscie rzucilam sie na niego natychmiast :D I niestety bardzo zaluje, bo to najgorszy podklad z jakim mialam do czynienia. Jesli Nars jest naprawde taki sam to pozdrawiam :D W kazdym razie podklad ten w ogole nie stapia sie z cera. Nakladalam palcami, gabeczkami, Mac 187, zwyklym jezyczkowym, kabuki... i nic. Jest zwazony na twarzy zaraz po nalozeniu. Bardzo slabo kryje. Nie zauwazylam zadnego rozswietlenia. Cera sie po nim straszliwie przetluszcza. Za to najwiekszym horrorem jest spojrzenie w lustro pod koniec dnia. Podziwiamy wtedy zwazone place pozostalosci podkladu na twarzy, bo wiekszosc i tak dawno sie juz starla. W dodatku ta potworna butla bez pompki, z ktorej wylewa sie produkt. Cos strasznego i nie polecam nikomu.

Używam tego produktu od: 2 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: polowa

Mam cerę mieszaną, bezproblemową i bladą, dlatego posiadam odcień classic ivory. Kryje średnio i matuje na długo- za co dostaje 2 gwiazdki. Jednak żadnego efektu rozświetlenia w ogóle nie zauważyłam, poza tym fluid łatwo ściera się z twarzy. Przy nakładaniu jest trochę tępy...

Używam tego produktu od: listopad 2010
Ilość zużytych opakowań: 1 pełnowymiarowe