O.B., Pro Comfort Super Ultimate Tampons (Tampony)

Jestem wierna tylko i wyłącznie tamponon O.B i próżno u mnie szukać innych. W trakcie tych dni w zasadzie ograniczam się do 3rozmiarow normal ,mini i super, zazwyczaj też wybieram wersję procomfort że względu na szybszą aplikację. Wersja super jest moim faworytem na początku oraz kiedy wybieram się np na trening i nie mogę pozwolić sobie na przypadkowe niespodzianki.
Plus za higieniczne opakowanie, dostępność oraz wielopaki.

Kupiłam już jakiś czas temu dużą paczkę tych tamponów. O.B. moim zdaniem produkuje najsolidniejsze tampony. Miałam okazję wypróbować produkty innych marek, ale żadne nie dorównały jakością i niezawodnością O.B.

Tampony nie przeciekają, są niewyczuwalne i łatwo je zaaplikować. Sznureczek jest solidnie przymocowany do tamponu, a każdy z nich jest osobno pakowany w folię otwieraną w sposób twist-off. Z uwagi na fakt, iż jest to wariant "Super" to używam ich w tylko podczas dni, kiedy miesiączka jest najbardziej obfita. Tampony są mega chłonne i naprawdę dają radę. Są wykonane z delikatnego materiału co tym bardziej sprzyja komfortowi w te najmniej przyjemne dni w miesiącu. Jedynym minusem mogłaby być cena, ale moim zdaniem za tę jakość warto zapłacić, tym bardziej, że na rynku nie ma godnej konkurencji, która wychodziłaby korzystniej cenowo. Na pewno będę do nich wracać.

Dla mnie produkt dobry

Tampony używam podczas miesiączki od nie pamiętam jakich czasów, oczywiście używam też podpasek higienicznych ale zdecydowanie forma tampon bardziej przypada mi do gustu.

Marka O.b. jest dla mnie najlepszą jeśli chodzi o tampony. Te kupiłam podczas zakupów w Biedronce z promocją -50% na drugie opakowaniu więc myślę że cena jest ok tym bardziej że w tym przypadku jeszcze nie znalazłam tańszych tamponów które by mnie zadowoliły do marki o.b.

Tampony Super używam 1 lub 2 dnia zazwyczaj lub na noc - lubię czuć się komfortowo i mieć pewność że nic nie widać.

Tampony zapakowane są każdy w osobna folie co jest wygodne, ponieważ można 1-2 szt nawet do kieszeni włożyć przed wyjściem by mieć wrazie potrzeby.

Tampony nie uczulają i nie powodują u mnie dyskomfortu podczas użytkowania. Według mnie aplikacja jest łatwa. Produkt bezzapachowy i przede wszystkim są chłonne.

Tampony O.B. są ze mną już od 20 lat i ani razu mnie nie zawiodły.
Tak samo było i tym razem.
Udałam się do sklepu "dla ludzi ubogich" z charakterystycznym logo gdy wzrok mój podążył na półkę z tamponami i zobaczył nowy rodzaj O.B.
Opakowanie skromne, niewyróżniające się, gdyby nie znana marka nie sięgnęłabym po nie: kartonik z biało -niebieską grafiką.
W środku znajduje się 16 tamponów na bardziej obfite krwawienie. Każdy z nich zabezpieczony jest dodatkową przezroczystą osłonką, która bardzo łatwo schodzi. Tampony są z tych większych, przeznaczonych na obfite dni krwawienia.
Sznurek mocny i odpowiedniej długości.
Pomimo wielkości która może budzić lęk mniej doświadczonych niewiast tampony (jak wszystkie tej marki) mają bardzo miękką i komfortową otoczkę więc wchodzą jak w masło nie powodując żadnych obtarć czy dyskomfortu (w odróżnieniu od niektórych tańszych marek).
Tampony bardzo dobrze zabezpieczają, nawet w dni najbardziej obfitego krwawienia. W ciągu jednego dnia wykorzystałam 4 sztuki (plus na noc). W kolejne, mniej obfite dni wystarczyły 2-3 sztuki dziennie.
Tampony bardzo dobrze zabezpieczają. W moim przypadku jeden tampon z tej serii spokojnie zabezpiecza na całą noc nie przeciekając dając zatem super komfort i spokojny sen, jak i czysty ranek.
Jak dla mnie to marka nr 1 na polskim rynku.
Jedynym mankamentem jest nienajtańsza cena.

Na obfite miesiączkę idelane

Tampony Ob są już że mną dość długo.
Używam je tylko przy wielkich wyjściach i bardzo obfitej miesiączce z obawy ze zwykła podpaska może przesiąknąć.
Zawsze pod ręką mam duże opakowanie tamponów tak aby nigdy ich nie zabrakło.
Tampony znajdują się w papierowym kartoniku .
Kartonik w kolorystyce bieli niebieskiego i granatu.
Napisy czytelne ale nie w języku polskim .
W dużym opakowaniu znajdują się aż 32 tampony.
Każdy tampony jest zapakowany w foliie która łatwo się sciaga.
Dzięki temu tampony są chronione i bardziej higieniczne .
Tampony są dość grube i nieraz miałam problem aby je zaaplikować.
Dlatego używam je tylko podczas bardzo obfitej miesiączce wtedy nie ma problemów z aplikacją.
Tampony posiadają unikalny kształt co ułatwia aplikacje
Tampony posiadają siateczkę która ułatwia dodatkowo aplikowanie .
Tampony są bardzo chłonne tylko parę razy zdarzyło się ze przecinało po sznureczku.
Tampony również łatwo się wyciaga -posiadają wytrzmymaly sznureczek.

Uwielbiam tampony OB kupuje już tylko takie. Jeżeli chodzi o te to nie widzę różnicy pomiędzy poprzednia wersja a ta są to moim zdaniem te same tampony tylko opakowanie a raczej jego szata graficzna jest zmieniona. Tampony posiadają świetna powłoczke która ułatwia aplikacje od kilku lat kupuje tylko takie i jestem z nich mega zadowolona. Można na nich polegać nie przeciekają nie uczulają nie uwierają.

Moim zdaniem tampony te są dobre jakościowo, ale nie będą należały do grona moich ulubieńców.

Ostatnimi czasy zaczęłam bardziej stawiać na dyskrecję podczas miesiączki, zwłaszcza przy tej jej mniej intensywnej fazie, i częściej kupować dla siebie właśnie tampony, a nie podpaski czy wkładki, jak to robiłam do tej pory, chociaż w dalszym ciągu jest to taki element mojego okresowego niezbędnika, z którego raczej nigdy nie zrezygnuje. Szczerze mówiąc nie mam zbyt szerokiego doświadczenia właśnie przy wyborze tego typu akcesoriów higienicznych i póki co kupuje je bardzo intuicyjnie, sięgam po to, co wydaje mi się, że będzie dla mnie dobre, duże testuje i próbuje. Nie ma co ukrywać, że marka O.B. jest w tej kategorii jedną z najbardziej polecanych propozycji, a jak nie wiadomo, za co się wziąć, to warto sięgnąć po coś bardzo polecanego.

Nie jest to co prawda moje pierwsze spotkanie z tym producentem, ale i tak, patrząc na sklepową półkę, nie wiedziałam za bardzo, co właściwie powinnam dla siebie wybrać. Ostatecznie zdecydowałam się na jedną z nowości, która odróżniała się od pozostałym propozycji tej marki opakowaniem. Standardowo posiada ono jasnoniebieski kolor, a tutaj niespodzianka, bo dominującym odcieniem jest biel, a niebieskość to tylko graficzne elementy. Na wykonanym z kartonu opakowaniu znajdują się takie informacje jak logo producenta, nazwa produktu, jego podstawowe właściwości oraz skład, a także wizualizacja samego akcesorium. W wygodnie zamykanym opakowaniu umieszczono aż szesnaście sztuk tamponów, także za cenę niecałych piętnastu złotych bez promocji jest to całkiem ok.

Każdy z tamponów został dodatkowo osobno zapakowany w zabezpieczającą folię, której usunięcie jest bardzo łatwe. Produkt posiada zabezpieczenie w formie sznureczka, który jest dobrze przymocowany, dobrze ułatwia jego wyciąganie i jest bardzo praktyczny. Sam tampon jednak nie robi już na mnie takiego dobrego wrażenia. Owszem, pod względem jego rozmiaru wszystko jest ok, nie jest ani za duży, ani za mały, taki wręcz w sam raz. Mimo to jego aplikacja wcale nie jest taka najłatwiejsza. Nie jestem totalnym laikiem w tej kwestii i tego typu czynność raczej nie sprawia mi kłopotu, ale w tym wypadku bywało różnie. Dodatkowo akcesorium to potrafi być wyczuwalne podczas noszenia, czasami trzeba go poprawiać. Jeżeli chodzi o chłonność, to tutaj akurat nie ma zarzutów, produkt ten pod tym względem radzi sobie świetnie, nawet przy najbardziej intensywnych dniach miesiączki.

Moim zdaniem tampony te są dobre jakościowo, ale nie będą należały do grona moich ulubieńców. Raczej polecam, ale nie miałabym większych oczekiwać. Trudno się wypowiadać na temat tego typu produktu, bo jest to kwestia naprawdę niesamowicie indywidualna. Dla mnie mają parę wad i raczej więcej ich nie kupię.