Kobo Professional, Nude Goddess by Daniel Sobieśniewski, Lipliner (Konturówka do ust)

Mam w swojej kolekcji dużo konturówek i wciąż szukam tej idealnej. Konturówki z Kobo zbierały dużo pozytywnych recenzji, więc postanowiłam sama wypróbować jakiś odcień. Zdecydowałam się na 01 - beżowy nude. Konturówka ma przyjemną, kremową konsystencję, z łatwością sunie po ustach, chociaż chcąc uzyskać precyzję trzeba często ją temperować. Niestety u mnie nie sprawdziła się solo na całych ustach, bo odcinała się od środka ust i wysuszała je, dlatego łączyłam ją z pomadką nawilżającą lub błyszczykiem. Do obrysowywania ust jest w porządku. Na plus też dobra trwałość.

ZALETY
Konsystencja
Odcień
Trwałość
Pigmentacja

WADY
Wysusza usta
Wydajność

Konturówkę kupiłam na promocji w naturze za 13 zł. Jestem w szoku, że z taką cenę można nabyć tak dobry produkt. Konturówka jest mięciutka bardzo dobrze napigmentowana można ją rozetrzeć. Uwaga zastyga jest niesamowicie trwała wytrzymała cały dzień. Znalazłam jednak jedno ale ???? kolory na opakowaniach słabo pokazują odcień produktu. Oznaczenia są tak do siebie podobne że trzeba otwierać każdy tester i sprawdzać na skórze jaki kolor nas interesuje. Uważam że warto ją kupić.

Miękka, masełkowata konsystencja zastygającej konturówki, która po chwili jest nie do zdarcia. Piękna kolorystyka nude. Jedyny minus temperowanie - wolę automatyczne, ale to kwestia indywidualna. Dzięki wspolpracy marki z makijażystą Danielem Sobieśniewskim, te produkty są przemyślane, naprawdę na profesjonalnym poziomie.
Można używać solo, bez pomadki, obrysowując i wypełniając kształt ust, można także używać zgodnie z przeznaczeniem do wytyczenia konturu i wypełnić dedykowanymi do serii pomadkami. Kolejnym zastosowaniem jest użycie po prostu jako ultra trwałej kredki do oczu, też świetnie się sprawdza. Dostępne 6 kolorów.