Physiogel, Krem hypoalergiczny do pielęgnacji twarzy i ciała

Ostatnio uwrażliwiła mi się cera i wędruję po sklepach w poszukiwaniu kosmetyków naprawdę delikatnych. Zdecydowana brać jedynie próbki, bo już się przejechałam na paru "hipoalergicznych" produktach, poprosiłam w aptece o ten właśnie krem. Próbek nie było, ale kupiłam tubkę 10ml przekonana, że to starczy na 2,3 razy.I tu niespodzianka - krem jest wydajny - to pierwszy plus. Kolejny zyskuje tym, że naprawdę nie podrażnia, nie czuję żadnego pieczenia nawet po nałożeniu na bezpośrednie podrażnienie na twarzy (np. po wytarciu ręcznikiem). Dosyś przyjemne stosowanie, choć tu zastanawiałam się czy nie dać tylko **** , bo wolę takie czysto nawilżające beztłuszczowe substancje, a ten kremik trochę jest natłuszczający. Ale wiedziałam o tym, a na zimę mi to nie zaszkodzi. Więc *****Jak mi się skończy ta tubka, to na pewno kupię większą.

Zaczelo sie od probki, ktora byla dolaczona do zelu do demakijazu tej firmy. Mialam wtedy podrazniona skore i posmarowalam sie tym kremen na noc. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu skora rano byla nawilzona, nie piekla, bylam w szoku! Zwlaszcza ze stosowalam intolerantes-avene, o ktorym myslalam ze jest niezly! Na szczescie odkrylam phisiogel! Jest moim numerem jeden. Koi podraznienia, swietnie nawilza, poprawil wyglad mojej cery. Kupilam opakowanie 75 ml za 34zl. Jest wydajny. Nie polecam jednak na upalne dni do mieszanej cery. Ja uzywam go tylko na noc a na dzien czegos z filtrami. Do tej pory uzywalam avene na dzien i na noc, bo jak probowalam na dzien czegos innego, to od razu mialam podraznienia i musialam wracac do avene. Cale szczescie ze te czasy mam juz za soba!!!