Dr. Hauschka, Eyshadow Solo (Pojedynczy cień do powiek)
0 HIT!
67 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćCień do powiek Solo z jedwabiem delikatnie zdobi oczy i podkreśla kolor tęczówki. Dziewięć stonowanych odcieni tworzy grę światła i cienia, wydobywając indywidualne piękno każdej z nas. Kompozycja z płatków róży i jedwabiu pielęgnuje delikatną okolicę oczu.
Cechy produktu
- Efekt
- matowe, metaliczne, satynowe
- Rodzaj
- prasowane
- Formuła
- bez parabenów
- Opakowanie
- pojedyncze
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 3
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5
26 września 2015, o 11:23
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
aktualnie ulubiony cień
Posiadam 3 cienie pojedyńcze dr hauschi
Przydymiony błękit, popielaty bąz i brudna zieleń
Cień jest jakosciowo bardzo dobry nie obsypuje sie tryma się cały dzień a jest to kosmetyk naturalny
więc mysłałam że będzie duzo słabszy
kolory piekne, naturalne nie takie wsciekłe
Jestem naprawde zaskoczona kosmetykami do makijazu dr hauschki, ich jakościa i trwałoscią
te cienie sa duzo lepsze od cieni mac które tez sobie kupiłam a tak wychwałane najwieksza porazka.... ale to w innej recenzji
Kosmetyk nie musi jednak zawierac tony chemii i silikonów zeby trzymał sie twarzy i był dobry
Używam tego produktu od: 6 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania
4 /5
22 września 2015, o 11:25
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
bardzo fajny, ale mała gama kolorów
Długo się zastanawiałam nad zakupem, aż w końcu pokonało mnie uczulenia na którys z cieni drogeryjnych i się stało.
Kosmetyk oceniam bardzi dobrze:
+ porządne opakowanie - czasami mam tylko problem z delikatnym otwieraniem - co kilka razy wypada mi gąbeczka do nakładania cieni, bo tak muszę kręcić oapakowaniem, aż znajde dogodną pozycję otwarcia
+ skład - co prawda zawiera talk, ale kosmetyki mineralne, bez talku, nie wytrzymuja zbyt długo na powiece, więc cos za coś
- dla mnie zbyt wąska gama kolorów - brakuje mi mlecznych beżów dla naturlanego makijażu. kosmetyk jest w opakowaniu perłowy, na powiece na szczęscie perła znika i zostaje ładna poświata.
- nie trafiłam z kolorem - popielaty brąz w opakowaniu wygląda momentami jak srebrny, na powiece trochę jak khaki\\patynowy brąz - muszę bardzo mocno go rozcierać, żeby kolor był delikatnym brązem. Dla mnie kolor zdecydowanie zbyt ciemny
+ wytrzymałosć cienia - ocenia na powyżej przeciętnej - czasami zbiera się w załamaniu powiek, ale dopiero po kilku godzinach i przy mniej korzystnych warunkacg pogodowych - upał/wilotność. Ale jak zaznaczyłam, nakładam ilość minimalną - nie wiem, jak zachowa się nałożony w standardowej ilości
Podsumowując - polecam te cienie i bardzo dobrze je oceniam - gdyby nie wpadka z kolorem byłabym w nich zakochana ;)
Używam tego produktu od: 2 mies
Ilość zużytych opakowań: 1/100 op
5 /5
13 października 2013, o 17:36
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
bardzo lubie
Posiadam dwa kolory. Jeden to bez a drugi to szarawy braz( zdaje sie ten ze zdjecia). Cienie sa perlowe, ale na powiece wygladaja na satynowe, polysk jest delikatny, jak ja to nazywam - odmladzajacy.
Bardzo je lubie, jedne z lepszych naturalnych cieni w mojej kolekcji( nie licze mineralow tylko cienie wpisujace sie w nazwe naturalnych kosmetykow kolorowych). Wyciagnelam wypraski z orginalnych opakowan i wsadzilam je do paletki Inglota w ktorej mam tylko naturalne cienie. Lubie miec kilka kolorow pod reka/w jednym opakowaniu, niz pojedyncze opakowania, ktore zajmuja wiecej miejsca i rano makijaz tez trwa dluzej otwierajac te pojedyncze opakowania i wogole szukajac odpowiedniego odcienia. Fajnie by bylo gdyby Hauschka sprzedawala tez te cienie w postacji samych relifow jak Mac , Inglot czy Art Deco, bo ja zdecydowanie wole paletke z prasowancami, niz kazdy oddzielnie.
Cienie dla mnie dobre, ale uzywam pod nie baze, bo mi wiekszosc cieni sie sciaga. Idealne do naturalnego makijazu. nakladam je puszystymi pedzlami i dobrze rozcieram. Uzyskuje deliketnie napigmentowany makijaz. Nalozone bardzo zwartym pedzlem, daja juz wiecej pigmentu, ale ja zdecydowanie wole naturalny makijaz niz smoky na dzien. Jedynie co mi w nich brakuje to ciemnych, matowych, dobrze napigmentowanych odcieni, takich jak czarny, antracyt, ciemna zielen, ciemny lila i czarnobrazowy. Lubie robic kreske cieniami na sucho. Taka kreska wyglada delikatniej, nie jest taka ostra, a co za tym idzie, nie zaostrza mi juz ostrych rysow twarzy. I wlasnie brakuje mi takiego matowego ciemnego cienia, ktorego moglabym uzywac jako liner. Musialam poszukac go w innej naturalnej marce i do tego kupic cala poczworna paletke, choc kolor cienia nie jest taki jak chcialam( jest czarny a ja wole czarnobrazowy).
Poza tym nie mam Hauschce nic do zarzucenia.
Używam tego produktu od: zdaje sie rok juz bedzie
Ilość zużytych opakowań: w trakcie dwoch kolorow
-
1
0
produktów0
recenzji307
pochwał10,00
-
2
0
produktów2
recenzji516
pochwał9,46
-
3
0
produktów21
recenzji625
pochwał9,40