Essence, Temperówka

Temperówkę dostaniemy wszędzie gdzie jest dostępna szafa Essence. Ja swoją kupiłam w Naturze wiele wiele lat temu, ale również jest w Hebe. Zapłaciłam za nią kilka złotych.
Nie ma co się za dużo rozpisywać. Oczywiście dobrze spełnia swoją rolę. Dobrze temperuje, nie 'haczy' trzonka ani 'rysika' w kredkach, przez co temperowanie nie sprawia udręczenia. Jak na tyle lat używania, coś około 6-7 lat, nadal bardzo dobrze temperuje. Jedyny minus to, że jest za mały pojemniczek na wiórki, a sama zakrętka słabo trzyma i potrafi w trakcie sobie wypaść, gdy poczuje delikatny nacisk wiórek. Tak samo gdy złamie nam się kredka i zostaje w ostrzu ciężko ją stamtąd wydostać.
Tak to jestem z niej zadowolona i gdy tylko moja obecna straci swój żywot na pewno wybiorę tą, jest chyba jedną z najtańszych na rynku.

Dobrze spełnia swoją funkcję....

Zakupiłam ją jakichś czas temu za grosze w perfumerii Natura.
Jest dostępna w kilku wariantach kolorystycznych, ja posiadam ją w kolorze różowym.
Temperówka posiada dwie strony,które są przeznaczone do cienkich i grubych kredek.
Jej ostrza dobrze radzą sobie z ostrzeniem kredek zarówno do oczu jak i do ust.
Temperówka posiada wygodny pojemniczek na odpady.
Jest mała,estetyczna, bardzo poręczna i wytrzymała.
Dobrze się ją czyści .
Za taką cenę jest to przyzwoita temperówka, która dobrze spełnia swoją funkcję.

Temperówka zawsze się przydaje w akcesoriach kosmetycznych. Temperówka essence jest dobrej jakości. Podoba mi się, że jest ona inna niż wszystkie inne czyli tradycyjny kwadrat. Ta jest owalna i też na dwa rozmiary kredek. Gadżet jest ostry, nie tępi się, nie rdzewieje, nie zepsuła mi się i mam ją już dobre 6 lat i dalej dobrze mi się sprawdza. Wyczyścić ją można bez problemu .

Kupiłam ta temperówkę bo poprzednia z Rossmana nie poradziła sobie z kredka jumbo z Nyxa. Nie poradziła sobie bo kredka nie wlazła w otwór.
Za ta zaplacilam jakieś 6-7 złotych, nie pamietam dokładnie. W każdym razie była to mała kwota.
Temperówka ma ostre ostrza, nie robi krzywdy kredkom. NYX został natemperowany.
Fajne rozwiazanie rozmieszczenia dziurek na przeciwko siebie.
Mam ja rok, nic się nie dzieje. Nie rozwala się nie pęka. Polecam.

Super

Temperówka od firmy Essence kupiłam kilka lat temu i nadal jej używam. Kosztuje grosze, dostępna jest w kilku wariantach kolorystycznych. Ja wybrałam pomarańczowy. Ten gadżet zawiera dwie wielkości. Dzięki temu możemy zastrugać niemal wszystkie kredki, a nawet pomadki, np. firmy Golden Rose. Ten drugi wariant jest bardziej problematyczny w kwestii czyszczenie. Temperówka zawiera pojemniczek, co jest bardzo wygodne, gdyż możemy jej używać w dowolnym miejscu, nie bojąc się o porządek. Produkt ten idealnie spełnia swoją rolę, nie łamiąc kosmetyków. Polecam.

Bardzo ją lubie. Przeżyła kilka upadków i nadal sie trzyma. Jest tania, łatwo dostępna. Dobrze temperuje kredki. Plus za dwustronność. Naprawdę polecam :D

Mam ją od kilku lat. Nie traktuje jej dobrze, aż wstyd się przyznać. Leży gdzie popadnie, przewalam ją z kąta w kąt, przekładam z kosmetyczki do kosmetyczki. Aż dziw, że ciągle jest w dobrej kondycji.

Temperówka Essence jest najlepszą w tej kategorii produktów, jaką kiedykolwiek miałam. Póki jej nie kupiłam i to za grosze, kilka ich zużyłam. A ta nie chce się zniszczyć za nic w świecie.

Jest podwójna, ma dwa ostrza, ostre jak brzytwa, mimo upływu lat. Idealnie nadaje się do temperowania dużych czytaj grubych oraz cienkich czyli małych kredek, konturówek czy korektorów. Ostrzyłam w niej nawet zwykły ołówek, bo nie miałam innej na widoku.

Posiada zamykany pojemniczek na ścinki czyli odpadki, co jest dużym jej plusem. Mało tego, wieczko tego pojemniczka też jest bardzo trwałe i wciąż w bardzo dobrym stanie. Słowem świetny produkt i do tego tani. Udał się Essence.

Super produkt za stosowną cenę!

Temperówkę kupiłam na promocji w Hebe za 3,99 zł.Cena regularna to 4,99 zł.
Zdecydowałam się na zakup, bo:
• ma pojemniczek na odpadki, co jest dużym plusem tego produktu podczas użytkowania
• chciałam mieć typowo kosmetyczną temperówkę, tutaj logo essence wyraźnie o tym mówi jak i przyjemny, kobiecy, różowy kolor
• ma możliwość temperowania kredek standardowych jak i grubszych - jest dwustronna
• brakowało mi kilku złotych do okrągłej sumy zamówienia

Myślę, że posłuży na długo, dlatego nie będę musiała kupować ponownie tego produktu, ale komuś innemu na pewno mogę polecić czy kupić. Ja póki co jestem zadowolona z tego zakupu.

To jedyna temperówka, jaką posiadam i chyba tak pozostanie.
Ma uroczy landrynkowy wygląd. Ogromny plus za to, że ma pojemniczek na odpadki po temperowaniu.
Posiada ostrza do cienkich, jak i grubych kredek, które są niesamowicie ostre. Temperowanie tym produktem, to istna przyjemność.
Jest bardzo trwała. Upadła mi wiele razy i nadal trzyma się w całości.
Znajdziemy ją za super cenę. Dobra dostępność
Polecam tego cukiereczka :)

to jedna z lepszych temperówek jakie miałam. Sprawdziła się w pogotowiu także z normalnymi kredkami, kiedy to mój syn zgubił swoją.

MULTIWIELKOŚĆ - i na grube i na cienkie kredki

POJEMNICZEK ZBIERAJĄCY RESZTKI - wygodne, nie napsocicie nią dookoła

OSTRA - ostrza są dobrej jakości, dobrze naostrzone. Nie ma najmniejszego problemu z kredkami

CENA - czasem za takie maleństwo to sobie życzą kosmicznych sum. A tu proszę. Tania i niezawodna

szkoda, że ją zgubiłam buuu. Jak tylko wykończę obecną kupuję tą z powrotem

Używam jednej niezmiennie od kilku lat i nie mam potrzeby kupowania nowej, bo ta wciąż daje radę. Posiadam kolor zielony. Bardzo dobrze struga kredki czy to cieńsze czy grubsze. Nie łamie ich. Wieczko nie odpada. Zostaje na swoim miejscu. Łatwo się ją czyści. Nie rdzewieje. Dla mnie super. Mała,praktyczna, wygodna.

Super tania temperówka ostrzy jak należny ! Ot takie małe gówno, a jednak niezbędne w kosmetyczne bo ułatwia życie :-) Oczywiscie fajnie jak ostrzy należycie zarówno grube jak i standardowe kredki. Plus kolejny gdy ma zamykany pojemnik na opiłki. I taka własnie jest ta temperówka - po prostu ostrzy, a same ostrza ma ostre i nic się z nim nie dzieje. Od ponad roku są one nadal ostre i bez zarzutu temperują kredki na szpic, bez łamania rysika czy tępienia podczas temperowania miękkich rysików. Nadaje sie tez do grubych i małych kredek, no i ma pojemnik na wióry. Czyli spełnia jak najbardziej w/w oczekiwania, no i kosztowała tyle, ze śmiech na sal heee - no jakieś 4 złote ! I to były chyba najlepiej zainwestowane 4 złote, gdyż temperówkę mam od około 2 lat i nic się z nią nie stało tj dalej jest ostra i ostrzy jak ostrzyła.