Rimmel, Sun Shimmer Natural Bronzer (Puder brązujący w kamieniu)

Mam 022.
Daje naturalny efekt, delikatnie opalonej skóry i nie ma tych święcących drobinek, które większość pudrów brązujących ma :mad:
Jeśli się go za dużo nałoży może wyjść trochę pomarańczy ;) albo plamy, wiec trzeba uwazac. w miarę długo trzyma się na twarzy.
Mam go 4 miesiące, nie używam codziennie, a juz widze dno, wiec taki aż trwały nie jest.

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Świetny , jak najbardziej polecam odcień 022 bo 024 jest z pomarańczowym odcieniem . Wydajny, nieosypuje się Jak za taką cenę jest ok . GOdny polecenia choć kobieta zmienna jest i zawsz może używać na przemian kosmetyków :)

Używam tego produktu od:2lat
Ilość zużytych opakowań:3

A ja dla odmiany o kolorze 025 sun glow. Jestem zadowolona na mojej buzi nie jest pomarańczowy a nadaje fajny kolorek. Może to kwestia oprawy mam ciemne włosy, śniadą karnację i mi pasuje Polecam

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1

To mój 2 puder brązujący i już chyba przy nim zostanę :)
Po pierwsze bardzo naturalnie wygląda, nie zauważyłam pomarańczowego odcienia, po 2 dobrze się rozprowadza,a po 3 jest trwały.
Cena przyzwoita, bardzo wydajny.
Jedyny minus to to, że po pewnym czasie buzia lekko się świeci, i muszę ponownie "przypudrować nos", mimo wszytko
Polecam! ;)
Używam tego produktu od: ok 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 2

Mam odcień 022, jaśniejszy. To ładny delikatny brąz bez drobinek. Efekt naturalny jak się nie przesadzi (bo jednak zalatuje pomarańczem...). Nie kupię ponownie, bo zapycha i to nieźle, poza tym szukam delikatnie brązowego koloru, nie pomarańczowego. No i trwałego, ten niestety ściera się szybciutko.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: połowę

Jeden z pierwszych mich pudrow. Z tego c0o pamietam na owe czasy byly 2 odcienie. Jeden robil na twarzy piekna cegle, drugi pomarancz. Opakowanie "takie se", bo ciagle odpadala przykrywka. Napisy sie scieraly. Trwaly, to trzeba przyznac, ale kolory beznadziejne. Gdyby popracowali nad lepszymi odcieniami, bylby to na prawde dobry puder a tak to klops. Nigdy wiecej. Tani.

Używam tego produktu od:kiedys
Ilość zużytych opakowań:1

Długo szukałam następcy wycofanego (prawdopodobnie) już ze sprzedaży Poudre de soleil Bronzing powder firmy Bourjois, który nie ma paskudnych, rozświetlających drobinek. Bronzer Rimmel może i nie jest tak wspaniały jak ten Bourjois, ale spełnia podstawowy wymóg ;)

Natural Bronzer ma cudne kolory, NIE POSIADA WW DROBINEK i ma filtry UV. Świetnie się go nakłada, można modelować nim buzię, a także kontrolować stopień intensywności "opalenizny" :) Delikatnie matuje i naprawdę długo utrzymuje się na skórze, a do tego jest bardzo wydajny. Posiadam odcień 022 i jestem z niego bardzo zadowolona :D, mimo iż troszkę brakuje mu do bronzera Bourjois.

Jedynym minusem pudru jest opakowanie. Wieczko lubi się otwierać :(

Mimo opakowania, produkt naprawdę godny polecenia. Szczerze zachęcam do wypróbowania ;)

Używam tego produktu od: stycznia 2010 r.
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 ;)

Wybrałam bronzer nr 022. Kolor jest fajny,nakładanie go nie sprawia większych problemów. Trzyma sie prawie cały dzien,bardzo wydajny.
Całkiem fajny produkt aczkolwiek wole kulki z Avonu.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1

Po pierwsze i chyba najwazniejsze NIE MA DROBINEK CO JEST POPROSTU CUDOWNE. To pierwszy na jaki trafiłam bez tego błyszczacego paskudztwa.Po drugie, co dla mnie jest równie wazne, bardzo ladnie pachnie. Po trzecie ma ladny naturalny kolor (używam 022). jedyną jego wadą jest może to że nie jest aż tak bardzo trwały jak bym chciała ale ja tylko modeluje nim twarz więc jak nawet trochę sie zetrze to i tak bardzo nie widać:)

Używam tego produktu od:1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1 w trakcie

Dostałam do parę lat temu, jednak efekt mi się nie podobał i go odstawiłam w kat. Niedawno go odkopałam i ... o dziwo efekt jest bardzo ładny - nie jakiś pomarańcz, ale efekt naturalnej opalenizny :) Trzeba go tylko nakładać pędzlem, przeznaczonym do tego celu, ponieważ tylko wtedy efekt będzie dobry i nie wyjdą nieestetyczne plamy.

Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

puder zakupiłam jakiś czas temu w wakacje. Do produktu dołączony był pędzel,z czego na początku byłam zadowolona,gdyż nie musiałam dodatkowo wydawać na owy gadżet. Po powrocie do domu natychmiast wypróbowałam bronzer nakładając dołączonym pędzlem-okropieństwo,twarz pomarańczowa,nienaturalne pomarańczowe placki,które nie chciały stopić się ze skórą,jakość pędzla zerowa,przy pierwszym myciu wypadła połowa włosków,drapał skórę,rączka odpadła:( . odłożyłam to wszystko na bok,aż pewnego dnia sobie o nim przypomniałam(na szczęście posiadam już pędzel The Body Shop)i co??nie mogłam się nadziwić jak moja twarz wyglądała ślicznie i naturalnie podkreślone policzki,żaden pomarańcz,tylko ładny delikatny brązik,idealnie stapiający się skórą,niestety utrzymuje się jakieś 3 godziny. wniosek:dobry pędzel to połowa sukcesu;)

Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:1

Trzeba go dłuzej uzywac, żeby się przekonac...
po pierwsze najgorsza wada to zapychacz!
druga wada to brązowo-pomarańczowy sztuczny efekt, w kazdym swietle wtgląda inaczej a w świetle dziennym pomarańczowo :| dla tłustych cer nie polecam, lepiej dołozyc to drugie 25 zł i kupic pozadniejszy bronzer Deboraah za 50 zł ma super kolory dla każdego.

Używam tego produktu od: półtora roku
Ilość zużytych opakowań: 1