Lirene Dermoprogram, Żel+oliwka pod prysznic

zdecydowanie NIE, przereklamowany, a jak się wczytać to niezawiera prawdziwej oliwy z oliwek:-(
NIE NAWILŻA!!!! NIE CIEKAWIE PACHNIE, NIE PODOBA MI SIĘ!

Używam tego produktu od:1 MC
Ilość zużytych opakowań:1

Żel intensywnie nawilża?? chyba nie. Ponieważ chodzę na aerobic biorę prysznic częściej niż raz w ciągu dnia ten żel miał zapobiec wysuszeniom skóry. Raczej się nie spisał. Po trzech tygodniach od pierwszego zastosowania pojawiły się dziwne objawy: zaraz po umyciu swędzi mnie skóra, pojawiły się przesuszenia na ramionach, brzuchu i biodrach i bóg wie gdzie jeszcze by były gdybym go nie odstawiła.
Jedyny plus to bardzo przyjemny świeży zapach.

Niestety producent nie spełnia swoich obietnic, nie wiem czemu ciągle daję szanse produktom Lirene -bo chyba do tej pory żaden mnie mile nie zaskoczył.


Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1

bardzo podba mi się jego zapach, świeży, na wiosnę idealny,
pieni się fantastycznie
nie wysusza
używa się go bardzo przyjemnie ;)

Miałam kiedyś ten żel i wywarł na mnie dobre wrażenie. Pachnie bardzo świeżo,cytrusowo, delikatnie nawilża i dobrze się pieni. Nic mu nie brakuje,ale pewnie już go nie kupię bo lubię eksperymenty:D

Niestety jak dla mnie jest to zwykly żel - nie czuje jakiegoś szczególnego nawilżenia i natłuszczenia. Przyjemny odświeżający zapach owoców cytusowych akurat mi się bardzo podoba.

Najbardziej mi się nie podoba zapach tego żelu. Jest sztuczny, tandetny. Myje poprawnie, jak inne Erisy, ładnie sie pieni, ale ten zapach mnie odrzuca.
A w przypadku żelu pod prysznic właśnie aromat jest dla mnie istotny. Poza tym żadna to oliwka.

Chyba już wszystko zostało wypowiedziane na temat tego preparatu. Po pierwsze- NIE MA OLIWKI, po drugie- ma słabe właściwości pielęgnacyjne, po trzecie- ma dość przyjemny zapach, po czwarte- nie kupiłam całego tylko dostałam próbkę 150ml razem z mleczkiem do opalania , samego bym nie kupiła na pewnoo :):):)

Nie wiem, gdzie ta oliwka się w tym żelu zaszyła, bo ja jej obecności najzwyczajniej nie odczuwam. Jak dla mnie jest to zwykły żel pod prysznic o dosyć gęstej konsystencji i przyjemnym świeżym zapachu. Nie zauważyłam specjalnej pielęgnacji z jego strony, ale też i nie oczekiwałam jej - w końcu to tylko żel. Tak więc podsumowując żel sam w sobie jest całkiem niezły i być może jeszcze się skusze na jego zakup.

Ilość zużytych opakowań: jedno na spółkę z rodzinką

Bylam bardzo mile zaskoczona tym zelem. Sprawdzil sie na wakacjach nad morzem. Po calodziennym wdychaniu zapachu specyfikow do opalania(pachna slicznie, ale ile mozna) ten zel to zbawienie. Swietnie odswieza a ponadto nawilza skore podrazniona i wysuszona sloncem.

No ja też nie zauważyłam tej oliwki, dla mnie to zwykły, umiarkowanie pielęgunujący żel. Podoba mi się jego orzeźwiający zapach- w sam raz na lato:)
jest wydajny, łatwo sie pieni i dobrze myje, nie wysusza skóry....jak większość współczesnych żeli.
Szczerze mówiąc licząc na dodatek oliwki zawiodłam sie, ale jako zwykły żel się sprawdził.

Kupiłam i nie żałuję. Przede wszystkim duzy plus za energizujący zapach i poręczne opakowanie. Troszke mało tego olejku, ale całkiem nieźle nawilża, poza tym dobrze sie pieni i oczyszcza. Co prawda na codzień trzeba uzyć balsamu, by poprawć nawilżenie skóry, ale w krótkiej podróży wystarcza sam żel, by skóra nie utraciła zbyt wiele wilgoci.

Za mało sie pieni wogole taki neiciekawy specyfik, a wlasciwosci tej oliwki prawie niedostrzegalne , wogole nie trafiony produkt inne ze le z tej serii sa duzo lepsze