Scholl, Złuszczający peeling do stóp (nowa wersja)

Scholl, Złuszczający peeling do stóp (nowa wersja)

Średnia ocena użytkowników: 3,6 /5

Pojemność 75 ml
Cena 25,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Usuwa szorstką i zrogowaciałą skórę stóp, wspomagając naturalny proces odnowy komórek. Zawiera naturalny pumeks i kwasy owocowe AHA. Może być stosowany na kolana i łokcie.
Skuteczność została potwierdzona klinicznie.

Cechy produktu

Konsystencja
krem
Pojemność
50 - 100ml
Skóra
sucha
Rodzaj
kremy do stóp, peelingi do stóp
Właściwości
wygładzające, złuszczające
Opakowanie
w tubce
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 11

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,6 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 2
  • Zapach: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 3

Średni

Niestety nie powala na kolana. Nie złuszcza dokładnie naskórka, delikatnie go usuwa. Nie pachnie zbyt przyjemne, co nie daje komfortu pracy z tym produktem. Nie ukrywam, że po tej marce i styczności z innymi ich kosmetykami oczekiwałam czegoś więcej. Niestety się pomyliłam. Nie polecam.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Super-Pharm

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 3
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 1

uff

ta moja dzisiejsza pielęgnacja stóp to porażka :(
-peeling nie pachnie rewelacyjnie
-dość ładnie usunął cześć naskórka, reszta do zdarcia w inny dzień mechanicznie
-spróbowałam na kolanach i łokcie chyba, tu dał radę, ale używałam z 30 sek bo skórę w tych miejscach mam dość cienką
coś tam zadziałał efektu wow nie ma

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 3

Mieszane uczucia

Ostatnio go skończyłam, kolejne opakowanie już nie kupiłam go ponownie. Po pierwsze ma bardzo chemiczny zapach a po drugie jest strasznie mało wydajny. Najprawdopodobniej jest zbyt gęsty a i też pod koniec trudno go wydostać z tubki. Nie obędzie się bez rozcinania. Plusy. Widzę tylko jeden, że bardzo dobrze złuszcza stary naskórek. Faktycznie daje radę sobie nawet z piętami. Na dzień dzisiejszy nie wiem czy do niego wrócę ale może jeszcze kiedyś zatęsknię za jego skutecznością w wygładzaniu stóp. Ocena 3 ponieważ wydajność jest tragiczna i zapach też straszny.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Działa.

Jedyny,który działał z tych, które używałam, a wiele ich było . Autentycznie usuwa przesuszenia i zrogowacenia. Trzeba użyć rękawiczek jednorazowych nałożyć niewielką ilość na część stopy i masować. Kiedy konsystencja staje się tępa, dopiero wtedy skóra zaczyna się ścierać. Wtedy trzeba b.mocno przyciskać i tak, jakby rolować skórę do momentu do kiedy schodzi. Można w tym samym miejscu kolejny raz wykonać peeling, jeśli nie jest idealnie gładko. Jeśli przestanie się masować, kiedy zaczyna wysychać to wtedy według mnie działa tak, jak każdy inny peeling, czyli nie widać różnicy na moich stopach.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Opakowanie: 3

Nie do zadań specjalnych

Peeling do stóp używam jako uzupełnienie pielęgnacji. Moje stopy są w dobrym stanie i generalnie produkt mnie zadowala. Mam jednak wrażenie, że do poważniejszych "napraw" raczej się nie sprawdzi. Jest to bardzo rozczarowujące, zwłaszcza, że marka Scholl specjalizuje się w stopach. Wydajność peelingu jest tragiczna, a co za tym idzie, wysoka cena nie jest uzasadniona. Krem, a raczej pasta, bo mi to własnie przypomina taką konsystencje, jest pełna ściernych, wyczuwalnych drobinek. Zapach przyjemny.
Muszę wyznać, że mam za sobą pracę w firmie produkującej kosmetyki i trafiła mi się tubka z zamknięciem z boku, co u mojego byłego pracodawcy uznane to by było jako produkt nie spełniający normy jakości i nie zostałoby dopuszczone do sprzedaży. Ale to takie moje małe zboczenie zawodowe :)

Wizażanki najczęściej polecają:

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

trochę zawiedziona

Liczyłam na lepsze działanie. Co jak co, ale od Scholla oczekiwałam więcej. Moje stopy wymagały zdecydowanego działania, bo przez jakiś czas trochę je zaniedbałam. Zdecydowałam, że kupię sobie coś od ekspertów od stóp, tak postrzegałam do tej pory tą właśnie markę. Niestety chyba za bardzo nastawiłam się na spektakularny, szybki efekt. Faktycznie peeling ma w sobie dość dużą ilość drobinek, dość dobrze się go używa, dla mnie konsystencja bardzo dobra, nie spływa, ale niestety efekty są dość mizerne. Dałam mu szansę i używałam jeszcze przez około miesiąc licząc na to, zę z dnia na dzień będzie coraz lepiej. :( Zawiodłam się.
\\n
\\nMoje stopy potrzebowały czegoś innego. Krem odłożyłam na razie. Gdy już doprowadzę stopy do jako takiego ładu, może wtedy wrócę do niego i peeling pozwoli mi utrzymać ten stan.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Fajny, ale drogi i niewydajny

Peeling jest bardzo dobry, świetnie złuszcza skórę stóp. Regularnie stosowany sprawia, ze stopy są wypielęgnowane i miękkie. Samo używanie jest bezproblemowe, bo tubka jest zamknięta "na klik", a peeling dobrze i szybko ściera martwy naskórek.
Plus za naturalną substancję peelingującą - pumeks.
Niestety jest dość drogi i mało wydajny. Ten sam efekt można osiągnąć przy mniejszym nakładzie finansowym : -)

Używam tego produktu od: kilka tygodni
Ilość zużytych opakowań: jedno

5 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Świetny!

Ten kosmetyk działa cuda. Przez zaledwie miesiąc spowodował, że moje stopy są idealnie gładkie i nawilżone. Nie są szorstkie ani suche. Usuwa zarówno martwy naskórek jak i zrogowaciałą skórę. Nie sądziłam, że efekt będzie taki super już po zużyciu jednego opakowania. Dodatkowo produkt bardzo ładnie pachnie, aplikacja jest szybka i wygodna. Polecam wszystkim którzy potrzebuję szybkiego ratunku dla swoich stóp.

Używam tego produktu od: miesiąca

Ilość zużytych opakowań: 1 po 75 ml

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Najgorszy produkt świata! "Cement" do stóp

Peeling ten trafił w moje ręce za sprawą rodzicielki, która ma obsesję na punkcie kupowania miliarda kosmetyków. Większość zalega na półkach użyta może kilka razy, a czasem - jak w przypadku recenzowanego tutaj peelingu - opakowania stoją praktycznie całkowicie nienapoczęte.

Na swoim koncie mam dwa inne peelingi do stóp (Paloma SPA oraz Fusswhl), bardzo polubiłam taką formę ścierania martwego naskórka, więc z wielką chęcią postanowiłam przygarnąć peeling Scholla, tym bardziej, że firma cieszy się renomą najlepszej firmy od \'kończyn\'.

Peeling dostajemy w ładnym i poręcznym opakowaniu, obietnice producenta kuszą.

Przystępujemy do wyciskania produktu i okazuje się, iż ma formę białej, bardzo gęstej mazi przesyconej drobinkami pumeksu. Pierwsze wrażenie bardzo dobre - wydaje się, że specyfik będzie ścierał jak ta lala, bo konsystencja i cała forma peelingu jest wprost wyśmienita.

No i w rzeczy samej, przy nałożeniu na stopy pierwsze kilka sekund powoduje, że przez głowę przelatuje myśl "Idealny peeling!" - scrub fajnie drapie, nie spływa, nie rozmazuje się, jest idealnie mocny i naprawdę czuć drobinki. Niestety po kilku ruchach zaczyna się dramat.

Nie wiem jak u innych recenzentek, ale u mnie po dosłownie kilku sekundach masowania maź (która od samego początku nie bardzo ma poślizg) zamienia się wręcz w cement. Tzn. zamiast umożliwiać masowanie, to zatrzymuje rękę, po prostu z gęstej, kremowej bazy robi się "sucha" powłoka charakteryzująca się niesamowitą tępością. Nie umiem tego wyjaśnić, peeling jakby błyskawicznie zmieniał konsystencję - dosłownie w kilka sekund na mojej skórze robi się tępy filtr, po którym nawet palcem nie można przesunąć (drobinki przywierają do tej bazy i ani drgną, nawet o milimetr, powstaje wielka, rozbabrana plama tępej mazi!!!!). Jedyna rada to spłukanie, ale nawet to nie kończy koszmaru, bo skóra po przepłukaniu wodą nadal ma na sobie ten tępy filtr i w dalszym ciągu nie można przesunąć po stopach dłonią - jest to mega nieprzyjemne uczucie.

Efekt jest taki, że peelingu nie sposób wykorzystać, mimo obiecującej początkowo konsystencji i pumeksowych drobinek. Po prostu produkt nie nadaje się do używania, bo w kilka sekund to ja nawet na stopach nie zdążę go rozprowadzić, już nie mówiąc o wymasowaniu.

Od razu mówię - nieważne, czy nakładasz na suchą czy mokrą skórę, i tak robi się \'cement\'. Ilość produktu też nie ma znaczenia, a zwilżenie dłoni, które sprawdza się w przypadku np. peelingu do twarzy (jak baza robi się zbyt gęsta i nie można kontynuować masażu) też nic nie daje!

Dla mnie tragikomedia, swoisty dramat w jednym akcie. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim.

Dostępność bardzo dobra, cena oczywiście zawyżona (jak to Scholl), wydajność niespecjalna.

Tak jak pisałam na początku: peeling kupiła moja mama, na początku uważałam, że rzucenie go w kąt było zwykłą fanaberią jak w przypadku innych kosmetyków, ale po kilku próbach aplikacji całkowicie ją rozumiem. Tego czegoś NIE DA SIĘ UŻYWAĆ. Nigdy więcej nie kupię nic z tej firmy, nie chcę naciąć się na kolejnego bubla.

Ostrzegam.

Używam tego produktu od: 3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: 1/3 zużyta na próby, reszta w koszu

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Super

Najlepszy piling, jakiego używałam - przebił nawet lawendowy piling Yves Rocher. Super ściera stópki, do gładkości, daje radę nawet bez tarki, szok! Niestety, ma dwie wady skorelowane ze sobą: jest drogi i bardzo niewydajny. Używam takich specyfików codziennie, opakowanie zużyłam w niecałe 2 tygodnie. Może uda mi się kupić następne opakowanie w jakiejś promocji, bo to świetny produkt.

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 tubka

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Rewelacyjny!

Peeling ma puszystą i lekką konsystencję. Zawiera wyczuwalne granulki ścierne, które jednak nie drażnią i nie kaleczą skóry. Szybko wmasowuje się go w stopy, co znacznie skraca czas wykonywania pedicure.
Ma przyjemny zapach.

Stopy są po nim miękkie, gładkie. Skóra jest wyraźnie odświeżona. Radzi sobie nawet z dość znacznym przesuszeniem i zrogowaceniem, pod warunkiem, że stosujemy go systematycznie.

Jest to najlepszy produkt do stóp jaki do tej pory stosowałam. Na pewno zakupię go ponownie.

Jedynym minusem jest cena kosmetyku.

Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    36
    recenzji

    786
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    349
    pochwał

    9,35

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    567
    pochwał

    8,05

Zobacz cały ranking