Avon, Color Trend, Pump Up the Volume Mascara (tusz pogrubiający)

Mam kolor śliwkowy (Plum) i tyle o ile kolorek jest fajny, rzeczyiście widoczny na rzęsach, tak cała ta maskara jest tragiczna. Rzeczywiscie rzesy sa widoczne, ale za to masakrycznie posklejane, nawet po rozczesaniu, grudy powstają jak głazy, można je wyczesać, ale ogólnie wygląda okropnie. Dobry dla dziewczynek, które mają pierwszy kontakt z tuszem, choć za efekt nie ręczę ;)

Był tani, tak więc nie żal mi go wyrzucić do kosza, co nie omieszkam za chwilkę uczynić ;/ chyba, że zostawię koleżanki córce - dla lalek :)

Używam tego produktu od: pol roku
Ilość zużytych opakowań: kilka prób, zawsze spalonych

Mam wersję fioletową, której już nie ma w sprzedaży. Generalnie jestem zadowolona, bo tusz rewelacyjnie wydłuża i pogrubia rzęsy - naprawdę! Mogę się podrapać w brew;) Kolor jest widoczny, chociaż mam czarne rzęsy. Tylko fiolet nie nadaje się na co dzień, bo daje efekt zmęczonego spojrzenia. Więc tylko jak jestem wyspana i wylansowana na imprezę...

Używam tego produktu od:roku, ale sporadycznie
Ilość zużytych opakowań:pierwsze w trakcie

Kupiłam go już 2-3 razy i muszę przyznać, że byłam zadowolona. Najczęściej kosztuje w katalodu 8,90-9,90 zł i za tą cenę go brałam, bo 15,90 zł raczej nie jest wart. PLUSY: jest "mokry", a ja lubię takie tusze; dobrze się rozprowadza; nie skleja rzęs. MINUSY: potrzebuje chwili na wyschnięcie.

Czarny jest najlepszy, innych kolorów raczej nie polecam (niebieski mocno drażni oczy). Ten tusz nie daje teatralnego spojrzenia, tylko typowo dzienny makijaż oczu (dla mnie PLUS). Dobry dla młodych dziewcząt. Odpowiednikiem dla niego może być Magic Lashes Wibo (ok. 5 zł) - bardzo podobna konsystencja, kolor, ale Wibo daje mocniej wytuszowane rzęsy. Ogólnie polecam w promocji, albo na prezent.

Używam tego produktu od: ok. 3 lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie trzeciego

Kiedyś był to mój ulubiony tusz do rzęs. I nie narzekam na niego do tej pory, jeśli chodzi o użytkowanie. Bo moim rzęsom nadaje ładny kształt, ślicznie je podkreśla - całkiem możliwe, że moje rzęsy są po prostu mało wymagające ;) Wielkim minusem jest jednak jego dość szybkie wysychanie w opakowaniu, a używanie takiego z lekka zaschniętego tuszu owocuje delikatnym kruszeniem się po całym dniu noszenia, co podrażnia oczy. Ale i tak go lubię, zwłaszcza w czarnym odcieniu :)

Używam tego produktu od: 3 lat z przerwami
Ilość zużytych opakowań: 2

Mam naturalnie długie, bardzo ciemne i podkręcone rzęsy,potrzebuje tuszu , który by je tylko lekko uniósł i podkreślił - w tej roli tusz Avon Color Trend sprawdza się bardzo dobrze.Efekt jest bardzo naturalny i o taki mi chodzi,bo moje rzęsy po użyciu większości tuszy superhiper megapogrubiającowydłużających wyglądają jak sztuczne :)
Tusz utrzymuje się dość długo, nie osypuje się.Minusem jest to ,że tusz dość szybko gęstnieje a potem wysycha,ale dla mnie ze tę cenę w sam raz.Używam tego produktu od: nie pamiętam
Ilość zużytych opakowań: kilka

ostatnio go zamówiłam ze względu, żę mogłam wziąć wtedy dwie rzeczy tanio.na początku nie był aż taki świetny ale po paru dniach się poprawiło.łatwo sie go nakłada i nie zlepia rzęs.jest poprostu w sam raz dla mnie, bo żaden jeszcze tusz nie wyglądał u mnie tak dobrze jak ten.przed użyciem nadmiar na szczoteczce wycieram o otwór w opakowaniu tuszu i jest ok :)
BARDZO polecam

Szkoda, że wycofany :( Nie trafiłam póki co na lepszy tusz :( Bardzo tani a jak doskonały....

Używam tego produktu od : dawno temu ale starczał na 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań:1, bo wycofali :(

Tak jak przy podsumowaniu: szkoda pieniędzy.
To był mój pierwszy tusz, który od razu odłożyłam w kąt.
Efekt niemal niewidoczny. Z rzęs tworzy niteczki szczególnie na ich końcach. Jego kolor odbiega od czerni-zdaje mi się, że to taka jakaś szara czerń ;)...
Kosmetyk nie jest trwały, rozmazuje się. Nie nadaje się do zwielokrotnionej aplikacji, ponieważ powoduje okropne sklejanie rzęs. Po otwarciu należy go jak najszybciej zużyć, bo mimo dokładnego zakręcenia, wysycha!

Używam tego produktu od:używałam krótko i zakończyłam jego żywot ;)
Ilość zużytych opakowań:1

Yy... malowalam sie tym tuszem kiedys bo kolezanka mi go dala ale bym go raczej nie kupila. Skleil mi rzesy spowodowalz e z moich kochanych rzes zostalo ledwie 3... Strasznie ciapie trzeba strasznie uwazam zeby dobrze wysechl i nie pobrudzil. Rzesy staly sie ciezkie.. Ja bym go raczej nie kupila :(

Używam tego produktu od:raz uzylam
Ilość zużytych opakowań:od kolezanki raz

Ten tusz nie robi z rzęsami nic sa cienkie jak niteczki tyle ze daje czarny kolor , odradzam szkoda nawet 10 zł!
Daje mu 2 gwiazdki bo gdy uzywałam tego tuszu(bardzo dawno wtedy nie zwracałam uwagi az tak bardzo co robi z rzesami a wazne ze sa pomalowane i wtedy był dla mnie normalny)

Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:1 opakowanie

Do zakupu skłoniła mnie promocyjna cena i pozytywne opinie innych osób. Jednak przeliczyłam się...
Tusz jest zbyt wodnisty i nie wydłuża, ani nie pogrubia, jedynie strasznie skleja rzęsy i pozostawia na nich grudki... Szczoteczka w dość, że tak powiem "ciekawym" kształcie... Szkoda tylko, że w ogóle nie nadaje się do roli, jaką powinna pełnić... Tuszu jest mało, a do tego szybko wysycha...

NIE POLECAM !

Używam tego produktu od: 1 m-ca
Ilość zużytych opakowań: 1

Kupiłam tusz w kolorze brązowo-czarnym, kolor jest ok, ale tusz skleja rzęsy i bardzo szybko zasycha (po pomalowaniu rzęs trudno je rozczesać grzebyczkiem bez kruszenia), szczoteczka jest fatalna! Jedyna zaleta - cena.

Pierwszy w mojej karierze maskar, tworzy moje rzęsy piękne, a ponadto są super uniesione, dosyć czarne (dobrze pokryte),a szczoteczka niby taka plastikowa, giętka i ogólnie szajska tworzy aktorskie balaety! Rzesy się nie sklejają chodź moje są dość delikatne. Wystarczy raz no góra dwa razy pomalować je i wypas są bardz wydłużone i delikatnie zwiększona ich objętość (to zależy od nas samych jak chcesz mieć rzęsy "podwinięte", bo nawet po razie super wyglądają!)
Dla nastolatek polecam!