Nail Tek, Formula II Intensive Therapy (Odżywka do paznokci)

Odżywka jest rewelacyjna. Już po jednej warstwie paznokcie zdrowo błyszczą, a końcówki robią się dużo bielsze. Paznokcie są twardsze, nie łamią się, nie zadzierają tak łatwo jak bez niej i bardzo szybko rosną. Mam nawyk obgryzania paznokci, ale jak używam tej odżywki to paznokcie tak ładnie wyglądają, że nie mam serca ich obgryzać :) Jest bardzo wydajna.

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: 1 prawie całe opakowanie

Zawsze miałam problem z rozdwajającymi się do połowy płytki paznokciami, zawsze miałam spiłowane "po gołej skórze" ;). Używałam odżywki 8 w 1, która tylko ten problem pogorszyła. W końcu stwierdziłam że nail-tek jest moją ostatnią deską ratunku i kupiłam go za ok 30zł. Używałam systematycznie przez miesiąc, teraz już używam go jako podkład pod lakier. Wreszcie mam mocne, długie paznokcie! Mama też go ze mną używała, ale nieregularnie i u niej nie widać takich efektów. Dla osób, które mają taki problem jak ja polecam! Minus za to, że jakoś tak szybko się kończy :D

Używam tego produktu od: trzech miesięcy
Ilość zużytych opakowań: prawie 1

Jest to najlepsza odżywka do rozdwajających się, suchych paznokci! Idealnie nadaje się pod lakier!

Moje plusy:
+ trzyma paznokcie w ryzach, nie pozwala im się rozdwajać.
+ paznokcie rosną mocniejsze, mniej podatne na złamania.
+nie śmierdzi!
+jeśli ktoś nie chce jej używać zgodnie z zaleceniami, tylko nakłada ją raz na tydzień, długo się trzyma i nie odpryskuje.

Moje minusy:
+ lekko skapnie na skórki i jest tragedia. Dlategi odejmuję pół gwiazdki.


Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: zużyłam 5 opakowań.

Mam rozdwajaące się paznokcie, odżywkę zużyłam całą do ostatnie kropli, zajęło mi to chyba z 2,5 miesiąca i nic. Jak sie rozdwajały tak się zrozdwajają. Nie ma zadnej różnicy, nie wybieliła, nie wyrównała, no absolutnie nic. Stosowałam bardzo sumiennie, zgodnie z instrukcją.
Jak widać nie wszystko działa dobrze na wszystkich. Odżywka ma nieciekawy skład co jest jej duzym minusem.
Teraz od 2 tyg uzywam Regenerum i jestem mega zadowolona z działania.

U mnie - głębokie rozczarowanie

Trochę się rozpiszę, żeby uzasadnić czemu tak wysoko oceniana odżywka zupełnie mi się nie podoba.

Od dziecka do ok. 2 lat temu obgryzałam paznokcie. Obecnie kształt mają nienajgorszy, za to są w koszmarnym stanie: notorycznie łamią się i rozdwajają, niekiedy tak głęboko, że aż sprawia to ból; ciężko je zapuścić. Postanowiłam zatem zainwestować w dobrze ocenianą odżywkę, która pomoże je uratować i po długim zastanowieniu, przeglądaniu KWC i konsultacji z kilkoma ekspedientkami trafiło właśnie na tę.

Z plusów:
+ wzmocniła paznokcie na tyle, że dałam radę jakoś je zapuścić, co dawno mi się nie udało (ale efekt ten działa tylko, gdy odżywka nałożona jest na paznokcie)
+ nieźle nadaje się jako lakier podkładowy
+ chyba trochę przyspiesza wzrost paznokci
+ szukając jeszcze jakiegoś plusa: jest łatwo dostępna;)

Co ją skreśla w moim przypadku:
- już przy pierwszym malowaniu wydało mi się, że barwi paznokcie na żółto, ale uznałam, że po prostu taki ma kolor. Otóż nie, po jej zmyciu paznokcie pozostały żółte, a kolejne użycia tylko pogłębiały ten kolor. Obecnie paznokcie są wręcz pomarańczowe, wygląda to ohydnie! Naczytałam się o formaldehydzie, nie wiem, może to jego sprawka... Po trochę ponad dwóch miesiącach przestałam jej używać, bo tak intensywna zmiana koloru raczej nie wróży nic dobrego.
- paznokcie nadal się rozdwajają, a oprócz tego zaczęły pękać na wysokości, gdzie zaczyna się ta biała część paznokcia. Tak więc to, co udaje mi się zapuścić, później samo się odłamuje :(

Podsumowując:
Szukałam odżywki, która pozwoli mi na długie, schludne i zdrowe paznokcie, które będę mogła nosić niepomalowane, bez obaw, że się połamią i rozdwoją. Uniemożiwia to fakt, że odżywka wzmacnia paznokcie tylko gdy jest na nie nałożona, po zmyciu łamią się i rozdwajają tak samo. Do tego, teraz moje pazury mają kolor brzoskwini, który prześwituje nawet spod lakierów wybielających. Na dowód, że ten kolor nie jest tylko moim wymysłem, załączam fotki (paznokcie są na nich niczym nie pomalowane).

Ja już tej odżywki nie kupię, nie pomogła mi, a wydałam na nią chyba z 55zł, co na studencką kieszeń nie jest małą kwotą za taką drobnostkę jak odżywka do paznokci. Głupio mi nawet oddać ją komuś znajomemu, bo jeszcze zadziała tak samo jak u mnie :( Pokładałam w niej duże nadzieje, ale rozczarowałam się.

Od zawsze mam cienkie rozdwajajace sie zniszczone paznokcie, niemozliwoscia jest je zapuścic! Trudnoscia jest utrzymac je w dobrym stanie nawet kiedy są króciuteńkie.. sa cienkie jak papier. Zdecydowanie Nail Tek pomaga moim biednym paznokciom..juz po kilku użyciach widac poprawe.. wygladaja duzo lepiej , sa twardsze, zdrowsze! Stosowalam wiele odzywek do cienkiech rozdwajajacych sie paznokci jednak żadna z nich nie pomogla mi w najmniejszym stopniu.. ! Tylko Nail Tek jest w stanie uratowac moje paznokcie i dodac im życia ! ;)

Używam tego produktu od: 2lat
Ilość zużytych opakowań: 2 całe

Kilkanaście lat obgryzania paznokci aż w końcu pozbyłam się nawyku. Została niestety słaba, łamliwa i krucha płytka o żółtym kolorze nierównościach. Po kilkunastu wypróbowanych odżywkach znajoma kosmetyczka poleciła mi Nail Tek w odłamkowej do widniejącej tu ceny. A co mi tam, stwierdziłam, i rozpoczęłam kurację.

PLUSY:
- Już pierwsza warstwa sprawia, że paznokcie są mocniejsze.
- poprawia koloryt płytki paznokcia
- mam wrażenie że nawilża płytkę paznokcia
- wybiela końcówki
- chyba przyspiesza wzrost
- wydajność (stosuję od miesiąca a wciąż mam pół buteleczki
- nie szczypie ani nie boli jak np. odżywki z Eveline mimo że w składzie ma formaldehyd (może ma go mniej?)

MINUSY:
- przy którymś już z kolei dniu stosowania (ok.4-5) coraz wolniej wysycha, ale za taki efekt warto ;)

Używam odżywki dostęnej na Allegro za ułamek ceny, która tu widnieje.
Kupiłam bez wielkich nadziei - używałam chyba dziesięciu różnych odżywek, bez skurtku. Przez całe dzieciństwo obgryzałam paznokcie, czego skutkiem jest bardzo słaba, miękka i łamliwa płytka, do tego niestety króciutenka. No paskudna jednym słowem. To znaczy, była :D

Już po miesiącu regularnego stosowania (naprzemian z Sally Hansen Maximum Nail Growth, żeby się paznokcie nie przyzwyczaiły ani do jednej, ani do drugiej) moje paznokcie zupełnie nie przypominały moich "paznokci"! Wreszcie mam normalne paznokcie, może nie są twarde jak stal, ale SĄ!!! nie zależy mi na tempie wzrostu, ale na wzmocnieniu, a tę funkcję odżywka spełniła w stu procentach.

do tego:
- doskonale trzyma się nawet (z początku tylko) zniszczonych paznokci, nie odpryskuje
- szybko schnie
- konsystencja wodnista, po kilku miesiącach trzymania lakieru w temperaturze ok. 20 stopni lakier jest nadal lejący (choć nie aż tak, jak na początku, wiadomo) - brawa! Dzięki tej lejącej konsystencji można nakładać kilka warstw na paznokieć :)
- duża pojemność
- kolor bezbarwny - służy jako baza lub topcoat :)
Maleńki minusik za pędzelek - nie sięga dna, ale jakoś sobie z tym radzę, używając pędzelka z odżywki Sally Hansen.

Dzięki Nailtekowi i Sally Hansen wreszcie maluję paznokcie, bo MAM CO MALOWAĆ!!! :D


Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 prawie całe

UWAGA NA TA ODZYWKE !!!!!

zakupilam odzywke skuszona wielona pozytywnymi opiniami nie zdajac sobie sprawy ze ona w skladzie ma formaldehyd ani co to wogule jest

na blogach mozna wiele poczytac o skutkach ubocznych tej substancji ktora zawieraja odzywki do paznokci takze nailtek II

substancja zawarta w tym nailteku powoduje czesto alergie oraz chorobe odklejania sie paznokcia od skory ktora sie leczy bardzo dlugo
pojawiaja sie krew duzy bol paznokci wysuszenie skorek powietrze pod paznokciami

stosowalam te odzywke 1 raz w tygodniu aby zapuscic paznokcie na wesele, w 1 tygodniach paznokcie staly sie kruche i co wyrosly tylko troszke to od razu sie lamaly :(

po okolo 4-5 tygodniach przy postepowaniu malowania ich 1 wartwa 1 x w tygodniu paznokcnie nieco stwardnialy i dalu sie zapuscic do 1 mm wystajacego poza zrosnieta skore

w tym czasie zauwazylam takze za panokcie zaczynaja mi sie odkleac od skory
pod paznokciami sa pecherzyki powietrza paznokcie sa boesne

sa to male zmiany ale jestem pewna ze sa spowodowane ta odrzywka

odzywke odstawilam !!! mam nadzieje ze zmiany sie nie poglebia


zanim zastosujesz te odrzywke poczytaj i zastanow sie czy warto

drugi raz juz bym nie kupila produktu z formaldehydem TO JEST SWINSTWO

dziewczyny choroncie swoje zdrowie nie dazac do piekna w koniecznosci utraty zdrowia !!!!

dalam pol ilosci gwiazdek gdyz podejrzewam ze odzywka dziala ale ze ma duzo skotkow ubocznych polowe odjelam

uwazam ze nie warto jej wyprubowywacUżywam tego produktu od: 1 miesiacaIlość zużytych opakowań: 1/2 opakowania

(zdjecia z bloga http://feriabarw.blogspot.com )

Genialna odzywka! Moje paznokcie: cienkie jak papier, lamliwe, zniszczone po zelach/tipsach. I Nail Tek dal sobie z nimi rade. :D

Uzywam produktu od miesiaca, tak jak zaleca producent. Efektu nie bylo widac od razu, ale po jakichs 2-3 tygodniach zauwazylam ze moje mega krotkie paznokcie odrosly, rosna i ze sa. Staly sie twardsze i mniej lamliwe. Pierwszy raz w zyciu mam ladnie zapuszczon swoje paznokcie.

+ cena
+ dostepnosc (ebay)
+ daje efekty
+ dosc wydajna

minusow brak :)

Obecnie jestem w polowie pierwszej buteleczki, a juz zamowilam kolejne, jedna ta sama, a druga Nail Tek Xtra :)

Używam tego produktu od: miesiaca
Ilość zużytych opakowań: w polowie pierwszej buteleczki

Jedyny, który nigdy mnie nie zawiódł, do którego wracam po antybiotykach, tipsach czy diecie.

Jedyny, który pozwala mi nosić dłuższe paznokcie - zawsze, niezmiennie jestem nim zachwycona. Efekty tego cuda widzę już po tygodniu stosowania.

Kocham go również za to, że nie zasycha w butelce, nawet jeśli ta przetrwa kilka miesięcy zapomniana w szufladzie ;)

Testowałam różne preparaty, zarówno do smarowania jak i łykania - efekty widzę jedynie po nail teku II.

Używam tego produktu od: 4 lat
Ilość zużytych opakowań: kilka

Do Nail Teka podchodziłam 2 razy i wiecej nie będzie. Za pierwszym razem mi nie pomógł, ale wtedy - pare lat temu miałam paznokcie po tipsach, wiec nie byłam zdziwionia, jednak teraz od wieków nie miałam sztucznych paznokci a jedynie łamliwe, czyli u mnie norma.
Stosowałam Nail Teka zgodnie z zaleceniami z instrukcji i i przez pierwszy tydzień - dwa paznkocie jakby twardsze były, zdażyły ładnie urosnąć, a potem ... czar prysł. Zaczęły się łamać na potęgę o byle co dosłownie i paskudnie rozdwajać na dodatek czego nie miałam przed kuracją tym produktem. Obecnie stan paznokci woła o pomstę do nieba. Nigdy więcej Nail Teka!!

Używam tego produktu od: 2 miesiace
Ilość zużytych opakowań: dwa