Nail Tek, Formula II Intensive Therapy (Odżywka do paznokci)

Zuzylam cala buteleczke i nic... moje paznokcie nadal sa miekkie i krotkie :( Tez kupilam na Allegro, moze to jakis bubel byl? Nie bede kupowac jeszcze raz, szkoda mi kasy bo na prawde wierzylam, ze ona mi pomoze... Byla dla mnie dobra ale na krotka mete, bo dlugotrwalych efektow nie ma.
ilość zużytych opakowań: 1

Uzywam razem z foundation II i jestem zaskoczona rewelacyjnym efektem. Kupilam dzieki opiniom na forum paznokciowym. Jednak nie oczekiwalam cudow, bo juz nie raz sie przekonalam, ze co wszyscy wychwalaja, na mnie nie działa. A tu proszę: urosły długie i poki co zadnego pekniecia z boku. Nic! Miałam chwile grozy juz kilka razy. Uderzyłam się i az zabolał mnie paznokiec. Byłam pewna, ze jest pęknięty i pozostanie tylko obcięcie. A tu nie! Paznokiec cały, bez najmiejszego zadrapania.
No i lakier trzyma mi sie na paznokciach około tygodnia. Ale tu nie bede chwalic bardzo, bo taki sam efekt mam po utwardzaczu Oriflame. Nie mniej jednak daję pięć gwiazdek, bo poki co mam to, czego chciałam, czyli długie paznokcie bez pekniec z boku.

Uzywam jej juz 2 m-ce i nic, zupelnie, do tego paznokcie zaczely sie rozdwajac, nie wiemczy przez nia, ale na pewno mi nie pomogla. Kupilam na allegro, moze trafilam na podrobe, dlatego kupie raz jeszcze od kogos innego i wtedy ewentualnie zmienie opinie
Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: ...

23.02.06 Zmieniam zdanie o 100% Po 5 miesiacach uzywania moje paznokcie sa twarde, dlugie i sliczne :) Chociaz rozdwajaja sie dalej, ale zawsze kiedy mi sie rozdwajaly zawsze lamaly sie albo szczerbily i trzeba bylo spilowac, a teraz nic sie z nimi nie dzieje poza ty, przykrywam lakierem i sladu nie ma. Choc ciekawi mnie czemu tak sie dzieje

Dzięki tym odżywkom (mam mleczną bazę uzupełniającą ubytki Foundation II i bezbarwną odżywkę Intensiv Therapy II ) moje całkiem długie, ale wiecznie porozdwajane i kruche paznocie juz w bardzo czasie krótkim doznały cudownej metamorfozy. Dzięki temu nie musiałam ich ścinać. Czegoś takiego nie doświadczyłam ani przy seriach Alessandro ani SH. Choc nie sądziłam,że to w ogóle możliwe, ale bruzdy, niedoskonałości i pęknięcia wyrównały się (!!!) a paznokcie wyrażnie stają sie grubsze z dnia na dzień. Aktualnie sa znacznie mocniejsze i gładsze, wyglądają ślicznie, zdrowo i naturalnie. Lakier wreszcie zaczął wyglądać na nich dobrze i fantastycznie sie trzyma w ramach kuracji. Świetna alternatywa dla zakładania sztucznych wynalazków. Odkryty przez mnie dzięki dyskusji na Wizażu i Allegro (kosztuje 1/3 ceny ze zgłoszenia)Dzięki :)

aktualizacja 7.11.2005 r.

po kolejnych 2 tygdniach efekty przerosły moje najśmielsze oczekiwania, W końcu moje paznokcie sa naprawde zdrowe, mocne i zadbane. Do tego sa na tyle elastyczne że wytrzymuja maniakalne całodniowe stukanie w klawiature i wszelkie czynności domowe. Co więcej lakier też ! Paznokcie rosna jak szalone, aktualnie wystają mi już około 5 mm za opuszek i mało kto wierzy że sa naturalne. Oj zanosi sie że będe wkrótce musiala je skrócić :)

dodam tylko, że rzeczywiście bardzo ważne jest by przestrzegac zalecenia z ulotki tj. by nie dopuszczac do rozlewania preparatu po skórkach. Wysusza straszliwie.

minął ponad rok...
jestem UZALEŻNIONA od produktów Nail Tek. Jak dla mnie to kosmetyki wszechczasów. Przestałam kupować inne preparaty. Normalna długość moich paznokci przypomina aktualnie średnie tipsy, przy minimum pielęgnacji. Pazokcie sa niezmiernie mocne i pękają tylko wsutek nagłych urazów mechanicznych. Bardzo szybko rosną a lakiery w końcu świetnie sie trzymają. Używam teraz tej odżywki jak każdej innej i na wierzch. POza tym cena odżywki Intensive Therapy jest juz nawet niższa od Sally Hanssen.
Produkt jest wydajny, zużywam go do ostatniej kropelki.
Świetny razem z innymi produktami - np wysuszaczem 10 --DROPs
Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych
opakowań: ...

Nail-tek'a kupiłam zaraz po zdjęciu akryli. Po tym zabiegu moje paznokietki nie były w owiele gorszym stanie niż przed ich założeniem bo od zawsze borykałam się z problemem kruchych, zdwajających i miękich paznokci. Zaufałam recenzjom wizażanek i osobiście mogę polecić tą super odżywkę! To poprostu KOSMETYK WSZECHCZASÓW!Nic dodac nic ująć:-)

pierwszy raz kupiłam ta odżywkę od polskiego dystrybutora, drugi raz juz na Allegro, bo cena powalająca :D

własciwie niewiele więcej mog dodać, do poprzednich ocen, odżywka jest najlepsza, rewelacyjnie wzmacnia pazurki, pod warunkiem stosowania jej zgodnie z zaleceniami producenta.

Stosowałam zarówno ta odzwykę jak i mleczna baze pod lakier i oba produkty sa świetne, a ich działanie widoczne juz po okresie 1-2 tygodni.

Ja produktami Nail Tek odratowałam swoje pazurki po akrylowych tipsach, które potwornie mi je zniszczyły i osłabiły. Teraz noszę swoje pazurki, zdrowe, mocne, równiutkie o ładnej, gładkiej powierzchni, bez ciągłych wgłębień płytki i nadałamań.

Moim paznokciowym KWC jest zdecydowanie ta odżywka i prawdopodobnie długo zdania nie zmienię.Mam ją od zaledwie grudnia i od tego czasu cieszę się mocnymi paznokciami.Doprowadzenie ich do ładu zajęło mi,a właściwie jej - tydzień.Używam jej na zmianę z utwardzaczem tej samej firmy.Kiedy mam ochotę na krótkie paznokcie to obcinam .Zapuszczenie od nowa trwa ok 2 tygodni.
Zanim dostałam tą odżywkę borykałam się z bardzo osłabionymi paznokciami.Po 3 miesięcznej kuracji skrzypem,przestały się rozdwajać, ale dopiero po tym specyfiku stały się mocne, lśniące.Ładnie wyglądają bez lakieru, natomiast po pomalowaniu przypominają tipsy.
Przez jakiś czas jej nie stosowałam i efekt utrzymywał się, ale nie na długo.Dlatego lepiej co jakiś czas powracać do tego produktu.
Naprawdę warto w niego zinwestować , tymbardziej że coraz więcej osób sprowadza go z USA ,gdzie sprzedawany jest w dość przystępnej cenie.

Przez całe życie miałam problemy z paznokciami - krótkie, szerokie, łamliwe...Po prostu nie do pokazywania. Wizyty u kosmetyczki i manicure dały mi paznokcie równie brzydkie, tylko bardziej zadbane. A ja chciałam długie, owalne, pomalowane...
Zrobiłam sobie akryle. Potem przeszłam przez uroki łamiących się i przebarwionych akryli. Po kilku miesiącach - męska decyzja - ściągamy, spiłowujemy, wszystko, tylko nie te smutne resztki...
Pod akrylami...była ruina. Cieniutkie, mięciutkie płatki. Obcięłam je krótko - i zaczęłam codziennie stosować NailTek 2. Jednocześnie łykałam Skrzypowitę. Nie wiem, co mocniej zadziałało - po miesiącu zaczęłam hodować pazurki - obecnie mogę postukiwac w klawisze długimi, twardymi i naturalnymi paznokciami...! Właśnie kupiłam kolejne opakowanie Nail Teku - wart jest swojej ceny..(na allegro taniej :)).
od roku / ilość zużytych opakowań:1, wkrótce zaczynam drugie

Doskonały! Kosmetyk Wszech Czasów! Podpisuję się pod tym obiema rękoma. Kupiłam go na etapie kryzysu paznokciowego [niesytety cena, ok. 120-130 za buteleczkę Nail-Teka, może doprowadzić do kryzysu finansowego:(]. Paznokcie rozdwajały się i pękały, a w dodatku były bardzo cienkie z białymi plamkami. Na początku stosowałam zgodnie z instrukcją kosmetyczki: codziennie jedna nowa warstwa przez kilka dni, a potem zmywałam [koniecznie zmywacz bez acetonu!] i nakładałam koleje warstwy każdego dnia jedną. Tak przez 3 tygodnie dopóki paznokcie się nie wzmocniły. Potem stosowałam jako bazę pod lakier lub jako lakier bezbarwny. Jest bardzo wydajna, nie gęstnieje i starcza na naprawdę długo. Efekt kuracji przebytej wiosną trwa do dzisiaj mimo iż nie stosuję już NailTeku. Paznokcie są mocne, nie mają plamek i się nie rozdwajają. Super!

Jest to jedyna odżywka, która dała sobie radę z moimi słabymi paznokciami. Stosowałam ją początkowo w 10-cio dniowej kuracji, później natomiast jako bazę pod zwykły lakier (znacznie przedłuża jego trwałość). Paznokcie stały się trwade, nie rozdwajają się, nie pękają, mają ładny, naturalny odcień i wyglądają naprawdę zdrowo.
Pędzelek do nakładania jest bardzo dobry. Opakowanie 15 ml jest świetnym rozwiązaniem - odżywka wystarcza na długo i gęstnieje dopiero po 7-8 miesiącach.