Dermedic, Acne Expert, Kuracja przeciwtrądzikowa, Krem intensywnie nawilżający (stara wersja)

Zalety:
* Bardzo ładny, przyjemny zapach
* Wydajność
* Nawilżenie - rzeczywiście świetnie działa, zero suchych skórek itp.
* Dobrze się wchłania
Ale są wady:
- Przede wszystkich tłusta konsystencja
- Mam wrażenie że troszkę zapycha
- Jeśli łagodzi istniejące podrażnienia, to bardzo słabo
- Nie zapobiega powstawaniu nowych wyprysków
- Zupełnie nie radzi sobie z zaskórnikami czy porami.

Wobec powyższego nie dam więcej niż 2* a szkoda, bo bardzo lubię tonic z tej serii :( No cóż, zawiodłam się tym produktem ale używam czasem do szyi :)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Krem faktycznie intensywnie i dobrze nawilża, przyjemnie nakłada się go na wysuszoną skórę, która go wręcz pije. Zapach też jest przyjemny. Niestety jest jednak coś co dyskwalifikuje dla mnie ten krem a mianowicie- zapchał mi pory- producent obiecuje , że krem nie zapycha, a jednak. Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jak ktoś się wacha czy kupić ten krem to raczej niech kupi coś innego. Na pewno on nie nawilża wręcz mam wrażenie, ze wysusza. Nie radzi sobie z pojedynczymi zmianami więc nie mam pojęcia w jaki sposób miałby choć trochę pomóc skórze trądzikowej. Ostatnio zauważyłam ze także zatyka pory więc już go nie używam !!!UFFUżywam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:trochę pierwszego

Krem nie taki zły, ale też nie idealny. W skrócie:
* jest lekki
* dość dobrze się wchłania
* nie powoduje wyprysków
ale
* za słabo nawilża
* skóra się po nim błyszczy
Wydaje mi się, że to dobry krem do b.młodej cery z trądzikiem nie wymagającej intensywnego nawilżania. Ja, mimo, że wciąż mam cerę tłustą to jednak już 30-lecie i potrzebuję czegoś bardziej nawilżającego, ale jak nie znajdę czegoś lepszego to jeszcze kiedyś się skuszę, bo w sumie to całkiem przyjemny krem.

Przeciętnie nawilżający krem dla młodej i niezbyt wymagającej osoby o właściwie żadnych właściwościach przeciwtrądzikowych. Dosyć przyzwoity krem, bo łagodny, nie podrażnia i nie wysusza, ale raczej nieskuteczny. Na problemy trądzikowe za słaby, a jako nawilżacz - taki sobie, przeciętny.

Bardzo porzadny, niedrogi krem polskiej firmy. Juz od pierwszego uzycia cos mi przypominal, az w koncu doznalam olsnienia - no tak, to troche gestsza emulsja Clean-ac Avene! Krem ma przyjemna, delikatna konsystencje, ladnie pachnie owocowo-ogorkowo. Nie podraznia i nie uczula (jupi!), wchlania sie blyskawicznie, z tym, ze uzywam go na noc, wiec nie wiem jak komponuje sie z kolorowka do twarzy. Nie zostawia tlustej warstwy. Troche matuje. Mam skore sklonna do przesuszania, a ten krem faktycznie nawilza tak, jak obiecuje producent, radzi sobie z moja sucha cera, niewiarygodne! Nie mam po nim zadnych dodatkowych niespodzianek, nie zapycha porow. Polecam wszystkim tym, ktore nie chca wydac na krem 50 zl, a 30 i oczekuja nie tyle nie polepszenia ale przynajmniej nie pogorszenia cery. KWC pozostaje Clean-ac, ale ten zajmuje zaszczytne drugie miejsce w kategorii antytradzikowych nawilzaczy.

Ilość zużytych opakowań: koncze pierwsza tubke

Poprostu nie zauważyłam żadnych efektów, może jak bym skończyła całe opakowanie, ale nie miałam siły. Przesuszył mi cerę i nic poza tym, dlatego tylko 2 **

Krem faktycznie całkiem nieźle nawilża, a przy tym lekko wygładza cerę, normalizuje ją i w jakimś tam stopniu zapobiega powstawaniu krostek (ale ja w sumie trądziku nie mam i nigdy nie miałam, tylko czasem, okresowo cera mi się pogarsza). Jest łagodny i nie podrażnia nawet naczynkowej cery. Pachnie przyjemnie,tak jak wszystkie inne kosmetyki Dermedica, czyli zielonym jabłuszkiem. Wchłania się dobrze, ale pozostawia taką tłustawą warstewkę, która w sumie w niczym nie przeszkadza, jeśli stosuje się go na noc albo pod makijaż, bo do wyjscia saute się niezbyt nadaje. Ogólnie całkiem niezły krem, ale znam lepszy, a tańszy.

ilość zużytych opakowań: niecałe jedno (trafiło do mnie z wymian targowiskowych)

Zapowiadalo sie super : najpierw recenzje na KWC, potem ladniutka, higieniczna, mala, zgrabna tubka, nastepnie ten wspanialy zapach! (naprawde cudowny, do glowy by mi nie przyszlo, ze znajde cos takiego w kremach na tradzik!) Kolejno: fajna konsystencja, lekkosc, szybkie wchlanianie.. Do tego uwazam, ze rewelacyjnie nawilza, i naprawde ogolnie uzywanie go jest przyjemnoscia.
Natomiast z usuwaniem pryszczy sobie niestety NIE poradzil...
Ogolnie, nie chodzi o te na twarzy, lecz o te na plecach i pupie. Na poczatku jakos wydawalo mi sie, ze znikaja (ach, te wizazowskie sily sugestii), ale potem zauwazylam, ze nie dosc, ze nie likwiduje juz tych istniejacych, to nie zapobiega pojawianiu sie nowych. Hmm.. :(
Przypominam, ze jestem osoba skrupulatna, stosuje go rano i wieczoram, dwa razy dziennie, po uprzednim oczyszczeniu skory.
Jedyna moja nadzieja w tym, ze jeszcze moze za jakis czas?... Jak dotad zuzylam pol tubki, jezeli cos sie zmieni, dam znac, jak narazie sie rozczarowalam, bo naprawde nastawilam sie na cos extra.

Moja skóra "uspokaja" się po jego użyciu. Zaczerwienienia znikają, skóra jest gładka. Widać, ze jest czysta i zadbana.
Nie używam go codziennie lecz muszę mieć gopod ręką w razie "potrzeby" :-) radzi sobie świetnie. Zapach bardzo mi się podoba (kwestia gustu), szybko i całkowicie się wchłania.
Polecam osobom o mieszanej i tłustej cerze, ze skłonością do wysuszania i zmianami skórnymi.

Krem jest świetny!!
+ fajnie nawilża
+ buźka jest gładka
+ radzi sobie z pojedyńczymi wykwitami, ale ich nie wysusza, po prostu znikają;)
+ cuuudownie pachnie
- troche się błysszczy skórka po nałożeniu, ale daruje mu to:)

proponuję wziąć próbkę z apteki, w większości mają ten krem i spróbować:) nie pożałujecie

Sama nie wiem ile gwiazdek mu przyznać - daję 3, ale gdybym mogła, oceniłabym go na 3,5

Krem jest przeze mnie stosowany jako część większej kampanii ;) przeciwtrądzikowej. Miał być przede wszystkim uzupełnieniem Acnedermu, który niemiłosiernie wysusza mi skórę. To, że nie zatyka porów i jest antybakteryjny uznałam za wielkie plusy :)

Nawilżanie - nawilża tak jak powinien tylko i wyłącznie przy stosowaniu 2 razy dziennie. Jeśli używam go tylko wieczorem, to po porannym myciu twarzy suche skórki są znów widoczne, choć wieczorem zdawało się, ze znikły...

Może nieco łagodzi i "uspokaja" skórę, ale nie jest to jakieś spektakularne :( Skóra jest miękka i wygładzona, i tyle. Nie zauważyłam, żeby ajkoś szczególnie zapobiegał wypryskom...

Zostawia świecącą warstwę na twarzy, pod makijaż nadaje się słabo - trzeba go wtedy dłuuugo wklepywać, tylko wtedy jako tako się wchłania.

Zdecydowanie najgorszy ze wszystkiego jest zapach!! Nie czuję w nim niczego przyjemnego. Pachnie wodą z basenu, co wywołuje we mnie podejrzenie, że to właśnie chlor jest w nim wykorzystany jako coś antybakteryjnego :( Dosłownie momentami mnie odrzuca i nie mam ochoty się nim smarować (choć generalnie kremy lubię) - właśnie dlatego, że nie mam ochoty czuć tego zapaszku :(

Wydaje się być wydajny, ale używam go raczej tylko wieczorem (poza takimi dniami, kiedy nie maluję się, czyli nie wychodzę :) )