MomMe, Ziołowe masełko pielęgnacyjne

Kupiłam dla córki, której (zwykle bezproblemowa) skóra na ciele nieco się przesuszyła w okresie zimowym. Po kilku użyciach widać zdecydowaną poprawę, skóra stała się mięciutka i gładka. Zaczęłam jej podkradać do smarowania moich dłoni - spękanych, suchych i szorstkich - zmagam się dodatkowo a alergią na chyba wszytko... Masełko przynosi natychmiastowe ukojenie, skóra jest nawilżona, elastyczna, nie pęka już z przesuszenia. Z ciekawości posmarowałam stopy i mam teraz piętki jak niemowlak, jestem oczarowana!
Kosmetyk dostajemy w estetycznej solidnej tubie, łatwy w użyciu, gęsty, treściwy i dobrze się rozsmarowuje. Wchłania się szybko pozostawiając przyjemny film, ale bez poczucia mażącej tłustości.
Na minus - zapach. Ten krem niby nie pachnie, ale przez kilka pierwszych chwil od rozsmarowania zalatuje zapaszkiem takiej zakiszonej w plecaku przepoconej koszulki od wuefu nastolatka. Bleh! Na szczęście nie jest to intensywne i po kilku minutach już nie czuję kompletnie nic.
Czuję że to masełko zagości w naszej kosmetyczce na stałe. Polecam :)

Jeśli wasze dzieci mają problem z podrażnieniami skóry, to to jest świetny produkt na to. Nie wiem dokładnie jak działa, ale wiem, że robi to świetnie. Pomaga na drobne otarcia i odparzenia i podraznienia. Skóra robi się po nim miękka i gładka, czuć że jest nawilżona, a problemy nie pieką i nie swędzą. Sama stosuję czasami jak mnie coś obetrze. Polecam z całego serca!

Jeśli wasze dzieci (albo wy) macie problem z atopowym zapaleniem skóry, to musicie skorzytać z tego masełka. Jest świetne, łatwo się wchłania, łatwo się rozsmarowuje, nie jest ciężkie ani bardzo tłuste (nazwa może być trochę myląca). Szybko pomaga i długo działa, oprócz większych podraznień wystarczy jedno smarowanie na noc i jest ulga.

Masełko jest genialne. Polecam nie tylko dla maluchów, bo cudownie pielęgnuje każdą skórę. Jest jednocześnie bogate i szybkowchłaniające. Treściwe, ale nietłuste.
Pozostawia skórę gładką i mocno nawilżoną.
Skład rewelacja.

Jedyny minus to dość wysoka cena.

Jest to hit w codziennej pielęgnacji mojego maluszka. Polecam go każdej mamie,która mieszka z alergikiem oraz dla noworodków,które również potrzebują szczególnej pielęgnacji. Ziołowe masełko ma rewelacyjny skład,bez ulepszaczy,więc jak widać da się stworzyć sensowny i bezpieczny produkt. Poprawę zauważyłam juz po kilku aplikacjach i na dzień dzisiejszy skóra mojego dziecka jest w świetnym stanie. Bardzo łatwo się rozsmarowuje i szybko się wchłania a skóra dziecka nie jest tłusta. Za to jest odpowiednio nawilżona i odżywiona. Podarowałam ten krem dla pewnego dziecka w mojej rodzinie,które również jest atopikiem i jego mama tak samo jak ja zachwalała ziołowe masełko pielęgnacyjne,ponieważ skóra jej dziecka nagle się poprawiła i problem nie zniknął ale był na pewno mniej uciążliwy. Szczególnie teraz gdy jest tak ciepło za oknem skóra wymaga o wiele więcej i mali atopicy w tym czasie powinni być dopieszczeni w każdym calu. Uważam,że produkt jest bardzo wydajny i jak za tą cenę to warto go kupić. Na pewno niejedna mama będzie zadowolona!

Ogólnie skóra mojej córki nie jest bardzo problematyczna. Niestety jakiś czas temu skóra zrobiła się sucha i szorstka (brzuch, plecy, rączki, buzia). Wtedy po kąpieli stosowałam to masełko. Podoba mi się to, że nie jest takie lekkie jak zwykły krem/balsam, ale nie jest też gęste i klejące jak preparaty bardziej specjalistyczne. Czułam, że jest na skórze małej przez długi czas. Mała się nie drapała więc może faktycznie łagodzi swędzenie?!
Mi masełko pomogło podczas przeziębienia, kiedy to mój nos zamieniał się w jedną, wielką ranę... Naprawdę czułam ulgę, gdy je stosowałam.
Zapach.... był ziołowy jest delikatny. Zapach się zmienił i dla mnie to akurat plus:)