Vichy, Flexilift Teint (Podkład wygładzający zmarszczki)

PLUSY:

- mocno rozświetla bez użycia jakiś pseudo-drobinek miki i brokatowych historii,

- twarz wygląda dobrze w każdym świetle i pod każdym kątem (nawet pod światło jest efekt wygładzenia),

- nie uczula, nie szczypie i nie podrażnia,

- nie klei się i ładnie jednolicie wchłania,

- ma świetliste wykończenie- nie podkreśla załamań skóry pudrowym filmem,

- odcieni jest mało ale są naturalne (brązowo- beżowe) i łatwo się łączą z kolorem skóry,

- kryje dosyć dobrze i można poziom krycia stopniować bez konieczności pokrywania całego fejsu kolejną warstwą,

- lekko napina skórę- nie jest to jakiś lifting ale widać że rysy są "lepiej wykrojone" na 5-6 godzin,

- nie powoduje wysypu niedoskonałości,

- nawilża i zachowuje przyzwoity poziom komfortu cały dzień,

- pod oczami sprawdza się równie dobrze,

- daje niezwykle naturalny efekt,

- jest wydajny i ma praktyczne opakowanie (można wydobyć resztę gdy się kończy bo pompka jest odkręcana)

MINUSY:

- szybko zaczyna się świecić, choć oczywiście matowanie to nie jego zadanie,

- długo się wchłania, trzeba się nawcierać w miejscu,

- podkreśla suche miejsca na twarzy.

Używam tego produktu od: miesiaca

Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Tłuste,lepkie mazidło!Czuję się oblepiona tym podkładem,bez względu na to czy nakładałam pędzlem,czy gąbeczką,czy palcami to efekt marny!Jakby nie współgrał z cerą.Zaraz po nałożeniu marzyłam o tym żeby go zmyć!!Po zmatowieniu się bibułką zostawał na niej.
-słabo kryje
-zbiera się w załamaniach
-nie trwały,znika po 4-5h
-mnie postarza!a miał odmładzać (wizualnie)
-brudzi

Używam tego produktu od: 1miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1/4

Może zacznę od tego, że kupiłam rozgrzana Waszymi pozytywnymi ocenami. I tym razem niewypał, a być może to wina mojej cery jednak...
Choć Panie z mieszaną tutaj się wpowiadały, a ja taką posiadam, i niestety nie podołał.

+ rozświetla pięknie buzię
+ doskonale się rozprowadza (nie ważne czy pędzel, gąbka czy paluszki)
+ lekki, miękki, komfortowy, ładnie pachnie
+ wtapia się w skórę
+ nie zatyka porów, choć nie jestem pewna tego siliconu

i...

- nie kryje!!! w sumie nie taka obietnica, ale on nie kryje wcale, jest jak krem...
- BRUDZI wszystko i schodzi przy dotknięciu
- nietrwały
- podkreśla jakieś niedoskonałości
- po max5h znika z twarzy...


Podsumowując. Nie kupię więcej,
moja butelka poszła do mamy, która tez nie jest zadowolona.

Myślę, że dobry dla suchych , dojrzałych naprawdę dojrzałych cer :)




Używam tego produktu od: dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 pełnowymiarowe

Podkład jest naprawde dobry mam odcień 15 i jest idealny.Nie wysusza skóry ładnie i naturalnie wygląda na twarzy,posiada wysoki filtr spf20,daje delikatny efekt rozświetlenia i skóra twarzy wygląda na bardziej wypoczętą.Myśle że będzie idealny dla osób z mieszaną lub suchą skórą.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

38 lat, cera mieszana z tendencją do normalnej.
Jestem zachwycona efektem i mile zaskoczona, bo dotąd używałam tylko "wysokopółkowce", a marki vichy nie cenię szczególnie.
Odkryłam go, prezentując mamie (63, cera normalna z tend. do suchej) kolor 25 nude- jak zobaczyłam, jak świetnie wygląda, postanowiłam zaryzykować- mama ma w końcu inną cerę i starsza o ćwierćwiecze.
No i same plusy:
-konsystencja fluidu ( lubię)
-fajnie się aplikuje palcami i łatwo wtapia
-twarz jest rozświetlona i wypoczęta- nie płaska
-dobrze się trzyma (wieczorem mam go sporo na waciku)
-nie pokreśla zmarszczek
-niesamowicie wydajny
-świetna cena przy tej jakości
-mam wrażenie, że nieźle działa na skórę
Oczywiście w efekt liftingu nie ma co wierzyć, ale ładnie ujednolica i naprawdę wyglądam młodziej.
Minus i odjęcie gwiazdki za słaby wybór kolorów, ale z drugiej strony to vichy- nie liczylam na nic innego. Wybrałam dla siebie 25 nude, bo kolor jest piękny, ale dla mnie ciut za jasny zimą, a bardzo bardzo za jasny wiosną i latem. Z kolei kolor 35 sand to nie mój odcień skóry, a 45 gold wydaje się bardzo ciemny.
Zamowiłam na allegro próbki Gold, żeby dodawać kropelkę do mojego Nude i zobaczymy- zrobię edit, może dodam gwiazdkę:)
Dla mnie lepszy od Armaniego Luminous i Lasting oraz od Bobby Brown, której podklady są jak kremy koloryzujące. Lubię bardzo naturalne, lekkie krycie, ale jednak krycie.



Używam tego produktu od: ok 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

świetny podkład, mam cerę mieszaną i on w tym przypadku sprawdza się doskonale, matuje, ale i też nawilża, kryje niedoskonałości, utrzymuje się przez cały dzień, skóra jest wygładzona i wygląda świeżo nawet po kilku godzinach od aplikacji. Kosmetyk nie uczula, a jestem wrażliwa na inne podkłady. Wystarcza na bardzo długo. Polecam!

Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 2 duże

Kupując jakieś perfumy w perfumerii dostałam próbkę tego podkładu i szczerze mówiąc chciałam ją dać mamie .Dlaczego ?Dlatego że niestety żaden podkład tej firmy mi nigdy nie odpowiadał .A to nie krył,a to za tłusty a to za ciężki (demablend !!!) więc spojrzałam na tę próbkę ,potem poszukałam w sieci opini na jego temat i postanowiłam go wypróbować .
Okazał się miłą niespodzianką !!!
Jest naparwdę nie widoczny absolutnie na twarzy !!!!
Obietnica producenta że liftinguje jest częściowo spełniona przynajmniej jeśli chodzi o to co robi on z twarzą . Nie wiem czy to że wnika w zmarszczki (choć tego nie widać )czy to że nałożony na twarz stapia się ze skórą , daje efekt odmładzający .Twarz nawet po ciężkiej nocy naprawdę jest uratowana i wygląda promiennie .Dużym plusem jest to że dobrze kryje (mam bardzo prblematyczną skórę ) mimo że wogóle go na twarzy nie widać .Używam go często na zmianę z podkładem w musie CATRICE a właściwie już codziennie bo to co robi z twarzą to rewelacja i ciężko przestawić się na inny podkład .Jeśli akurat jednak nie użyję go na całą twarz to i talk musnę nim powieki,cienie pod oczmi ,kąciki ust i bruzdy nosowe.Bużka wygląda ślicznie !!!!
Kupiłam pełnowymiarowe opakowanie i używam już miesiąc a końca nie widać .Cena nie mała 86 zł jednak podkład jest jej warty!!!

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Podkład w sam sobie zły nie jest. Ale nie oszukujmy się liftingu to on nie robi.
Plusy:
-nie uczula
-nie podrażnia
-nie wysusza
-brak zapachu
-nie powoduje wysypu pryszczy
-naturalny efekt(średnie krycie, raczej potrzebny korektor)
-nie nabłyszcza jakoś
Minusy:
-nie spełnia podstawowej obietnicy- liftingu.
Osobom, które nie oczekują liftingu polecam. Testowałam na mojej mamie i liftingu nie ma. Ale nie szkodzi. Efekt naturalny i aksamitny.
Wytrzymał ok. 10h.
Używam tego produktu od: mca
Ilość zużytych opakowań: 1 saszetka

Zanim kupilam ten podklad,zastanawialam sie nad Dermablend,tyle ze nie umialam sie zdecydowac czy chce az tak mocne krycie;) wiec padlo na Flexilift:) i jestem zadowolona.Od dluzszego czasu nie moglam znalezc podkladu ,ktory spelnilby chociaz polowe moich oczekiwan.
Posiadam kolor 45 Gold,piekny,cieply beż, bez odrobiny rozu!!!konsystencja srednio gesta,maselkowata:)
Podklad bardzo ladnie stapia sie ze skora,duzym zaskoczeniem bylo to, ze rzeczywiscie wypelnia drobne zmarszczki mimiczne.Zauwazylam tez lekkie rozswietlenie,cera jest promienna i wypoczeta,kryje wystarczajaco,zakrywa przebarwienia i lekkie zaczerwienienia:)Flexilift nie matuje,twarz nie jest plaska:),nie przesusza a ladnie nawilza skore.Ogolnie jestem bardzo zadowolona.
Co do trwalosci ;podklad daje rade,myle ze na twarzy posotaje ok 8h-10h.
Opakowanie praktyczne,estetyczne.
Kupie go ponownie jesli za jakis czas, okaze sie ze lekka opalenizna zeszla i bede potrzebowac zmiany koloru:)
Chociaz na zime w w planach mam zakup Dermablendu:)




Używam tego produktu od: kilku dni
Ilość zużytych opakowań: 30ml

Szukałam przez wiele lat podkładu, który byłby idealny dla mnie. Kupiłam właśnie te kolor 45 gold. Jestem z niego zadowolona,ale nie tak do końca. Świetnie pokrywa nierówności,zmarszczki co jest ważne.Skóra staje się gładka . Nie raz mnie pyt jakiego podkładu używam.
Minusem tego podkładu jest to iż po jakimś czasie zaczyna się błyszczeć, co może się okazać denerwujące ciągłe używanie bibułek matujących czy pudru.
Warto w niego zainwestować mimo wady błyszczenia skóry bo w tym przypadku za cenę idzie jakość. Nie powoduje ściągania skóry.

Zakupiłam go bez wahania kiedy skończyłam używać Aera Teint Pure.Wydawało mi się,że fajnie będzie się troszeczkę wyprasować :-)
Nie mam zbyt wielu zmarszczek ale jestem w wieku kiedy spokojnie można (a nawet trzeba :-) ) używać podkładu liftingującego.

+fajnie kryje, choć jest lekki

+dopasowuje się do kolorytu twarzy( używam odcienia Nude )

+szybko się rozprowadza i wchłania

+wygładza ( w końcu w składzie ma silikon :-))

+dobrze nawilża

+twarz jest po nim promienna i świeża,choć dość szybko wyświeca się strefa T (ale to moja problemowa strefa:-) )

+nie pojawiają się po nim wypryski mimo tego,że jest dość treściwy

Nie wiem kiedy kupię go ponownie bo jest mega wydajny a obecnie zamieniłam go na rzecz chłodzącego (jest środek lata ) innej firmy

WART POLECENIA



Używam tego produktu od: od pewnego czasu
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego i jeszcze to potrwa

Dorobił się już nowej butelki :)http://www.vichyconsult.pl/franchises/liftactiv-flexilift-teint.aspx
Fajna konsystencja, dozownik, jest lekki na twarzy , fajnie kryje, wydajny. Wygładza twarz, fajnie kryje wydajny. Nie robi maski, idealnie sie rozcier, nie powoduje wyprysków.

Minusy.. hm... nie zakrywa idealnie wyprysków czy innych wypukłości- potrzeba korektora. po kilku godzinach twarz zaczyna sie deliktanie świecić. Dość drogi ale mi starcza na długo więc do przeżycia.
MINUSY SĄ JEDNAK NICZY W PORÓWNANIU DO ZALET :)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1 kończe