Yves Rocher, Secrets d`Essences, Voile d`Ambre EDP

Yves Rocher, Secrets d`Essences, Voile d`Ambre EDP

Średnia ocena użytkowników: 4 /5

Pojemność 50 ml
Cena 190,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Voile d`Ambre - Ambrowy welon...
Voile d'Ambre marki Yves Rocher to orientalno - drzewne perfumy dla kobiet. Voile d'Ambre został wydany w 2005 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Olivier Pescheux. Nutami głowy są liść mandarynki, kardamon, mandarynka i mirt; nutami serca są opoponaks, kadzidło i mirra; nutami bazy są paczula, australijskie drzewo sandałowe i madagaskarska wanilia. Ten zapach jest zwycięzcą nagrody FiFi Award Best Packaging Women`s Popular Appeal 2007.

Nuty zapachowe:
nuta głowy: liść mandarynki, kardamon, mirt
nuta serca: mirra, kadzidło, opoponax
nuta bazowy: australijskie drzewo sandałowe, wanilia z Madagaskaru, paczula

Cechy produktu

Nuty
drzewne, orientalne
Rodzaj
wody perfumowane
Pojemność
50 - 100ml, <50ml
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 55

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj
100% jesień/zima 0% wiosna/lato

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

najlepszy ze stajni Yves Rocher

Moim zdaniem jest to najlepszy zapach ze stajni Yves Rocher. Wiele osob porównuje go do kultowego Shalimara i jest coś na rzeczy w tym porównaniu.
Bo choc nie sa klonami,to oba są ponadczasowe.
Jest to zapach noszalny, przyjemny, kobiecy, bezpieczny.
Ale nie mizi-mizi banalny, Voile d'Ambre nie ma nic wspólnego z banałem. Jest to zapach wytworny balsamiczny ale nie jednolity. Pięknie gra w deszczowe dni, zimą ale można go zapodać i w cieplejsze dni, i wtedy też pięknie brzmi.
Otulający, radosny bez nut babciności. W zależności od dnia cyklu, pogody, temperatury, objawiają się różne nuty.
Jest kameleonem, bo ma w sobie i gorycz nerolii i słodycz mandarynki , i intensywność żywicy i wiórowatość kardamonu i waniliową ulepkość.
Zapach bardzo trwały i z ogonem.

Jest to zapach który mam od lat na półce i zużyłam kilkanaście flakonów.

4 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Moje ulubione

Dostałam je w prezencie urodzinowym i stały się moimi ulubieńcami. Pięknie pachną oraz długo się utrzymują. Flakonik ma bardzo fajny kształt i jest ozdobą na mojej komodzie.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Jedne z ulubionych...

Kiedy jest mi smutno, gdy nie mam pomysłu, czym pachnieć, albo oczekuję od zapachu pomocy w wyciszeniu, sięgam po te perfumy. Są piękne, eleganckie, lecz nie przytłaczają. Budują lekki dystans, a przy tym przyjemnie otulają. To moje odczucia na temat tego zapachu. Kocham go i już wiem, że w mojej kolekcji zawsze jest dla niego miejsce.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: W serwisie aukcyjnym

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Jak najlepszy przyjaciel

Kocham ten zapach jak ramiona najlepszego przyjaciela. Jest idealnie balsamiczny, ciepły i złocisty jak płyn w buteleczce. Otula, dodaje uśmiechu, pachnie jednocześnie sentymentalnie i kojąco. Nastraja pozytywnie, żadne deszczowe jesienne dni nie straszne gdy taki zapach przy mnie. Jest trudny do rozłożenia na składniki pierwsze, bo dla mnie to idealnie skomponowana całość. Czuć gorzkość mandarynki , paloną żywicę i kordamon, trochę słodyczy i trochę słoności ambrowej. Zapach komplementowany i wyczuwalny przez otoczenie, bardzo trwały i płynący za nosicielką. Jeden z najpiękniejszych zapachów jesiennych, balsam dla duszy ( jakie to dziwne uczucie, że takim zapachem może pachnieć tylko dobry człowiek : przyjaciel, matka, siostra, babcia… wszystko to co kojarzy się z bezinteresownym dobrem, czułością , troską i szczerym uśmiechem).

Perełka na półce Yves Rocher … nie , nie perełka, piękny miodowy bursztyn oprawiony w złoto! Skarb.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Inna perfumeria

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Zimowy must-have

Zapach nie jest dla każdego. Jest bardzo ciężki i ciepły. Nie jest to jeden z zapachów zarezerwowanych dla kobiet w pewnym wieku, nadaje się dla każdego wieku. Ale trzeba lubić bardzo wyraziste zapachy. Trwałość świetna.

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Biblijny zapach.

Niezwykły, mocny, wyjątkowy zapach. Mirra, kadzidło, złoto.
Gorący niczym piasek pustyni. Duszny jak wnętrze świątyni.
Świetlisty. Rozgrzewający. Pełen szacunku, miłości i nadziei.

Bardzo trwały i bardzo mocny. Należy podchodzić do niego z pokorą. Harde osobniki stawia od razu do pionu. Trzeba wiedzieć jak z nim postępować. Jest trochę jak dzikie zwierzę. Piękny, niebezpieczny.
Tygrysi.
Daje poczucie mocy. Sprawczości. Pomaga dostrzec i zaakceptować prawdę.
Jest piękny, wyjątkowy.
Ciężki. Kardamon, drzewo sandałowe, ambra i wanilia, te nuty są najmocniej wyczuwalne. Zapach nie dla każdego .
Przyjemnie grzeje w chłodne dni. Bardzo trwały.
Tylko dla tych, którzy potrafią unieść ten ciężar.
Ja niestety nie zawsze mam tyle siły i pokory.
Jednak szanuję.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

ciepła aura wokół mnie gdziekolwiek pójdę

Uwielbiam linię Secrets d\'Essences. Oprócz Voile d\'Ambre posiadam również w pełnym wymiarze (50ml) Iris Noir i Vanille Noir. Swojego czasu polowałam jeszcze na Tendre Jasmin, którego mam dwie miniaturki, ale chyba został wycofany. Wszystkie wymienione zapachy z tej linii są w jakiś sposób odzwierciedleniem mnie samej, emocji we mnie i tych, które chciałabym budzić w innych. Podobne odczucia budzą jedynie zapachy od Mont Blanc. Wszystkie trzy flakoniki otrzymałam jako gratisy od firmy. I mogę rzucić hasłem, prawie że reklamowym - od nikogo do tej pory nie dostałam takich wspaniałych zapachów, jak od Yves Rocher.

Nie są tanie jeśli spojrzymy na cenę regularną. Często-gęsto można upolować je w promocji, bądź wręcz dostać za darmo. Buteleczka to klasa sama w sobie. Gratuluję dobrego smaku jej twórcy. Minimalizm i poręczność jaką uwielbiam, a jednocześnie elegancja. Zaś co do zawartości - nie są to jakieś mocno skomplikowane, czy przekombinowane zapachy, składające się z mnóstwa dziwacznych nut. Może niczym nie zaskakują, czy wręcz trącą oldskulowością (akurat w wydaniu, które uwielbiam), ale jednak mają w sobie to coś, do czego chce się wracać. Któraż z kobiet nie chciałaby powiedzieć czegoś takiego o swoim mężczyźnie?

Volie d\'Ambre jest zapachem ciepłym, słodkim, jesienno-zimowym. Czy orientalnym - spierałabym się. Początek mają dość ostry, nieco męski i mam wrażenie, że ta konstrukcja jest w jakiś sposób typowa dla kompozycji robionych dla Yves Rocher. Wyczuwam kardamon i coś jeszcze. I ta ostrość daje siłę, energię. zbliżone do rozpalania ognia - wiemy, że za moment będzie ciepło i przytulnie, jednak na początku trzeba się trochę namachać żeby poczuć się miło. Środek to ten właściwy ciepły szal. Bardzo elegancki, choć wzorzysty. Co ciekawe, zapach daje nie tylko wrażenie ciepła, ale i swoistej siły. Może dlatego lubię go używać w ponure, jesienne, deszczowe dni. Koniec to wanilia z drzewem sandałowym. I choć nie przepadam za wanilią, bo kojarzy mi się z cukiernianymi koszmarkami, to ta w Voile d\'Ambre jest wytrawna, odrobinę mydlana, nieco tajemnicza (może przez mariaż z paczulą), trochę jakby z innej epoki. Epoki, w której nikt nigdzie się nie spieszył, spokojnej elegancji i herbaty z ciasteczkiem przy kominku.

Nie są zapachem do codziennego użycia. Szkoda by było, gdyby nos się do nich zbyt szybko przyzwyczaił. Podejrzewam, że buteleczkę 50ml nieprędko zużyję. A z drugiej strony - będzie mi szkoda, jeśli znikną z oferty.

Używam tego produktu od: na jesienne ponure dni
Ilość zużytych opakowań: 50ml

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Jak ogień w kominku..

Niesamowicie rozgrzewający zapach. Przypomina Shalimar Parfum Initial Guerlain, ale jest od niego dużo mniej pudrowy przez brak irysa. Staroświecki, słodko-wytrawny, bardzo mocno przyprawowy, orientalny (kadzidło, mirra, opoponaks). Czuć bardzo dobrą jakość - po raz kolejny u Yves Rocher. Ja wolę ambrę w łagodniejszym i słodszym wydaniu (np. Ambre Gris Balmain) - Voile D\\\'ambre może być nieco przytłaczający. Idealny na okres jesieni i bardzo mroźną zimę.

Edit: Bardzo podobny do Opium edt. Łączy je 6(!) wspólnych nut zapachowych.

Używam tego produktu od: ...
Ilość zużytych opakowań: 1.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Miłość z zaskoczenia

Moja przygoda z tym perfumem zaczęła się dość nieoczekiwanie. Otóż przez kilka dni krążyłam obok Yves Rocher bo czailam sie na zapach wanilii z tej samej serii. Pewnego dnia pękłam, weszłam do sklepu, złapałam pudełeczko z flakonem i dumnie poszłam do kasy. W domu wieczorem zabrałam sie za rozpakowywanie zdobyczy, otwieram, patrzę i krzyczę w duchu &quot;o nie, jak mogłam się tak pomylić&quot;. Złapałam w sklepie nie ten flakon. Wącham i mówię &quot;śmierdziuch&quot;:( ale pomyślałam sobie, że jak już go mamamam to dam mu szansę. Pierwszy raz-masakra. Drugi raz lepiej, a wczoraj to już bajka. Poczułam jak pięknie się rozwija, na początku czuć ambre i to w całej jej okazałości, następnie czuję drzewo sandałowe chociaż nawet nie wiem czy jest w składzie. Ale najlepszy jest sam koniec, ogonek po kilku godzinach noszenia- wanilia i kokos, jeden przebija sie przez drugiego. Raz bardziej czuć kokos, a za chwilę bardziej wanilie. Coś pięknego. W ogóle nie żałuję swojej pomyłki:)

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Jedne z ulubionych :)

Mam hopla na punkcie ciepłych, przytulnych i dusznych zapachów i ta propozycja YR trafiła w mój gust idealnie :) Czuje same ciepłe składniki, ambre, mirre?? gruszki oblane miodem? hehe. Kojarzy mi się na &quot;złoto&quot; tak jak napisał ktoś poniżej. Uwielbiam je nosić jesienią, wtedy to rewelka, bo latem wolę jednak coś świeższego. Polecam, bo YR ma bardzo niskie ceny!

Używam tego produktu od: dwa lata
Ilość zużytych opakowań: jedno

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

złoto Sezamu

Jest w kolekcji mojej mamy, ale rzadko go używa, jest taki świąteczny- towarzyszy jej zwykle w Boże Narodzenie albo podczas większych rodzinnych spotkań, kiedy wypada pachnieć nie tylko przyjemnie, ale wręcz wykwintnie. :)

Niezwykle bogaty zapach, niczym dary Trzech Króli, skarbiec w labiryncie faraona albo Sezam 40 rozbójników. Pięknie się rozwija, chociaż ogon ma niespecjalny, ale zawsze. Bursztynowy kolor płynnego miodu zachwyca. Trwałość bardzo dobra. Flakon klasyczny, nieprzesadzony, tutaj zawartość ma wodzić za nos (wielu kojarzy się z Shalimarem i mnie także), a nie forma.

Jest co wąchać- niby powiew Orientu, a nie dusi, co ostatnio często mi się zdarza zaobserwować przy tego typu kompozycjach. Pudrowa ambra otacza zewsząd, wschodnie przyprawy korzenne dopełniają całości lekką goryczką, ale nie są nachalnie pieprzne, bardziej żywiczne. Dalej są już akordy kadzidlane i drzewne, a na końcu sandałowiec z wanilią i paczula mieszają się ponownie z tą ambrą, która jest wyczuwalna cały czas w ten sposób, że zapach jakby zatacza koło, niczym temat muzyczny powracając z przeszłości.

Całość jest tak klasyczna i elegancka, że nadaje się tylko do wieczorowej, ewentualnie wizytowej sukienki i szykownych butów, plus kopertówka. Nie ma innej opcji. :) Dziwne tylko, że porównawczo zapach naprawdę niezły i podoba się w towarzystwie, a jednak za nim się nie szaleje...

Używam tego produktu od: moja mama od prawie 9 lat
Ilość zużytych opakowań: kto je zliczy?...

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Całkiem, całkiem

Voile d\'ambre nie jest zapachem, którego można używać codziennie. Przeznaczony jest na specjalne okazje, pasuje tylko do eleganckich ubrań. Niespecjalnie jest w moim klimacie - dość ciężki, lekko pudrowy, trochę duszący, ale dość ładny.

Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: testy

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    306
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    1086
    pochwał

    9,70

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    1056
    pochwał

    9,54

Zobacz cały ranking