Kryolan, Ultra Fluid Foundation

Szukałam podkładu który będzie naprawdę jasny, zachęciły mnie pozytywne opinie. Mam odcień ivory, kolor dla mnie idealny, bardzo blady z żółtymi tonami. Problem zaczyna się przy aplikacji, próbowałam go nakładać pędzlem, gąbką, palcami za każdym razem się rozmazywał, wchodził w pory a przy próbie nałożenia kolejnej warstwy wszystko ścieralo się z twarzy a to co zostalo zrobiło plamy
Dałam mu już kilka szans ale nic z tego nie będzie

Bardzo przyjemny podkład, choc konsystencje ma bardzo lejąca. Moim zdaniem Mógłby byc ciut gestszy. Ale dzieki temu mozna stworzyc bardzo trwaly i lekki makijaz. Nie polecam raczej tego do makijazu dziennego, gdyz kosmetyki kryolan sa dosc ciezkie.

1. Opakowanie bardzo niskiej jakości, przy pierwszym użyciu za mocno przekręciłam zakrętką i pękła w środku, a podkład się rozlewał. Potem już całkowicie odpadła.
2. Kolor miał być żółty, po nałożeniu nieco bielał.
3. Bardzo rzadki, mazał się po nałożeniu na twarz jakby był rozwodniony. Jak czekałam kilka sekund żeby trochę zgęstniał, to tak zastygał, że nie dało się go rozprowadzić.
4. W OGÓLE nie kryje. Nic a nic. Przy kilku warstwach się łuszczy (tak jakby próbować nałożyć wodę na zaschniętą glinkę).
5. Bardzo niewydajny i nietrwały.
6. Podkład się non-stop rozwarstwiał, na górze pływał jakiś olej.

Posiadam odcień elo i yh mieszam je razem i uzyskuje odcień odpowiedni na lato i na zimę. Podkład ma średnie krycie ale spokojnie można je zbudować. Ma płynną konsystencje i jest lekki. Ładnie wyglada na twarzy bardzo naturalnie, lekko zastyga ale nie czuć ściągnięcia. Dobrze utrzymuje się na skórze. Dla mnie bardzo dobry podkład a szczególnie idealny na lato.

super podkład nadający się docery z problemami.Matujące wykończenie makijażu pozwala uzyskać atrakcyjny, naturalny wygląd. . Podkładnadaje siędo makijażu codziennego. Swietnie kryje nie tworzy efektu maski, podkład dostępny jest w 4 odcieniach. Jest dość wydajny

Myślę, ze to szczególny podkład i jak na swoje niezwykłe właściwości mimo wszystko wciąż niedoceniany. Nawet koreańskie BB przy nim wymiekaja, choć niezwykle je lubię. Naked Urban Decay się nie umywa, choć tez cenie. Co w nim takiego niezwykłego? Moze zaznacze, ze mam cerę mieszana, na której z matujacych i ciężkich podkladow ładnie wyglądają tylko Double Wear i laura Mercier, chyba, ze Celie uznać za cięższą to spoko, tez fajnie. Reszta, z Colorstay włącznie, to jest horror. Jedno wielkie ciasto, albo tektura, spływająca maska, lepka maź, tudzież inne fascynujące zjawiska mimo pudrowania, a może to tylko pogarsza sprawę. Lżejsze natomiast, a do nich zaliczam ten, zwykle znikają natychmiast, zero koloru, krycia, zmatowienia, zupełnie nic. Jednak, gdy nalozylam ten podkład odebrało mi mowę :-) zniknął. Ale jak! skora wyglądała jak skóra, ale juz nie miała widocznych porów, zmarszczek, przebarwien. Gladziutka, pełna blasku, wypoczeta, jednolita, sprężysta i niezwykle naturalna! Podkład się wtapia idealnie, całkiem niespotykanie, wpływa jakby w pory i zmarszczki ale nie tak, ze je podkreśla, lecz wypełnia subtelnie i niezauważalnie, szukamy na buzi i podkladu, i tych niedoskonałości, które chwile temu tam były, ale nie znajdujemy, widać jedynie młodą, zdrową skórę. Leciutki, można stopniowac krycie do woli, przecudowna paleta barw. Nie wiem jak spisalby się na suchej lub bardzo tradzikowej, ale na cerze mieszanej z przebarwieniami i rozszerzonymi porami czyni cuda. Trwałość - zimą ogólnie większość podkładów daje rade, dam znać jak będzie w cieple dni. Jeśli macie takie problemy jak ja i wciąż wszystko wygląda źle, podkłady sa widoczne i nie tylko cery nie udoskonalają, ale czasem szpecą, to może być cos dla Was. Od razu kilka dobrych lat mniej! Naprawdę luksusowy produkt :-) acha, ja zaplacilam za niego ok. 60 zł na wysepce z kosmetykami profesjonalnymi.

Używam tego produktu od: kilku tyg.
Ilość zużytych opakowań: mam pierwsze

Ma delikatną, leciutką konsystencję. Świetnie się nakłada i rozprowadza. Mieszam dwa kolory /g177 i elo/, dla mojej dość jasnej, lekko czerwonawej cery mieszanka idealna. Mam mega suchą i wrażliwą skórę - nie dokucza jej zupełnie. Pomimo,iż nie kryje idealanie popękanych naczynek przy nosie i na brodzie twarz wygląda fantastycznie. Daje bardzo naturalny efekt, po nałożeniu znika zmęczenie z buzi, wygląda ona na wypoczętą, po prostu młodszą. Trzyma się /na brodę i nos używam silikonowej bazy nawilżającej Kryolanu i opruszeniu pudrem sypkim kanebo/ przez cały dzień bez uczucia sciągnięcia na policzkach. Ale: uwaga dla kobiet z suchą cerą - jeśli nakładam go nie bezpośrednio po nakremowaniu buzi nie chce się rozprowadzac i smuży /sprawia wrażenie tępego - ale sucharkowe cery to znają na pewno/.

Odjęłabym pół gwiazdki za fatalne opakowanie ze szpatułką, ale biorąc pod uwagę jego osiągi na mojej suchej i wymagajacej skórze /do tej pory odpowiadał mi tylko Pro Lumiere Chanel i przez chwilę Avon/ pięć gwiazdek bez zastanowienia!

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Wciąż szukam ideału, ale ten kosmetyk nieco mi go przypomina. Posiadam ocień Olive, będzie dobry dla osób z różowym pigmentem skóry i dobrze nada się do skóry nieco opalonej :)

+ cena, ja zapłaciłam za niego 45zł + przesyłka
+ delikatny zapach
+ nie zapycha i nie uczula
+ można swobodnie kontrolować krycie
+ świetliste, naturalnie wyglądające wykończenie

- dziwne opakowanie, nie rozumiem dlaczego nie mogli po prostu dać pompki
- trwałość...uh, ta trwałość, zmora cer tłustych. Nie powala, wytrzymuje 3-4 h po czym znika, puder tutaj wiele nie zmieni niestety

Ogólnie lubię go. Poprawki w ciągu dnia nie są zbyt pracochłonne, jednak nie zawsze możliwe. Warto wypróbować :)


Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Świetny, średnio-kryjący fluid

A więc tak:

kupowałam różne fluidy, moim pierwszym typem był MAC Face & Body, jednak miał on bardzo lekką konsystencję i często zostawiał smugi, szczególnie jak była już końcówka opakowania. Jeśli chodzi o Kryolan Ultra Fluid Foundation, konsystencja jest troszkę bardziej bogata, dość szybko schnie, więc trzeba sprawnie go nakładać ( ale być może na bazie silikonowej rozprowadzałby się lepiej).

Po nałożeniu tego fluidu + pudru transparentnego również z Kryolan, w świetle dziennym twarz jest idealna. Żadnych grudek, żadnych smug, po prostu super. W świetle normalnym, w pracy czy w domu, jest idealnie. Na zdjęciach również nie można się do niczego przyczepić.
Jest mega wydajny - buteleczka 30 ml wystarczyła mi na pół roku.

Polecam.

Używam tego produktu od: 6 miesięcy

Ilość zużytych opakowań: 1x 30 ml i właśnie kupione drugie 150 ml.

obecnie posiadam 2 odcienie; OB1 oraz NB.kiedyś miałam jeszcze ALABASTER.
odcień OB1 ma żółtawą poświatę,natomiast NB jest to chłodny odcień.obydwa kolory mają natęrzenie koloru jak revlon Colorstay nr 180.
ponieważ ja mam cerę oliwkową z pigmentem żółtawym ,dlatego mieszam te dwa kolory i wychodzi super mieszanka.
to co mogę powiedzieć o tym podkładzie to ,że najlepiej w świecie koresponduje z bazą pod podklad Kryolan tą srebrną.nie dziwie się,że niektóre opinie są negatywne ,ale mam porównanie jak sie rozprowadza bez bazy i na baze.
konsystencja jest dosyć płynna,ale podkład dosyć szybko tworzy takie jakby smugi zastygniętę i dlatego polecam bazę aby uniknąc nieestetycznych plam.moim zdaniem trzeba sie nauczyć i przyzwyczić do aplikacji tego podkładu.ja co raz to dokupuje jakieś podłady ,ale i tak zawsze wracam do ultrafoundation. i co jest ważne na zdięciach super wychodzi.
jedyny minus to ,że czasem po paru godzinach widzę ,jakby się np na nosie ważył.nie wiem od czego to zależy. acha i wierzchnia część nakrętki często pęka przy chęci dokręcenia mocniej słoiczka.
podsumowując;polecam bardzo!!!

Używam tego produktu od: 3lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie wszystkich....

Kupiłam go z myślą o makijażu do sesji zdjęciowych. Przez zróżnicowane opinie wahałam się czy go kupować czy nie, ale jednak się skusiłam i nie żałuję.

Dokłądna recenzja na:

http://littleblacksplash.blogspot.com/2013/05/kryolan-ultrafoundation-fluid-kolory-df.html

Mam kolory:

Death Flash - bardzo jasny wpadający w żółty. Na cerze na której Colorstay (150) Buff wygląda troszeczkę zbyt pomarańczowo i jest za ciemny, ten wygląda idealnie.

LO - dla średniej cery w ciepłym odcieniu, która opala się na bursztynowy kolor.

Opakowanie:
Buteleczka z mlecznego szkła z zakrętką. Szpatułka bardzo się przydaję, ponieważ podkład jest dość gęsty.

Konsystencja: Dość gęsta. W kilku recenzjach przeczytałam, że ten podkład jest płynny, co mnie zdziwiło. Podkład nie jest tępy, ładnie się rozprowadza flat topem - tylko takiego używam.

Efekt: Jedna warstwa działa jak krem tonujący, nawet małe zaczerwienienia są przez nią widoczne. Druga nałożona po dokładnym wyschnięciu pierwszej kryje dużo więcej, ale bez uczucia obciążenia skóry. Starałam się nakładać jak najcieńsze warstwy, żeby mieć jak największą kontrolę nad efektem. Zastosowałam ten podkład przy makijażu dziennym i spokojnie mogę stwierdzić, że nie robi efektu maski. Mimo to pięknie wygładza i jednocześnie dobrze wyglądał w kamerze. Nie jest wodoodporny. Mam skórę skłonną do zapychania i nie zauważyłam złego wpływu podkładu na jej stan.

Z jedną poprawką po 3 h od nałożenia wytrzymał jeszcze 9 h więc wynik jest na prawdę dobry :)

Dla kogo: Najlepszy dla skóry normalnej ewentualnie mieszanej która ma małą skłonność do przetłuszczania się. Do skóry suchej nie polecam przez obecność talku.

Na pewno kupię jeszcze 2 kolory, jednak zauważyłam, że producent ma problem z chłodnymi kolorami, które jednocześnie nie wpadają w róż, więc będę jakoś kombinować :p

Używam tego produktu od: 4 tygodni

Ilość zużytych opakowań: w trakcie używania 2 sztuk

Zachwycona pudrem transparentnym Kryolan, postanowiłam tym razem zmierzyć się z podkładem. Nadal mam mieszane uczucie wobec niego, mam wrażenie, że raz jest super, a raz porażka. Doszłam do wniosku, że podkład silnie współgra z kondycją cery. Gdy była w lepszym stanie, fluid pięknie podkreślał ją, rozjaśniał, cera aż promieniała. Jak pojawiały się niedoskonałości to miałam ochotę wyć- może też z tego względu, że podkład nie jest mocny kryjący. Jako baza pod resztę kosmetyków spełnia swoje zadanie, wszystko trzyma do kupy. Konsystencję polubiłam. Rozumiem więc spektrum ocen, ja mu daję silną czwórkę.

Używam tego produktu od: 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie