Czy jest jeszcze ktoś kto nie zna tego szaraczka? Moja Babcia była szczególnie mocno przywiązana do tego - jak mówiła - szarego mydła i kupowała je wręcz w hurtowych ilościach. Do mycia dłoni, twarzy, całego ciała, zapierania plam, a także prania ubrań... Tak, to mydło ma mnóstwo zastosowań.
Tak jak już napisałam, z tym mydłem kojarzy mi się moja Babcia. Dzięki niej je poznałam. Wiem, że jego formuła na przestrzeni lat nieco się zmieniła. Nie wiem, czy to kwestia tego, że moja Babcia nie lubiła zmian i jak już się przywiązała do wcześniejszej wersji, to później trochę ubolewała, że jej zmienili formułę i że to już nie to samo. Później (gdy nigdzie już nie mogła dostać starej wersji) oczywiście kupowała już tę nową i finalnie też była zadowolona.
Mydło Biały Jeleń dostaniemy praktycznie w każdym sklepie. Jest zapakowane w przezroczystą folię, na której umieszczone zostały wszystkie najważniejsze informacje, a także logo firmy. Jest to tak charakterystyczny produkt, że aż ciężko mi ocenić, czy grafika jest w moim guście czy nie. Po prostu, charakterystyczna dla firmy i szybko rozpoznawalna, a o to chyba chodzi najbardziej.
Po rozpakowaniu mydełka zaczyna docierać do nas jego delikatny zapach i znowu - jest on bardzo charakterystyczny. Nie odkryję Ameryki, jak napiszę -mydlany, nie utrzymuje się zbyt długo na skórze. Mnie on kompletnie nie przeszkadza, ale pewnie znajdą się osoby, którym niezbyt on podpasuje. Następną charakterystyczną cechą Białego Jelenia jest kształt mydła. Powiedzmy sobie szczerze - do najwygodniejszych to on nie należy. Kwadraciak jakich mało, niezbyt dobrze leży w dłoni i zwłaszcza na początku często wyślizguje się z niej. Po pewnym czasie używania, gdy wygładzimy nieco boki, z komfortem podczas używania jest już dużo lepiej.
Mydło świetnie sprawdza się w przypadku mycia dłoni. Jest bardzo delikatne, więc nie podrażnia i nie przesusza nawet suchej skóry. Ok, nie ma jakichś cudownych właściwości nawilżających, ale już sam fakt, że nie przesusza to, moim zdaniem, naprawdę dużo. Jest dobre dla osób z wrażliwą skórą. Prawdę powiedziawszy, nie znam osoby, którą by to mydło uczuliło. Moja Babcia, bardziej jechała po bandzie i oprócz podstawowego zastosowania, używała go także do mycia całego ciała, twarzy, a także do zapierania plam czy nawet czasami do ręcznego prania pojedynczych ubrań. Mydło jest bardzo wydajne i ma przyzwoitą cenę. Produkt godny polecenia.
Zalety:
- + delikatne dla dłoni, nie podrażnia, ani nie przesusza
- + dobrze domywa zabrudzenia np. z dłoni
- + wielofunkcyjne, może służyć również do zapierania plam na ubraniach
- + łatwo dostępne, praktycznie w każdym sklepie
- + polska marka, mydło to już od dawien dawna króluje na rynku
- + wydajne
Wady:
- +/- delikatny, ale specyficzny zapach, który nie każdemu przypadnie do gustu
- - na początku straszny kwadraciak, który źle leży w dłoni
Szczegóły:
- Wydajność:
- Zgodność z opisem producenta:
- Zapach:
- Stosunek jakości do ceny:
- Opakowanie:
Recenzent/ka:
Używa produktu od:rok lub dłużej
Wykorzystał/a:kilka opakowań
Kupił/a w:Drogeria Rossmann