Biotherm, Source Therapie [Pure Spa Concentrate Skin Perfector] stara wersja

Świetny produkt tylko szkoda że go wycofali, jak ktoś ma do niego dostęp to gorąco polecam.
Nadaje się do bardzo odwodnionej skóry i odrazu czuć ulgę i takie nawilżenie. Prawie nie ma zapachu więc nie drażni szybko się wchłania
Do stosowania pod krem.

Używam tego produktu od: 2 miesięce stosowania
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Serum kupilam w promocyjnej cenie, za regularna cene w polskiej drogerii zaczej bym sie nie pokusila.
Serum ma lekka, troche zelowa konsystencje. Szybko sie wchlania, nie klei sie, nie jest lepkie.
Nalozony na niego krem dobrze sie wchlania, bez wzgledu na marke.
Przynosi ukojenie odwodnionej cerze, poprawia nawilzenie. Stosowalam je zarowno pod krem jak i solo. Dobrze komponuje sie z podkladami/bazami/ filtrami, ktore naklada sie na serum.
Kosmetyk ma mily zapach, jest wydajny. Niewatpliwym plusem jest takze ladne opakowanie z wygodna pompka, a kolor przyjemnie kojarzy sie z wakacjami i morzem :D

Używam tego produktu od:ponad rok
Ilość zużytych opakowań:1

Własnie skończyłam opakowanie więc czas napisac recenzję tym bardziej, że kosmetyk jest naprawde godny polecenia! Daję mu 4 i pół gwiazdki. Użycie tego serum było przyjemnością do ostatniej kropelki, stosowałam go na dzień pod krem z filtrem. Uzyskałam natychmiastowy efekt nawilżenia, wygładzenia, serum wchłania się błyskawicznie, skóra jest napięta, gładka.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1

Używałam tego kosmetyku jakiś czas temu i mam bardzo miłe wspomnienia.
Wygładza cerę, matuje a jednocześnie nawilża. Pory były ściągnięte, o wiele mniej widoczne.
I do tego ładna buteleczka
Z czystym sumieniem polecam!


Używam tego produktu od: kiedyś
Ilość zużytych opakowań: 1

kupiłam to serum dwa tygodnie temu,używam rano i wieczorem na moją przesuszoną ostatnio buzie kwasami.Jest świetne mocno nawilża,wygładza. Moja buzia zrobiła się mięciutka i gładziutka.Polecam Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:W trakcie piewszego

Musze odjac jedna gwiazdke za wydajnosc,zniknął nawet nie wiem kiedy

Piekna buteleczka, podobna troche do kropli wody, wskazuje ze produkt bedzie nawilzal i to robi. Przywrocil mojej twarzy zdrowy wyglad. Przyjemny i wydajny w uzyciu; troche drogi, ale od czasu do czasu mozna pozwolic sobie na odrobine luksusu.

Używam tego produktu od: jakis czas
Ilość zużytych opakowań: 1

Serum doskonale nawilża, odżywia, i ujędrnia. Robi to w dziwny...naturalny sposób ;), nie czuje w niżm żadnych silikonów i sztucznych dodatków hehehe ;). Nakładam i moja skóra zaraz mówi do mnie DZIEKUJĘ :D. Po dwukrotnym zastosowaniu już miałam dobrze nawilżoną skórę, wypoczętą, wygładząną, suche skórki znikneły, nos przestał sie łuszczyć. Twarz zrobiła sie jędrniejsza...nie bardziej napięta, bo to serum nie liftinguje, ale nawilża i wypycha zmarszczki jakby od środka. Buzia po nim przypomina dobrze nasączoną gąbkę, bardziej twardą, jędrną, soczystą. Mając cere mieszaną w partiach suchych z pekającymi naczynkami jestem bardzo wymagająca, jęzeli chodzi o specyfiki do pielęgnacji twarzy. Ten mi w 100% odpowiada. Naczynka przybladły, skóra generalnie sie uspokoiła. Z pewnościa kupie kolejne opakowanie. Serum ma delikatną, ale treściwa konsystencję, u mnie nakładanie na nie dodatkowo kremu jest zbyteczne.

Używam tego produktu od:pierwsze
Ilość zużytych opakowań:pierwsze

Najfajniejsza jest przyjemnosc stosowania tego serum. Pieknie pachnacy zel zamkniety w wygodym szklanym pojemniku z dozownikiem.
Zel jest bardzo lekki, swietnie sie wchlania i super nawilza. Stosuje go pod regularny krem (czasami matujacy).
Nie przetluszcza skory, nie zapycha porow, nie roluje sie pod makijazem, a pozostawia skore miekka, gladka i wypoczeta. Nie ma mowy o zadnym podraznieniach.
Jest calkiem wydajny i nawet cena jest do przelkniecia.
Swietny. Napewno kupie go ponownie.

Używam tego produktu od:okolo m-ca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

uzywam ten produkt raptem pare dni, ale musze przyznac,ze zaden kosmetyk nie dzialal tak intensywnie nawilzajaco jak ten. Po nalozeniu skora jest idealnie gladka i swietnie nawilzona, az nie moglam przestac jej dotykac,była taka milutka... Efekt utrzymuje sie bardzo dlugo, nwet rankiem czuje jeszcze silne nawilzenie, a wierce sie w nocy wiec na pewno wycieram... Nie chce zapeszac ale mysle,ze to bedzie moj KWC!! Zaden krem nie ukoil tak mojej niesamowicie suchej skory. Minusem jest niestety cena. Na allegro znalazlam tansze ale tego typu kosmetykow tzn.kremow i silnych serum boje sie kupic. To czesto sa podroby ktore mozna kupic nawet na stadionie wiec bałabym sie,ze mogłoby nie wyjsc na dobre mej skorze,aczkolwiek nawet ja zniszczyc i podrażnic. Wiec wole dac wiecej i miec pewnosc,ze to 100% orginał,pełen swych dobroczynnych wlasciwosci. POLECAM

Używam tego produktu od:paru dni
Ilość zużytych opakowań:1

Nawilza, wygładza, rozswietla. Efekt "ukojenia skory" uzyskany po 2 zastosowaniach. Sadze, ze to dzieki niemu moja mieszana cera ze sklonnoscia do przesuszen, jest w dobrym stanie. Minus? Wydajnosc. Niestety znika dosc szybko (ja stosuje rowniez na szyje).

Używam tego produktu od:miesiaca
Ilość zużytych opakowań:

Polecam ten kosmetyk z 3 powodów.
1. świetny efekt niemalże natychmiastowy - skóra po zastrzyku energii i witaminek nabiera blasku, jest gładka, nawilżona.
Ja stosuje jako krem na dzień a nie serum (pod krem )

2. zapach kosmetyku to połowa sukcesu

3. konsystencja idealna dla zwolenniczek "lekkiego" stylu w kremach

... nic dodać nic ująć tylko polecić trzeba !Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1

Kupiłam za namową konsultantki w Sephorze, żeby nawilżyć moją mieszaną cerę z przesuszonym naskórkiem. Początkowo byłam tym serum zachwycona. Nakładałam go rano, po chwili krem Aquasource Biothermu i moja buźka wyglądała super! Source Therapie naprawdę udoskonalił moją skórę, to było widać i czuć w dotyku. Cera zrobiła się bardziej jednolita a gładkość była wręcz aksamitna. Na dowód napiszę, że mój chłopak po prostu nie mógł oprzeć się dotykaniu mojej twarzy:) Myslałam, że to serum to ideał. Niestety jednak nie tak łatwo o ideał, bo po paru dniach regularnego stosowania zaczęły pojawiać się na mojej cerze czerwone wypryski. Zaprzestałam na jakis czas używania Source Therapie(ale kremu Aquasource dalej używałam) i problem zniknął. Potem znów wróciłam do serum i znów to samo:( Ten kosmetyk, mimo że tak pięknie wygładza skórę po jego użyciu, nie nadaje się dla mnie, bo powoduje wypryski! Winowajcą jest zapewne duża ilośc sylikonu w tym kosmetyku. Serum sprawia wrażenie lekkiego, ale zostawia wyczuwalną otoczkę. To pewnie przez to ten efekt zapychania porów. Szkoda, bo gdyby nie to, to znalazłabym swój KWC. Pewnie nie u wszytskich serum wywoła taką reakcę jak u mnie. Niezużyty kosmetyk oddałam mamie i nic złego się nie działo z jej cerą. Jednak wszytskim, którzy mają choć niewielką tendencję do wyprysków i zapychania porów radzę unikać tego serum, bo szkoda cery i pieniędzy!!!

Używam tego produktu od:w sumie parę tygodni
Ilość zużytych opakowań:1/4 buteleczki