Astellas, Lipobase (Krem nawilżający)

Pomógł mi w opanowaniu AZS, które teraz jest, na szczęście, w remisji. Świetnie natłuszcza i nawilża cerę, chroni ją przed czynnikami zewnętrznymi. Nie uczula i, co według mnie dziwne przy tego rodzaju kosmetykach, nie powoduje u mnie wysypu na drugi dzień po użyciu. Świetnie sprawdza się również jako krem ochronny w zimie, tylko wtedy stosuję go razem z filtrami, bo sam w sobie ich, niestety, nie posiada.


Używam tego produktu od: trzech lat
Ilość zużytych opakowań: 7 lub 8

Jednym słowem cudowny ! :) Świetnie nawilża, przez co porządnie przywraca skórze równowagę. Uwielbiam go! Pomógł mi w krytycznej sytuacji, kiedy już zaczęłam się wstydzić swojej skóry. Byla bardzo wysuszona przez stosowanie produktów na trądzik. Tak bardzo była podrażniona, że się łuszczyła, piekła. Każdy podkład nałożony na nią podkreślał skórki i suchość. Potrzebowałam ratunku dla swojej skóry. Dzięki KWC odnalazłam ten rewelacyjny produkt. Nie żałuje że go kupiłam. Wystarczyło posmarować się nim kilka razy a skóra stała się mięciutka, niesamowicie gładka, nawilżona. Powróciła do równowagi. Uzależniłam się od niego :) A poza tym kocham miec go na ustach. Nawilża je, daje oczucie jak po botoksie :) fajnie sie tak jakby powiększają, uwydatniają. Naprawde szczerze polecam :)

Używam tego produktu od: Może miesiąc
Ilość zużytych opakowań: Jedno

Kupiłam ten krem w promocji, był dołączony do leku. Zamierzałam go używać do ust, ale nie sprawdził się. W ogóle nie nawilżał, nie natłuszczał, ale dziwnie je napinał i pozostawiał nieprzyjemną, matową powłokę. Nie przebił mojej ukochanej Clobazy, która, jesli chodzi o pielęgnację ust, jest niezastąpiona!
Mimo tego oceniłam go wysoko, ponieważ dobrze działał na innych partiach ciała - stosowałam go przede wszystkim do rąk i, mimo ich koszmarnego przesuszenia, radził sobie przyzwoicie. Kilka razy także posmarowałam nim twarz na noc (grubą warstwą). Rano cera wyglądała ładnie, delikatna, miła w dotyku, o wyrównanym, różowawym kolorycie, nawilżona. Krem dosc wydajny (chociaż i tak nie przebija Clobazy:)).
Polecam.

Używam tego produktu od: dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Krem jest idealny do wysuszonej, Atopowej skóry. Miałam dość duże zmiany na skórze dłoni, dermatolog stwierdził że to po bardzo mocnym odmrożeniu. Krem sprawdził się rewelacyjnie! świetnie natłuszcza skórę , która bardzo szybko się regeneruje. Jedynym małym minusikiem jest fakt iż jest on baardzo tłusty. Ale przy tym jak działa daje mu 5!

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: dwa

Kupiłam kremik sugerując się opiniami wizażystek i oczywiście nie zawiodłam się :). Kremik jest w miarę tani (28 zł za 100g) w porównaniu z innymi kremami na naszym rynku, wydajny, bardzo dobrze się wchłania i natychmiast nawilża suchą skórę. Mam bardzo wrażliwą skórę jednak ten krem nie powoduje u mnie żadnych podrażnień. Krem jak najbardziej godny polecenia i jak dla mnie KWC. :):):)

Używam tego produktu od: 3-4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1,5 opakowania

Naprawdę dobry krem. Nawilża mocno, ale nie da się ukryć, ze jest to tańsza, i trochę gorsza wersja Nanobase. Nawilża mocna,ale Nanobase zdecydowanie lepiej. Skóra jest po nim gładka,miękka i nawilżona. Rozprowadza się o niebo lepiej w porównaniu z Nanobase. Przyjemny zapach, nie podrażnia,nie zapycha,dobry. Bardzo tanie, kupiłam na promocji 100g za 9,90zł, i jest wydajny także jeszcze długo mi posłuży.

Używam tego produktu od: 2 tygodnie
Ilość zużytych opakowań:0

Uwielbiam ten krem. Nie zapycha, świetnie nawilża i natłuszcza suchą skórę, jest wydajny. Co ważne - nie uczula (a zdarza się to nawet aptecznym kremom). Ze względu na konsystencję i dość powolne wchłanianie, stosuję go tylko na noc. Rano skóra jest po nim gładka, nawilżona i nie klei się. Na pewno kupię go ponownie.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 3?

Krem ten został kupiony w zasadzie dla mojego synka gdy miał kilka tygodni do pielęgnacji suchej skóry.
Ja potem zaczęłam też go stosować i doceniłam to cudo.Jak mam przesuszoną skórę to smaruję się niem bez znaczenia czy to dzień czy noc.

ZALETY:

* super natłuszcza co dla mnie jest akurat rewelacyjne
* dobrze się rozprowadza
* nie zapycha
* skóra potem wygląda bardzo dobrze

WADY:

* brak


W Danii znalazłam już odpowiednik tego kremu LOCOBASE się nazywa.Przynajmniej z PL nie muszę go sprowadzać,co ułatwi mi życie.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 3

Jedyny krem który pomógł mojej cerze. Kilka lat walczę z brzydką cerą, moja cera była pełna plam, tłusta, a jednocześnie przesuszona. Stosowałam mnóstwo róznych kremów i maści, ostatnio kupiłam cutibazę, która niestety nie pomogła, więc zniechęcona trochę zakupiłam lipobase. Co sie okazało strzałem w dziesiątkę. Ładnie mi wygładził ten kremik chropowate miejsca, rano buzia nie jest tłusta, tylko przyjemnie nawilżona. Jestem w szoku, zwłaszcza, że tak popularny Protopic mi nie pomagał, dopiero lipobase zdziałała cuda. Mam nadzieję, że pomoże do końca wyleczyć mi moją skórę. Gorąco polecam:)

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań:1

Lecze sie izotertonina przy ktorej najwiekszym skutkiem ubocznym jest sucha skora- pelno odstajacych skorek zwłaszcza na nosie. Uzywalam Iwostinu i niby byl ok nawilzal ale nie niwelowal efekty odstajacyh skorek na czym najbardziej mi zalezalo zeby moc nalozyc makijaz. Lipobase daje sobie z tym rade. Bardzo dobrze nawilza. Nakladam go na noc a nawet pod makijaz (z tym ze bardzo cieniutka warstwe i zbieram nadmiar chusteczka delikatnie). O dziwo makijaz nalozony bezposrednio na ten krem wytrzymuje dlugo i twarz sie nie swieci. Co do zapychania nie zauwazylam i jak pisza: "nie ma działania komedogennego (powstawanie zaskórników) i może być stosowany na twarz". A ze sklad jest taki prosty- to moze i dobrze, przekonalam sie ze im mniej kombinacji w składzie tym lepiej dla mojej skory :] I nie zgodze sie z poprzedniczka- zwykła masc witaminowa nawet nie zadziala na spierzchniete usta. Moze komuś kto ma mały problem pomoze. Lipobase jest niezastąpiony w sytuacjach awaryjnych. Ogolnie polecam. Gwiazdke odjelam tylko za to ze sie dosc opornie rozsmarowuje no i na poczatku tak niemilosiernie swieci, wiec trzeba odczekac zanim sie komus pokazemy :)Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1

lipobaza to dobra maść na miejscowo przesuszone miejsca, przy alergii czy AZS, nadaje sie też do ust
dlaczego więc nie kupię ponownie?
bo takie same efekty daje mi maść witaminowa za 2zł
nie ma tu żadnych magicznych składników, same podstawowe, które znajdują sie w większości maści, dlatego nie widzę sensu płacić za niż 15zł
na twarz się nie nadaje - mnóstwo parafiny niestety zapycha, a do regeneracji ust - jak wspomniałam zwykła maśćz wit. E też pomaga

Używam tego produktu od: pół roku temu
Ilość zużytych opakowań: 1

Super krem! Odkad okrylam, uzywam nie tylko na twarz, ale tez na cale cialo. Gleboko nawilzajacy, jak obiecali w ulotce. Poza tym uratowal mi zycie bo miewam okresowe alergie i skora wtedy mi sie przesusza tragicznie. Poza tym nie trzeba smarowac sie codziennie, bo tak dobrze nawilza. A ja leniwiec jestem, wiec pod tym wzgledem, duuzy plus. Polecam kazdemu.

Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:5