SKIN79, Cleanest, Rice Cleansing Oil (Olejek ryżowy do demakijażu)

Bardzo fajny produkt. Kupiłam go gdzies na przełomie wrzesien/październik i dalej korzystam z tego samego opakowania. Producent zaleca dwie pompki jednak dla mnie 1 w zupełności wystarcza (oczy zmywam płynem micelarnym natomiast resztę już olejem a mam krem przeciwsłoneczny, korektor, puder, kredka do brwi). Jest może i dość drogi jak za olejek do demakijazu ale myśle ze jest warty swojej ceny

Świetnie zmywa makijaż. Nie pozostawia na skórze tłustego filmu, którego ciężko zmyć żelem do mycia twarzy. Przyjemny w użyciu i bardzo wydajny. Oba olejki do demakijażu od Skin79, ryżowy jak i kokosowy, są najlepszymi produktami tego typu, jakich do tej pory używałam. Stosunkowo często można kupić go w promocyjnej cenie.

Na początku było wielkie WOW. Bo rozpuszcza makijaż. Bo jest wydajny. Bo spłukuje się wodą. Bo fajnie zmywa się jego resztki żelem do mycia twarzy. Bo nie podrażnia skóry wrażliwej. Bo skóra jest mięciutka i gładka.
Był to jedyny nowy produkt w mojej pielęgnacji, więc wiem, że to on zawinił - spowodował potworne zapychanie skóry - wstrętne zamknięte zaskórniki, których nie mogłam wyeliminować przez wiele tygodni.

Świetny kosmetyk, który doskonale radzi sobie ze zmywaniem nawet mocnego makijażu oczu. Przyjemna konsystencja, dzięki której nie trzeba trzeć skóry, nie wysusza i nie podrażnia, co było dotychczas moją bolączką zwłaszcza w okolicach powiek. Używam do cery mocno przetłuszczającej się. Ma przyjemny delikatny zapach i wystarcza na długo. Systematycznie jest przeceniany, więc można go kupić za ok 40zł, co już jest bardzo niską ceną za tę jakość. Używam przez ok. rok i raczej nie zmienię na inny

Wypróbowałam już kilka różnych olejków do demakijażu i ten wypada na ich tle dobrze, ale nie powiedziałabym że jest niezastąpiony. Konsystencja jest dosyć rzadka, nawet lekko wodnista, ale dobrze radzi sobie ze zmywaniem makijażu. Na jedno umycie twarzy zużywałam średnio dwie pompki produktu.
Wadą produktu jest jego opakowanie, a mianowicie pompka, która mocno rozbryzguje olejek dookoła. Moim zdaniem jest też niewydajny, bo skończył się bardzo szybko, co przy jego stałej, dosyć wysokiej cenie jest dużym minusem. Raczej do niego nie wrócę, chyba że będzie na jakiejś dużej promocji. Mimo to sama formuła i działanie są w porządku, więc jeśli komuś nie przeszkadza cena to polecam.

Skin79 ma na prawdę fajne produkty, ten olejek kupiłam zachęcona opiniami i nie żałuję.
Ma delikatną konsystencję, która po wykonywaniu masażu zamienia się w lekką piankę i czuć jak produkt "działa"
Zapach nie drażniący, bardzo subtelny
jedyne zastrzeżenie mam do ceny i pompki, która trochę rozbryzguje produkt i trudno jest go nanieść na dłoń.

Najtańszy chyba dostępny na polskim rynku produkt swojego typu, dostępny regularnie w promocjach na stronie polskiego dystrybutora SKIN79. Osobiście bardzo polecam, zwłaszcza osobom, które korzystają z koreańskich kremów BB. To nie przypadek, że w Korei stosuje się podwójne oczyszczanie (double cleansing), ich produkty zawierają często gęsto silikony i inne oblepiające skórę substancje, które trzeba bardzo dokładnie zmywać, jeśli nie chcemy by twarz wybuchła nam gromem problemów. Olejek ryżowy SKIN79 jest dobrym, bo najtańszym, produktem do 1 etapu oczyszczania cery przy testowaniu koreańskich produktów. Nie podrażnia, zmywa zanieczyszczenia, nawilża. Nie ma się do czego przyczepić jeśli chodzi o sam produkt.

Osobiście jestem w stanie wydać więcej na kosmetyki, które spędzają na mojej twarzy więcej czasu, ale w przypadku cleansera uważam to za przesadę. Nawet cena promocyjna (45zł) to odrobinę za dużo moim zdaniem. Na minus muszę też policzyć mu pompkę, która choć jest fajną ideą (ostatnio coraz bardziej nie znoszę tubek i butelek bez pompek), ma tendencję do rozpryskiwania zawartości wokół. Co do wydajności, to jest średnia. Żeby wygodnie zmyć makijaż potrzeba 2 pompek, jedna to zdecydowanie męczarnia (choć da się). Butelka olejku skończyła się zdecydowanie najszybciej ze wszystkich moich kosmetyków wszelkich typów.

Po przetestowaniu kokosowego olejku zdecydowałam się na ryżowy i to jednak ten drugi okazał się dla mnie idealny, mimo że kokosowi nie mam absolutnie nic do zarzucenia ;) zapach obłędny, konsystencja leciutka no i te działanie! Zmywa dokładnie każdy makijażowy kosmetyk i pozostawia skórę aksamitnie miękką. Nie spotkałam się jeszcze z innym takim olejkiem dostępnym w polskich drogeriach. Zazwyczaj są one cięższe i często mnie uczulają. Olejki skin79 są moim nr 1 i na razie nie zamierzam zmieniać na nic innego. Często jest na nie promocja w sklepie skin79 - można je dorwać za około 40-50zł. Polecam z całego serduszka! <3

Lubię mocny makijaż, ale jego zmywanie zawsze wiązało się z długim doczyszczaniem oczu płatkami kosmetycznymi. Testowałam różne żele/pianki/pasty do demakijażu z użyciem wody, jednak po większości piekły mnie oczy i żaden nie dawał takich rezultatów jak olejek ryżowy od SKIN 79. Ten kosmetyk to cudo. Wystarczy dosłownie kilkanaście sekund aby dokładnie rozpuścił cały makijaż. Dzięki oleistej formule skóra jest po nim jędrna i nawilżona. No i co dla mnie najważniejsze, nie podrażnia oczu. Cena ok 75zł jest dosyć wygórowana, ale kosmetyk ten jest bardzo wydajny - mi osobiście wystarcza jedna pompka aby zmyć cały makijaż. Najlepiej wyciskać go powoli na środek dłoni, wtedy na pewno się nie rozleje i nie zmarnujemy produktu.

Olejek ma dosyć zaskakującą formułę, bliżej mu do konsystencji wodnistej niż olejowej, przez co nie zostawia tłustej warstwy na twarzy. Przy kontakcie z wodą zamienia się w mleczną emulsję (polecam użyć dosyć solidną ilość).

Bardzo dobrze domywa makijaż, nie szczypie w oczy, ale gdy już jestem przy temacie oczu - zostawia na oczach film, przez co mam wrażenie jakbym przez chwilę widziała jak przez mgłę (tak, domywam/zmywam go dokładnie). Po kilku mrugnięciach jednak wszystko przechodzi.

Już ktoś niżej wspomniał, że samo opakowanie ma mały minus - pompka jest dosyć sztywna i przy mocniejszym naciśnięciu olejek rozchlapuje się na dłoniach.

Wydajność "taka sobie" - aby dobrze go rozprowadzić na twarzy i szyi, potrzebujemy przynajmniej 3 pompki, trochę nam ścieknie po palcach, trochę rozchlapie się po umywalce, więc podsumowując, 4/5 gwiazdek.

Polecam polować na promocję na stronie Skin79 - ja za swój zapłaciłam dokładnie 41 zł.

Bardzo dobry produkt, te małe minusy nie liczą się przy tym jak dobrze domywa makijaż, zanieczyszczenia, brud, oszczędzając wielokrotnie kolejnej niespodzianki na skórze. Czuć, że skóra jest czysta, miękka i nawilżona.

Jedne z niewielu olejków myjących dostępnych stacjonarnie w drogeriach. Niestety nie jest najtańszy (75 zł) dlatego warto zakupić go w promocji. Świetnie zmywa makijaż, w tym tusz do rzęs (z zastrzeżeniem iż nie używam tuszy wodoodpornych). Ma bardzo ładne minimalistyczne opakowanie z aplikatorem z którego jednak nie jestem zadowolona, ponieważ zbyt mocne ciśnienie rozchlapuje olejek na dłoni i część zawsze znajdzie się poza nią. Ja używam go jako 1 etapu koreańskiej pielęgnacji więc cieżko ocenić mi czy zostawia tłusty film, gdyż zaraz po nim nakładam myjący produkt wodny. Jest całkiem wydajny opakowanie starcza na 2 miesiące używania, zarówno rano jak i wieczorem. Bardzo dobrze nadaje się do masażu twarzy podczas mycia. Nie podrażnia. Polecany jest do skóry mieszanej i tłustej, ja mam suchą i także świetnie się sprawdza. Po dodaniu wody odrobinie się pieni i bardzo łatwo zmywa z twarzy.

To moje największe odkrycie kosmetyczne, jeśli chodzi o oczyszczanie twarzy! Doskonale, a jednocześnie bardzo delikatnie usuwa cały makijaż i sebum, pozostawiając skórę gładką, niewysuszoną i czystą. Nigdy nie lubiłam nakładania na twarz olejków, z powodu tego nieprzyjemnego (dla mnie) tłustego filmu. Z tym olejkiem jest inaczej. Nakładam go na suchą skórę i masuję przez chwilę, a potem zwilżam ręce wodą, pod wpływem której olejek zmienia się w delikatną, mleczną emulsję, która bez żadnego problemu zmywa się z twarzy.
Od niedawna można go kupić także w Rossmanie (do tej pory zamawiałam produkty Skin79 przez internet), więc z dostępnością też nie ma problemu. Jedyny minus jest taki, że olejek nie jest tani, a zużywa się go dosyć szybko. Nie żałuję jednak tych pieniędzy, bo widzę, jak dobrze wpływa na moją skórę (mam problematyczną cerę, z rozszerzonymy porami i bliznami po trądziku). Polecam!