Ziaja, Oliwkowa, Maska do rąk i paznokci

Ja stosuję tą maskę wyłącznie na noc, bo nie wyobrażam sobie chodzić z takimi tłustymi dłońmi w dzień. Wyjątkowo zacznę od minusów:
-krem bardzo długo się wchłania
-pozostawia tłustą warstwę - nawet gdy po całej nocy w rękawiczkach zdejmę je to ciągle ona jest i trzeba po prostu umyć ręce
-zapach mnie trochę drażni, ale to nie jest najważniejsze

Teraz plusy - maska ma imponujący skład, który robi swoje:
+widocznie odżywia i nawilża
+łagodzi przesuszoną i popękaną skórę

Będę używać dalej i zobaczymy.

Używam tego produktu od: 3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1szego

maska ładnie pachnie, chociaż zapach po dłuższym czasie trochę wkurza. opakowanie jest wygodne i estetyczne. ale sama maska jest zbyt tłusta i nie nawilża skóry.

Używam tego produktu od: ponad rok temu
Ilość zużytych opakowań: jedno

Maska jest gęsta i ma różany zapach. Jest tłusta, ciężko się wchłania.
Nie spełnia swojego zadania. Po nałożeniu grubej warstwy na noc, dłonie dalej były suche. Dodałam pół gwiazdki za to, że przynajmniej można ją zużyć jako krem do rąk, chociaż też nie najlepszy. Maska ma wysoko olejki w składzie. Opakowanie bardzo mi sie podoba, można zużyć produkt do końca bez kłopotliwego rozcinania opakowania.
Jako maska do rąk sprawdził się u mnie produkt do tego nie przeznaczony - emulsja na rozstępy babydream. Zostawiona na noc, zapewniała dobre nawilżenie moim dłoniom.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno zużyte do końca

Już na samym początku pragnę stwierdzić, że ta maska nie robi prawie nic. Nie zauważyłam żeby moje dłonie i paznokcie po jej użyciu były dobrze nawilżone i odżywione. Po ztraciu jej dłonie nadal są przesuszone, tak jakbym nic nie nakładała na nie. Do tego konsystencja jest tłusta, klejąca. Opakowanie dość praktyczne, cena dobra, ale co z tego skoro działanie zerowe? Na pewno nie kupię jej ponownie, ani nie skończę aktualnego opakowania.

Używam tego produktu od: ponad pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1, przymierzam się do wyrzucenia jej

Plusy:
- dobrze nawilża dłonie nawet po rzadkim stosowaniu (od przypadku do przypadku, niesystematycznie)
- jest stosunkowo niedroga (zapłaciłam niecałe 7 zł)
- przyjemnie pachnie

Minusy:
- niepraktyczne opakowanie (ten wiecznie tłusty słoik), mogli się pofatygować o tubkę
- trochę zbyt intensywny zapach (jest dobry, ale mógłby być lżejszy)
- zbyt tłusta konsystencja (mogłaby być chociaż trochę rzadsza)
- długo się wchłania (jakieś 10 minut po wsmarowaniu)
- żeby zadziałała trzeba 15 minut czekać z białymi rękami (i mam tak siedzieć? nie lepiej by było po prostu posmarować dłonie?)

Używam tego produktu od: Września 2011.
Ilość zużytych opakowań: Rzadko używam, więc jestem w trakcie 1.

Maska spełnia swoje zadanie na 6+
Szczególnie zimą moje dłonie strasznie się przesuszają, ale ta maseczka robi z nimi porządek.
po użyciu:
Skóra jest nawilżona, elastyczna, znikają wszelkie pęknięcia czy szorstkości.
Osobiście nie przeszkadza mi jej konsystencja, choć nie lubię mieć nic tłustego na skórze.
Czasami stosuję ją jako krem do rąk (wtedy nabieram tylko odrobinę) i również sprawdza się na 5, momentalnie przynosi ukojenie i natłuszcza.
Według mnie ładnie się wchłania, oczywiście jest tłusta, ale jak na maskę to wchłania się ok.
Stosuje ją głównie w sezonie zimowym.
Jest wydajna.
Wzmacnia paznokcie.
Zawiera witaminy a i e.
Nie wiem czy kupię ją ponownie, ponieważ zapach oliwkowy mi nie odpowiada, spróbuję kokosowej:)

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Zdecydowanie polecam.
+uelastycznia skórę
+ wzmacnia pazurki i nadaje im połysk
+ jej działanie utrzymuje się, zdecydowanie bardziej jeśli wzmocnimy kremem (byle nie tym z tej serii...) po umyciu rąk
+odżywia
+/- po każdym umyciu rąk ją czułam przez jeden dzień, trochę mi to przeszkadzało, nie miałam tyle zdolności manualnych

- długo się wchłania
- po wchłonięciu przez kilka godzin jest tłusta warstwa



Używam tego produktu od: grudzień 2011
Ilość zużytych opakowań: 1 duze

Maska ma strasznie jak dla mnie drazniacy zapach.Nakładam grubą warstwe raz w tygodniu na noc i zakładam rekawiczki.Troche sie z tym mecze bo konsystencja jest ze tak powiem toporna.Na drugi dzien dlonie są miękkie i nawilżone ale niezbyt spektakularnie.Tymbardziej że wcale ni mam przesuszonych dłoni.Nie wiem czy osobą z sucha skórą dłoni pomoże.Ja nie narzekam ale też nie jestem specjalnie zadowolona

Używam tego produktu od: 3 miesiace
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Powiem szczerze, że po użyciu kokosowej (wg mnie bardzo słabej) wersji miałam się za żadne maski do rąk Ziai nie brać, przynajmniej na jakiś czas. Jednak będąc w jakimś sklepie zauważyłam tą, oliwkową. Pomyslałam sobie że może skoro to oliwka to bardziej nawilży niż ten nieszczęsny kokos. Pełna obaw wziełam do koszyka. Stosowałam ok 1,5 miesiąca. Mam bardzo suche dłonie (jak i całe ciało), kótre potrzebują sporej regeneracji. A że w ciągu dnia myśle o wszystkim tylko nie o ciągnącej się skórze na dłoniach (co jest głupotą, bo sama piszę się na pewnego rodzaju cierpienie i dyskomfort), stawiam na nawilżanie nocne. I jak na tym wyszłam? Słabo. Wieczorem nakładam pokaźną ilość maski i owszem czuję ulgę. Jak na ilość jaką daję maska wchłania się dość szybko co mnie cieszy. Pięknie pachnie. Naprawdę. Wersja kokosowa szybko mnie drażniła. Nie dawała zasnąć, była nachalna i dusząca. Ta to co innego. Daje poczucie jakieść świeżości, czystości. Bardzo miło mi się zasypiało :) Po przebudzeniu niestety ale dłonie wygladały tak jakbym nie stosowała na nie dosłownie nic. Były ściągnięte, bolące :( Gdyby to było tylko na początku pomyślałabym że moje dłonie są aż tak zaniedbane (a nie powiem przeszło mi to przez myśl), ale ja używałam jej (wbrew temu co zaleca producent) co dzień. Mało tego, zmusiłam się (a właściwie te temperatury za oknem mnie zmusiły) ciągle smarowac dłonie w ciągu dnia dodatkowo kremem i nic się nie zmieniło. Tzn w ciągu dnia nie były ściągnięte bo używałam dodatkowy krem ale budząc się dłonie miałam w takim samym stanie jak przed naniesieniem maski. Szkoda :(
Osobiście wiecej jej nie kupię, mimo że za zapachem juz tęsknie, a skończyłam ją dopiero 2 dni temu

Używam tego produktu od: półtora miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Używam tego produktu od pół roku. Konsystencja gęsta, łatwo się rozsmarowuje, ładnie pachnie, szybko się wchłania, nie tłuści. mam głównie problem z uczuciem sciągniętej skóry oraz wysuszonymi skórkami wokół paznokci. Maska Ziaja poradziła sobie z tymi problemmai, i ponadto pozostawiła skórę super gładką, taką, że koleżanki dopytywały się co tak cudownie wygładziło mi skórę. Smaruję ręce codziennie na noc.

Plusy:
+ mocno nawilżająca
+ w użyciu z rękawiczkami bawełnianymi jako kuracja działa super ale i bez nich jest super.
+ ładny zapach
+ szybko się wchłania
+ gęsty
+ łatwo się rozprowadza
+ wydajny
+ nie tłuści

Minusy - nie znajduję żadnych.


Używam tego produktu od: od pół roku
Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie na ok 2 miesiące

Mój hit!
Stosowana zgodnie z zaleceniami producenta (nałożyć na 15 minut, a następnie wsmarować w skórę to, co się nie wchłonęło) doskonale regeneruje nawet bardzo zniszczone dłonie!

Mam wielki problem z moimi skórkami na kciukach, w chwilach nudy lub stresu drapię je i skubię doprowadzając swoje palce do tragicznego wprost wyglądu. Często stosuję maskę właśnie tylko w okolicach skórek i już następnego dnia widzę wyraźną różnicę. Tylko dzięki tej masce jestem w stanie je doleczyć i doprowadzić do przyzwoitego wyglądu.
Używałam również na odmrożone dłonie, maska uratowała je podczas jednej aplikacji!

Minusem jest ok 15-20 minut wyjętych z życia, kiedy maska się wchłania. Po tym czasie zwykle myję ręce, aby pozbyć się kleistej powłoki i stosuję zwykły krem do rąk. I to wystarcza!

Poza tym niezła wydajność, świetna cena, przyjemny zapach.

Gorąco polecam!

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 3

Zachwycona wieloma kosmetykami Ziaji kupiłam maską oliwkową.
Wieczorem oglądając film postanowiłam zrobić coś dla dłoni i nałożyłam maskę.
Pierwsze wrażenie:
- dziwna, klejąca konsystencja
- dość miły zapach

Po jakimś czasie maska się wchłonęła, ale pozostawiła tłusty film, którego nie mogłam wetrzeć w dłonie. Musiałam spłukać. Skóra niby miękka ale po 2 kuracjach w tygodniu zaczęła mi wysychać.

Efekt:
- kiepsko nawilża
- klei się


Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1