Douglas Collection, Exception Eyes Mascara (Tusz do rzęs)

Mam 27 lat. Prawie 2.5 roku temu, gdy urodzilam Syna zdecydowalam sie skorzystac z uslugi 'sztucznych rzes'.. chodząc do stylistki przez kilka miesięcy dla Samej Siebie, wiedzac, ze gdy bede musiala gdzies wyjsc.. szybko sie ogarne i nie zajmnie Mi to wiele czasu i faktycznie to bylo swietne rozwiazanie, jednak pewnego dnia zrezygnowalam z kolejnej wizyty i niestety okazalo sie, ze Moje rzesy totalnie straciły Swoja wartosc.. byly oslabione, wyprostowane.. nie wiedzialam co robic, ratowalam sie pozniej jedynie zalotka.. nie tak dawno udalo Mi sie przetestowac kosmetyk i jest cudownie, a tusz z marki Douglas uzywam tylko raz.. i efekt jest idealny!

Eleganckie metalowe opakowanie przyciąga wzrok. Szczoteczka jest silikonowa co mi odpowiada. Precyzyjnie rozdziela rzęsy niespklejając ich. Szybko wysycha. Ładnie podkręca. Przystępna cena.

Douglas Collection, Exception Eyes Mascara (Tusz do rzęs) świetnie się sprawdził. Optycznie nieco zagęścił i wydłużył moje rzadkie i blade rzęsy. Produkt bardzo wydajny. Ładna opakowanie. Nie wywołał u mnie podrażnień. W oparciu o moje doświadczenia, mogę go szczerze polecić. Długo się utrzymywał i wytrzymał nawet wizytę na basenie.

Douglas Collection, Exception Eyes Mascara (Tusz do rzęs) jest w pięknym złotym opakowaniu. Zawiera miękką, silikonową szczoteczkę, która precyzyjnie rozdziela rzęsy. Szczoteczka dociera do najdrobniejszych rzęsek.
Kolor tuszu jest bardzo intensywny- czarny dzięki czemu nasze rzęsy stają się wyraźniejsze i podkreślają nasze oko. Tusz pogrubia i wydłuża rzęsy. Mam wrażenie, że je lekko unosi i podkręca.
Tusz szybko wysycha, nie sklejając rzęs. Nie osypuje się i nie rozmazuje.
Utrzymuje się przez cały dzień. Nie podrażnia oczu. Łatwo się zmywa podczas demakijażu.

Pokochałam go od pierwszego użycia.

Innowacyjny tusz do rzęs, który zapewnia niesamowitą objętość, długość, podkręcenie, rozdzielenie oraz intensywny, czarny kolor. Dostępny jest również w brązowej oraz niebieskiej wersji kolorystycznej oraz w wersji wodoodpornej.

Opakowanie i produkt:
Opakowanie to kształt typowego walca, w kolorze srebrnym z czarnymi napisami. Szczoteczka o klasycznym niewygiętym kształcie taka sama jak w wersji klasycznej. Szczoteczka jest prosta, a jej silikonowe włoski są spiralnie skręcone dookoła szczoteczki i gęsto osadzone. Szczoteczka jest dosyć długa i sztywna, co jeszcze bardziej ułatwia aplikacje. Takie właśnie szczoteczki lubię. Produkt w kolorze ładnej głębokiej czerni, który idealnie podkreśla nasze rzęsy.

Aplikacja i działanie:
Szczoteczka nabiera idealną ilość produktu do aplikacji, dzięki czemu nie musimy jego nadmiaru ściągać ze szczoteczki. Sama aplikacja raczej łatwa i oszczędna w użyciu. Szczoteczka dzięki bardzo gęsto osadzonym włóknom idealnie rozdziela rzęsy i dociera nawet do tych najkrótszych rzęs. Produkt pięknie wydłuża nasze rzęsy i dodaje im objętości. Jednak nie jest to objętość przesadzona i dramatyczna, tylko bardziej efekt naturalnych rzęs muśniętych czernią. To z kolei sprawia, że jest to produkt idealny do makijażu codziennego typu „makeup no makeup”, a idealny efekt można uzyskać już przy pierwszej warstwie. Nie tworzy grudek i przede wszystkim nie kruszy się podczas noszenia. Mocno napigmentowana formuła zapewnia perfekcyjną czerń, szybko wysycha i zapewnia rzęsy bez sklejania.

Dostępność i cena:
Jak się zapewne domyślacie tusz ten można kupić tylko w sieci drogerii Douglas przez co jego dostępność jest mocno ograniczona. Jego cena regularna to 69zł. Ten tusz jest fantastyczny, chociaż cena trochę wysoka i normalnie chyba bym się na niego nie skusiła. Ale naprawdę daje fantastyczne efekty i ma łatwą w użyciu szczoteczkę. Ewentualna cena promocyjna bardziej do mnie przemawia. Także od dziś szukam go na jakiejś promocji ????

Tusz do rzęs
????Douglas Collection
Exception’Eyes Mascara????
Tusz 5 w 1, ma wydłużać, podkręcać, pogrubiać rzęsy, przy czym będą one pięknie rozdzielone i ekstremalnie czarne i zyskają niesamowitą objętość. Szczotka z silikonowymi wypustkami doskonale pokrywa kosmetykiem nawet najmniejsze rzęski. Efekt przy dwóch warstwach w pełni mnie zadowala. Rzęsy są pogrubione, rozdzielone i wydłużone. Tusz nie kruszy się w ciągu dnia, ani nie odbija na powiekach, a przy tym daje się zmywać płynem micelarnym. Ja jestem w pełni zadowolona z tego tuszu.

Tusz do rzęs otrzymałam w ramach testu. Szczerze? Jestem zadowolona ! Mega tusz do rzęs, moje rzęsy są dość długie i chciałam im nadać większej objętości. Tusz zdecydowanie spełnił moje oczekiwania. Tusz przede wszystkim nie osypuje się.
Jest bardzo wydajny i warty swojej ceny !

Tusz mega super wydajny. Cudowna czerń zamknięta w pięknej,minimalistyczne,złotej tubce.Spełnij moje oczekiwania. Rewelacyjny przy demakijażu. Oko a nawet oba????wyglądają przecudnie po użyciu Exception Eyes Mascara. Nie uczulił i nie osypywał się. Polecam.

Mam duże oczekiwania wobec tuszów do rzęs, nie ukrywam.
Dobry tusz musi być idealnie czarny, musi mieć kremową konsystencję, która szybko wysycha i nie skleja rzęs, musi wydłużać, dobrze pogrubiać i dawać efekt sztucznych rzęs.
Musi również być delikatny dla moich wrażliwych oczu, musi być trwały i nie może pogarszać kondycji rzęs.
Podkręcenie to dodatkowy, choć nieobowiązkowy benefit - moje naturalne rzęsy są wystarczająco mocno podkręcone.
Czy Exception Eyes spełnia te wymogi?
No niestety, ale nie do końca - a szkoda, bo po cichu liczyłam na hit...

PLUSY:
+ Elegancki design, kojarzy mi się z tuszami Diora.
+ Silikonowa szczoteczka z krótkimi wypustkami, delikatnie wygięta. Nie nabiera zbyt wiele produktu i dobrze chwyta rzęsy.
+ Delikatny, przyjemny zapach - jak to w tuszach bywa ;).
+ Lekka, kremowa formuła.
+ Tusz nie podrażnił mnie i nie uczulił.
+ Łatwo się zmywa - wystarczy micelek czy olejek do demakijażu.
+ Delikatnie wydłuża i rozdziela rzęsy.

MINUSY:
- Czerń nie jest nasycona, w dodatku wraz z upływem dnia zaczyna blaknąć i wygląda u mnie średnio.
- Tusz nie zapewnia obiecywanego efektu 5w1 - nie zauważyłam spektakularnej objętości, podkręcenia, wydłużenia, zdefiniowania czy pogrubienia rzęs. Nawet i po trzech warstwach tego nie ma - prócz sklejenia...Co ciekawe, po jednej warstwie tego nie robi, ale przy dwóch, nawet cieniutkich - trzeba rozczesywać rzęsy spiralką.
- Lubi się osypywać pod koniec dnia, co jest dla mnie niedopuszczane.
- Rozmazuje się lekko na dolnych rzęsach - również pod koniec dnia.
- Cena regularna przy tej jakości produktu to jakiś żart - można dostać o wiele lepsze tusze w znacznie niższej cenie.

Ogólnie rzecz biorąc - moim zdaniem ten tusz jest słaby.
Efekt, jaki zapewnia, jest delikatny, typowo dzienny i to jeszcze bym mogła przełknąć, ale braku nasycenia koloru, sklejania i osypywania wybaczyć nie mogę. No nie i już, nie za tę cenę i po takich obietnicach.
Niestety, ale nie polecam - lepiej kupić Volume Million Lashes lub Twist Up The Volume.

Tusz jest dobrej jakości. Zaskoczył mnie tym, że niesamowicie rozdziela rzęsy, nie skleja to jest jego absolutnym i eielkim plusem. Dzięki temu rzęsy stają się dłuższe i lepiej podkręcone. Intensywnieczarny kolor potęguje efekt. Minus jaki zauważyłam, niestety efekt nie utrzymuje się tyle ile bym oczekiwała. Po kilku godzinach muszę poprawic makijaż, żeby bylo idealnie.

W temacie maskar jestem bardzo wymagająca z racji bycia okularnicą i użytkowniczką soczewek kontaktowych. I nareszcie trafiłam na kosmetyk który się nie osypuje, nie odbija i nie kruszy. Maskara Exception’eyes ma bardzo głęboki czarny kolor, syntetyczną szczoteczkę z równymi ząbkami. Aplikacja jest łatwa i szybka. Rzęsy są wyraźniejsze, moje niestety się nie poddają i nie dają się podkręcić. Uzyskuję efekt pogrobionych i delikatnie wydłużonych rzęs. Na pewno będę do niej wracać.

Nie mam wątpliwość, że tusz 5 w 1 EXCEPTION’EYES MASCARA nadaje rzęsom objętości, idealnie je rozdziela i nadaje wyraźny kolor.

Mam długie rzęsy ale i tak tusz ładnie je wyczesuje i podkręca. Za sprawą gęstej, dość dużej szczoteczki, nałożenie go jest bardzo proste, a dotarcie do najdrobniejszych rzęs nie sprawia problemu. Choć schnie dość szybko, w kilka ruchów można precyzyjnie oko pomalować. To ten z tuszy, który używam i na wyjście, gdy oko chcę zaznaczyć mocniej, i na delikatny makijaż do pracy. Co dla mnie ważne i bardzo to lubię, daje naturalny efekt po pomalowaniu.

"Noszony" cały dzień, nie osypuje się i nie rozmazuje, a demakijaż przebiega bardzo sprawnie.