Foreo, Luna Play Plus, Soniczna szczoteczka do oczyszczania twarzy

Szczotka jest bardzo wydajna, można ją zakupić na promocji. Szczoteczki mają bardzo bogata gamę kolorystyczna, pięknie prezentuje się w łazience. Do zestawu dołączona jest silikonowa podkładka dzięki temu urządzenie nie przemieszcza się.

Szczoteczkę kupiłam pomimo wielu obaw. Skusiłam się praktycznie na najtańsza (ale już z wymiennymi bateriami), żeby zobaczyć "o co tyle szumu". Zakochałam się od pierwszego użycia.
Foreo w moment poradziło sobie z ujednoliceniem kolorytu, wypryskami oraz spłyciło wągry. Po 2 tygodniach stosowania rano i wieczorem miałam już zupełnie inna cerę - piękną i gładką. Dzięki niej mogę nie przejmowac się już aż tak środkami do mycia twarzy ponieważ to ona odwala całą robotę (wystarczy zwykle delikatne mydło lub sama woda, ale z dobrym żelem daje jeszcze cudowniejsze rezultaty).
Szczoteczka posiada tylko jeden tryb wibracji ale szczerze powiem, że do pielęgnacji i tak ten jeden w zupełności wystarcza. Baterie wystarczają na na prawdę długi czas. Jest malutka więc świetnie sprawdza się w podróży.
Obecnie moja szczoteczka nieodwracalnie zakończyła swój żywot - ale to tylko i wyłącznie moja wina, ponieważ przez 2 lata zostawiałam ją pod prysznicem, przez co woda dostała się w końcu do środka.
Początkowo myślałam że te szczoteczki nie są warte nawet tych 200 zł. Po Foreo Play Plus bez wahania od razu poszłam po nową i już bez żadnych zastanawian kupiłam Foreo Luna, ponieważ wiem, że to dobrze wydane pieniądze.

Kupiłam tą szczoteczkę wyładowała się moja foreo luna play. Nie wyobrażam sobie jej nie mieć w swojej pielęgnacji. Szczoteczka leoiej domywa makijaż i pozostawia skórę gładką a dodatkowo mamy poczucie "masażu" używając jej :) super sprawa!

Do zakupu Foreo przymierzałam się od dłuższego czasu, aż napatoczyła się całkiem fajna promocja. Po nieudanym zakupie szczoteczki Xiaomi pokładałam w tej naprawdę duże nadzieje. I dodajmy do tego wszystkiego, że jestem posiadaczką cery mieszanej z zaskórnikami oraz wypryskami raz większymi, raz mniejszymi. I okolicznościową skłonnością do suchości.
+ Stan mojej cery autentycznie się poprawił. Jest niewiarygodnie gładka tuż po umyciu i od czasu kiedy używam szczoteczki. I przede wszystkim czuć oraz widać, że jest naprawdę czysta
+ Autentycznie mam mniej wyprysków, co jest najbardziej dostrzegalne przed i w czasie menstruacji.
+ Pory może wybitnie nie uległy zmniejszeniu, ale są one mniej czarne i raczej są widoczne "dziurki", czyli nie zwężone najzwyczajniej. W każdym razie sebum w tak ogromnej ilości ich nie zapycha.
+ Wypustki są delikatniejsze, różnej wielkości i bardziej elastyczne
+ Wielkość szczoteczki, idealnie mieści się w dłoni
+ Wybór kolorów
+ Łatwość mycia po użyciu
+ Wymienna bateria, chodź mam ją 2 miesiąc i nie zapowiada się by chociaż zbliżała się do wyczerpania, a korzystam 2xw ciągu dnia
+ Plastikowy pojemnik, który jest idealny do jej higienicznego przechowywania
+ Dostępność
+ Brak uczucia ściągnięcia po myciu
+ Działa naprawdę cicho w porównaniu do szczoteczki Xiaomi
+ Wodoodporna

+/- Cena, chodź na różnych stronach można ją dostać w innej cenie, od 150 PLN do 199 na oryginalnej stronie Foreo

I warto wspomnieć, a bynajmniej tak było w moim przypadku, że nim cera przyzwyczaiła się do jej stosowania przez pierwszy tydzień, dwa po użyciu Luny na twarzy miałam czerwone plamy, jakby podrażnienia. Z czasem zniknęły, ale swoje trzeba "wycierpieć" po rozpoczęciu jej używania. Fale wyprysków oraz minimalnie podrażniona skóra. Po dłuższym czasie stosowania nie ma po tym śladu, kwestia aby skóra się przyzwyczaiła.

Jak dla mnie rozwiązanie idealne. Kiedyś napewno kupię te droższe wersje, ale póki co ta mnie zadowala i satysfakcjonuje stan skóry po jej używaniu.

Piękny gadżet a do tego jak skuteczny!!!

O szczoteczkach foreo słyszałam już dawno ale niestety cena odstraszała. Pewnego dnia trafiłam na promocję i ten mniejszy model i postanowiłam przetestować... I to był strzał w dziesiątkę

Szczoteczki mają bardzo bogata gamę kolorystyczna postawiłam na kolor różowy ☺️ pięknie prezentuje się w łazience. Do zestawu dołączona jest silikonowa podkładka dzięki temu urządzenie nie przemieszcza się.

Urządzenie jest na baterie które są wymienne ja używam pół roku systematycznie i nadal dIala jak pierwszego dnia. Szczoteczka jest wodoodporna dzięki temu można używać nawet podczas prusznicu i po zakończeniu mycia doatonale oczyścić urządzanie z produktu do mycia twarzy.

Szczosteczka działa bardzo cichutko. Niestety jest tylko jeden rodzaj drgań. Jest wyposażona w dwa rodzaje wypustek jedne male i na końcówce wieksze. Wykonana jest z delikatnego materiału bardzo aksamitny.

Skóra po zakończonym zabiegu jest pięknie oczyszczona, koloryt jest równomierny, jest gładka pory zwężone, jest promienna...
Dla mnie to hit i na stałe zagościła w mojej pielęgnacji

Świetne oczyszczanie

Szczoteczkę kupiłam na promocji w sklepie internetowym Hebe za ok. 140 zł. W zestawie znalazła się bateria (można ją wymieniać). Szczotka posiada 1 tryb wibracji. Wykonana jest z miękkiego, nieuczulającego materiału. Posiadam kolor midnight.

Korzystam ze szczoteczki co 2-3 dzień podczas wieczornego oczyszczania twarzy ulubionym żelem. Gołym okiem widać mniejszą ilość zaskórników, cera jest bardziej świetlista i nie sprawia wrażenia zmęczonej. Omijam jednak okolice ust, ponieważ tam bardzo często wyskakują mi niedoskonałości, a niestety szczoteczka to dodatkowo nasila. Nie powoduje uczucia "ściągania" na twarzy.

Moim zdaniem szczoteczka jest warta swojej ceny i warto w nią zainwestować przed zakupem droższego modelu.

Kupiłam niepomna na to, że mechaniczne peelingi robią mi krzywdę. Miałam nadzieję, że sonika jakoś obejdzie problem, ale niezależnie od tego jak delikatnie myłam buzię i jak łagodnymi środkami, jak krótko bym tego nie robiła, mam potem wysyp i to tyle.
W zasadzie do niczego więcej nie mogę się przyczepić- cena była promocyjna, bateria jest długowieczna, mam wersję niebieską, wygląda jak wyciągnięta z opakowania, a mam ją już 2 lata. Po prostu nie dla cery problematycznej.

małe cudo od foreo

Szczoteczka soniczna do twarzy od Foreo to mój hit. Nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji bez tego gadżetu. Twarz jest idealnie oczyszczona. Jest miła, miękka i widocznie bardziej oczyszczona niż wcześniej. Na pewno kiedyś kupie inny model szczoteczki foreo. Ja używam ją każdego dnia wieczorem, gdyż dwa razy dziennie było dla mnie za dużo i niestety mnie podrażniała.
Choć cena jest wysoka to na prawde warto zainwestować. Bo tak to jest inwestycja w oczyszczoną, zdrową i piękną skórę

Używam szczoteczki od jakiegoś roku, bateria dalej trzyma, wypustki są delikatne i pulsacja mimo braku regulacji jest odpowiednia. Nie występują podrażnienia, jest mała wiec łatwo ją zabrać ze sobą w podróż. Jest warta swojej ceny chociaż można ją dorwać za 100-150 złotych w superpharm na promocji ;). Nie żałuje wydanych pieniędzy i poleciłabym ją każdemu. Łatwa obsługa i plus taki, ze to minuta masażu oczywiście szczoteczka sama się nie wyłączy po tej minucie ale mi to nie przeszkadza. Polecam bardzo

Dla mnie ta szczoteczka to coś niesamowitego! Nie wyobrażam sobie już mojej codziennej pielęgnacji bez niej. Kupiłam ja ponieważ była dużo tańsza od innych szczoteczek marki foreo a i tak jak dla mnie sprawdza się świetnie. Moja twarz po używaniu jej jest gładka, super oczyszczona, nie wyskakują mi nowe niedoskonałości. Kupiłam ja za około 160 zł naprawdę polecam wypróbować gdyż ta cena w porównaniu do reszty szczoteczek jest naprawdę niewielka.

Nie wyobrażam sobie już pielęgnacji twarzy bez Foreo! Ten prezent jest jednym z najbardziej użytecznych, jakie w życiu dostałam. Twarz jest świeża, gładka, zecydowanie bardziej oczyszczona niż przy użyciu zwykłych, niesonicznych szczoteczek do twarzy.

Szczoteczki używam już jakieś 8 miesięcy i wciąż działa bez zarzutu. Dla mnie na plus jest fakt, że jest ona na baterie,wystarczy wymienić baterie i przez długi czas nie trzeba się martwić, że może się rozładować. Używam jej codziennie zwłaszcza w wieczornej pielęgnacji. Muszę przyznać, że bardzo poprawił mi się stan cery odkąd ją mam. Używam jej z żelem do twarzy LA Roche Possay Effeclar i dla mnie to duet idealny. Nieprzyjaciele pojawiają się znacznie rzadziej. Skóra jest gładka i delikatna, kosmetyki świetnie się wchłaniają. Nawet mój brat zapytał kiedyś czy zmieniłam pielęgnację twarzy, bo jest mniej zaczerwieniona, podrażniona i praktycznie nic na niej nie wyskakuje :). Polecam.