Inter Vion, Grzebień bursztynowy Afro

Niezniszczalny, niezawodny i idealny.
Cóż tu dużo mówić.. Po myciu bardzo dobry do rozczesania, nie uszkadza włosów mechanicznie jakby robiła to szczotka :)
Czytając poprzednie recenzje widziałam negatywną mówiącą, że bardzo plącze włosy - muszę cię zmartwić powieważ to nie wina grzebienia a jego nie umiejętnego użytkowania :)
Pozdrawiam.

Używam tego produktu od: 2lata
Ilość zużytych opakowań: jeden

Mam naturalnie kręcone włosy, ale jakoś nigdy nie przywiązywałam wagi do tego czym je czeszę (z resztą robiłam to bardzo rzadko). Odkąd kupiłam ten grzebień, czesanie moich niesfornych loków to dla mnie przyjemność!

+ cena
+ wygląd (strasznie podoba mi się ten bursztynowy kolor )
+ wygodny w użyciu mimo braku tradycyjnej rączki
+ bardzo dobrze rozczesuje kręcone włosy i przede wszystkim delikatnie (podczas używania poprzedniego grzebienia, czesanie było wręcz bolesne)

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Używam go od lat do rozczesywania włosów po myciu ,do rozprowadzania odżywki ,jako pomoc przy nakładaniu farby.
Szeroko rozstawione ząbki pozwalają prawie bezboleśnie uporać się ze splątanymi włosami.
Odporny na wstrząsy i upadki.
Dla mnie niezastąpiony .
Polecam szczególnie długowłosym i kręconym.



Używam tego produktu od: wielu lat
Ilość zużytych opakowań: dwa

Próbowałam z kilkoma grzebieniami, ale nie widzę ich na Wizażu. Ten był przedostatni i okazał się beznadziejny. Całe życie nie mogę zrozumieć, co ludzie widzą w grzebieniach, nie mając na głowie krótkiego jeżyka. Bo do dłuższych włosów się żaden grzebień nie nadaje. Moja matka się zapiera i co i rusz zmusza mnie do użycia grzebieni z szeroko rozstawionymi zębami - oczywiście za każdym razem to jest klapa.

- Ten grzebień TWORZY kołtuny! Mogę mieć idealnie rozczesane włosy, jak tylko spróbuję przez nie przeciągnąć grzebień, to po 10 centymetrach grzebień spowoduje kołtuny na całej swojej szerokości.

- Nie rozczesuje. WYRYWA kołtuny, które wcześniej sam stworzył, tracąc przy tym zęby.

- Elektryzuje włosy tak, że stają dęba.

- Dyslokuje palce, nadgarstki, łokcie i barki. Ból jest nieziemski.

Z każdym takim grzebieniem jest identycznie. Już się nauczyłam, że jak tylko stworzy kołtun, to dalej nie ciągnę, bo szkoda i włosów, i zdrowia.

ODRADZAM.

Używam tego produktu od: już nie używam
Ilość zużytych opakowań: jedno

Grzebień jest bardzo tani, niestety ciężko go dorwać. Jest wygodny w użyciu, bardzo ładny i dobrze rozczesuje kręcone włosy.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno

Wcześniej czesałam moje włosy szczotką nie wiedząc że robię źle jednak kiedy trochę poczytałam diametralnie zmieniłam pielęgnację moich kędziorków i zakupiłam ten grzebień.

PLUSY:
- cena,
- kolor (lubię bursztynowy! :P),
- świetnie rozczesuje mokre włosy i rozprowadza odżywkę,
- nie zaczepia o łuski włosa,
- ma gładkie porządnie wykończone zęby,
- zrobiony z solidnego plastiku, na pewno sie nie połamie ;)

MINUSY:
Brak

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1, cały czas ten sam

Nie wyobrazam sobie zycia bez nieGo a napewno juz z moimi wlosami..Wszystkie szczotki i proby przed tym Grzebieniem powodowaly zaciskanie zebow przy szczotkowaniu i puszyly je jeszcze bardziej..

Używam tego produktu od: okolo 6 lat
Ilość zużytych opakowań: obecnie druGi

Mam proste włosy, ale bardzo sie plączą. Więc rozczesywanie ich zawsze kończyło się garścią wyrwanych włosów. Ten grzebień świetnie rozczesuje włosy mokre jak i suche, bez konieczności używania odżywek lub innych preparatów ułatwiających rozczesywanie.
Wykonany jest solidnie, nie połamał się mimo wielu upadków.
Jedynym minusem, przez który dałam 4,5/5, jest to że wykonany jest z plastiku, przez co rozczesując suche włosy tuz po umyciu, bardzo się elektryzują. Gdyby był np. drewniany, byłby idealny. Ale to drobiazg w porównaniu z plusami.

Kupiłam ten grzebień w kauflandzie za mniej niż 5 zł. Potrzebowałam coś do torebki i na pewno był to dobry wybór. Grzebień jest wytrzymały, nie łamią się ząbki. Dodam, że mam dość cienkie włosy, jeżeli chodzi o długość to sporo za szyję, ale pomimo to lubią się kołtunić. Ten grzebień nie wyrywa włosów i można ładnie je rozczesać. Tani, schludny, ładnie rozczesuje włosy - niczego więcej nie wymagam. Polecam :)

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jeden

Kupiłam taki grzebień w Tesco za bodajże 5 zł.
Mam włosy kręcone, więc to był świetny wybór:)!
Dobrze rozzesuje moje włosy ,, nie rozwala" powstających loków .
Uważam ,że każda kręconowłosa powinna miec taki grzebień:)

Na tyle upadków i poniewieranie się w torebce nie ma ułamanego ani jednego ząbka:) Więc nie jest taka słaba:)


Używam tego produktu od: grudnia 2012
Ilość zużytych opakowań: 1 duże ;P

Używam tego grzebienie od kiedy pamiętam. Jak byłam dzieckiem kupowała mi go mama, teraz to już sama ;) Zużyłam tych grzebieni już kilka ponieważ co jakiś czas mi się łamią podczas czesania.... Tak, czasami mam takie włosy poplątane, że nawet ten grzebień wymięka....

MOJE WŁOSY:
Czarne jak smoła (naturalny kolor!), długie prawie do pasa i ogromnie gęste. Coś a\'la fale z mega objętością. Na co dzień są zazwyczaj związane bo wiem, że wiatr we włosach mi nie służy ;) Kiedy już postanowię je rozpuścić to łatwo się plączą. Po umyciu mam typowe loczki. Nie mam wtedy problemu z ich rozczesaniem, jednak gdy trochę podeschną to mam problem...

Niestety podczas czesania tym grzebieniem wyrywa on trochę włosów, ale muszą to być naprawdę ekstremalne kołtuny, które czasami mam :( Poza tym bardzo dobrze rozczesuje mi włosy na co dzień, wyczesuje z nich żel, ogólnie daje radę. łatwo go utrzymać w czystości, jest bardzo tani i dostępny wszędzie.
Służy mi od lat i tak pozostanie. KLASYK

Używam tego produktu od: od kiedy pamiętam ;)
Ilość zużytych opakowań: co najmniej 3

Nad zakupem tego grzebienia zastanawiałam się od kilku tygodni i żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej.
Bardzo dobrze i jednocześnie delikatnie rozczesuje moje kręcone włosy.
Używałam go podczas rozczesywania na odżywce oraz rozczesując włosy rano [całą noc były zaplecione w warkocz] i tutaj ogromny plus za brak puchu.
Swój kupiłam w drogerii Hebe za około 5 zł, wydaje mi się, że ten ze zdjęcia ma nieco gęstsze zęby.
Wydaje mi się również mocny, ale jednocześnie elastyczny. Mam nadzieję, że dzięki temu nie ulegnie złamaniu jak swoi poprzednicy.
Pół gwiazdki odejmuję za brak rączki, przez co grzebień nie jest tak wygodny.

Używam tego produktu od: 1 tydzień
Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego.