Matrix, SoColor.beauty (Krem trwale koloryzujący)

Farba jest przede wszystkim bardzo nietrwala, odcienie brazow chlodnych szybko sie wyplukują , farba jest produkowana przez koncern LOreal i jest to tansza wersja bardzo trwalej i dobrej majirel. O niebo lepsza jest farba loreala preference . Matrix mimo uzywania odcieni podstawowych do krycia siwizny , kiepsko ja kryje i szybko sie wyplukuje. ma bogata palete odcienie ale np blondy u mojej siostry wychodza tez brzydkie i nierowne co przy uzywaniou majirel nie zdarza sie nigdy. Nie polecam

Zdecydowanie mój KWC, odkrycie wszechczasów, szafkowy must have! Nie zamienię tej farby na żadną inną. Nieważne jakiego brązu bym nie wybrała - zawsze wychodzi piękny głęboki kolor... W dodatku jest bardzo trwała. Zazwyczaj stosuje z utleniaczem 3% lub 6%. Włosy są lśniące, sypkie, zdrowe. Farba nie podrażnia skóry głowy, jest bardzo wydajna. Polecam w 100%!

Poszukując idealnego odcienia rudości, postanowiłam sięgnąć po farbę profesjonalną, szczególnie że moja fryzjerka pracuje głównie na Matrixach i bardzo mi je rekomendowała. Zdecydowałam się na 8CC- podwójna miedź, a o taką mi chodziło. Mam naturalnie brązowe włosy, odrosty są wstępnie rozjaśniane przed każdym farbowaniem. Jeżeli chodzi o konsystencję farby, to jest ona bardzo gęsta, kremowa, przez co mało wydajna (na moje włosy do łopatek poszły prawie dwie tuby 60ml, w przypadku innych farb zawsze starcza max 1,5). Nie śmierdzi, nie spływa z głowy. Efekt koloryzacji nieszczególnie mnie zadowolił- spodziewałam się intensywnej miedzi, natomiast wyszło raczej... brzoskwiniowo. Kolor okazał się nietrwały, błyskawicznie się spiera, aż moja fryzjerka była zaskoczona że Matrix tak kiepsko się u mnie trzyma- no ale nie ma czego żałować, bo odcień i tak mi się nie podobał.

Używam tego produktu od: jedno farbowanie
Ilość zużytych opakowań: dwie tuby

Oceniam kolory 6N 7N 7AV
Kupuję powyższe odciebie i mieszam w proporcjach 15ml/15ml/30ml lub 7N 15ml i 45ml 7AV

Farba jest bardzo wydajna, gęsta, łatwo się nakłada. Zapach typowy dla farby trwalej - trochę drogeryjny ale amoniakowy.
Oksydant 6% fajnie wydobywa odcień popielaty, nadaje piękną chłodną barwę, jednak nie pokrywa siwych włosów lub szybko się spłukuje. Dopiero Oksydant 9% umożliwa całkkowite i trwałe pokrycie siwych włosów.
Farba jest trwała, przy odświeżaniu koloru nie zauwazyłam aby szybko się zmywał, chyba, że wczesniej robię lekką dekoloryzację lub włos jest rozjaśniony (ale to normalne zjawisko).

Po farbowaniu włosy są miękkie, wyglądają bardzo naturalnie.

Aby kolor nie wyszedł zbyt ciemny, przy odświeżaniu koloru należy trzymać farbę krócej, inaczej kolor może wyjść ciemniejszy.

Jak dla mnie, ze względu na konieczność stosowania mocnego utleniacza - odejmuję jedną gwiazdkę.

Używam tego produktu od: październik 2015
Ilość zużytych opakowań: dwa

Dobra farba.

Farbowalam odcieniem 7AV, ton w ton.. Chcialam ochlodzic pożółkły i spłukany ciepły kolor po ostatnim farbowaniu alfaparfem 7.3

+duża ilość farby starcza na gęste i długie włosy
+włosy po farbowaniu miekkie i lsniace
+kolor ladny, ciemniejszy i nie tak cieply jak był
+cena

Minusow nie zauwazylam. Co do wyplukiwania to.. Mam wlosy rozjasniane i wszystkie farby bardzo szybko wypłukuja sie mi z włosow.

Używam tego produktu od: Tydzien
Ilość zużytych opakowań: Jedno całe

Farba Matrix SoColor beuty jest to moja pierwsza, profesjonalna farba do włosów, wcześniej używałam tylko tych drogeryjnych. Natrafiłam na nią w trakcie rozjaśniania włosów z czerni do blondu dlatego miałam bardzo szerokie wymagania wobec farb no i niestety farby drogeryjne nie sprawdzały się ani trochę. Nie chodziło już nawet o same rozjaśnienie włosów, a nadani im odpowiedniego , chłodnego odcienia. Zatem pani w hurtowni fryzjerskiej poleciła mi właśnie farby rozjaśniające Matrixa. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to szeroka gama blondów w palecie, różnorakie odcienie, na pewno każda blondynka znajdzie w niej kolor dla siebie. Farbę kupiłam i tak używam jej niezmiennie od niemalże dwóch lat. Pięknie rozjaśniła mi włosy, po jednym farbowaniu miałam o kilka tonów jaśniejszy odcień, w porównaniu do farb drogeryjnych okazała się strzałem w dziesiątkę! Dziś jestem już jasną blondynką, jednakże pozostaje jeszcze kwestia odrostów więc sięgam po nią średnio co 2 miesiące i muszę przyznać , że świetnie sobie radzi z odrostami. Kolejnym plusem, który wywarł na mnie wrażenie jest to, że włosy po koloryzacji nie są sztywne i suche, jak to było w przypadku dawnych farb, a miękkie i błyszczące , nie odczuwam większej różnicy w kondycji moich włosów po farbowaniu. Na koniec wspomnę jeszcze o pojemności farby, otóż na moje długie włosy musiałam zwykle stosować dwa opakowania farby drogeryjnej w efekcie czego wydawałam na jedną koloryzację minimum 40 zł, farba matrix kosztuje mnie ok 28zł ( wraz z oxydantem) a jest jej tak dużo, że po pokryciu całej objętości moich włosów w miseczce zostaje mi naprawdę wiele kremu. Podsumowując, jest to najlepsza farba jaką spotkałam na swojej koloryzacyjnej drodze i póki co przy niej zostanę. Daję 4 gwiazdki ponieważ jest to jedyna farba profesjonalna jaką używałam więc nie mam też porównania, nie ukrywam, że kiedyś skuszę się na jakąś nowość, ale póki co jestem po kolejnym farbowaniu Matrixem :)

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: bardzo duża ilość

Długo trwało nim udało mi sie osiagnac jasno rudy kolor włosów. W zwiazku z tym ze byl troche zółty postanowilam uzyc profesjonalnej farby by zmienic odcień. Wybrałam najjasniejszy miedziany blond z palety i upewnilam sie u pani w sklepie ze mi wlosów nie przyciemni.. niestety przyciemnil choc nie trzymalam dlugo na wlosach..wlosy mam zniszczone a kolor raczej jest brazowy niz miedziany jasny blond..i wszystko musze zaczynac od nowa :-/ mam tylko nadzieje ze skoro w opiniach jego wada jest szybkie wyplukiwanie to mi szybko sie wypłucze..

Używam tego produktu od: dzisiaj
Ilość zużytych opakowań: 1 cale

Farba bardzo kiepska - już po 3 tygodniach kolor zszedł zupełnie, a włosy myję ok. 3 razy w tygodniu. Dzięki temu po 3 tygodniach odrost wyglądal jakbym go z 2,5 miesiąca nie farbowała i musiałam farbować od nowa. Farba ma beznadziejną trwałość, już po 20-3 myciach kolor wygląda inaczej, według mnie bez sensu kupować coś, co się tak szybko zmywa. Jeszcze żadna farba mi się tak szybko nie wypłukała. Na plus jedynie cena, bo kupiłam na allegro farbę + oxydant za ok. 22zł. Jak na farbę fryzjerską to niedużo.

Używam tego produktu od: 3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: 1, 100ml

Pierwsza farba, która rzeczywiście nadała chłodny, popielaty odcień moim włosom, "ugasiła" nawet resztki rudości na końcówkach włosów. Włosy były po niej bardzo błyszczące. Niestety, dość szybko się wypłukała oraz nie polecam nakładania jej samemu, w domu - farba bardzo nierówno kryje, miejscami miałam włosy o 2-3 tony ciemniejsze, dlatego następnym razem zdecyduję się na koloryzację tą farbą u fryzjera.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

W swojej wieloletniej włosowej koloryzacji wypróbowałam kilka profesjonalnych, trwałych farb, z których najbardziej przypadły mi do gustu Koleston Welli, Joico i Alfaparf. Najwyżej oceniam z tej trójcy właśnie tę ostatnią. Ale w żadnej z nich nie znalazłam idealnego dla siebie odcienia.
Matrix pod paroma względami bardzo mi przypasował. Łatwo się go nakłada, ma gęstą i kremową konsystencję, więc nie spływa z włosów i bardzo dobrze je pokrywa. Nie niszczy, bo choć po koloryzacji włoski nie są aż tak gładziutkie jak po Alfaparfie, to po spłukaniu Socolor i tak są miękkie, nawet bez odżywki. Nie zauwazyłam uszkodzeń włosa, jest ok.
Odrosty robię odcieniem UL-NV+, a jego fioletowe pobłyski dobrze tonują odrost. ZAznaczam, że mam brazowe włosy, a farba rozjaśnia je bardzo dobrze, nawet bez wzmacniacza. Całosć od czasu do czasu malaksuję mieszanką 10P i 11.00, wychodzi piękny, delikatny i naturalny blond na poziomie 9. Stąd wniosek, że kolory wychodzą ciemniej niż np. w farbkach Joico, których dziewiątki wychodzą jak odcienie po farbach superrozjaśniających. Trzeba zatem mieć to na uwadze przymierzajac ię do Matrixa.
Jedyny, ale za to poważny minus to tortury w czasie aplikacji. Nie mam nic do zapachu amoniaku, bo to wkalkulowane, jeśli chcemymieć trwały odcień i marzymy, aby specyfik szybciutko wyparował nie czyniąc większych szkód naszej czuprynie. Problem w tym, że nie sposób nakładac tej farby bez maseczki ochronnej, bo z każdym wdechem te wyziewy wdzierają się nieprzyjemnie do płuc. Za to poważny minus, bo uważam, ze nie musi tak być. W dodatku dodany do farbki zapach jest mdlący i chemiczny. W zamyśle miał być zielony i kwiatowy, ale to raczej bardzo odległe skojarzenie. Po zmyciu farby nie ma już tego odoru, zostaje jedynie na włosach delikatny, ładny zapach.
W zasadzie powinnam za to odebrać Matrixolwi karnie dwie gwiazdy, ale z uwagi na wskazane zalety i całkiem trwały kolor, który nie żółknac jedynie delikatnie po miesiącu się ociepla, zostawiam cztery.

Kolory- bardzo naturalne pomimo, że popiele (ASH). Równo się wypłukuje, niestety ciut za szybko, ale znów dzięki temu nie pozostawia sztucznej granicy z odrostami. Naturalny efekt (6A i 5A). Popiel, chłodny odcień utrzymuje się tylko do kilku myć, potem wyłania się ciepły. Ale i tak - oba ładne.
Myślę, że wart wypróbowania.




Używam tego produktu od: 7 lat
Ilość zużytych opakowań: sporo

Pierwsze dwie koloryzacje odbyły sie w salonie fryzjerskim a trzecia z pomocą koleżanki i niestety żałuję, że dałam się namówić na ten produkt, ale chciałam dać jej szansę...

Efekt:
- przesuszone włosy
- marna trwałaść (szybko się spłukuje)
- kolor również bez rewelacji (miał byc śliczny czysty brąz- kolor 4M Mokka, a w efekcie niby brąz z dużą ilością bordowego odcienia :( - jak dla mnie masakra )


Jedyny plus to cena :)

Zanim skusiłam się na matrix byłam wierna Loreal Recital lub Preferance.
Za zdradę jednak trzeba zapłacić .... :)


Używam tego produktu od: 3m-cy
Ilość zużytych opakowań: 3szt.