Marion, Natura Silk, Błyskawiczna odżywka rozświetlająca włosy

Zdziwiona jestem, że jeszcze nie wystawiłam recenzji tej"odżywce". Stosuję regularnie od czasów studów, a nieregularnie jeszcze wcześniej - jakieś 15 lat?
Efekt odżywienia i regeneracji można między bajki włożyć - jakoś nie wierzę, by cokolwiek czym spryskuję włosy mogło je odżywić i zregenerować, od tego są oleje i maski. Ta odżywka służy mi do układania włosów - codziennie, od iluś tam lat, przed wyjściem spryskuję włosy kilkoma psiknięciami.
+podbija skręt włosów
+ujarzmia puszenie
+dyscyplinuje ( choć zielona bardziej), czyli podnosi tam gdzie przez noc oklapło i ugładza tam, gdzie sterczy jakiś kędzior
+włosy są miłe w dotyku i ładnie pachną
+ratuje mnie z włosowych katastrof - gdzie zamiast fryzury jest masakra. Zmoczyć, psiknąć, potrząsnąć dla stworzenia loków - i wyglądam jak człowiek

Kiedyś mniej pachniały i były bardziej skoncentrowane - jak przynosiłam nową do domu rozcieńczałam ją pół na pół z wodą. Efekt był dokładnie ten sam. Na przestrzeni lat producent też wpadł na ten pomysł conajmniej 2 razy i teraz po rozcieńczeniu mam już wodę a nie odżywkę. Nowe wersje bardziej pachną, zielona bardziej usztywnia, żółta jest trochę słabsza od reszty. Przerobiłam je wszystkie. Przez ostatni rok miałam 2 razy uszkodzony psikacz. Kosmetyk zdrożał o 100% - kiedyś kosztował 5 zł, teraz 10. Z dostępnością jest coraz gorzej, więc szukam zamiennika, ale nie znalazłam. Inne oblepiają włosy i potrafią je obciążyć - ta nie, po niej moje włosy świetnie wyglądają i za to będzie stała na mojej półce, chyba już do końca życia, albo producent ją wycofa a wtedy pójdę się obciąć na łyso, bo nie zdzierżę układania wlosów dlużej niż 5 psiknięć.
Włosy mam suche, kręcone, rozjaśnione i kapryśne jak pogoda.
Polecam dla takich kręcono-pusząco-sterczących z rana jak ja.

Używam tego produktu od: 15 lat? czy to możliwe?
Ilość zużytych opakowań: niezliczona ilość

Kupiłam na promocji w Naturze za 5zł z groszami - z ciekawości. Używałam kiedyś ekspresowych odżywek GlissKur i nie było jakichś rewelacji, więc i po tej spodziewałam się jedynie łatwiejszego rozczesywania. A tu taka niespodzianka :)
Plusy:
włosy są gładkie, błyszczące
włosy łatwo się rozczesują
włosy się nie plączą, są lekkie, sypiące (właśnie tego szukałam, moje włosy zwykle szybko się plączą i "sklejają" w takie nieładne pasma)
zapach!!!

Minusów brak :) może jedynie to, że pryskam jej dość sporo, mam cienkie włosy do ramion i daję około 7 pełnych pskinięć :D ale przy tej cenie, nie ma co narzekać. Na pewno będę kupować nadal :)

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1/5

Kupiłam , bo zachęciła mnie cena (jakos 7 zł ) pierwsze użycie ,rewelka,super rozczesało itp . Dziś jak użyłam i włosy mi wyschły dostałam łupieżu !!!
Jako specyfik do rozczesywania , ok , ale no niestety , łupież !!

Używam tego produktu od: 2 dni
Ilość zużytych opakowań: psikałam drugi raz

zwykła ładnie pachnąca odżywka w sumie niczym nie wyróżniająca się na tle innych :D
-ładnie pachnie
-miększe włosy
-jakiś tam połysk
-cena,dostępność,wydajność
zwykła taka na co dzień

Używam tego produktu od: rok temu
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Kupiłam ją przypadkiem z polecenia znajomej. Używam jej na dwa sposoby. Po umyciu kiedy moje włosy są jeszcze wilgotne spryskuję, a później suszę suszarką. Włosy są lekkie, bardzo gładkie, ładnie błyszczą, nie mam żadnych problemów z ich rozczesaniem. Moim drugim sposobem jest użycie jej między myciami, aby odświeżyć fryzurę. Niestety na drugi dzień moje włosy trochę się puszą i nie są już tak miłe w dotyku, a ta odżywka załatwia ten problem w 100%. Jestem bardzo zadowolona, że skusiłam się na firmę Marion, ponieważ byłam sceptycznie nastawiona do odżywek w sprayu po użyciu rozsławionych Gliss Kur, które nie dawały żadnego efektu.

Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Opakowanie:
Bardzo wygodna buteleczka z atomizerem. To jest moja ulubiona forma, w jakiej stosuję odżywki. Wygodna mgiełka, starczy psiknąć kilka razy i aplikację mamy za sobą.

Zapach i konsystencja:
Zapach tej odżywki jest prześliczny. Jej zapach jest wyczuwalny nie tylko w momencie aplikacji, ale również długo potem, nawet po wysuszeniu. To jest jej ogromny plus. Lubię kiedy włosy mi ładnie pachną. Mam długie, więc łatwo sama wyczuwam ich zapach. Niewielka ilość tej odżywki wystarcza na pokrycie wszystkich włosów.

Stosowanie oraz efekt:
Odnotowałam same plusy.
Włosy po niej są miękkie, lśniące, lepiej się rozczesują, dobrze sie układają, nie puszą się (mam kręcone i niestety często mi sie puszą).
Jest lekka, nie obciąża włosów. Ale też nie stosowałam jej przy skórze z obawy przed obciążaniem.
Na duży plus jest to, że nie trzeba jej spłukiwać. Można jej użyć szybko i sprawnie, nawet na suche włosy.
Jedyny mały minusik jaki moge wymienić, to brak tego perłowego blasku, o którym producent napisał na opakowaniu. Spodziewałam się jakiegoś bardzo spektakularnego efektu.

Podsumowując, solidna odżywka, dobra cena i zaskakująco dobra jakość :)

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Nie spodziewałam się po tej odżywce cudów, właściwie kupiłam ją bez jakiegokolwiek namysłu. Mam włosy cienkie, długie, farbowane i zniszczone na końcach, dlatego nie toleruję szamponów zawierających sylikony, które bardzo obciążają. Preferuję szampony ziołowe np. z Barwy, jednak dzięki dokładnemu oczyszczeniu włosów pojawia się problem z rozczesywaniem. Wraz z odżywką Mariona kupiłam szampon za 3 zł avea rumiankowy. Przed suszeniem spryskałam je sprayem i dopiero po wysuszeniu rozczesałam - oczywiście bez większego problemu, oprócz tego włosy są puszyste ( nie napuszone), lśniące i pięknie pachną. Do wygładzania użyłam jedwab w płynie, także z Mariona.

Używam tego produktu od: 1 tygodnia
Ilość zużytych opakowań: pół opakowania

Była to moja pierwsza w życiu odżywka w sprayu. Do dziś od niemal siedmiu lat żadnej innej nie udało się jej "pobić" a stosowałam już mnóstwo innych.

Używałam jej w czasie na prawde ekstremalnych zmian na głowie (trwała, rozjaśnianie z czarnego do blondu w warunkach domowych, rozplątywanie dreadów na całej głowie i późniejsza pielęgnacja) i nie zawiodła mnie ani razu.

+ ooogromny plus: cena w sosunku do jakości (dodatkowo w porównaniu z wielkimi zagranicznymi markami gdzie cena jest nawet trzy-czterokrotnie wyższa a jakość nie dorównuje nawet w połownie)
+ odżywia, wzmacnia
+ pięknie nabłyszcza
+ chroni przed temperaturą w czasie prostowania (polecam w połączeniu z jedwabiem Mariona na samych końcówkach)
+ wydajność
+ zapach
+ polska firma :)

- dostępność - nie mogę znaleźć w żadnym Rossmanie czy w supermarketowych działach z kosmetykami

Używam tego produktu od: 6 - 7 lat
Ilość zużytych opakowań: 10? Może więcej.

Dostałam w prezencie. Na początku nie byłam nią jakoś specjalnie zachwycona. Używałam tylko od czasu do czasu. Wydawało mi się, że to zwykła odżywka w sprayu jak wiele innych, które można było dostać w drogeriach. Jednak muszę przyznać, że jej nie doceniałam.

Sama nie wiem co się stało, że zaczęłam używać jej codziennie. Chyba dlatego, że bardzo ułatwiała mi rozczesywanie włosów, a ta czynność zwykle zajmowała mi dużo czasu ze względu na to, że mam włosy długie i grube. Na więc to był pierwszy plus jaki u niej zauważyłam. Włosy bajecznie łatwo się po niej rozczesywały i były bardzo miłe w dotyku na co zwróciło mi uwagę już kilka osób :)

Odżywka nadaje włosom lekki połysk i zdrowy wygląd. Włosy łatwiej ułożyć są "posłuszne".

Zmniejsza elektryzowanie, a z tym też miałam zawsze problem.

Dodatkowo ma bardzo ładny zapach.

Używam tego produktu od: kilka miesiący
Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam tą odżywkę z głównie jednego powodu; miała zapobiegać elektryzowaniu się włosów. Z tego zadania wywiązała się w 100%! Moje włosy zimą to prawdziwy koszmar. Suche i bardzo naelektryzowane. Zapanowanie nad nimi jest bardzo trudne. Tej odżywce się udało, choć muszę przyznać że nie oczekiwałam od iej cudów.

Odżywka wygładza, rewitalizuję i nadaję jedwabisty blask włosom. Włosy są miękkie, świeże, ułatwia rozczesywanie i układanie włosów. Wyglądają po prosu zdrowo.

Ponadto zabezpiecza przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, zanieczyszczeniami środowiska i wysoką temperaturą.

Cena jest bardzo przystępna. Jakość i wydajność bardzo dobra. Mi osobiście przypadł do gustu również zapach, który jest śliczny.


Używam tego produktu od: używam ją kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Ułatwia rozczesywanie.

Lekka, bezbarwna mgiełka do włosów. Ja zawsze stosuję na włosy umyte i wilgotne. Ułatwia rozczesywanie. Bardzo ułatwia. Mam długie włosy i ostatnio niestety bardzo wypadające, więc ważne jest dla mnie szybkie i bezbolesne rozczesywanie. A z tą odżywką jest to możliwe. Nie zauważyłam innych aspektów tak wspaniale opisywanych przez producenta, ale to co dla mnie najważniejsze - odnalazłam.
Polecam.

Bardzo fajna altermantywa dla moich włosów, gdzie po każdym myciu nakładam odzywkę lub maskę. Zdają się być czasem już zmęczone. Nakładam ją i włosy stają się miękkie, dobrze się rozczesują, są miłe i prostsze. Zdecydowanie ona prostuje mi włosy. Mam lekko falowane, skręt jest bardziej lub mniej widoczny, a po tej odżywce są jakby wymodelowane na szczotce.
Odżywka bardzo ładnie pachnie i sprawdza się świetnie w dniach gdy nie mam czasu na te kilka minut z maseczką/odzywką na włosach, bądź jestem zbyt zmęczona aby z nimi cudować.
Kupię ją ponownie, lecz jej jedyny minus wg. mnie to że szybko się kończy. Używam jej od 2 miesięcy, bardzo sporadycznie a nie mam pół butelki.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1