Mary Kay, Mineral Powder Foundation (Mineralny podkład pudrowy)

Idealne wykończenie makijażu, matuje skórę. Przez cały dzień nie muszę poprawiać makijażu.
Opakowanie bardzo proste a zarazem eleganckie. Bardzo wygodne w użytkowaniu. Bardzo wydajny produkt.

To bardzo dobry podkład z genialnym kryciem. Mam mało w swojej kosmetyczce tego typu pudrów, może dlatego wydaje on mi się być taki genialny, ładnie kryje, nie osypuje się, nie tworzy plam, długotrwały, daje ładne wykończenie, twarz wygląda subtelnie i naturalnie, cena troszkę duża jak na moją kieszeń, choć warto, nie wysusza skóry ani nie podkreśla suchych skórek.

Poszłam na spotkanie z konsultantką Mary Kay bez makijażu, bo miałyśmy testować mikrodermabrazję. Mam 40 lat, pierwsze zmarszczki i największy dramat ostatnich tygodni przebarwienia. Przebarwień dostałam z powodów zdrowotnych – filtr 50, okulary i czapeczka nie pomogły. Oprócz naturalnej piegowatości dostałam jeszcze dwa wielkie brązowe placki na policzkach.
Po mikrodermabrazji (którą opiszę, jak ją dłużej przetestuję – choć pierwsze wrażenie jest cudne), nałożeniu całej pielęgnacji, konsultantka zaproponowała potraktowanie buzi pudrem. Ok. Proszę bardzo. Nie poznałam się w lusterku. Specjalnie wyszłam na dwór, żeby zobaczyć twarz w świetle dziennym – pięknie zmatowiona, lekko podkoloryzowana, plamy ładnie schowane. Do tego lekka szminka i tusz, i wyglądam jakbym cały dzien leżała i pachniała, zamiast słaniać się na nogach z niedospania i przepracowania. Puder natychmiast kupiłam, w kolorze Ivory 2, pędzel dostałam gratis. Jestem megazadowolona.
Jest prosty w nakładaniu, ładnie matuje, ładnie się trzyma, nie kumuluje się w zmarszczkach, nie wysusza. Maskuje umiarkowanie, na pewno nie daje efektu maski, ale ładnie wyrównuje koloryt, zwłąszcza ja się ma tu czerwoną plamkę, tam żółtą, a tam piega.
Mam porównanie z Sensai Kanebo Loose Powder, który dostałam w prezencie. Jasne, że ten jest do wykończenia na podkład, ale żebym nie wiem, jak się starała, zawsze wyglądam po nim jak gejsza, co mnie skutecznie do wszelkich pudrowych konsystencji zniechęcało. A tu taka miła niespodzianka, za niemal 1/3 ceny. Polecam.

Świetny puder! Bardzo ładnie wygładza buzie , świetnie wygląda nawet na mojej troche juz trądzikowej twarzy z rozszerzonymi porami z którymi walcze zestawem do mikrodermabrazji Mary Kay + kwasem migdałowym :)

Nie używam go jako podkład bo to jednak jest produkt sypki który u mnie nie sprawdziłby sie w 100% jako podkład ... ale jak doprowadzę swoja twarz do nieskazitelności na pewno spróbuje używać go samego na krem :)

To jedyny sypki kosmetyk który nie wygląda hmm ... "dziwnie" na mojej twarzy a wręcz przeciwnie daje bardzo "pożądany" przeze mnie efekt :)

Używam tego produktu od: 1 tydzień
Ilość zużytych opakowań: 1 8g

Puder ten zmienił moje postrzeganie makijażu na mojej twarzy. Wcześniej standardowo używałam bazę, fluid i inne specyfiki, gdzie moja twarz wyglądała nienaturalnie, dzięki temu pudrowi przestałam już używać fluidu.

Teraz na mojej twarzy wystarczy zwykły krem i na to puder. Ze względu na bardzo jasną cerę, zimą używam Ivory 1, a latem przechodzę na odcień "2"

Puder bardzo dobrze matuje moją twarz, wyrównuje koloryt, prawie jak podkład w fluidzie ale bez efektu maski. Moja twarz wygląda bardzo naturalnie, przez co wiele osób myśli, że mam idealną cerę, bez make up-u.

Puder jest dość wydajny, fajnie się go nakłada pędzlem mary kay, nie pyli się, a jeśli chcę mocniej zakryć, np. zaczerwienienia, nakładam go dwa razy a i tak wyglądam dość naturalnie.

Puder też długo utrzymuje się na mojej twarzy (akurat nie mam cery skłonnej do przetłuszczania się), ale np. zdarzyło mi się pójść na fitness z makijażem i twarz mimo dodatkowego potu+puder nie wyglądała źle.

Plusy:
-ładnie wyrównuje koloryt skóry
-wydajny
-nie robi efektu maski
-mimo długiego i częstego użytkowania, nie widzę negatywnych efektów na mojej twarzy

Minusy:
-cena

Używam tego produktu od: 2-3 lat
Ilość zużytych opakowań: ok 5 opakowań

Dla mnie kosmetyki Mary Kay są z wyższej pułki. Jednak ten kosmetyk wart jest swojej ceny. Dobrze matuje. W lecie nie używam już podkładu w płynie ten mi w zupełności wystarcza. Najpiękniejsze jest w nim to jak pięknie wtapa się w skórę. Ja używam odcienia ivory2. Pięknie dopasowuje się do koloru mojej cery ale nie tylko! Dobrze wygląda też na mocniejszym i jaśniejszym odcieniu skóry. Świetnie się dopasowuje. Jest też bardzo wydajny. Warto go mieć. Nie zapyta porów. Ja nie mam zastrzeżeń.

Używam tego produktu od: Krócej niż rok
Ilość zużytych opakowań: Mniej niż 1

Mój ulubiony puder !!!!
Używam go od kilku lat.
Kupiłam go spontanicznie od początkującej konsultantki. Okazał się fenomenalny!
Już niewielka ilość pudru poprawia wygląd skóry.
Nie pozostawia zaciekow
Brak efektu maski
Super matuje przez dluuugie godziny
Jest wydajny
Ma super lusterko na pokrywce
Naturalny wygląd

Minus jest jeden. Moja skorę wysusza bo nie używam kremów na dzień. Nie lubię.

Mój mąż który jest przeciwnikiem make up\'ów
Nie zauważa go na mojej buzi :)

Polecam na koniec policzki rozswietlic opalizujacym pudrem.


Używam tego produktu od: Kilku lat
Ilość zużytych opakowań: Około 7-9

Idealnie fiksuje makijaż, moja twarz się nie świeci, w trakcie dnia nie muszę robić żadnych poprawek. Używam koloru Ivory 2, mam również Beige 1 do konturowania twarzy. Oczywiście nakładam go pędzlem do pudru sypkiego.
Jest bardzo wydajny, używam go praktycznie codziennie i po dwóch latach zostało mi jeszcze ok 1/5 zawartości.

Używam tego produktu od: 2013
Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze opakowanie

Po prezentacji marki Mary Kay kupiłam podkład i puder zachwycona doborem koloru do mojej twarzy. Fakt kolor pasuje idealnie, ale od pokładu strasznie się świecie i podkład mineralny nie pomaga. Słabo ukrywa niedoskonałości. Największy plusem jest to, że skóra po nim lekko się mieni i jest wydajny. Generalnie za tą cenę nie polecam.

Zalety:
Łatwa aplikacja
Skóra lekko się mieni
Bezzapachowy
Nie spływa
Wydajny

Wady:
Cena
Słabo matuje
Nie ukrywa niedokonałości


Używam tego produktu od: listopad 2014
Ilość zużytych opakowań: 3/4 opakowania

"Podkład pudrowy" kupiłam w zestawie kosmetyków Mary Kay. Ze wszsytkich produktów tej marki, ten okazał się najgorszy. Kolor Ivory jest niesamowicie ciemny, przy tym kosmetyku łatwo o efekt maski. Podkładem w pudrze bym tego nie nazwała. Moja przyjaciółka próbowała wykorzystać go do konturowania twarzy ze względu na ciemny odcień, jednak kodmetyk kiepsko sie rozprowadza. Właściwie zero plusów.

Plusy: brak

Minusy:
- nieestetycznie wygląda po aplikacji
- "ciężki"
- jak na taką jakość o wiele za drogi

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1/2 opakowania

Podkład kupiłam bardzo spontanicznie na pokazie kosmetyków, ponieważ akurat kończył mi się puder mineralny, a cena wydała mi się rozsądna. Uważam ten zakup za bardzo nieudany i nie ukrywam, że zaważył on o mojej opinii o całej firmie Mary Kay. Konsultantka zapewniała, ze kosmetyki Mary Kay są tak dobrej jakości, że mogłyby być sprzedawane w aptekach. Ależ to wielka ściema! :)

Jeśli chodzi o konkrety. Jak można sprzedawać podkład pod nazwą mineralny, gdy w składzie na pierwszym miejscu mamy TALK? To jest najpodlejszy zapychacz, który zmieszany z potem i sebum w ciągu dnia tworzy na buzi maziastą papkę nie przepuszczającą powietrza i zapychającą pory. Podkład nie ma nic wspólnego z kosmetykami mineralnymi z prawdziwego zdarzenia.

Powiem szczerze, że nie odważyłam się zastosować go bezpośrednio na twarz, ale jakiś czas służył mi jako puder sypki utrwalający tradycyjny podkład kremowy. Niestety w tej roli również sie nie sprawdził. Jest widoczny i brzydko wyglada na buzi . Pomimo dobrego podkładu wyglądałam jak stara pudernica, ponieważ z bliska dosłownie widać pyłki, które podkreślają zmarszczki i osadzają się na wszelkich niedoskonałościach. Nie jest tak drobno zmielony jakbym oczekiwała. Próbowałam nakładać go ruchami okrężnymi, stemplującymi, ale niestety - po prostu jest to kosmetyk kiepskiej jakości, który nie dodaje urody.

Jeśli chodzi o zalety to ma dość ładne opakowanie i jest bardzo wydajny.

Jestem zła na siebie, że jako świadoma konsumentka dałam się zmanipulować i kupiłam ten "podkład mineralny".

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1/3 opakowania

Mój odcień do IVORY 2. To mój drugi podkład mineralny i mam do niego specjalny pędzelek Mary Kay. Aplikacja jest prosta i przyjemna (ruchy koliste). Używam go do wykończenia makijażu.
Nie trzeba go dużo nakładać aby zauważyć różnicę na twarzy. Wychodząc z domu buzia wygląda świetnie :)
Jeśli pogoda jest optymalna to potrafi utrzymać się kilka godzin.

W upalne dni nie zdaje egzaminu.

Dodam, że mam cerę tłustą z tragicznym trądzikiem.

PLUSY:
- łatwo się nakłada,
- wydajny,
- eleganckie opakowanie,
- po nałożeniu twarz jest miła w dotyku,
- kryje niedoskonałości, choć z tymi większymi sobie nie radzi.

MINUSY:
- w upalny dzień szybko znika z twarzy,
- mógłby być ciut tańszy,
- podkreśla zmarszczki,
- podkreśla małe krostki.