Maybelline New York, Line Definer, Liquid Eyeliner (Eyeliner w formie flamastra)

Kreski na powiece to podstawa mojego makijazu. Z reguly unikam linerow w pisaku, bo pare razy sie nacielam. Jednak w tym przypadku moge smialo powiedziec, ze jest to najgorszy eyeliner jaki kiedykolwiek mialam-a uwierzcie mialam ich niezliczona ilosc. Przede wszystkim koncowka jest za twarda i ciezko zrobic kreske. Kupilam go w dobrej drogerii, a od pierwszego uzycia byl suchawy po czym po 2 tyg wysechl na wior, a zakrecalam go dobrze i nie powinno miec to miejsca. Czer jak czern, dosc matowa. Nie wytrzymywal calego dnia-marszczyl sie i kruszyl po ok 5godzinach. Na szczescie mnie nie uczulil.Używam tego produktu od:uzywalam w tamtym roku od wrzesniu
Ilość zużytych opakowań:chyba moge powiedziec, ze jedno chociaz sam wyschnal w opakowaniu

Odkąd tylko pamiętam używam eyelinerów, ale tego szczerze nie polecam.

Plus: Bardzo ładnie robi się kreski.

Minus: Trzyma się na oku do ok. 2h :(

Używam tego produktu od: 3 m-cy
Ilość zużytych opakowań: 1

+ Nakłada się całkiem dobrze

- Według mnie jest on szary, a nie czarny (czarny to może i on był, przy pierwszym użyciu)
- Często się zacina, muszę malować bokiem, żeby cokolwiek zostawił na skórze

Używam tego produktu od: nie wiem
Ilość zużytych opakowań: 2

mi starcza na naprawde długo.
nie jestem do konca przekonana czy trzyma sie na moich oczach cały dzien.
daje swietny czarny kolor.
ale jego naaaajwiekszym plusem jest ten flamaster :)
super sie nim robi kreski.nie rozmazuje sie, wg mnie wodoodporny.


Używam tego produktu od:2 lata
Ilość zużytych opakowań: 3

Jak na razei miałam tylko dwa eyelinery - ten i z Avonu. Maybelline bez porównania lepszy.
+faktycznie czarny
+łatwo się nakłada, robi równe kreski
+długo się trzyma
+niedrogi
-dosyć szybko wysycha i maluje na szaro

Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:2

od niedawna zaczęłam używać eyelinera choć wiedziałam już dawno temu że brak kreski w makijażu to ogromny problem. Jako że próbowałam narysować kreskę eyelinerem w płynie pędzelkiem i mi nie wychodziło to zupełnie, przerzuciłam się na flamaster i udało się! dzięki niemu zrobię precyzyjną kreskę bez "wyjeżdżania" poza kontur, do tego czerń jest na prawdę zauważalna, liner nie rozmazuje się i jest trwały

Używam tego produktu od:niedawna
Ilość zużytych opakowań:1

bardzo lubie eye-linery we flamastrze, glownie dlatego,ze mam wieksza wprawe w malowaniu nimi, szybciej i wygodniej mi to idzie. tan kupilam bo lubie maybelline i wydawalo mi sie,ze powinien byc ok. ale... sie troche pomylilam...

moze ja mialam pecha,ale nie dawal takiej czerni do jakiej jestem przywyczajona, musialam pare razy poprawiac kreske, byl troche transparentny.i szybko mi sie skonczyl/wyschnal. dla porownania mam w domu jeszcze eyeliner carlo di roma z nizszej polki, tez we flamstrze, ktory ma juz ponad dwa lata i wciaz maluje jak na poczatku.

Używam tego produktu od: dwoch miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 1

Line Definer zaczelam uzywac ok. rok temu - jak dla mnie jest w sam raz ( nie jestem mistrzynia w robieniu kresek bardzej zawaansowanym eyelinerem).
- jest trwaly ; moim zdaniem nie wymaga poprawek w ciagu dnia i nie odbija sie na gornej powiece jak zrobi sie dobra baze pod niego (tak jak pod kazy kosmetyk)- u mnie trzyma sie do momentu az go nie zmyje,
- tak jak napisaly inne wizazanki umozliwia zrobienie precyzyjnych kresek, albo grubszych albo cienszych i ja sie z tym zgadzam,
- wygodny, poreczny w uzyciu- jednym pociagnieciem mozna zrobic porzadna kreske,
- bardzo wydajny,
- czasem wymaga roztarcia go np na dloni (tez ktoras z kolezanek wizazanek to napisala) ale dla mnie to logiczne, to w koncu typ pisaka ktory po zetknieciu z pudrem czy cieniem ,czy powietrzem ma prawo lekko wyschnac- jak normalny pisak,
- kolor idealny! po przeczytaniu innych opini mam pytanie do recenzentek czy przypadkiem nie pomylily odcieni? sa dwa: black i black brown ( ktory nie jest tak intensywny jak orginalny black- jest "przytlumiony") latwo sie pomylic jak sie go kupuje :) ja przez pomylke kupilam black brown i w moim przypadku dobrze sie stalo bo preferuje lekko podkreslajacy makijaz w ciagu dnia a wersja Black Brown jest do tego w sam raz.
Jednym slowem POLECAM.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Hmmm... używałam go jakiś rok temu, ponieważ nie jestem stworzenia do tworzenia kresek eyelinerem w płynie (te w żelu poznałam dopiero później). Jak na mój pierwszy produkt tego typu byłam zadowolona, więc mogę z czystym sercem polecić. W skrócie:

Plusy:
~ łatwy w obsłudze
~ brak drażniącego zapachu
~ ładny, niewyblakły kolor
~ stosunkowo tani
~ nie drażni powieki podczas malowania

Minusy
~ nie jest to mocna nasycona czerń
~ wydajność raczej średnia
~ może łatwo wyschnąć

Tak czy siak - polecam.

Używam tego produktu od: rok temu od czasu do czasu
Ilość zużytych opakowań: jedno

Produkt bardzo fajny dla kogoś kto tak jak ja nie potrafi posługiwać się eyelinerem z pędzelkiem;) Flamaster jest dużo poręczniejszy, precyzyjniejszy, a ten ma dodatkowo wyrazisty mocny kolor prawdziwej czerni. Ja maluję najpierw kreskę ołówkiem, potem cieniuję oko, a następnie używam tego flamastra aby wzmocnić efekt kreski. Wszystko na bazie, nie rozmazuje się, nie ściera, utrzymuje na oku cały dzień bez poprawek. Nie wiem czy kupię bo lubię testować nowe kosmetyki (choć mam i takie których się nigdy nie wyrzeknę, więc jak nie znajdę nic równie fajnego to pewnie przy tym flamastrze również zostanę).



Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

kupilam ten produkt bo myslalam ze zastapi mi eyelinera w pedzelku,ale po kilku uzyciach stwierdzilam ze szybciej wychodzil mi makijaz przy uzyciu pedzelka...
Jedyny fajny efekt dawal mi stosujac go na cien,wygladal jak uzycie czarnej kredki tylko ze trzymal sie dluzej.
Eyeliner w formie flamastru jest dobry dla osob ktore ucza sie robic kreche na powiece...
Ja go drugi raz nie kupie....chociaz lubie produkty z Maybeline.Pozostane przy eyelinerach z pedzelkiem...

Używam tego produktu od:2 mc
Ilość zużytych opakowań:1

Kosmetyk ten dla mnie jest idealny. Świetnie radze sobie nim w robieniu kresek na powiece co było nie wykonalne przy użyciu lainera w pędzelku. Myślałam, że nigdy sie tego nie nauczę dopóki nie kupiłam tego kosmetyku. Udaje mi się zrobić super prostą kreskę już za jednym pociągnięciem. Przy kąciku oka zmywa sie po jakimś czasie ale nie przeszkadza mi to. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu.

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1