Guerlain, Meteorites Perles, Light - Diffusing Perfecting Primer (Rozswietlająca baza pod makijaż)

Baza jest b.fajna ale bez rewelacji.
Ja najbardziej liczyłem na to delikatne rozswietlenie i owszem otrzymałam je tzn buzia wydaje sie bardziej aksamitna niż wtedy gdy nakładam sam podkład.
Co do trwałości ...czy ja wiem. Mój ulubiony podkład i tak trzyma sie u mnie cały dzien,więc ja nie czuje różnicy.
Baza ma piękne opakowanie, ślicznie wyglada na półce i jeszcze ładniej na buzi ALE trudno mi na nią nałożyć swój podkład ( Clarins Everlasting ) bo baza sie klei i trzeba dłuższa chwile odczekać.
Z moim podkładem sie nie lubi a w tym starciu - sorry Batory- wybieram podkład.
Używam gdy mam dużo czasu na makijaz.

Uwielbiam tę bazę:P Uwielbiam ją przede wszystkim za trwałość na mojej tłustawej cerze. Baza po wyciśnięciu jest bezbarwna ze srebrnymi drobinkami, które pomimo moich obaw nie powodują dodatkowego świecenia co jest typowe dla baz rozświetlających.

Zakupiłam ... Co można o niej napisać... Baza zdecydowanie nie dla mnie. Okropnie zapycha mi pory dzięki sylikonom zawartym w produkcie... Miała zmatowić, po 1h skóra świeci się jak oszalała i nie jest to niestety zasługa meteorów... Jestem rozczarowana... szkoda 230 zł za taki bubel :( 1 gwiazdka za ładne opakowanie .

Używam tego produktu od: 1 ms
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Baze pod makijaż dostałam w prezencie. Jako że nie używam podkładów, myślałam, że wygładzi i ujednoliści troszkę buzie, może ją rozświetli ,nada takiego blasku...mhmmm sama nie wiem. Baza pięknie wygląda, pięknie pachnie i sam ten fakt powoduje, że czuje się lepiej mając ją na buzi. Jednak fajerwerków nie zauważyłam, być może dlatego , że nie używam podkładu??

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Baza, z którą się nie rozstaję, zawsze mam ją w moim kuferku! Sprawdza sie rewelacyjnie na cerze suchej i mieszanej... do tłustej nie, ale to nie jest jej przeznaczenie.

Świetnie przedłuża trwałość podkładów, delikatnie matuje i rozświetla za razem, cudownie wygładza buźkę! Dla mnie niezastąpiona baza, która jest ze mną od kilku lat i jak na razie nic nie jeste w stanie jej zastąpić.

Ja polecam gorąco!

Używam tego produktu od: od kilku lat
Ilość zużytych opakowań: 2, kolejne w użyciu

dostałam w sephorze mini bazę, testowałam ją parokrotnie i zupełnie sie dla mnie nie nadaje.
nie mam problematycznej twarzy, podkład trzyma sie na niej od nałożenia do zmycia, czasem sie lekko wyświeca.. każdorazowo jak użyłam tej bazy podkład spływał mi z twarzy i znikał!! nie zauważyłam w ogóle rozświetlenia, może i opakowanie ładne ale co z tego jak w środku bubel.

jestem fanka kosmetyków guerlain i pierwszy raz jestem zawiedziona. z bazą z cząsteczkami złota jest to samo.

Używam tego produktu od: paru miesiecy
Ilość zużytych opakowań: mini opakowanie 7ml

Ładne opakowanie nic więcej, na twarzy znika od razu, nic nie robi, zakupilam z powodu komentarzy a także ze stosuje kulki guerlain i jestem nimi zachwycona wiec chcialam sobie stworzyć duecik :) stracilam tylko 230 zl i stoi na toaletce i ładnie wygląda. Mam cere tlustą liczylam ze moze troche pochlonie tego serum....nie wiem moze musze sie bardziej przyłożyć jak nakladam to cudeńko :) narazie to nic specjalnego.

Używam tego produktu od: paru dni
Ilość zużytych opakowań: pierwsze ledwo zużyte

Pomysł na baze sam w sobie jest super... wszystko wygląda ślicznie, opakowanie, zawarte w srodku kuleczki, zapach.. produkt jak z księżniczkowej kosmetyczki na którą nie jedną z nas złapano. Za pomysł, estetykę 5gwiazdek to zbyt mało :D i chyba na tym się kończy gdyż sama baza to tylko trója!

Efekt rozświetlenia jest tak delikatny że po nałożeniu podkładu jakiegokolwiek rozświetlenia brak :( Probowalam nawet nakładac baze na podkład w okolicach kości policzkowych by troszeczke rozswietlic sie magicznie jednak nic to nie dało.

Generalnie lubie ją używać gdyż podklady na niej pieknie sie rozprowadzaja. Przy mojej mieszanej cerze przedłuza u mnie świeżość makijażu na około 2-3 godziny... i nie wiem czy to kwestia psychiki ale czuje się w niej piękniejsza :D


Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1/4 opakowania

Miałam ją dwa lata temu. Produkt jest zjawiskowy. Piękne kulki zamieniające się w promienisty żel po wyciśnięciu. Zapach okropny, jakby świecowe kredki. Baza trochę podrażniała cerę. Po nałożeniu podkładu baza znika. Używanie jej ma sens wyłącznie wtedy gdy nic już na nią nie nakładamy.
Podsumowując: baza naprawdę ładnie rozświetla, jest to rodzaj rozświetlenia z górnej półki. Promienność cery, nie jakiś brokat za dwa złote. Produkt upiększający sam w sobie, nie jako baza pod coś.
Używam tego produktu od: dwa lata temu
Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Od roku zastanawiałam się nad zakupem tej bazy, zniechęcona jednak złymi doświadczeniami z silikonowymi bazami MAC odwlekałam tę decyzję w czasie. Pewnego dnia stwierdziłam jednak, że dobra baza to coś, co musi być obecne w kosmetyczce każdej kobiety, miałam dość białych, silikonowych baz i w ten sposób zainteresowałam się dwoma bazami Guerlain - tą oraz wersją L\'or, którą też muszę w przyszłości wypróbować. Podchodziłam do tego produktu bardzo sceptycznie, przeczytałam sporo mało przychylnych recenzji i tym bardziej miło się zaskoczyłam, gdy u mnie ta baza doskonale się sprawdziła.
Ale zacznijmy od początku - produkt zamknięty jest w pięknym, szklanym opakowaniu. Widać przez nie pudrowo różowe kuleczki zatopione w żelu - robi to naprawdę wrażenie i nie dziwię się, że niektóre Panie kupiły tę bazę w ciemno ze względu na jej zachwycająca estetykę. Po naciśnięciu pompki kuleczki zamieniają się w opalizujący płyn, który pachnie dość przyjemnie. Aplikacja na twarz jest dziecinnie prosta - czuję się jakbym nakładała serum a nie bazę. Co do efektu - baza nałożona na krem nawilżający dość mocno rozświetla, ja następnie nakładam na nią podkład Guerlain Parure Extreme - który o dziwo, nie gasi efektu rozświetlenia. Owszem, nie jest ono już tak intensywne - ale tym lepiej, skóra zyskuje dodatkowy glow bez efektu choinki. Nie używam na wierzch pudru sypkiego ani prasowanego - to na pewno zniweczyłoby jakikolwiek efekt, natomiast przyprószam twarz meteorytami Guerlain, które również mają właściwości rozświetlające. To trio to zestaw idealny - cera wygląda na wypoczętą, zdrową - po prostu jak z okładki. Zauważyłam, że dzięki tej bazie podkład Guerlain, który sam w sobie jest bardzo wytrzymały, staje się niemal wodoodporny w moim przypadku. Baza dodatkowo nie wysusza, nie ściąga, a powiedziałabym, że nawilża naszą skórę. Jest to baza idealna, nie używam jej co dzień, ale w dni, kiedy wiem, że potrzebna jest mi super trwałość makijażu oraz kiedy chcę się poczuć wyjątkowo.
Naprawdę polecam, bo warto.
Produkt jest bardzo wydajny.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania

bardzo przyjemna baza o pieknym zapachu w uroczym luksusowym opakowaniu.bardzo ładnie rozswietla i moge napisac,ze wrecz pielegnuje cere.NIE ZAPYCHA CO JEST DLA MNIE PIORYTETEM.obietnice co do ujednolicania nie sa moze calkowicie spelnione,ale makijaz trzyma sie na niej bardzo ladnie.a cera wyglada na zadbana i zdrowa.ja jestem zadowolona z tego protuktu, jak bym miala polecic kolezance to jaknajbardziej nawet za ta cene.bardzo wydajna po 2 tygodniach nieznaczny ubutek.ładnie wspólgra z moimi podkladami :double wear EL, Dior forever i Guerlian parure extreme.

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Piękna butelka,urocze kuleczki ,ot taki gadżet na naszej pólce cieszący oko..piękny zapach,typowy dla Guerlaina..i tu kończy się bajka..To jakiś żart z tą bazą?dziwna żelowa konsystencja,przypominajaca tanie bazy silikonowe..nic tam z upiększania z nią nie zauwazyłam..Używam drogich podkładów i one same w sobie daja radę moje lico wyrzezbić i wykreować..Miałam co do niej wysokie oczekiwania.no wszak nie kosztuje mało..a jesli cos jest droższe,podnosimy poprzeczke swoich oczekiwań..tu zawód.Meteories .miała korygować i rozpraszać światło,pochłaniac sebum(zmorę mojej cery),rozświetlać lico juz dojrzałe:):)i...nic a nic z tych rzeczy nie zauważyłam,a oko wierzcie mi mam czujne:)na to jak wyglądam:)..skruszona wracam do smashboxa Artificial Light Luminazing Lotion- difuze,tu mam chodż rozświetlenie i glam ..widzę efekty jakieś i używanie tej bazyjest przyjemnością..

Używam tego produktu od: 2 mcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego