Shiseido, Synchro Skin, Invisible Silk Loose Powder (Sypki puder transparentny)

Średni.

Jak w tytule, nie zachwycił mnie.
Ma świetne opakowanie, minimalistyczne, estetyczne. Bardzo ciekawy jest sposób jego wydobywania, bo poprzez jakby siateczkę z jakiegoś materiału. Szczerze mówiąc, na początku miałam wątpliwości czy cokolwiek poprzez to wylatuje, ale wylatuje. Dołączony puszek też jest ok, choć wolę swój pędzel.
Co do działania, no to już średnio. Mam wrażenie, że on, wiem że to zabrzmi dziwnie, ale sprawia, że mój makijaż staje się brzydszy. A od pudru sypkiego oczekuję tylko utrwalenia i delikatnego zmatowienia może. Akurat mat daje delikatny, ale ja widzę ten puder na skórze, podkreśla pory zamiast je trochę blurować, wygładzać. Po prostu psuje to co robi mój podkład (każdy) i korektor. Na plus, że nie uczula, ale moim zdaniem nie jest wart swojej ceny.

Małe, płaskie ,poręczne opakowanie-bardzo na plus, ta dziwna siateczka którą chciałam skrytykować okazała się jednak całkiem sprytna-puder delikatnie wysypuje się, nie ma obaw że wyleci za dużo. Kolor dośc jasny ,ale zupelnie niewidoczny na skórze. Nałożony na twarz, znika , jest prawie niewidoczny co oznacza że jest bardzo drobno zmielony. Ładnie bluruje pory, cera wygląda na prawdę lepiej. I daje mat, ale nie taki tępy i płaski. Nie czuć go na skórze. Matuje ale nie wysusza. Mam cerę mieszaną, więc nakładam go staranniej na czoło i brodę, resztę twarzy omiatam delikatnie. Efekt jest niesamowity!Polecam!

To puder dla osob, ktore szukaja wykonczenia bardzo naturalnego, niewidocznego gołym okiem, aczkolwiek upiekszajacego. Ten puder nie nadaje koloru, nie utlenia sie w ciagu dnia. Osobiscie wole gdy puder delikatnie kryje, natomiast ten upieksza w sposob zupelnie niewidoczny. Nakladam i mam wrazenie, ze nic na puszek sie nie nabiera, ale to tylko wrazenie, bo matowi, wygladza, pory sa niewidoczne. Uzywam na zmianę z Kanebo, jednak trochę mi przeszkadza ta jego delikatność, ten subtelny efekt. Na pewno nie podkresla zmarszczek, pieknie wyglada nalozony pod oczy. Idealny dla kobiet, ktore szukaja czegos lekkiego a zarazem upiekszajacego. Troche mala pojemnosc jak na cene regularna. W promocji kupilam za 129 zl. Siateczka zabezpieczajaca puder w taki sposob, ze w sumie nie wiem jak go wydobywac na puszek, nie ma szans, zeby sie wysypal, ale z drugiej strony przeszkadza mi to w aplikowaniu, bo tak jak wspomniałam nie wiem czy cos na tym puszku jest, czy nie.

Puder drobniutki i delikatny, dobrze dopasowuje się do skóry, lekko wygładza. Nie wysusza i nie podkreśla suchych skórek.
Bardzo ładne opakowanie, chociaż nie do końca przekonuje mnie siateczka, przez którą pobiera się puder, na pewno zapobiega jego wysypaniu, ale również nieco utrudnia jego pobieranie. Puszek w mojej ocenie nie najlepszy, i lepiej wygląda ten puder nałożony pędzlem.
Mam wersję radiant, która de facto na twarzy daje mat o satynowym wykończeniu, nie jest to puder mocno rozświetlający, nie ma żadnych świecących drobinek.
Dobrze utrzymuje się na skórze.
Polecam.