Ziaja, Sopot Sun, Emulsja do opalania wodoodporna (SPF 6, 10)

Bardzo dobra emulsja, sprawdziła się nad morzem w bezchmurny dzień przy 30-stopniowym upale. Nie spiekłam się, nie schodzi mi skóra, a cały dzień leżałam plackiem na plaży. Mam wersję spf 15 i jasną karnację, która bez filtra spieka się na czerwono a z filtrami mam piękną złotą i co najważniejsze zdrową opaleniznę. Minusem jest to, że skóra potwornie się lepi co na plaży spowodowało, że cała byłam w piasku. Poza tym wad nie widzę, a emulsja fajnie odżywia skórę.

Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1

Całkiem dobre filtry, jak dla mnie troszeczkę zbyt gęsta konsystencja przez co ciut za długo się wchłania. I jak zwykle brakuje mi jakiegoś fajniejszego zapachu, ten jest...nudny. Dosyć tani kosmetyk, to na plus.

Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: około 6

Lubie kosmetyki tej firmy bo są niedrogie, polskie, ogólnie dostępne i nawet dobre, jednak ten balsam troszkę mnie zawiódł, ogólnie dobry filtr, miałam spf 20 jednak jak dla mnie nie nadaję się w upalne, słoneczne dni gdyż po prostu spływa z ciała... Ma bardzo gęstą konsystencję i skóra jest po nim porządnie nawilżona a raczej natłuszczona więc jak przebywasz dłużej na słońcu a tym gorzej jak wykonujesz jakiś wysiłek o wraz z potem widzisz na ciele białe smugi balsamu... Na pewno lepiej by się sprawował w nie aż tak słoneczne dni i mniejszy filtr, np spf 5, 10 :) Ale przy mojej bladości i skłonności do pieprzyków muszę poszukać dalej :)

Używam tego produktu od:miesiąc
Ilość zużytych opakowań:1

Smarowałam się nią podczas chodzenia po mieście, w ciągu 5 godzin chyba ze 3 razy i to dość grubą warstwą (oczywiście w cieniu i po odczekaniu chwilę wyszłam znowu na słońce), ramiona i dekolt miałam nieźle spieczone (na szczęście nie spalone, skóra nie schodzi :p. Używałam SPF 20, więc nie jest tak, źle jak chodziłam prawie cały czas w pełnym Słońcu. Do całodziennego opalania się nie nadaje, ale do chodzenia po mieście może być.

Używam tego produktu od: kilka dni
Ilość zużytych opakowań: 1/2

Używam emulsji spf 10. Przyjemna, śmietankowa konsystencja, ładny zapach.
Szybko się wchłania, pozostawia delikatny ochronny film. Po kilku godzinach przebywania na słońcu moja skóra nie jest ani trochę zaczerwieniona, od razu łapie złoty odcień (zaznaczam, że z natury mam średnią karnacje i opalam się dość szybko).
Bardzo dobrze nawilża.
Wygodna butla, przyjazna cena, jedynie pojemność mogłaby być ciut większa.

Używam tego produktu od: kwietnia, co jakiś czas
Ilość zużytych opakowań: 1

Mam jasny koloryt skóry i kupiłam krem o filtrze 20. Bałam się, że to trochę za mało, ale staram się racjonalnie dawkować słońce i ten filtr okazał się w sam raz.

Mógłby mieć trochę przyjemniejszy zapach. Tego mi właśnie brakuje w linii sopot - odpowiedniego zapachu.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno

Bardzo fajna emulsja.
Używam filtru 10 i jestem zadowolona.
Dobrze się rozprowadza, super konsystencja (nie za wodnista), ładny zapach, dobre opakowanie no i przede wszystkim chroni jak należy.
Tego lata byłam bardzo zadowolona z opelenizny dzięki niemu :)
Polecam

Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1

Najlepsza emulsja na jaką trafiłam ;) Mam jasną karnację i nieraz używając kosmetyków z wyższymi filtrami nabawiałam się różowej "opalenizny" i schodziła mi skóra. Obecnie wystarczy, że używam "15-stki" Ziaji i nie muszę już tak uciekać przed słońcem ;) Chyba to pierwsze wakacje, w których nie "utraciłam" ani ciut naskórka ;), a moja skóra była miękka, a nie przesuszona pod wpływem działania promieni słonecznych. Dodatkowym plusem jest nie za wysoka cena, dzięki czemu nawet nie chce mi się poszukiwać innego kosmetyku! :)
Jedynym bardzo małym minusem jest zamknięcie opakowania - ruchoma część trochę się naderwała podczas użytkowania.

Używam tego produktu od: przez ostatnie wakacje
Ilość zużytych opakowań: 1

Naprawdę nie wiem co sądzić o tym kosmetyku Ziaji.
Jednak mimo całej sympatii do niej , muszę wypowiedzieć się negatywnie .
Używałam SF 20 , co przy wszystkich kremach dotychczas chroniło moją skórę i nie pozwalało się spiec na czerwono , nawet przy rzadkim smarowaniu.
Z Ziają było trochę inaczej. Mimo częstego smarowania( jak nigdy) tu i ówdzie byłam spieczona .
Krem mimo świetnej gęstości , ładnego opakowania i niedrogiej ceny nie ma nic więcej do zaoferowania.
Filtr jest słaby , nawet 20! Nie mówię tutaj już o 15 , czy jeszcze niższym , bo to zapewne ZERO ochrony.

Używam tego produktu od: przez wakacyjny wyjazd ( około tydzień)
Ilość zużytych opakowań: 1 w całości

Bardzo lubie kosmetyki Ziai a moje uwielbienie zaczęło się chyba własnie od tych kremów. Sa naprawdę bardzo dobre. Gęste ale dobrze się rozprowadzają, ładnie pachną (typowym kremem do opalania) i co najważniejsze dobrze chronią skórę.
Poza tym dobrze nawilżają, chronią skóre przed wysuszeniem przez słońce. Dość szybko się wchłaniają.
Miałam wszystkie rodzaje filtra i wszystkie polecam.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 4 i piąte w trakcie

Uzywam 20 SPF . Bardzo dobrze nawolza, ma przyjemny zapach, jest dosc wydajny,fajnie chlodzi, duzy plus to cena .Mysle ze dobrze mnie chroni przed promieniowaniem UV.Nie pozwolil mi sie spiec na czerwono ;)Ale nadaje delikatna opalenizne . Polecam!

Używam tego produktu od:ok roku
Ilość zużytych opakowań:nie cale jedno

Ziaja Sopot Sun tonajczęściej przeze mnie używane kosmetyki do opalania.
Plusy:
+nawilża
+miła konsystencja, nie jest wodnista ani tłusta
+zapach
+ładne opakoawanie
+chroni przed słońcem:)
+wydajna
+lubie je :)
Miałam filtry SPF 15 i SPF 10(po parę, dwa razy każde).
Na pewno kupię następnym razem.

Używam tego produktu od: paru lat
Ilość zużytych opakowań: parę