Efavit, Olej kokosowy

Świetnie nawilża włosy.
Widać to po umyciu, nie tylko w wyglądzie, ale i w dotyku.
Fakt - opakowanie jest tandetne, ale nie świadczy o zawartości.
Kiedy jest ciepło w domku - robi się płynny, inaczej ma konsystencję stałą;)
Nie ma zapachu specyficznego w odróżnieniu do innych olejków.
Jestem zadowolona z efektów.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 słoiczki

Jest to drugie po oleju kokosowym Organique opakowanie tego oleju. Ogromną zaletą jest cena. 12 zł plus przesyłka za dobrej jakości naturalny produkt. Ma jednak 2 minusy. Pierwszy to ordynarny słoik z ordynarną słoikową nakrętką. Sprawę rozwiązuje rozgrzanie oleju i przelanie do innego pojemnika. Minus kolejny to niestety zapach, mniej apetyczny niż od Organique. Generalnie jestem zadowolona, bo Efavit jest 4 razy tańszy niż Organique, ale niestety komfort stosowania niższy.
Jako kosmetyk sprawdza się dobrze: nawilża, natłuszcza i jest bardzo uniwersalny (stosuję do ciała po kąpieli, do rąk i do stóp).

Używam tego produktu od: paru miesięcy, naprzemiennie z innymi kosmetykami.
Ilość zużytych opakowań: połowa pierwszego.

polecam:
1. do włosów i do skóry (ale tylko na mokro, wolę z awokado ale kokosowy jest tańszy).

używam od prawie 2 lat. nie próbowałam innych firm, bo ta jest polska a sam olej nierafinowany i w dobrej cenie, więc nie miałam potrzeby dalszych poszukiwań. ;)

do twarzy nie polecam - zapycha. do twarzy lepszy jest lniany lub dyniowy.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 6 szt.

Ten olej jest super w szczególności dla osób z problemami skórnymi typu łuszczyca.Do tego konsystencja jest bardzo fajna. Ładnie pachnie i jest wydajny. Ja używam do głowy. Po nałożeniu na głowę czekam 2-3 godz a później myję a skóra głowy jest czyściutka, bez łupieżu suchego który mi dokucza od dłuższego czasu.
Można stosować do masażu.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 szt

Olej kokosowy tej firmy zakupiłam z powodu opiewów na KWC - dla porównania kupiłam także olej kokosowy z certyfikatem z pewnej firmy z półproduktami. Co się okazało? Że olej kokosowy Efavit sprawdza się lepiej w celach spożywczych aniżeli pielęgnacyjnych.
-zacznę od ceny : nie jest zbytnio wygórowana, za 15 złotych mamy 200ml słoiczek czystego oleju kokosowego. Niestety tutaj muszę doliczyć jeszcze koszty przesyłki, ponieważ nie dostałam go nigdzie stacjonarnie i byłam zmuszona kupić olej na allegro.
-opakowanie nie jest higieniczne, ale nie mogło być inne, przynajmniej mamy możliwośc wykończenia produktu do samego końca. Zamiast nakrętki przydałoby się wciskane wieczko, albo zatrzaski jakie posiadają masła z Organique, w bardzo szybkim tempie mamy zatłuszczone opakowanie - mnie to osobiście odpycha, lubię czystość i od razu przełożyłam olej do opakowania zakupionego na chemiku
-olej ma taką formę, jaką ma czysty olej kokosowy, od razu rozpuszcza się w rękach, bierzemy taką ilość jakiej nam potrzeba.
-co do zapachu tutaj bym się trochę kłóciła, posiadam olej z cetryfikatem i ten olej pachnie bardziej intensywnie i "kokosowo". Nie mniej jednak olej Efavit także posiada ten specyficzny zapach, jednak musiał podejść porządnej obróbce, ponieważ różnica w zapachu i konsystencji jak i kolorze jest widoczna. Uwielbiam zapach kokosa, także ten olej trafił w mój gust, ale nie tak jakbym chciała
-bardzo dobry do ciała, ale w moim przypadku jedynie na okres jesienno-zimowy, kiedy skóra jest przesuszona i wymaga ochrony. Olej kokosowy nie posiada właściwości nawilżających, tylko natłuszczające, także wiedziałam co kupuję. Sam olej nie wniknie, w towarzystwie kwasu hialuronowego być może i by to uczynił. Używałam go raz na jakiś czas, skóra świeciła się nieestetycznie przy zbyt częstym używaniu
-do olejowania włosów używam go tylko w czasie jesienno-zimowym. Moje włosy nie znoszą go na okres wiosenno-letni, z powodu jego ciężkości. Po prostu obciąża włosy. Określiłabym tej olej, olejem ochronnym. W okresie zimowym świetnie nabłyszczał włosy, były bardzo puszyste i chronił je przed ciężkimi warunkami atmosferycznymi.
-olej sprawdza się jako codzienny zabezpieczacz do końcówek włosów, naprawdę świetnie chroni
-świetny do rąk - ale uwaga, tylko w mieszankach z innymi olejami. Samodzielnie nie robił nic, nie wnikał, tylko pozostawiał niemiłą okluzyjną warstwę na skórze dłoni. Używałam go przed wyjściem na mróz, zachowywał się jak parafina.
-jako dodatek do balsamów sprawdził się naprawdę nieźle, skóra była bardzo miękka w dotyku i rzeczywiście dostrzegałam jego działanie pielęgnacyjne
-jako dodatek do szamponu i odżywek, w stężeniu nie przekraczającym 5-10% sprawdzał się idealnie, nabłyszczał włosy i po umyciu były idealnie odżywione
-zabezpieczenie przed silnymi detergentami - używałam go także jako pierwsze "O" w OMO 30minut przed myciem, daję mu tutaj 6 :)
-na twarz u mnie się nie nadaje, to istna bomba zapychająca. Działa silnie aknegennie i komedogennie, bardzo natłuszcza twarz i nie daje jej oddychać, nie ma bata żeby nie zapchał.. Także podziękuję mu tutaj, mam lepsze i lżejsze oleje, wolę nie ryzykować po raz kolejny. Do ochrony twarzy mam filtry a olej szczerze odradzam osobom o cerze mieszanej i tłustej
-w kuchni sprawdził się najlepiej, nadawał potrawom zupełnie inny smak, na prawdę polecam
-jakość średnia, do pielęgnacji ciała i włosów
posiadam olej lepszej jakości i jest to odczuwalna różnica
-dobry do masażu, ale tutaj mam innych faworytów
-naturalny kosmetyk
-tani
-u mnie niedostępny stacjonarnie
-nie podrażnia
-nie uczula
-nie powoduje świądu
-wydajny

Z moich obserwacji olej sprawdza się tylko i wyłącznie przy suchej bądź bardzo suchej skórze - Przy skórze normalnej i tłustej nie zrobi absolutnie nic, oprócz natłuszczenia. Olej polecam osobom początkującym z olejowaniem, jednak bardziej wprawionym może sprawić ogromny zawód :)



Używam tego produktu od: około roku
Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Cudo!!!!!!!!!!!! dobra na każda część ciała , łącznie z tym że jest idealny do jedzenia - jeden z najzdrowszych oleji

-włosy- idealna odżywka, trzeba pamiętac zeby dobrze ją umyć- mi wytarcza pojednycze mycie
-ciało- jeżeli ktoś jest przyzwyczajony do tłustej warstewki- jak to zwykle maja oleje to tez rewelacja
- stosuje pod oczy , na dłonie, jako maski do stóp

Warto go bo mieć nawet jako zamiennik na wiele kosmetykówjeżeli nam braknie w danym momencie

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Niestety, olej kokosowy nie jest dla mnie.
W pielęgnacji ciała się nie sprawdził- zamiast pielęgnować i nawilżać ciało tylko je natłuszczał.
Stosowany na noc w zastępstwie kremu- tworzył zaskórniki.
Używany jako odżywka przed myciem- puszył moje włosy i sprawiał, że wyglądały na \'\'sianowate\'\'.
Wracam do oleju lnianego, z rokitnika i pestek winogron. Olej kokosowy nie służy moim włosom.

Używam tego produktu od: 6 mcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

z racji tego, że po dość nieudanej wizycie u fyzjera usilnie zapuszczam włosy zainteresowałam się olejowaniem włosów i ten olej wydaje się być do tego najlepszy.
Używam go 3-4 razy w tyg. nakładam na całe włosy, rozczesuje(!!!!!) i idę spać, rano myję włosy szamponem. Włosy są bardzo miękkie, nawilżone(Co przy kręconych włosach jest dość ciężko uzyskać), poprawił się ich skręt i sprężystość. Rosną szybciej,(ok 1,2cm/miesiąc)
Ostatnio końcówki podcinałam ponad rok temu, nie są w ogóle zniszczone, skóra głowy nawilżona, ale nie obciążone przy nasadzie.

Najlepsza odżywka do włosów, balsam do ciała, krem do rąk, krem do twarzy, do stóp, na końcówki włosów w jednym !!!

+
-dostępny(przynajmniej w większych miastach- w mydlarniach, sklepach ze zdrową żywnością)
-nierafinowany, zimno tłoczony
- bardzo dobrze nawilża skórę i włosy
- naturalny skład
-cena(13-25zł, za 250ml.)
-działanie
-wydajny(na gęste włosy do ramion wystarczy około łyżka stołowa oleju)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: ok. 4 po 250ml

W końcu i mnie dopadł szał olejowania włosów :) Jako pierwszy olej postanowiłam wybrać właśnie kokosowy ze względu na przystępną cenę i dostępność. Dobrze, że akurat wtedy nie było Vatiki i mogłam pobawić się z czystym kokosem. W trakcie używania okazało się, że można go stosować również do innych obszarów ciała.

Olej ma postać stałą, ale topi się dość łatwo w ręce, można również zostawić go odrobinę na talerzyku i położyć na np. świeżo zaparzonej herbacie, szybciutko się rozpuści.
Z drugiej strony, ta stała postać jest wygodna przy dozowaniu oleju na ciało.

Nierafinowany, pięknie pachnie kokosem, bardzo nienachalnie, na włosach go nie czuć, więc nie powinien się znudzić. Ze względu jednak na to jego data ważności to ok. pół roku (od czasu zakupu, nie wiem, jak długo stał w sklepie zanim został wzięty przeze mnie). Dlaczego jest to problemem? Dlatego, że jest naprawdę wydajny i jeżeli będziemy przykładowo używać go raz w tygodniu na włosy do ok. połowy pleców (jak moje, wystarcza rozpuścić niecałe pół łyżki oleju, a najczęściej i tak zostawało jeszcze trochę), to może być problem ze zużyciem go przed terminem. Nie wiem, czy przeterminowany olej zadziałałby jakoś źle na skórę czy kłaczory, ale wolę nie próbować. Taka jest właśnie cena za piękny zapach i więcej dobrych właściwości.

Sam olej jest z gatunku nasyconych, zawiera dużo kwasu laurynowego i omega 9. Ze względu na to jeżeli cera ma tendencję do zapychania, nie warto kłaść go na twarz. Efekt pizzy murowany. Sprawdziłam na sobie, przy leciutkim nawet pacnięciu olejem na czoło przy olejowaniu wysyp gul.
Dodałam go również trochę do domowej roboty mydełka peelingującego z kawą, wczoraj wytarłam się nim porządnie, a na ramionach widzę już nowe krostki.
Za to świetnie sprawdza się do niskoporowatych włosów.

Właśnie, jak zadziałał na moje włosy?
Na efekty olejowania przyszło mi poczekać ok. 2-3 miesiące, ale zdecydowanie było warto. Włoski teraz są mięsiste, nawilżone, zaczęły jeszcze mocniej błyszczeć, wyglądają na porządnie pojedzone tym olejem :) Co najważniejsze, nie dorobiłam się po nim żadnego puchu! Dzięki niemu utwierdziłam się również w przekonaniu, czego kłaczki potrzebują i jakiej natury są.
Sprawdził się również jako przygładzacz, kiedy łapał mnie puch lub jakieś niesforne włoski wystawały.
Nie powinien sprawiać problemów przy zmywaniu, da radę usunąć go z włosów szamponem dla dzieci, zwykłym z SLES wystarczy jedno mycie i ładnie schodzi. Zawsze można sobie pomóc, kładąc trochę odżywki na olej przed myciem i potrzymanie przez chwilę.

Ze względu na naglącą datę ważności zaczęłam również zużywać kokosa na ciało. Solo nie podoba mi się kładzenie oleju, gdyż nie wsiąka w całości, tłusta warstweka jak to przy oleju pozostaje. Działa jednak fajnie przy dodaniu do balsamu/innej emulsji. Ostatnio walczę przy jego pomocy z przesuszonymi łydkami i jak na razie sprawdza się dobrze. Polecam masaż tym olejem przesuszonych miejsc po umyciu na wilgotnym ciele :)

Trochę przydługa wyszła mi ta recenzja, ale myślę, że ktoś to przeczyta :D
Niemniej bardzo polecam ten olej, nie próbowałam go w kuchni, ale podejrzewam, że niektóre potrawy smakowałyby z nim bajecznie.
Na razie planuję pobawić się z innymi olejami, ale wiem, że jeśli tamte nie wypalą, to wrócę do Efavitu z podkulonym ogonem. I nie oddam nikomu!

Używam tego produktu od: grudnia
Ilość zużytych opakowań: 150/200ml

+ bardzo wydajny
+ tani
+ świetnie nawilża ciało, lepiej niż jakikolwiek krem, mocne nawilżenie utrzymuje się przez 3 dni
+ pięknie pachnie
+ szybko się wchłania
+ stosowałam do masażu na cellulit jako poślizg pod szczotkę masującą
+ sprawdza się do OCM
+ naturalny, bez konserwantów
+ topi się w kontakcie ze skórą
+ jak na olej, nie jest bardzo \'tłusty\'
+ sprawdza się do demakijazu oczu


Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: Jeden słoik

Olej nie nadaje się do niczego (chyba,że w kuchni).
Nie stosowałam do twarzy więc się nie wypowiem.Do ciała natomiast jest do kitu- jedynie tłuści,w ogóle nie nawilża, to samo do rąk.Moim włosom olejowanie nim także nie odpowiada,wolą już oliwę z oliwek i arganowy.Żałuję ,że dałam się skusić,miał być do wszystkiego okazał się do niczego:)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam go ze względu na olejowanie włosów. Niestety najpierw nie sprawdziłam do jakiego rodzaju włosów jest polecany i zgodnie z opisem na różnych blogach i forum wizaż, niestety na moich porowatych włosach szału nie zrobił. Całe szczęście znalazłam dla niego wiele innych zastosowań:

- pięknie nawilża ciało, pozpstawia skórę aksamitnie gładką,
- dokładnie tak samo działa na twarz, nie zapycha, nawilża, spokojnie można nim zastąpić krem, a podobno działa również przeciwzmarszczkowo:D
- cudownie pachnie, przy każdej aplikacji najpierw wsadzam palec w olej i go oblizuję, bo równie dobrze smakuje, co pachnie :) ;
- dobrze radzi sobie ze spierzchniętymi ustami;
- polecany przy skórze atopowej i łuszczycowej, koi ewentualne suche i chorobowe miejsca na skórze;
- na mniej porowate włosy myślę, że zadziała lepiej, u mnie solo się nie sprawdził, mimo to wciąż uzywam go do włosów w postaci mieszanki z innymi olejami;
- jeśli nie sprawdzi się w łazience, można go wykorzystać w kuchni!
- na allegro dużo niższa cena niż w sklepie;
- bardzo wydajny;
- data ważności 6 miesięcy to czas w jakim spokojnie go zużyjecie.

Polecam wszystkim wypróbowanie, za takie pieniądze warto, bo na pewno znajdzie się dla niego zastosowania, nawet gdy nie sprawdzi się w celu, dla którego go zakupicie :)

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: połowa pierwszego