Biosilk, Silk Therapy (Naturalny jedwab - odżywka regenerująca bez spłukiwania)

Pamiętam jak jakies 10 lat temu zaczelam stooswac odzywki i maski do włosów. Nie było wtedy wlosingu, nie bylo takiego 'kultu' dbania o włosy pprzez PEH.

I pamietam, ze na kazdym forum gdzie sie pytalo o to, jak zdyscyplinowac wlosy, ulatwic ich rozczesywanie i doprowadzic do łady pojawiało sie w odpowiedzi - jedwabiem z biosilku :D

Miałam i ja:D

PLUSY:
+łatwo dostepny, teraz i wtedy
+wygladza włosy - czyli spełnia zadanie
+łatiwje sie je rozczesuje
+cena

MINUSY:
-u mnie mimo suchych wlosow strasznie, ale to strasznie obciazal. Olej mi wnika we wlosy (jesli dam mala ilosc) a to nijak nie chcialo. No po prosu przyklap. Cos za cos


Moze na poczatek ok, ale przy swiaodmje pielegnacji - to raczej nie polecam. Chyba, ze Twoje wlosy lubia produkty tego typu.

Cena niewielka, więc postanowiłam spróbować. Moje włosy są. farbowane/rozjaśniane, cienkie. Z jednej strony trochę się puszą, a jednocześnie trudno je unieść od nasady.

Biosilk Silk Therapy niestety dla moich włosów się nie nadaje. Nakładany był ostrożnie, śladowo, z daleka od nasady włosów. Włosy są obciążone, szybciej się przetłuszczają i stają się magnesem dla kurzu.

Skład jest taki sobie, bo głównie mamy dwa silikony.

Stosuję po każdym myciu głowy. Bardzo dobrze nawilża moje suche końcówki, bez niego moje włosy wyglądają jak siano. Po nałożeniu jedwabiu psikam jeszcze sprayem do układania włosów marki Tresemme i modeluję suszarką i szczotką i jest dobrze. Mimo codziennego stosowania, nie zauważyłam, że jedwab naprawiał mi włosy, wnikał wgłąb i trwale nawilżał. Po nałożeniu jest efekt, po spłukaniu, efekt znika. Polecam jednak bo nie obciąża, ani nie skleja włosów. uważajcie tylko na zamienniki i podróbki, bo tylko Biosilk Farouk jest nierozcieńczony.

Jedwab od Biosilk to prawdziwa przyjemność dla włosów. Serum - odżywka zachwyciło mnie na każdym kroku, począwszy od zapachu aż do działania. Odżywka pięknie pachnie, lubię ten zapach, jest intensywny ale bardzo przyjemny. Poręczna buteleczka, która mieści w sobie aż 15 ml jak i mieści się w dłoni, wystarcza na bardzo długo, a kolor jest bezbarwny. Odżywka ma olejową konsystencję, która fajnie rozprowadza się na włosach. Włosy są błyszczące, miękkie, delikatne i przyjemnie wygładzone, dodatkowo uprzyjemnia rozczesywanie kosmyków bo ich nie szarpie. Dodatkowym plusem tej odżywki jest to, że mimo iż konsystencja jest olejowa to włosy się nie przetłuszczają. Bardzo go polubiłam i z pewnością nie jest to moje jedyne opakowanie tego produktu. Dodatkowym plusem jest cena i dostępność.

Produkt niestety nie sprawdził się na moich włosach. Wysuszył je. Końcówki były popalone, rozdwojone. Jedwab w swoim składzie posiada alkohol denaturat. Nie polecam.

Produkt kupiłam by podratować wysuszone włosy.
Jedwab wygładził je na długości, lecz z postrzępionymi końcówkami sobie nie dał rady.
Kosmetyk oblepia włosy, przez co szybciej się przetłuszczają i brudzą.
Produkt jest tani, łatwo dostępny i wydajny.
Bardzo ładnie pachnie.
Niestety, to zbyt mało bym była z niego w pełni zadowolona.

Jedwab ten był swego czasu bardzo polecany, zdecydowałam się więc go przetestować. Niestety nie jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Mam wrażenie, że bardzo obciąża włosy (nawet po założeniu bardzo małej ilości i omijaniu nasady i skóry głowy). Dodatkowo są one dziwne w dotyku. Nie odczuwam w stosowaniu, by był to produkt naturalny. Wydaje mi się wręcz, że włosy się od niego nieco uzależniają. Bez nałożenia jedwabiu są teraz bardziej niesforne, mimo że wcześniej takie nie były. Raczej już nie zdecyduję się na ten produkt

Jego zapach przypomina mi dobry salon fryzjerski. Kiedyś tylko w takich był używany. Pierwszy raz jedwab zastosowałam dawno temu z polecenia. I ... to była miłość. Stosowałam długo aż do keratynowego prostowania. Potem ten produkt niestety zmienił się. Nie działam wygładzająco, nawilżająco, tylko przetłuszczał włosy. Wiec go sobie odpuściłam. Wróciłam do niego by ratować zniszczone domowym farbowaniem włosy. I znowu się polubiliśmy.

Jedwab w płynie to odżywka, którą warto wypróbować, zwłaszcza, jeśli tak jak ja jesteście posiadaczkami włosów z tendencją do puszenia się. Po zastosowaniu jedwabiu problem ten znika. Włosy stają się gładsze, a przy tym też miłe w dotyku.

Jedwab pomaga też w odżywieniu włosów po potraktowaniu ich prostownicą czy lokówką. Dodatkowo warto też wspomnieć, że dzięki Biosilk włosy ładnie błyszczą i lepiej się rozczesują. Niekiedy używałam jedwabiu na same końcówki i tutaj też się sprawdził.

Trzeba jednak uważać z ilością kosmetyku, żeby nie przedobrzyć. Jeśli użyjemy zbyt dużo jedwabiu włosy mogą sprawiać wrażenie przetłuszczonych. Tak więc, trzeba zachować umiar. :)

Jeden z moich ulubionych produktów do włosów. Stosuję go już wiele lat i naprawdę mnie nie zawodzi. Moje włosy są średniej długości, dość rzadkie i rozjaśniane. Nie każdy kosmetyk dobrze z nimi współpracuje. Ten jest genialny. Produkt absolutnie nie obciążył moich włosów. Wręcz na odwrót! Wyglądają świetnie. Są gładkie, jedwabiste i z łatwością się rozczesują. Konsystencja jest jak najbardziej w porządku, dzięki czemu dobrze się rozprowadza. Produkt jest wydajny, wystarcza na długo. Polecam go przetestować. :)

Ładna, zgrabna buteleczka. Chyba wolałbym żeby była pompka. Gdyż już parę kropli wystarczy na całe włosy. Bardzo lubię ten zapach. Odżywki jest bez spłukiwania. Szybciutko się wchłania. Włosy są gładsze, lśniące. Końcówki odżywione. Mam wrażenie, że odrobinę szybciej się przetłuszczają. Opakowanie bardzo wydajne.

Byle nie przesadzić

Jedwab do włosów Biosilk, zna chyba każda kobieta i napewno większości wpadła kiedyś ta mała buteleczka w ręce. Jedwab o pojemności 15ml. dostępny w prawie każdej drogerii za naprawdę małe pieniądze. Kiedyś gościł u mnie prawie cały czas. Bardzo wydajny wystarczy kropelka na całe włosy i pięknie pachnie, choć kojaży mi się z specyficznym zapachem po wyjściu od fryzjera.
Po paru latach przerwy z tym kosmetykiem postanowiłam kupić go ponownie. Po nałożeniu odrazu wygładza włosy, ułatwia rozczesywanie ,są miękkie i miłe w dodyku. Niestety szybciej się przetłuszczają po nim włosy, a gdy się użyje za dużo włosy są tłuste jak po oleju, więc trzeba uważać żeby nie przesadzić. Po paru latach używania różnych odżywek preferuję jednak te do spłukiwania. Nie obciążają tak włosów i nie zmniejszają optycznie objętości . Nie mówię temu produktowi "Nie" bo naprawdę często go używałam, jednak teraz wystarczy mi raz na jakiś czas.