Hugo Boss, The Scent for Him Absolute EDP
0 HIT!
100 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Zdjęcia recenzentek
Opis produktu
Zgłoś treśćMagnetyczne. Odważne. Zmysłowe. Zaskakujące. BOSS The Scent oferuje zmysłom doznania na wyższym poziomie, intensywnie uwodzicielski zapach, bogatszy w interpretacje oryginalnej kompozycji. Skomponowany przez kreatora zapachów, Bruno Jovanovica, BOSS THE SCENT Absolute dla Niego otwiera się z pikantną świeżością imbiru, który łączy się z nutami serca posiadającymi moc afrodyzjaku: korzeniem Mondia i owocami Maninka. Intensywnie męski i szorstko surowy wetiwer błyszczy w nucie głębi. To do tej pory najbardziej zmysłowa ekspedycja BOSS THE SCENT. Ciemno bursztynowy płyn zapachu umieszczono w ciemnym flakonie w szarobrązowym odcieniu i zwieńczono metalicznym korkiem.
Cechy produktu
- Rodzaj
- wody perfumowane
- Pojemność
- 50 - 100ml
- Nuty
- orientalne, korzenne
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 1
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5
3 stycznia 2022, o 09:07
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
- Trwałość: 5
- Zapach: 5
- Flakon: 5
Perfum Hugo Boss The Scent Absolute kupiłam mojemu partnerowi w prezencie i choć w 99,99% czasu wyznaję zasadę, że zapach wybieram z osobą, która ma go nosić to tym razem zaszalałam i spontanicznie kupiłam go bez udziału TŻ, ponieważ zapach mnie uwiódł (owszem na mojej skórze, nie mniej oczarował).
Flakon, w kolorze bursztynowo-brązowym, jest prosty w swym kształcie, a jednocześnie bardzo gustowny, okazale się prezentuje na półce w łazience, nie ma tu kiczu, tandety, oklepanych schematów. Flakon jest szklany, ciężki, solidny, z wyżłobionym napisem marki.
Co do samego zapachu, opiszę go jak wyczuwam go u mojego partnera. A to ci wyczuwam podoba mi się bardzo. Zapach od początku jest bardzo aromatyczny, ciepły, korzenny, taki gelboki, że gdy tylko go pierwszy raz w ciągu dnia wyczuje od razu czuję jakieś takie rozgrzanie w środku, bardzo pobudzający, zwłaszcza w te zimowe dni, gdy temperatura za oknem jest niska i zapewne jest to zasługa imbiru. Zapach uderza w nozdrza swą intensywnością i męskością. Naprawdę, jest to zapach w 100 % męski, odpowoedni dla odważnego, pewnego siebie mężczyzny, który wie czego chce, a przy tym chce pachnieć niebanalnie, dziarsko, uwodzicielsko. Z czasem zapach nieco łagodnieje, ale delikatnie bo w dalszym ciągu jest mocny, wyczuwalny z niezłej odległości, ociepla się, robi się bardziej stonowany, ale nie płaski. Nie będę ukrywać, nie znam składnika jakim jest maniaka, ale wydaje mi się, że to właśnie ona ociepla, lekko osłdza zapach z czasem i sprawia, że jest delikatniejszy niż na samym początku. To co mnie uderzyło, to fakt, że zapach ten najbardziej podoba mi się na moim partnerze pod koniec dnia, pod wieczór, gdy lekko już się ulotni. Być może to zasługa wetywierii, która swym korzennym, ziemistym, drzewnym zapachem dodaje całości przysłowiowej kropki nad i. Dla mnie zapach jest świetny, zwłaszcza na jesień i zimę. Mój partner też był bardzo zadowolony, uważa, że jest to zapach, który sprawdza się w ciągu dnia, ale przede wszystkim wieczorem. Jeśli chodzi o trwałość i projekcję to jest bardzo dobra, wyczuwam go z daleka i naprawdę długo, zwłaszcza na ubraniach czy nawet pościeli. Także dla mnie to naprawdę udany zapach od Hugo Boss.
Perfum nie spowodował żadnych reakcji alergicznych na skórze mojego partnera czy też mojej (podczas testowania).
Wydajność jest bardzo dobra, po kilku miesiącach prawie codziennego używania niewiele zeszło.
Cena w perfumerii jest nieco wyższa niż internecie, ale ja lubię sprawdzić jak się na żywo prezentuje plus mam zaufanie do takich miejsc jeśli chodzi o jakość, trwałość i wolę dać nieco więcej i być spokojna o parametry.
Perfum Hugo Boss The Scent Absolute kupiłam mojemu partnerowi w prezencie i choć w 99,99% czasu wyznaję zasadę, że zapach wybieram z osobą, która ma go nosić to tym razem zaszalałam i spontanicznie kupiłam go bez udziału TŻ, ponieważ zapach mnie uwiódł (owszem na mojej skórze, nie mniej oczarował).
Flakon, w kolorze bursztynowo-brązowym, jest prosty w swym kształcie, a jednocześnie bardzo gustowny, okazale się prezentuje na półce w łazience, nie ma tu kiczu, tandety, oklepanych schematów. Flakon jest szklany, ciężki, solidny, z wyżłobionym napisem marki.
Co do samego zapachu, opiszę go jak wyczuwam go u mojego partnera. A to ci wyczuwam podoba mi się bardzo. Zapach od początku jest bardzo aromatyczny, ciepły, korzenny, taki gelboki, że gdy tylko go pierwszy raz w ciągu dnia wyczuje od razu czuję jakieś takie rozgrzanie w środku, bardzo pobudzający, zwłaszcza w te zimowe dni, gdy temperatura za oknem jest niska i zapewne jest to zasługa imbiru. Zapach uderza w nozdrza swą intensywnością i męskością. Naprawdę, jest to zapach w 100 % męski, odpowoedni dla odważnego, pewnego siebie mężczyzny, który wie czego chce, a przy tym chce pachnieć niebanalnie, dziarsko, uwodzicielsko. Z czasem zapach nieco łagodnieje, ale delikatnie bo w dalszym ciągu jest mocny, wyczuwalny z niezłej odległości, ociepla się, robi się bardziej stonowany, ale nie płaski. Nie będę ukrywać, nie znam składnika jakim jest maniaka, ale wydaje mi się, że to właśnie ona ociepla, lekko osłdza zapach z czasem i sprawia, że jest delikatniejszy niż na samym początku. To co mnie uderzyło, to fakt, że zapach ten najbardziej podoba mi się na moim partnerze pod koniec dnia, pod wieczór, gdy lekko już się ulotni. Być może to zasługa wetywierii, która swym korzennym, ziemistym, drzewnym zapachem dodaje całości przysłowiowej kropki nad i. Dla mnie zapach jest świetny, zwłaszcza na jesień i zimę. Mój partner też był bardzo zadowolony, uważa, że jest to zapach, który sprawdza się w ciągu dnia, ale przede wszystkim wieczorem. Jeśli chodzi o trwałość i projekcję to jest bardzo dobra, wyczuwam go z daleka i naprawdę długo, zwłaszcza na ubraniach czy nawet pościeli. Także dla mnie to naprawdę udany zapach od Hugo Boss.
Perfum nie spowodował żadnych reakcji alergicznych na skórze mojego partnera czy też mojej (podczas testowania).
Wydajność jest bardzo dobra, po kilku miesiącach prawie codziennego używania niewiele zeszło.
Cena w perfumerii jest nieco wyższa niż internecie, ale ja lubię sprawdzić jak się na żywo prezentuje plus mam zaufanie do takich miejsc jeśli chodzi o jakość, trwałość i wolę dać nieco więcej i być spokojna o parametry.
-
1
0
produktów36
recenzji728
pochwał10,00
-
2
0
produktów0
recenzji338
pochwał9,81
-
3
0
produktów2
recenzji559
pochwał8,46