La Roche-Posay, Effaclar H Iso-Biome, Kojący krem nawilżający. przeciw niedoskonałościom

Krem kupiłam z polecenia mojego dermatologa. Aktualnie jestem w trakcie leczenia trądziku. Przez pierwszych parę dni leczenia moja skóra była bardzo podrażniona więc postanowiłam zakupić ten krem.
Cena bardzo wysoka jak za taką ilość kremu. 110 zł bez promocji za 40 ml w Hebe, więc polecam łapać w promocjach.
Już od pierwszego użycia wiedziałam że się polubimy. Krem jest bardzo leciutki, nie czuć go nawet na twarzy. Jednak działanie jak najbardziej można pochwalić. Daje efekt ukojenia przy jakichkolwiek podrażnieniach skóry twarzy. Nawilżenie również jest super. Daje delikatny film chroniący przed zewnętrznymi zanieczyszczeniami, warunkami atmosferycznymi.
Absolutnie nie zapycha porów.
Nie jest jakiś super wydajny ale jeśli komuś zależy na poprawie swojej cery to warto.
Kończę pierwsze opakowanie, już zamówiłam kolejne. Czekam na paczkę.
Naprawdę mogę polecić osobom które zmagają się z trądzikiem ale do zwykłej pielęgnacji myślę że również będzie dobry.

Koi, nawilża, przeciwdziała powstawaniu niedoskonałości

Mam tłustą i wrażliwą skórę, która była bardzo przesuszona kuracją przeciwtrądzikową. Zachęciło mnie poznanie kremu Effaclar H Iso-Biome. Nie zawiodłam się na a nim! Formuła tego kremu została wsparta Niacynamidem, Panthenolem, Proceradem, Skwalanem oraz wyciągiem z ziaren Arnoty właściwej o fizjologicznym pH. Krem natychmiastowo i intensywnie koi i nawilża skórę na długo. Zmniejsza zaczerwienienia i łuszczenie się skóry. Po miesiącu widzę widocznie zmniejszone niedoskonałości, zaskórniki oraz przebarwienia. Krem przekonuje mnie nie klejącą, nietłustą konsystencją.

Mam skłonności do niedoskonałości, a moja cera czasami bywa kapryśna. Kiedy po raz pierwszy użyłam tego kremu, od razu poczułam różnicę. Jego lekka, ale jednocześnie bogata konsystencja dosłownie rozpływa się na skórze, zapewniając natychmiastowe uczucie ukojenia i nawilżenia. Moja skóra od razu staje się bardziej miękka, gładka i dobrze przygotowana na kolejne etapy pielęgnacji.

Najlepsze w tym kremie jest jednak to, jak skutecznie przeciwdziała niedoskonałościom. Moje zmiany skórne zdecydowanie się zmniejszyły, a podrażnienia i zaczerwienienia zostały złagodzone. To jakby magiczne eliksir - działa zarówno jako intensywne nawilżenie, jak i pielęgnacja antybakteryjna.

Jestem również pod ogromnym wrażeniem technologii Iso-Biome, która wspomaga naturalną barierę skórną. Dzięki temu mój naskórek jest bardziej zrównoważony i zdolny do ochrony przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi. To coś, czego potrzebowałam od dawna!

Dodatkowo, Effaclar H Iso-Biome koi moją skórę i działa przeciwzapalnie. Efekty są widoczne, a skóra wygląda zdrowiej i bardziej promiennie. Nie przypominam sobie, kiedy ostatnio czułam się tak dobrze ze swoją cerą!

Zalety tego kremu nie kończą się na jego działaniu. Opakowanie jest praktyczne i higieniczne - można je łatwo przenieść w torebce i stosować na co dzień. A także, nie zawiera parabenów ani innych szkodliwych substancji, więc mogę być spokojna o zdrowie mojej skóry.

Podsumowując, La Roche-Posay, Effaclar H Iso-Biome, kojący krem nawilżający to moje magiczne wyjście z codziennej walki z niedoskonałościami. To nie tylko krem, to pielęgnacja, która zrozumiała potrzeby mojej skóry.

Przeciwdziała powstawaniu niedoskonałości, skutecznie z nimi walczy i nawilża skórę

Mam skórę ze skłonnością do powstawania zmian trądzikowych. Stosowałam wiele kuracji różnymi produktami, jednak moja skóra stała się nadwrażliwa, przesuszona i łuszcząca się. Effaclar H Iso-Biome nie wysusza, wręcz nawilża, redukuje podrażnienia i zmiany trądzikowe. Na twarzy zaczęło pojawiać się mniej zaskórników. Krem ma przyjemną, raczej lekką konsystencję i wchłania się szybko nie pozostawiając na skórze filmu. Nadaje się do codziennej pielęgnacji mojej skóry. Zapach jest delikatny. Opakowanie z tubką jest wygodne w użyciu. Krem jest bardzo wydajny.

Używałam tego kremu przed i podczas kuracji tretynoiną w ramach leczenia dość zaawansowanego trądziku. Sprawdził się świetnie w obu sytuacjach, nie podrażniał mojej skóry nawet w momencie największego uwrażliwienia podczas wprowadzania retinoidu, widocznie łagodzi, nie jest tłusty i szybko się wchłania, nawilża zadziwiająco dobrze jak na tak lekki krem, na twarzy wygląda naturalnie i nie nadaje oleistego wykończenia. Przy mocno przesuszonej skórze przyda się serum pod krem bo formuła nie jest zbyt treściwa, ale myśle że to duży plus dla trądzikowej skóry podatnej na zapychanie co często zdarza się przy kremach o cięższej formule. Wygląda super pod makijażem, nie powoduje rolowania się kremu z filtrem, solo na twarzy też wygląda ładnie, zdecydowanie warty swojej ceny ☺️

Skóra po nałożeniu kremu faktycznie jest gładsza, lecz nie zauważyłam efektu nawilżenia. Moim zdaniem nie redukuje również zaskórników, jak zapewnia producent.

Bardzo fajny lekki krem nawilżający o cytrusowym zapachu. Szybko się wchłania i nie przetłuszcza skóry. Nadaje się pod makijaż. Nie podrażnia. Zdecydowanie warty zakupu.

Polecam! Krem bardzo fajny, idealnie nawilża skórę- jest to jego największy plus. Opakowanie ładne, estetyczne. Jestem posiadaczką cery mieszanej, ze skłonnością do niedoskonałości i przebarwień. Po kilku tygodniach codziennego stosowania zauważyłam, że przebarwienia stały się jaśniejsze. Krem ma ładny delikatny zapach i fajną konsystencję. Stosuję go codziennie wieczorem po pielęgnacji twarzy. Jednak produkt nie wpłynął znacząco na niedoskonałości, jest niewielka różnica. Z chęcią kupię kiedyś kolejne opakowanie:)

Produkty La Roche-Posay zawsze uważałam za godne uwagi oraz skuteczne. W tym przypadku opakowanie wydaje się małe jednak konsystencja, która jest lekka sprawia, że wystarczy niewielka ilość, aby pokryć całą twarz. Delikatny zapach, sprawia, że noszenie go jest przyjemne. Krem faktycznie nawilża, cera jest miękka i przyjemna w dotyku. Ciężko jest mi dobrać krem, większość "zapycha", tutaj mamy jednka wyjątek. Po kilkunastu dniach nic niechcianego nie pajawilo się na cerze. To dla mnie już wielki sukces. Świadczy to o lekkości kremu oraz skuteczności przeciw niedoskonałościom. Skóra nie piekła, nie miałam uczucia "ściągnięcia ". Była wyciszona, ukojona. Stosowałam na dzień oraz noc, często pod makijaż. Mam cerę mieszaną, ze skłonnością właśnie do zapychania. Uważam, że warto zwrócić uwagę na ten krem, wypróbować go.

To chyba najlepszy krem jaki miałam. Dlaczego?
- świetna lekka formula
- skuteczny w działaniu tzn
- pomaga wyrównać koloryt skóry i złagodzić przebarwienia
- sprawia że trądzik nie powraca
- skóra jest dobrze nawilżona
- idealnie nadaje się pod makijaż
- Nie rokuje się pod podkładem
- uwielbiam go stosować

Minusy? Ciężko się przyczepić. Może ewentualnie za mała pojemność ale za to idealnie nadaje się do torebki :)

Krem Effaclar H Iso-Biome od La Roche-Posay to kojący krem nawilżający przeciw niedoskonałościom. To kolejny kosmetyk od La Roche-Posay, który miałam przyjemność testować dzięki wizaz.pl, za co bardzo dziękuję.
Effaclar H Iso-Biome zdecydowanie spełnia obietnice producenta. Idealnie wpisze się w pielęgnację dla osób, które są w trakcie kuracji retinolem/kwasami lub w trakcie intensywnych zabiegów kosmetycznych.

Co mamy w składzie? Samo dobro dla skóry: niacynamid, panthenol, skwalan, wyciągi z roślin (np. arnoty właściwej). Składniki te świetnie regenerują problematyczną skórę i służą dobrze nawet bardzo problematycznym cerom.

Krem ma bardzo lekką konsystencję, bardzo delikatny, nie przeszkadzający zapach, błyskawicznie się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Można też go z powodzeniem stosować w połączeniu z innymi kosmetykami. Po użyciu kremu skóra jest gładka, zregenerowana i gotowa na kolejne etapy pielęgnacji.

Krem idealny dla osób walczących z trądzikiem i niedoskonałościami, ale również z cerą zmęczoną licznymi zabiegami, kuracjami, kwasami. Na pewno kupię go ponownie ????

Plusy:
+ nawilża i koi problematyczną skórę
+ lekki subtelny zapach
+ szybko się wchłania
+ idealny pod makijaż
+ wygasza niedoskonałości

Minusy:
- mała pojemność
- cena regularna

Trądzik pojawił się u mnie niespodziewanie, walczyłam z nim pół roku, używając raz kremu z antybiotykiem, a później kremu z kwasem azelainowym, który niesamowicie uwrażliwił skórę twarzy. Z nosa schodziły mi płaty skóry - złuszczony trądzik, policzki reagowały na kwas pieczeniem i zaczerwienieniem.
Kiedy zobaczyłam ten krem, od razu wiedziałam, że to coś dla mnie. Kiedy niedoskonałości pomału poddawały się po długiej walce, zaczęłam kurację kojącą przy użyciu La Roche-Posay - EFFACLAR H ISO-BIOME. Preparat ten to ratunek po agresywnych kuracjach przeciwtrądzikowych. Przede wszystkim koi i nawilża, przez co zmniejsza łuszczenie się skóry. Do tego zapobiega nowym niedoskonałościom, a zatem podtrzymuje efekt kuracji przeciwtrądzikowej. Moja skóra prosiła się o regenerację, a tutaj mamy dodatkowo odbudowę bariery ochronnej oraz wsparcie prawidłowych funkcji mikrobiomu, czego może nie widać gołym okiem, ale wierzę, że takie działanie faktycznie jest ;) Takie były moje oczekiwania i ten produkt zdecydowanie je spełnił.