Vipera, Puder prasowany brązujący ze złocistym blaskiem, wielofunkcyjny
1 HIT!
48 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćPuder nadaje skórze efekt zdrowej skóry, koryguje rysy twarzy, przyciemnione części wydają się mniejsze i subtelniejsze - to zapewnienia producenta. Od siebie mogę dodać, że świetnie sprawdza się jako "udawacz" opalenizny.
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 137
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5
22 września 2012, o 17:02
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
świetny polski produkt
To był mój pierwszy brązer, oczywiście nie umiałam skorzystać w 100% z jego potencjału, ale z biegiem czasu nauczyłam się wykorzystywać jego możliwości i zaczęłam eksperymentować z droższymi markami. Po kilku latach uzbrojona w lepsze pędzle i chyba trochę bieglejsza we władaniu nimi powróciłam do korzeni czyli do brązera Vipery w odcieniu nr 501/701 i jestem nim na nowo zachwycona ;) Odcień, dość ciemny na pierwszy rzut oka można stopniować, nadaje się dla jasnolicej do konturowania - trudno z nim przesadzić, nakładam go tak, że drobinek nie widać (strzepuję nadmiar pudru z pędzla), kosmetyk jest wydajny (ale może to zależeć od miękkości pędzla i chmm... hojności w nakładaniu). Na podkładzie i pudrze trzyma się bez zarzutu, nie zapycha. W małej drogerii zapłaciłam za wersję bez lusterka ok. 16 zł co jest niewysoką ceną jeśli weźmie się pod uwagę pojemność - 13 g. W sumie są dwie rzeczy która mnie zastanawiają w tym brazerze : zapach - niezwykle mocny, staroświecki, (staram się go nie wąchać, dziwię się jednak, że producent zdecydował się w dobie kosmetyków pozbawionych zapachów na taką bombę) i puszek (dodany na zasadzie "aby był"). Uważam, że ten puder to świetny polski, trochę niedoceniony, produkt.
Używam tego produktu od: kilku lat, z przerwami
Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego
4 /5
13 stycznia 2012, o 13:39
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Przypadł mi do gustu.
Nie wiem co ja mam z tymi zapachami Vipery, ale przypadają mi do gustu. Lubię wąchać ten brązer ;)
Ale do rzeczy. Błahe sprawy:
- Lusterko ( Nie umiałabym dobrze umalować nim policzków, jednak w kosmetyczce sprawdza się jako zwykłe, poręczne lusterko do sprawdzania wyglądu)
- Cena ( Jak dla mnie nie przesadzona, uważam że jest adekwatna co do treści produktu)
- Wydajność ( Ja u siebie końca nie widzę. Fakt, nie używam go jakoś szalenie często ale też nie stoi porośnięty kurzem na szafce)
- Dołączona gąbeczka ( Nie wiem, na prawdę nie wiem więc Wy mi powiedzcie jak mam tym wykonturować twarz)
Przejdźmy do sedna. Kolor jest faktycznie uniwersalny. Zarówno na mnie, jak na koleżankach o róznej karnacji wygląda dość naturalnie. O ile się z nim nie przesadzi nie wyglądamy sztucznie, chociaż w moim mniemaniu ciężko z nim przesadzić, chyba że jesteśmy bladolice. Drobinki nie są uciążliwe, pokuszę się nawet o stwierdzenie że dobrze wyglądają.
Namiętną fanką pudrów brązujących nie jestem, stąd nie mogę Wam trafnie odpowiedzieć, czy ów produkt jest idealny, czy też trochę mu brakuje. Nie mam po prostu takiego doświadczenia, by czuć się na siłach o wyrażenie takiej opinii.
Aplikuję go pędzlem skośnym, wygląda to dobrze.
Puder nie jest bardzo trwały, traci na kolorze po ok. 2 h. Oczywiście, wciąż jest na naszej twarzy, widać go, nie mniej jednak oczekując wyrazistego efektu przez cały czas trzeba go domalowywać.
Kończąć, jak najbardziej polecam, nie mniej jednak nie wydaje mi się by był on ideałem.
Używam tego produktu od: Pół roku
Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego ( Myślę że 1/3)
4 /5
6 września 2011, o 21:21
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
uwielbiam
uwielbiam pudry brązujące.. ten mi bardzo odpowiada i mimo tego że co raz to kupuje jakieś inne, nowe, droższe to zawsze jakoś wracam do tego.
Odpowiada mi jego kolor, intensywność, drobinki i to żę dobrze się rozprowadza na twarzy.. w ogóle cały mi odpowiada:)
minusów nie znalazłam jak narazie.
Używam tego produktu od: 6 lat na zmianę z innymi
Ilość zużytych opakowań: 4 całe opakowania, 5-te w trakcie
5 /5 HIT!
14 listopada 2010, o 14:08
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Spełnił wszystkie moje oczekiwania
Wypróbowałam ten puder od koleżanki, która ma nieco ciemniejszą karnację ode mnie, ale byłam miło zaskoczona- puder daje śliczny efekt opalenizny, ale nie maski. Do tego matuje skórę, ślicznie ją rozświetla, a gąbeczka umożliwia precyzyjne nakładanie:) Przyciemniając boki twarzy, doskonale ją wysmukla. Cudo. Do tego trzyma się na buzi, i nie \"zsuwa się\" :)
I starcza na długo!
Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie
5 /5
11 października 2010, o 14:19
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
dla mnie doskonaly i jedyny
podklady zmieniam jak rekawiczki. ale zawsze na podklad stosuję zawsze puder wielofunkcyjny brązujący vipera 501. jak dla mnie nie ma lepszego kosmetyku. w mojej torebce jak i na polce w lazience zawsze jest dla niego miejsce. nadaje skorze zdrowy wygląd, male drobinki przepieknie rozjaśniają twarz. stosuje go również w wiekszej ilosci na policzki.
Używam tego produktu od: ok 5 lat
Ilość zużytych opakowań:chyba z 11 opakowanie
4 /5
14 września 2010, o 17:09
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Uwielbiam
Uwielbiam ten bronzer, jest rewelacyjny a omieciona buźka wygląda slicznie i promiennie. Złociste drobinki dodają buzi blasku:)
Plusy:
-wydajny,
-funkcjonalny,
-długo utrzymuje się na policzkach,
-przyjemnie pachnie.
jak dla mnie nie ma wad, jesli chodzi o cenie nie orientuje sie ile kosztuje poniewaz dostałam go w prezencie od koleżanki
Używam tego produktu od: 6-7 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: końcówka pierwszego
4 /5
20 sierpnia 2010, o 20:01
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
polecam
Nie wiem skąd ta cena podana w opisie, ale ja za swój w Złotych Tarasach dałam 18 zł. Piszę o tym nowym w opakowaniu z lusterkiem. Bardzo ładnie podkreśla kości policzkowe, delikatne drobinki ładnie połyskują. Opakowanie fajne. Polecam!
Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1szego
3 /5
15 marca 2010, o 23:10
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Dobry.
Plusy:
-tani
-ładny kolor
-pachnie :)
Nadaje skórze ładny kolorek, spełnia swoją funkcję jak należy.
Minusów jak dla mnie brak:)
Polecam wszystkim,szczególnie paniom o ciepłej karnacji.
Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1
2 /5
21 stycznia 2010, o 22:37
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
kiepski
Niestety zaniżę mu ocenę, ale męczyłam się z nim od lata, więc coś na jego temat mogę napisać.
W telegraficznym skrócie powiem, że robi placki i schodzi z twarzy bardzo szybko. Uprzedzając zarzut - używałam pędzla Kabuki z EDM, więc to nie tu leży problem.
Dodam tylko, że mam nową wersję tego pudru (przeźroczyste opakowanie), które chciałam dodać jako nowy puder, ale wycofano moje zgłoszenie uznając, że te produkty się dublują :/
Używam tego produktu od: lato 2009
Ilość zużytych opakowań: ciągle 1
4 /5
13 stycznia 2010, o 22:20
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Polecam!
Uwielbiam ten puder za kolor, jakość, wydajność i drobinki które są bardzo dyskretne :)
Stosuję na kości policzkowe, czasem w okolice oczu bardzo delikatnie... w lato na dekolt ;)
Używam tego pudru od kilku lat maiłam też Inglot uważam że Vipera jest dużo lepszy!!!
Polecam!!!
Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: trudno zliczyć ;)
4 /5
7 września 2009, o 21:56
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Bardzo dobry !
Bardzo dobry tani puder brązujący. Idealny dla kogoś kto chce poudawać że ma opaloną twarz ;)) Świetnie nadaje się do wykończenia makijażu: na policzki i dekolt wprost idealny. Na początku myślałam że będą mnie irytować złote drobinki, bo tak zazwyczaj bywało w tego typu kosmetykach, ale tu była miła niespodzianka , bo drobinki są bardzooo małe i kompletnie nie psują efektu ;D
Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 2
4 /5
16 czerwca 2009, o 23:00
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
jak na te cene naprawde dobry
wczesniej uzywalam z gabeczka i tu byla tragedia - sypal sie okropnie, robil smugi i mazie na buzi. postanowilam jednak dac mu ostatnia szanse - kupilam pedzel kabuki inglota i tu zaskoczyl mnie pozytywnie. sypal sie troszke, ale z pedzla sie strzepuje i dzieki temu nie mam osypanych ubran - aczkolwiek minus za wydajnosc, bo pzrez osypywanie sie szybciej sie konczy. nadaje ladny, naturalny, zlocisty braz - buzia wyglada pieknie, jest rozswietlona - stosuje tylko na policzki, dekolt i ramiona - ze wzgledu na drobinki. dosc dlugo sie trzyma, nie caly dzien, ale kilka godzin spokojnie da rade. z pedzlem nie tworzy smug ani mazi. jest tani. dlatego polecam! bo przy tej cenie jakosc naprawde wysoka! ja stosuje w polaczeniu z innym pudrem brazujacym, i tworza piekny duet, do tego moje perelki pzredluzaja trwalosc vipery!
ladnie pachnie. brzydkie opakowanie, ale liczy sie jakosc w koncu! kosztuje juz ok 15zl. ma zmienione opakowanie - na gorszy design niz tu na zdjeciu, ale jak juz pisalam - liczy sie jakosc, to co w srodku, a nie na zewnatrz! we wroclawiu mozna kupic na stoisku vipery w arkadach wroclawskich.
Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:1
-
1
0
produktów0
recenzji119
pochwał10,00
-
2
0
produktów21
recenzji371
pochwał9,88
-
3
0
produktów2
recenzji286
pochwał9,26