Mont Blanc, Legend EDT

Tańszy odpowiednik zapachów z kategorii aromatyczne fougere.
Otwarcie niemalże identyczne- świeżo, czysto, bez parcia na zaznaczenie terenu ogonem zapachu. Czuć jednak, że składniki z którego skonstruowano Legendę nie należą do tych z najwyższej półki. Syntetycznie do bólu z dość dobrą (do 6h) trwałością. Sposób projekcji nie nalezy do wyszukanych-początek zadowalał i juz myslałem, że będzie mi w stanie wypełnić lukę po coraz to gorszych odsłonach klasyka z Chanel-a(PE), jednak po godzinie zapach staje sie "klocowaty", bez wyrazu i nieładny i dryfuje blisko skóry. Poza średnim wyglądem flakonu-który nijak ma sie do zawartości-nie zachwyca olfaktorycznie. Ta sama mieszanina składników podobnie jak u większości z tej kategorii zapachów tym razem nie zdaje egzaminu i odrzuca mnie jako potencjalnego nosiciela.

Używam tego produktu od: testy globalne
Ilość zużytych opakowań: brak

Jeden z piękniejszych męskich zapachów, jaki miałam okazję wąchać. Bardzo męski, ale duszący, przeciwnie, jest dość świeży, ale nadaje się na wieczór. Ma w sobie to coś.
Buteleczka prosta, czarno-srebrna, klasyczna. Na pewno spodoba się mężczyznom, którzy nie lubią dziwacznych perfum. Polecam na prezent:)

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego