Framesi, Rigenol (Lipoproteinowy krem odżywczy do włosów)

stosuje go od wielu lat,zawsze jest na mojej polce
mam trudne wlosy,i raz jestem z niego zadowolona,a raz nie,jak za dlugo stosuje jest zle,czasem jak moje wlosy za nim zatesknia,to pomyciu bywaja idealne,
wiec reguly niema,nie wiem dokladnie odczego to zalezy....ale mysle ze od szamponu,jakiego uzyje,od wody tez napewno-bo to dziwne ale jak myje u rodzicow na wsi,mam duzo lepsze wlosy niz w miescie,
niestey moje wlosy zle tez reaguja na wszystkie odzywki kiedy wymagaja sie koloryzacji,a tuz po koloryacji sa lsniace,zdrowe,itp

odzywka ma dziwny zapach,ale mi sie akurat podoba,cena jest ok,ja kupuje 500zl za ok 35zl,wiec warto
jest wydajna,ma fajne opakowanie


Używam tego produktu od: ok 6 lat
Ilość zużytych opakowań: duzo-nie pamietam ale ok 7-10

Po pierwszym zastosowaniu nie widziałam wiekszych rezultatów. Może dlatego ze maski trzymam zawsze ok. 15-30 min. nie nośc ze ma taki mozna by powiedziec chemiczny zapach to zostaje on na włosach .
Ale gdy trzymam ta maske tak ok 3-5 min. to włosy rzeczywiscie sa milsze i bardziej odzywione .
mimo wszystko za te pieniadze spowiewałam sie wiecej .

Jestem raczej na nie ale moze to jest tylko moje złudzenie
maska z kallosa za 6 zł lepiej działa .

Witam!
Kupiłam ten produkt jakieś dwa miesiące temu. Przez pierwszy miesiąc używałam sporadycznie czyli raz na tydzień(tak zaleca producent).
Od miesiąca stosuję go razem z wcierką w skalp(Khadi) tzn na noc wcieram Khadi a rano spłukuję ją i nakładam Retinol. Nakładam go dość obficie, zarzucam na kark ręcznik i ciepłym strumieniem suszarki nagrzewam włosy. Zawijam w ręcznik i tak z 15 minut trzymam. Ta metoda sprawdza sie na moich bardzo suchych w łosach. A mam je w bardzo kiepskim stanie tj sucha szczotka w dotyku.
Już po tym miesiącu widze wyraźną poprawę.
Polecam!Używam tego produktu od: 2 miesięcyIlość zużytych opakowań: 1 duże, wykorzystane 1/4

Podsumowując: maska ta jest dla włosów "okładem", "wypełniaczem" ubytków, ale brakuje jej ochrony tj naoliwienia w postaci olejku ochronnego na długie włosy, takich jak moje.

Już po pierwszym użyciu tego kosmetyku moje włosy z siana stały się niesamowicie nawilżone, błyszczące (jakbym spryskała je jakimś sprayem z mieniącymi się drobinkami). Nareszcie są ujarzmione, a co najważniejsze nie puszą się, z czym wcześniej długo nie potrafiłam sobie poradzić. Jestem na TAK!! Pamiętajmy tylko, by specyfiku tego nie stosować przy każdym umyciu

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 500ml

Mam włosy do ramion zniszczone rozjaśnianiem i codziennym prostowaniem. Używałam już wielu profesjonalnych regenerujących odżywek i ta jest jedną z najlepszych. Używam jej razem z szamponem tej serii, ale z w połączeniu z innym szamponem efekt też jest niezły.

- włosy są wygładzone
- lepiej się układają
- po kilku użyciach czuć, że włosy faktycznie są lepiej nawilżone i odżywione.

Mimo wszystko daję 4/5, bo czuję lekki niedosyt..

Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Zaczęłam używać tego produktu jakieś pół roku temu. Miałam włosy niesamowicie przesuszone po rozjaśnianiu, farbowaniu, suszeniu i prostowaniu.. Zamiast włosów miałam dosłownie siano. Poleciła mi tą odżywkę sprzedawczyni w sklepie fryzjerskim Star-Fryz . Po pierwszym użyciu włosy od razu lepiej się rozczesywały, a przy każdym następnym nałożeniu tej odżywki przeżywałam szok widząc w jaki sposób moje włosy się regenerują. Widać różnicę od innych tanich specyfików, że nie obkleja mi zbędnymi silikonami włosa tylko naprawdę go regeneruje. Dodatkowo są nabłyszczone i nie puszą się :)
To były moje najlepiej zainwestowane pieniądze.
A do tego od czasu do czasu udaje mi się trafić na promocję.

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 male, 2 duze

Po wielu pozytywnych opiniach o tym produkcie postanowiłam się skusić i zakupiłam tą odżywkę...i to był błąd!!
Mam bardzo suche, rozjaśniane włosy, z tendencją do puszenia. Chciałam je odżywić, wygładzić, zdyscyplinować...jakie było wielkie rozczarowanie gdy go zastosowałam, amianowicie:
- nie odżywił włosów, jak były suche tak są nadal, a po wyschnięcu jedno wielkie siano ;(
- niezbyt przyjemny zapach
- włosy były szorstkie, nieprzyjemne w dotyku.
Bardzo się rozczarowałam...a mam tubę 250 ml którą będe musiała sprzedać, gdyż moje włosy tego produktu nie tolerują.

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 250 ml w trakcie...do sprzedania

Przy moich dosc zmeczonych wlosach, oczekiwalam co prawda kosmetyku, ktory po pierwszej aplikacji zdziala cuda i wykona tzw \'makijaz dla wlosow\', jak robia to popularne kosmetyki z zawartoscia silikonu, juz nie moja w tym glowa, czy powszechnie uzywane ze szkodliwe.
Tak sie w przypadku Rigenolu nie stalo, ALE... Jestem po trzecim uzyciu produktu i nie widze sztucznego polepszenia sie stanu wlosow, widze za to, ze kondycyjnie maja sie one naprawde o wiele wiele lepiej. PO 3 UZYCIU! Gladsze, bardziej miesiste, nie pusza siei odzyskuja swa dawna strukture. Po dluzszym stosowaniu to naprawde spodziewam sie cudow! : )
Plusy kosmetyku:
+pielegnuje a nie tylko daje zludzenie wypielegnowanych wlosow,
+nie wymaga zadnego podgrzewania, ani nie jest czasochlonny - wysarczy 3-5 min nalozyc
+ doskonale sie rozprowadza
+ jego cena jak na tak wielkie opakowanie [500 ml] nie jest wygorowana, nie przekracza 50 zl

Minusy:
- nie dla tych, ktorym zalezy na \'makijazu wlosa\' i natychmiastowym efekcie, co nie znaczy poprawie
- zapach taki nie do konca znosny, ale mozna nie wachac ; )

Jak najbardziej produkt polecam, mnie polecono go w profesjonalnym sklepie fryzjerskim, jako ze najwiecej klientek o niego pyta ; ) Jest doskonal dla rozjasnianych wlosow, ale tez jako zabieg odzywiajacy, dla wlosow, ktore maja sie ok.

Używam tego produktu od: 3 uzycia z opakowania 500 ml
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Poczatkowo uzywalam wersji w sloiku 500ml, teraz zaopatrzylam sie w szampon, maske i odzywke dwufazowa w spray\\\\\\\'u w rozmiarach fryzjerskich wiec taka kompleksowa pielegnacja sprawila ze moje wlosy sa rozpieszczone!
\\nNajlepsze kosmetyki jakie do tej pory mialam.
\\nAle wracajac do maski:
\\n+nawilza i wygladza wlosy
\\n+ulatwia rozczesywanie
\\n+wlosy sa po niej miekkie, lsniace, czuc w dotyku ze je odzywia
\\n+bardzo szybko dziala
\\n+wydajna
\\njestem pod wrazeniem dzialania tych kosmetykow- efekty nie sa krotkotrwale. Polecam szczegolnie dla dlugich i troche przesuszonych wlosow. Mysle, ze niejedna krzywde moze ona zreperowac. O niebo lepsza od wszelkich "profesjonalnych" i zazwyczaj drozszych kosmetykow.

Maseczka o krótkim ale jakże treściwym składzie bez zbędnych mocnych zapachów które są niczym innym jak perfumami zawartymi w odżywkach mającymi właściwości potrażniające naskórek głowy...
regeneruje włosy nie powodując przy tyj ich obciążenia ani natłuszczenie...
polecam

Używam tego produktu od: 2 lata temu
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 500ml

moje włosy przeszły wiele, ale też próbowały ratować się prawie wszystkimi kosmetykami, co bardziej polecanymi. I powiem tak, już po pierwszym razie widziałam szokującą różnicę! z każdym następnym razem było już tylko lepiej :) moje włosy wracają do swojego pierwotnego stanu; zdrowe, mocne, błyszczące.
jest też wydajna i moim zdaniem cena jest w porządku, jak na taką wydajność i pojemność.

Edit:
Polecam stosowanie tej pięknie pachnacej maski raz na tydzien/raz na dwa, przy zbyt częstoym stosowaniu włosy stają się drutowate. Dzięki tej masce dostarczymy sporą dawkę protein, ale trzeba uważac z częstotliwością jej stosowania.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 4 x 500ml

To mój prywatny cudotwórca.

Kupiłam go z polecenia sprzedawczyni w sklepie fryzjerskim i po dziś dzień zdecydowanie NIE żałuję. Bestia jest naprawdę skuteczna - zaryzykuję nawet stwierdzenie, że najlepsza ze wszystkich specyfików jakie stosowałam i stosuję do włosów.

Generalnie nie używam go codziennie. Staram się jednak raz na tydzień, raz na dwa zrobić włosom maseczkę z niego, co jak się okazuje - pomaga im w walce z suszarką i prostownicą. Są głądkie, miękkie w dotyku i łatwiej się układają. Parę razy zdarzyło się, że wyprowadzał mi włosy na prostą - gdy były już niesamowicie wysuszone po nieodpowiedniej odżywce, zbyt dużej ilości słońca i prostownicy itd.. Zawsze staram się go mieć w łazience.

Jego największym minusem jest to, ze producent nie zaleca go do codziennego stosowania oraz jego cena - z tym, że to ostatnie może być moim sugestywnym odczuciem, bo na maseczki zużywam go dość dużo.
No i jeszcze jedno... Zapach. Strasznie chemiczny.