Braun, Silk-épil 5 Wet & Dry (Depilator do stosowania na mokro lub sucho)

Depilator kupiłam, gdyż był tani i posiadał zasilanie sieciowe. Mój porzedni depilator po prostu wysiadł i zdecydowałam, że więcej nie kupię depilatora z zasilaniem akumulatorowym, myślałam, że to rozwiąże problem, niestety się myliłam. Ten depilator bardzo dobrze się sprawdził, szybko usuwa włoski, zdarza się, że je urywa , jednak większość wyrywa z cebulkami. Depilacja oczywiście boli, szczególnie, gdy włoski są już długie, ale można się przywyczaić. Używanie depilatora wiąże się również z wrastaniem włosków, więc peeling to mus. Dużym plusem jest dla mnie to, że depilator można myć pod bierzącą wodą. Byłam zadowolona z jego użytkowania, niestety depilator wysiadł, gdy minął okres gwarancji. To już mój drugi depilator Braun, który zepsuł się po dwóch latach, więc to pewnie nie przypadek. Jest to według mnie bardzo nie fair, mimo to kupiłam kolejny taki sam depilator, jednak tym razem wykupiłam przedłużoną gwarancję. Jeśli znowu się zepsuję nie kupię już więcej żadnego sprzętu brauna. Podsumowując raczej nie polecam depilatorów braun, bo choć dobrze depilują, to są bardzo nietrwałe i szybko się psują, a to poważna wada...

Przy stosowaniu nakładki masującej ból jest mniejszy, niż przy nasadce zapewniającej maksymalny kontakt ze skórą. Skóra jest wtedy o wiele bardziej odprężona. Ma dwa tryby szybkości obrotu. Przy tym wolniejszym nie łapie wszystkich włosków. Nawet jak powoli przejedzie się nim po skórze i tak nie złapie wszystkich, więc trzeba jedno miejsce robić 3-5 razy. Ból wtedy się nasila, a skóra jest o wiele bardziej podrażniona. Szczególnie trudno łapie włosy jak nałożona jest nasadka masująca, więc przy niej jednak lepiej stosować tryb szybszy, ponieważ depilacja jest wtedy o wiele dokładniejsza.
Najlepsza depilacja jest podczas nałożenia nasadki zapewniającej maksymalny kontakt ze skórą oraz włączenia trybu szybszego. Większość włosów jest wtedy wyrywana, a po przejechaniu drugi raz w tym samym miejscu ból jest mniejszy, ponieważ jest minimalna ilość włosków.

Mówią, że nie boli. Kwestia indywidualna, więc za uczucie bólu nie oceniam, tylko chciałam napisać, że boli przeraźliwie, szczególnie na udach, gdzie skóra jest cieńsza, ale nie boli aż tak strasznie, że trzeba przykładać ten śmierdzący chemią, przymrożony żel.

Czasami zostawia niektóre włoski nie do końca wyrwane i trzeba przejeżdżać drugi raz.

Po użyciu depilatora mam spokój na 2-3 tygodnie.

Ładnie pracuje, nie ma problemów z manewrowaniem, lampka bardzo ułatwia pracę, nie zacina się, łatwo można ją wyczyścić, kabel jest odpowiedniej długości, do wyglądu nie mam zastrzeżeń, bardzo mi się podoba.

Tylko nie radzę depilować sobie nim pach, bo możecie sobie jeszcze kanaliki potowe uszkodzić, skóra w tym miejscu jest zdecydowanie zbyt delikatna na depilator.

Używam tego produktu od: Roku
Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Długo wahałam się nad zakupem nowego depilatora( przeskok był ogromny - z prawie dziesięcioletniego), czy wybrać najnowszy model i wydać dużo więcej gotówki, czy też wziąć starszy model. Myślę, iż dokonałam dobrego wyboru. Depilator usuwa włoski - nie urywa. Działa cichutko - poprzedni był głośny jak kosiarka :) . Nakładki dla wielu osób są zbędne i niby nic nie dają - jednak dają( zwłaszcza przy depilacji pach, co do okolic bikini jednak wolę pozostać przy wosku - widocznie moja odporność na ból jest zbyt mała). Rękawica jest również przydatna - łagodzi skórę po depilacji, przez co czerwone kropeczki szybciej znikają. Głowica goląca zostawia troszkę do życzenia, ale to dodatkowy bajer.

Używam tego produktu od: Miesiąca
Ilość zużytych opakowań: Jedno

Tak jak któraś z poprzedniczek napisała: "nie wiem skąd takie zachwyty ..." Zaznaczam, że jest to mój pierwszy depilator. Stosuję go na całe nogi i okolice bikini:
-po pierwsze depilację muszę powtarzać co 3-4 dni, włosy odrastają i to w słońcu widac,
-nie wyrywa włosków, tylko je łamie
-nie wiem po co jest ta rękawica-wkład chłodzący, bo jak dla mnie to zbędny gadżet
-wrastają włoski i to potwornie
-na pewno nie wychwytuje najmniejszych włosków
-ja mam 175 cm wzrostu i ogolenie nóg od stóp po okolice bikini zajmuje 2 godzin, teraz może nieco krócej przy większej wprawie, naprawdę żeby wydepilować wszystko dokładnie trzeba dużo czasu,
-plus za to, że włoski odastają jaśniejsze, i to zdecydowanie ja mam ciemne włosy
-dobrze się czyści
-dzięki lampce widac najmniejsze włoski
-ból jest niewielki, jeśli to można nazwac bólem, ja poszłam na żywioł i od razu zaczęłam depilację na II prędkości i to okolice bikini, dla mnie to żaden ból, ale to wiadomo jest sprawa indywidualna
Ale napawdę nie wart swojej ceny, myślałam, że będzie lepszy, ale w depilatorze głównie chodzi o to żeby zapobiegać ciągłym depilacjom. A ja tak czy siak musze depilować się 2 razy w tygodniu. Ja uważam, że opinie pozytywne są od osób, które wygrały te depilatory na wizażu, bo swego czasu były one do wygrania i przetestowania. Po przetestowaniu trzeba napisać odpowiednią recenzję. Podejrzewam, że jakbym ja coś takiego wygrała, to też bym "zostawiła" tu dobrą recenzję, bo wkońcu miałabym to za darmo, a tak pieniądze poszły w błoto.

Używam tego produktu od: od roku czasu
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego i nigdy więcej

Korzystam z tego depilatora od niedawna, ale z cała pewnością mogę powiedzieć, że nie żałuję zakupu.
Dodatkowe"bajery" to bajery, nimi nie zaprzątam sobie głowy, chociaż na pewno wliczają się one w cenę, co może być minusem. Póki co jedynym.
Zaczynając od najprostszej kwestii: lampka. Ten bajer jest przeze mnie lubiany, może dlatego, bo jestem ślepcem ;) Mogę dzięki temu dotrzeć do każdego włoska.
Czyszczenie urządzenia jest bardzo proste, tak samo jak jego użytkowanie.
No ale najważniejsze, czy spełnia swoją funkcję? Tak. Oczywiście, trzeba liczyć się bólem, większym czy mniejszym, to przecież pęsety, ale efekt jest super. Małe włoski, grybsze, cieńsze, nieważne, dociera do nich.
Tak więc, ze swojej strony, polecam ;)

Używam tego produktu od: 2 miesiace
Ilość zużytych opakowań: jedno zwykłe

Depilator nabyłam w celu zmniejszenia częstotliwości usuwania włosków z nóg. W zestawie dodatkowo znalazły się: nakładka goląca, szczoteczka do czyszczenia, rękawica z żelem chłodzącym oraz kosmetyczka - wszystko poza ostatnim okazało się zbędnymi gadżetami - golarki nie używałam, depilator myłam po każdym użyciu, a żel niespecjalnie łagodził ból. Wydawało mi się, że za cenę 250 zł otrzymam depilator, który poradzi sobie ze wszystkimi włoskami, aczkolwiek mocno się zawiodłam. Po pierwszym użyciu włoski odrosły dość szybko - w porządku, nie od razu można zauważyć efekty przerzucenia się na depilator, ale po kilku miesiącach jest dokładnie to samo - krótkie włoski są kompletnie pomijane po kilkukrotnym przejechaniu, znaczna część wyrywana i po ok. 3 dniach trzeba powtarzać zabieg. Odstawiłam depilator na bok, bo ten sam efekt mogę uzyskać zwykłą maszynką bez podrażnień, w dużo krótszym czasie oraz bez ryzyka wrastających włosków. Jedyny plus jest taki, że włoski faktycznie odrastały dużo jaśniejsze i krótsze, ale na tym koniec.

Używam tego produktu od: 10 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

po opiniach bardzo się napaliłam na ten depilator, nabyłam go za 222 zł w jednym ze sklepów internetowych i niestety rozczarowanie. Nie wyrywa włosków i już nawet nie mówię o tych najkrótszych. Totalne badziewie. Szkoda kasy.
Plus za ładny kobiecy design.


Używam tego produktu od: próbowała raz
Ilość zużytych opakowań: zero

Używałaąm juz kilku depilatorów, zazwyczaj firmy Braun, bo te są (podobno) najlepsze. A ponieważ mój poprzedni model trochę się już zestarzał (ma ponad 5 lat) postanowiłam zainwestować w nowszy model.
Jestem bardzo zadowolona, depilator niedrogi (kupiłam za 222zł.), dokladny (wyrywa nawet te króciutkie włoski) i wcale nie taki głosny jak czytałam w opiniach przed zakupem. Spokojnie da się w tym czasie słuchać muzyki czy oglądać TV.
Obie nogi (od kolan w dół) wydepilowałam dokładnie w 20minut. Dodam, że warto zakupić sobie za parę złotych olejek z krokosza barwierskiego który osłabia odrastające włoski i neutralizuje czerwone plamki po depilacji. Działa on niszcząco na mieszki włosowe i na prawdę łagodzi skórę po zabiegu.



Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Zachęcona pozytywnymi opiniami, bo innych tutaj nie znajduje skusiłam się na to "cudo" ale szału nie widzę. Przy moim jasnym i dość gęstym futerku depilacja zajmuje dość dużo czasu, żeby wyrwać wszystkie małe włoski trzeba się napracować.
Minusy wg. mnie
lampka, która ma podświetlać depilowane miejsce podświetla je trochę za daleko od ostrzy i jak się już dojedzie w do podświetlonego miejsca to wlosa nie widać.
przełącznik mało wygodny, jak dla mnie powinno być 0, I, II a nie I, 0, II, poza tym dość ciężko się przełącza.
Ból normalny jak to przy depilacji, jak się robi to kolejny raz to idzie przywyknąć.
Rękawicy nie miałam potrzeby testować.
A kosmetyczka faktycznie urocza ;)
Jak dla mnie nie wart tych wydanych 230 zł tylko jakieś 150 zł.

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

Kupiłam ten depilator stosunkowo niedawno, po tym jak mój 2 letni stary depilator niższej półki przestał działać jak powinien.
Nie zrażona tym faktem poszłam za ciosem i kupiłam serie wyższą aby przekonać się czy inwestycja w lepszy sprzęt to jest to.
Nie zawiodłam się!
Dziewczyny jeśli macie kupić depilator to właśnie ten jeśli nie możecie wydać dużo, a mieć dobry depilator.


Plusy:

-40 penset sprawia że jest bardzo dokładny w przeciwieństwie do 20 w niższych seriach
-Lampka która nie pozwoli pominąć żadnego zbędnego włoska
- 2 prędkości 1 na delikatniejsze części ciała lub pierwszą depilację, 2 do nóg :)
-O niebo cichszy niż ten z 20 pensetami
-Rękawica chłodząca na początku wydawała mi się bajerem ale teraz ją doceniam przy strefach delikatnych
-Możliwość umycia pod bieżącą wodą
-Rolki masujące


Wady:
-Dla mnie brakPamiętajcie że przy depilatorze bez dobrego peelingu się nie obędzie dotyczy to każdego depilatora.
Peeling można zrobić u siebie w domu z miodu i cukru, albo zakupić gotowe preparaty.

Nie zrażajcie się do depilatora za 1 razem zawsze boli a potem jest z górki :D
Używam tego produktu od: 1 miesiącaIlość zużytych opakowań: 1 depilator

Edit po 5 miesiącach:

Nie sądziłam że to zrobię ale po 5 miesiącach mimo że włoski stały się nie wiele słabsze ten depilator nie jest dla mnie. Urywa, nie wyrywa, nie polecam jesli ktoś ma ciemne włosy to po pewnym czasie się nie sprawdza. Wszystko dobre ale do czasu...

Od kilku tygodni moją uwagę zaprzątał temat depilacji - co zrobić, żeby tego lata cieszyć się idealnie gładkimi nogami? Akurat na Wizażu trafiłam na konkurs z depilatorem do wygrania i wzięłam w nim udział. Jakie było moje zdziwienie, kiedy zaledwie kilka dni później dostałam paczkę! Z wypiekami na twarzy ją otworzyłam i znalazłam w niej upragniony depilator. Wygrana bardzo mnie cieszyła, ale i trochę niepokoiła, gdyż nigdy w życiu jeszcze nie depilowałam się depilatorem. Słyszałam jednak wiele opinii o tym jak skuteczny, ale i bolesny jest ten zabieg. Po przeczytaniu różnych forum i odwiedzeniu strony producenta, gdzie znalazłam wiele przydatnych informacji, zabrałam się za depilację. Opakowanie depilatora jest dość ładne, ale niestety, jego plastikowe elementy łatwo się łamią i ciężko byłoby trzymać sprzęt w oryginalnym pudełku. Całe szczęście do zestawu dołączona jest bardzo ładna różowa kosmetyczka z małym napisem Braun, do której zmieści się depilator, zasilacz i szczoteczka do czyszczenia. Jest ona także bardzo praktyczna w przypadku zabierania go do walizki - zajmuje mało miejsca. Jeśli chodzi o sam depilator to przypadł mi bardzo do gustu. Opływowy kształt, kobiecy, różowo-biały kolor i mały rozmiar mieszczący się idealnie w doni. Warto także dodać iż jakość plastiku jest dobra - jest miły w dotyku. Do zestawu dołączono także rękawice chłodzącą z wkładką żelową. Ma to zmniejszyć dyskomfort po goleniu. Warto tutaj jednak dostrzec pewien błąd zawarty w instrukcji w języku polskim - zgodnie z nią żel należy nałożyć na folię rękawic chłodzących. Osoba niewiedząca jak korzystać z takich kompresów chłodzących może nieumyślnie wycisnąć żel z foliowego woreczka, zamiast włożyć ten woreczek w kieszonkę rękawicy. Przejdźmy teraz do samej depilacji. Niestety zagapiłam się i zapomniałam schłodzić rękawicę, mimo to postanowiłam przetestować depilację. Zaczęłam od nóg. Co mnie zaskoczyło to to, że zabieg okazał się prawie bezbolesny - jedynie delikatnie szczypało. Po nogach przyszedł czas na ręce, a nawet na pachy. W ostatnim rejonie ból był trochę większy, jednakże nadal mały. Depilacja okazała się także bardzo szybka i skuteczna - depilator bez problemu radził sobie z najmniejszymi włoskami i nie musiałam "poprawiać" zabiegu golarką. Po chwili na moich nogach pojawiło się podrażnienie skóry, jednakże dość szybko minęło po aplikacji balsamu. Serdecznie polecam wszystkim ten depilator - jest bardzo delikatny i łatwy w użyciu nawet dla początkujących. Już nie mogę się doczekać kolejnej depilacji!

Używam tego produktu od: kilka tygodni
Ilość zużytych opakowań: jedno