Braun, Silk-épil 5 Wet & Dry (Depilator do stosowania na mokro lub sucho)

W dniu otrzymania paczki zrobiłam z ciekawości mały test, bez zamiaru depilowania całych nóg, zwłaszcza, że dzień wcześniej je goliłam. Włoski były więc krótkie a ja mentalnie nie gotowa na takie szaleństwo ;). Na początku jednak zawartość pudełka: -Depilator -Ładowarka z miękkim, długim kablem -Szczoteczka do czyszczenia głowicy -Saszetka z żelem chłodzącym -Rękawica, w którą wkładamy z jednej strony żel, a z drugiej dłoń -Dyskretne i zgrabne etui na depilator -I oczywiście gwarancja Napiszę jeszcze kilka słów o moich nogach i włoskach. To nie są włoski, lecz prawdziwa szczecina: grube, czarne, twarde, najczęściej wyrastające po dwa lub nawet trzy z miejsca, gdzie kiedyś rósł jeden. Po goleniu maszynką wieczorem, rano już mam wyczuwalny lekki agrest, więc nie ma czego zazdrościć ;) Także z tego względu bardzo obawiałam się starcia z depilatorem. Po prostu ze względu na duży ból, nieunikniony przy takiim owłosieniu. Pierwsza próba na małym obszarze łydki przebiegła pomyślnie (z perspektywy depilatora;) ) Chwytał on te krótkie włoski. Nawet półmilimetrowe, co było dla mnie dużym zaskoczeniem. Pierwsze próba polegała raczej na zaznajomieniu się z urządzeniem,"co do czego" itp. Podczas tych nieśmiałych podchodów na skrawku łydki, użyłam rękawicy z żelem chłodzącym w nadziei, że będzie mniej bolało. Owszem, minimalnie jakby ból był mniej odczuwalny, lecz żel bardzo szybko się nagrzewa i potem jest już tylko chłodny, nie zimny czy lodowaty, mimo kilkugodzinnego przechowywania w zamrażalce. Mi to jednak ostatecznie nie przeszkodziło; ból i tak jest, a drugą dłoń potrzebowałam bardziej do naciągania skóry, aby była maksymalnie napięta, niż do miziania się woreczkiem :) Następne starcie nastąpilo po kilku dniach. Włoski wychodowane, ja nastawiona bojowo. Ruszamy. I sam depilator to naprawdę cud. Światełko wymyślił geniusz - bez niego bym chyba pół włosów przegapiła, idealnie podświetla każdy zakątek nogi. Ruchoma główka to też świetna sprawa na obręby kolan, za kolanami czy bardziej trudno dostępne miejsca. Dzięki niej, głowica zawsze przylega do skóry i się idealnie dopasowuje. A rolki masujące poza swoim głównym zadaniem, mają jeszcze inną, bardzo ważną dla mnie zaletę - gdyby nie one, już nie raz bym wsadziła paluchy wprost pod włączony depilator ;). Rolki faktycznie masują skórę i uciskają w ten sposób, że sam moment wyrywania włoska przebiega sprawniej, szybciej. Bardzo wygodnie odpinana głowica - wystarczy jeden klik, i już można wytrzepać nadmiar włosków lub już na koniec, iść pod kran z nią. Depilator jest bardzo poręczny, wygodnie leży w dłoni, ma piękny design o pastelowych kolorach. Ładowarka ma długi i elastyczny kabel, niestety jednak nie istnieje możliwość aby naładować akumulatorek/baterię i można go używać tylko po podłączeniu do prądu. Depilator nie nagrzewa się mocno - depilacja moich łydek i ud trwała 3 godziny i on był lekko ciepły. Jest również bardzo prosty w obsłudze - wystarczy przekręcić pokrętło na bieg I lub bieg II. Teraz, jak moje nogi zareagowały na depilację. Tak jak przypuszczałam, ból okropny, zwłaszcza w okolicy piszczeli, przy kostkach, za kolanami oraz najgorsze co może być - to uda. Ja domyślam się, że osoby ze słabszym zarostem nie mają takiego problemu, ale dla mnie ten zabieg był mega bolesny (stąd trwał tyle czasu + włosków jest naprawdę dużo). Na łydkach wystąpiły czerwone kropki na całej powierzchni, skóra była w pierwszych minutach aż gorąca, w miejscach gdzie depilowałam. Potem zaczerwienienie zbladło, jednak całkowicie zniknęło po dwóch dniach. Na udach sprawa miała się gorzej. Były miejsca, gdzie po wyrwaniu włosków poleciała mi krew, a całe uda pokryły czerwone placki i bąble jak po ugryzieniach komara. Opuchlizna zeszła jednak jeszcze tego samego wieczoru, a za dwa dni również po zaczerwienieniach nie było śladu. Depilowałam się po kąpieli, więc do spania ubrałam długie dresy, ponieważ miałam podrażnione nogi i każde niepotrzebne "smyranie" kołdrą powodowało ból i dyskomfort. Teraz, prawie tydzień po depilacji jestem mega zadowolona. Dzisiaj zrobiłam poprawkę - już zupełnie bez obaw - i depilowałam niedobitki ;) które dopiero powychodziły. I dopiero to mogę nazwać przyjemną depilacją! :) Czułam tylko leciutkie szczypanie, które mnie nawet "nie rusza". Skóra nóg również wiedziała, czego się już spodziewać, więc obyło się bez rewelacji typu opuchlizna, bąble itp. Teraz jestem szczęśliwa, ponieważ po obudzeniu rano mam gładkie nogi, następnego dnia również, i następnego, i następnego... Zniknęły wreszcze czarne kropki z nóg (cebulki), które szpeciły mi nogi, a ja się cieszę, że dałam radę, że pokonałam strach i ból i teraz będzie już tylko z górki! W końcu mamy lato, mogę spontanicznie założyć szorty, miniówkę czy bez zapowiedzi wyskoczyć na basen, nad jezioro, bo nie mam się już czego wstydzić.

Używam tego produktu od: 1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań: Jedno

Depilator Braun otrzymałam w dniu, w którym zdążyłam już ogolić nogi maszynką więc musiałam wstrzymać się kilka dni z wypróbowaniem go. Był to też czas na psychiczne przygotowanie się do tego zabiegu. Nigdy nie używałam depilatora, a opinie są takie, że to boli więc bardzo się bałam. Instrukcja jest prosta i zrozumiała, od razu wiedziałam jak się zabrać za depilację. Jestem wrażliwa na ból i depilacja była dla mnie bolesna ale nie spodziewałam się, że za pierwszym razem będzie inaczej - wyrywanie włosków przecież boli. Działałam na pierwszej prędkości i depilator nie usuwał od razu wszystkich włosków, musiałam przejchać po tym samym miejscu dwa razy. Rękawica chłodząca przyjemnie schładza nogę ale nie zauważyłam jakiegoś znacznego uśmierzenia bólu dlatego szybko z niej zrezygnowałam i naciągałam skórę wolną ręką. Po depilacji moje nogi były podrażnione i zaczerwienione ale na następny dzień już nie było po tym śladu. Po kilku dniach nogi są dalej mega gładkie, nic nie musiałam poprawiać maszynką. Mam nadzieję, że przy drugiej depilacji, kiedy to włoski będą słabsze odważę się na użycie drugiej prędkości a ból nie będzie tak odczuwalny jak przy pierwszej. Sam depilator ma bardzo fajny kszałt, wygodnie się go trzyma i miło na niego patrzy - jest taki kobiecy. Łatwo ściągnąć z niego głowicę i wyczyścić dołączoną szczoteczką lub opłukać pod wodą. Ja jestem z niego bardzo zadowolona i dziękuję, że mogłam go wypróbować. Polecam go wszystkim kobietom, ponieważ jest bardzo prosty w obsłudze a to takie przyjemne cieszyć się przez długi czas gładkimi nogami. Już nigdy nie wrócę do maszynki! :)

To dopiero coś! Wygląda tak niepozornie... różowy, można by pomyśleć, że tak babski gadżet nie poskromi puszczy mych nóg...a jednak!

Jestem z niego bardzo zadowolona. Do tej pory bałam sie depilatorów- głównie przez to, że jestem "niestandardowo owłosiona". Włoski na nogach są wyjątkowo mocne, z jednego mieszka wyrastają nawet 3 (!), dlatego panicznie bałam się natężenia bólu. (To tak, jakbyście chciały wydepilować klatę facetowi:D).
Ale nie było tak strasznie! Rekawica chłodząca znacznie złagodziła dyskomfort. Gdyby nie fakt, że włosów Ci u mnie pod dostatkiem, pewnie wcale nie czułabym bólu!

Efekt gładkich nóg utrzymuje się u mnie do 2 tygodni (z lekkimi poprawkami, bo moje oporne włoski czasem nie zostają wyrwane z cebulka, a jedynie naderwane). Po depilacji nawilżałam nogi balsamem łagodzącym i kilka godzin później nie było znaku po zaczerwnienieniu!

Wielki plus za design! Jest naprawde elegancki, kobieca kosmetyczka umożliwia bezpieczne przenoszenie go za swoimi nogami :D, a mozliwość mycia pod wodą, naprawde ułatwia użytkowanie. Dodatkowym plusem jest podświetlanie miejsca depilacji (choć nie mam problemu z dojrzeniem swoich włosków, tak są wyraźne i widoczne:P).

Jestem bardzo zadowolona z mozliwości testowania tego cacka. Nie wiem czy bez testu zdecydowałabym się na zakup depilatora. Tak, czy inaczej- jestem bardzo miło zaskoczona i polecam całym sercem (i całą powierzchnia "lasu":P)!

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Śliczny, estetyczny i zgrabny- najlepszy opis depilatora Silk-epil Young Beauty od Braun. Elementy zestawu: wygodna kosmetyczka, kabel zasilający, opakowanie żelu, rękawica chłodząca, pędzelek do czyszczenia. Przed użyciem przestudiowałam instrukcję, by uzyskać jak najlepszy efekt. Tyle słowem wstępu. :) Zastosowałam wszystkie wskazówki w niej zawarte: moje włosy miały długość ok. 4 mm, opakowanie żelu umieściłam w zamrażarce na 4h (wystarczą 2h, ale wolałam być pewna ;) ), a podczas depilowania przykładałam go do nogi używając rękawicy chodzącej (chyba nie chcecie zamrozić sobie dłoni :) ), ponadto skóra była czysta i sucha. Ważne jest też, by trzymać depilator pod kątem 90 stopni, bo to pozwala na optymalny efekt i komfort. A co najważniejsze moim zdaniem: zabieg wykonałam wieczorem, by przez noc zniknęły wszelkie zaczerwienienia. Jakie wrażenia? Otóż jestem mileee zaskoczona! Nigdy wcześniej nie stosowałam takiej metody pozbywania się zbędnego owłosienia i szczerze przyznaję, że miałam obawy - wiadomo, że wyrywanie włosów nie kojarzy się z niczym przyjemnym. Jednak po schłodzeniu nogi przez 30 s. zacisnęłam zęby i... do dzieła! Okazało się, że nie krzyczałam z bólu (jak się spodziewałam :)), ale uczucie było podobne do szczypania. Dało się je znieść, a im dłużej używałam, tym łatwiej było. Miejscami odczuwałam silniejszy ból, ale podejrzewam, że był on spowodowany grubszym naskórkiem i mocniejszymi włosami w okolicy kolan, bo tam moja skóra jest zawsze twarda i wysuszona. Po depilacji na nogach były widoczne czerwone kropki (zaczerwienione mieszki włosowe), które zniknęły bardzooooooo szybkoo. Spodziewałam się, że dopiero rano nogi wrócą do normy, a tymczasem już po 1,5h moje nogi były piękne i gładkie! :) Po zabiegu zdjęłam nakładkę i wyczyściłam ją dołączonym pędzelkiem zamoczonym w alkoholu. :) Tak wyglądał mój pierwszy raz z depilatorem w ogóle. Sameee pozytywne wrażenia. "Strach ma wielkie oczy" - najlepiej opisuje moją przygodę.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1, standardowe

Po otwarciu otrzymujemy estetyczny depilator w doborowym towarzystwie niewielkiej, różowej kosmetyczki, chłodzącej rękawicy, żelowej wkładki oraz szczoteczki do czyszczenia depilatora. Oczywiście, standardowo dostajemy również kabel zasilający oraz instrukcję obsługi.
Sam depilator ma dziewczęcy kolor, jest niewielki i bardzo poręczny. Proces depilacji nóg przebiega raczej łatwo i niezbyt boleśnie (ale to raczej kwestia indywidualna). Standardowo po tego typu zabiegach, można spodziewać się zaczerwienienia. Rękawica chłodząca to raczej miły, acz średnio użyteczny gadżet. Depilator chwyta większość (ale nie wszystkie!) włosków za pierwszym razem.
Wydaje mi się, że lampka znajdzie zarówno swoich zwolenników, jak też przeciwników - może zarówno ułatwiać, jak też utrudniać depilację (ze względu na wąski strumień).
Minusy? Zwróciłam uwagę na dwa. Po pierwsze, urządzenie jest stosunkowo głośne. Po drugie: teoretycznie depilator jest przeznaczony do nóg, co jest sporym ograniczeniem na rynku wypełnionym wielofunkcyjnymi depilatorami. Za taką cenę, producent mógłby dorzucić nakładki do innych partii ciała.
Jeśli ktoś zaczyna przygodę z depilacją bądź szuka podstawowego i prostego w obsłudze depilatora, to Braun Silk epil Young Beauty 5185 będzie dobrym wyborem.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

Cieszę się, że miałam w ogóle możliwość przetestowania tego depilatora. To było pierwsze spotkanie z tego typu urządzeniem.

Niestety muszę przyznać, że rozczarowana - mianowicie depilacja jest naprawdę bolesna. I to dosyć mocno. Rękawica nieco łagodzi ten ból, ale on i tak wciąż jest spory. I o ile to bym przetrwała, to cóż - zaczerwienie i wręcz szczypanie na nogach utrzymuje się do kilkunastu godzin... To nie jest fajne. Nie opanowałam jeszcze niestety techniki jak tego uniknąć. No i wrastające włoski...
Pierwszy raz mi się to zdarzyło! A co ciekawe ZAWSZE używam szorstkich gąbek, robię peeling itd.
Sama depilacja nie jest trudna, współpraca z tym urządzeniem przebiega prawidłowo.
Ogólnie rzecz biorąc to pewnie dobre urządzenie, ale ja muszę się do niego przyzwyczaić - mam wrażliwą skórę. Aczkolwiek warto, bo nogi są gładkie naprawdę długo... ;)

Używam tego produktu od: miesiąc ?
Ilość zużytych opakowań: 1 szt.

Wiadomo co jest w zestawie- tego nie będe już pisać :) jestem naprawde zadowolona z tego depilatora i bardzo szczęśliwa że mogłam go przetestować. Wkońcu mogę się golić raz na tydzień albo i dłużej a nie jak kiedyś -codziennie maszynką.
plusy:
-lampka dzięki której zauważymy każdy włosek
-wygląd- bardzo kobiecy i poręczny
-możliwość czyszczenia pod wodą
-kosmetyczka w której trzyma się depilator i jest bardzo przydatna w podróży
-długo utrzymujący się efekt
-włoski odrastają słabsze
minusy:
-ból przy depilacji- mam bardzo wrażliwą skórę
-podrażenie- ale to normalne przy wyrywaniu włosków:)
- to że nie zawsze złapie mi każdy włosek i muszę przejechać pare razy po tym samym miejscu
Podsumowując jestem bardzo zadowolona, napewno jest to wygodne urządzenie które oszczędzi nam czas i pozwoli zachować gładkie nogi na dłużej :)

Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: jeden

Długo testowałam Braun Silk-épil 5 Young Beauty ponieważ chciałam być pewna swojej recenzji. To, co omówię na początku to kwestia dla mnie najważniejsza- mianowicie ból. Jestem bardzo mało odporna i wrażliwa na wszelkie bodźce i na początku przetestowałam depilator na ręku z obawy o niekomfortowe uczucie. Na ręku ból był spory. Z nogą było już lepiej choć mimo to proces depilacji jest bardzo nieprzyjemny. Wydepilowałam prawie całe nogi, ale naprawdę był to dla mnie bolesny proces. Rolki masujące niestety u mnie nie zdały testu. Jest jednak jeden ogromny plus -depilator Braun Silk-épil 5 Young Beauty świetnie chwyta wszelkie włoski-nawet te najdrobniejsze wiec przy kolejnej depilacji nie trzeba czekać paru dni i chować nóg zanim włoski odrosną. Nie trzeba szczególnie naciskać depilatora, on sam chwyta każdy włosek. Efekt po depilacji był już lepszy ponieważ w przeciwieństwie do maszynek nie było żadnego podrażnienia, żadnych czerwonych plamek ani brzydko wyglądających plam. Myślę, że wiele pomaga tu również rękawica chłodząca, która w przeciwieństwie do nasadki masującej trochę niweluje ból i w mojej opinii powstrzymuje proces tworzenia się podrażnień. Rękawica jest bardzo poręczna i przyjemna w użytkowaniu. Plusem jest również to, że idealnie gładkie nogi utrzymują się do 7 dni, a odrastające włoski są słabsze więc kolejna depilacja jest troszkę mniej bolesna. Ruchoma głowica świetnie dopasowuję się do kształtu nogi co poprawia jakość depilacji. Głowica ruchoma jest przydana zwłaszcza w okolicy kolan, pod nimi, na kostce. Włoski leżące są unoszone do góry wiec jest to dobrze dopasowany depilator dla mało doświadczonych użytkowników. To, co może się wydawać zwykłym dodatkiem, a tak naprawdę jest bardzo pomocne to lampka dzięki, której nie ominę żadnego włoska ! Lampka świetnie oświetla depilowane miejsce przez co depilator może być używany również w pomieszczeniach z gorszym oświetleniem, którym jest np. moja łazienka. Jestem pewna , że gdyby nie ta lampka to proces depilacji musiałabym poprawić. Pomocne użytkownikowi jest także to, że może sobie sam dostosować prędkość depilacji do swoich potrzeb. Prędkość 1 dla delikatniejszej depilacji, prędkość 2 dla szybszej i skuteczniejszej. Póki co, korzystam z prędkości 1 ponieważ dla mnie jest najodpowiedniejsza. Oprócz tego - Depilator Silk-épil 5 Young Beauty jest bardzo estetyczny i przez swój kształt bardzo dobrze dopasowuje się do dłoni. Depilator oraz kosmetyczka są wizualnie bardzo kobiece i naprawdę spodobały mi się z wyglądu. Depilator bardzo łatwo się czyści, jest zaprojektowany w pomocny sposób ponieważ nie trzeba ani siły ani kombinowania aby zdjąć głowice. Nie trzeba używać specjalnych środków do czyszczenia - wystarczy woda :) Co również ważne - Włoski nie wrastają ! Bardzo sie tego obawiałam, na szczęście sam efekt depilacji jest idealny. Gdyby nie ból, który jest dla mnie ogromnym minusem i brak jeszcze jakiś nasadek to uznałabym ten depilator za prawie perfekcyjny :) Plusem, który ponownie chcę podkreślić jest to, że przy kolejnym razie ból sie delikatnie zmniejszył, wiec mam nadzieje, że z czasem depilacja będzie już tylko małym dyskomfortem. Jestem z niego zadowolona i dziękuje za możliwość przetestowania !

Używam tego produktu od: miesiaca
Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe

Depilator jest bardzo ładny, szalenie kobiecy, w zestawie jest urocza, różowa kosmetyczka – wszystko utrzymane w jednej tonacji. Doskonale przemyślane rozwiązanie – depilator spakowany w kosmetyczkę zajmuje naprawdę mało miejsca. Powiedziałabym, że z łatwością można zabrać taki zestaw w podróż, ale w sumie nie ma takiej potrzeby – wystarczy wydepilować skórę przed wyjazdem i cieszyć się gładkimi nogami do jego końca (no, chyba że byłyby to naprawdę dłuuugie wakacje :))

Nigdy wcześniej nie miałam okazji używać depilatora, a zawsze chciałam spróbować. Moje doświadczenia z różnymi środkami do depilacji nie były najlepsze, więc dotychczas używałam głównie maszynek, gdzie gładkość zapewniona jest na bardzo krótko.

Przy depilatorze obawiałam się bólu i muszę stwierdzić, że na początku dość ciężko do niego przywyknąć, jednak po chwili staje się bardziej „znośny”. Dużym plusem jest rękawica chłodząca – myślę, że dzięki niej (po 2 godzinach w lodówce) bolało mniej, niż bolałoby bez chłodnego wsparcia (nie chcę się przekonać ;)). Dobrze złagodziła też skórę po depilacji. Depilator ma opływowy kształt, dzięki któremu pewnie leży w dłoni, nie wyślizguje się. Przydatną funkcją jest mała latarka podświetlająca depilowaną powierzchnię – dzięki niej nie da się pominąć pojedynczych włosków. Silk Epil 5 jest dokładny, dobrze wyłapuje włoski, nawet te krótsze czy cieńsze.

Depilator łatwo utrzymać w czystości, dołączony pędzelek jest do bardzo przydatny.

Po depilacji za pierwszym razem skóra była nieco zaczerwieniona, pojawiły się też kropki – na szczęście zniknęły następnego dnia. Druga depilacja była o tyle łatwiejsza, że wiedziałam, czego się spodziewać, a i dyskomfort związany z wyrywaniem włosków się zmniejszył.

Jeśli chodzi o efekt, to jestem pod wrażeniem – nogi gładkie, przyjemne w dotyku, niechciane włoski pojawiły się po 3 tygodniach! W porównaniu do maszynki to jak niebo a ziemia. Depilator Braun daje mi komfort, pozwala na długo zapomnieć o depilacji – dla tego efektu warto przełamać się i spróbować z tą metodą depilacji.


Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trackie pierwszego egemplarza

To co już na samym początku przypadło mi do gustu, to zawartość pudełka, oprócz depilatora, instrukcji i zasilacza znalazłam tam rękawicę chłodzącą (wraz z żelem) oraz kosmetyczkę dzięki której zabranie depilatora w podróż będzie bardzo wygodne. Depilator bardzo dobrze dopasowuje się do dłoni, a dzięki ruchomej główce, która dopasowuje się do kształtu ciała depilacja jest jeszcze łatwiejsza. Dzięki użyciu rękawicy chłodzącej i rolkom masującym depilacja nie była bardzo bolesna, a ewentualne podrażnienia zniknęły po krótkim czasie. Dwustopniowa regulacja intensywności, wbudowana lampka podświetlająca depilowany obszar, dokładne chwytanie włosków i długotrwały efekt to także niewątpliwe zalety tego produktu. Polecam wszystkim, szczególnie tym, którzy właśnie rozpoczynają swoją przygodę z goleniem przy pomocy depilatora. :) Mi jak na razie zastąpi on każdą inną metodę depilacji, z miłą chęcią pożegnałam się z jednorazowymi maszynkami, dzięki temu depilatorowi mogę cieszyć się gładkimi nogami przez dłuuugi czas, a co za tym idzie - zrobiłam się bardziej pewna siebie :)

Depilator Braun Silk-epil 5 jest bardzo dobrym urządzeniem, dla kobiet, które nie miały jeszcze przyjemności z takim rodzajem depilacji. Po pierwsze jest niesamowicie prosty w obsłudze, nie wymaga doświadczenia. Idealnie mieści się w niewielkiej kobiecej dłoni, nie ślizga się. Wyposażony jest w bardzo praktyczną lampkę, która pomaga w dostrzeżeniu nawet najkrótszych włosków, które z resztą wychwytuje i usuwa. Dodatkowo, efekt gładkich nóg utrzymuje się przez dość długi czas. Produkt wyposażony jest w rękawicę chłodzącą, pomagającą w zmniejszeniu nieprzyjemnego uczucia bólu. Jednak sama mogłam się przekonać, że podczas kolejnych depilacji nawet bez używania rękawicy chłodzącej nic się nie czuje. Depilator doskonale czysci się pędzelkiem dołączonym do zestawu.

Plusy:
- kobiecy wygląd
- urocza różowa kosmetyczka, która pomaga w trzymaniu depilatora w ładzie i porządku
- wygodny pędzelek, usprawniający czyszczenie
- depilator idealnie utrzymuje się w ręce
- jest łatwy w osłudze
- posiada lampkę oświetlającą depilowany fragment nogi
- usuwa nawet najmniejsze włoski i jest niesamowicie dokładny
- daje długotrwały efekt

Minusy:
- dość kosztowny jednorazowy wydatek
- plątający się kabel
- żel chłodząvy trzeba dużo wcześniej zamrozić
Podsumowując, naprawdę polecam, nie ma lepszego depilatora!!

Używam tego produktu od: 3,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe

Również mogę polecić depilator Depilator Silk-épil 5 Young Beauty.
W zestawie oprócz depilatora znajdziemy także uroczą, różową kosmetyczkę na depilator, pędzelek ułatwiający czyszczenie, zasilacz oraz rękawicę z wkładem chłodzącym.
W pudełku znajdziemy także instrukcję użytkowania depilatora, która napisana jest przystępnym językiem i tłumaczy cały proces depilacji krok po kroku.
Samą depilację depilatorem Braun Silk-épil 5 Young Beauty spokojnie można porównać do depilacji woskiem u kosmetyczki - efekt utrzymuje się do 3,5 tygodnia, a nogi są jedwabiście gładkie.
Dołączona do zestawu rękawica chłodząca pozwala na przygotowanie naszej skóry do depilacji i podniesienie włosków, przez co pęsetki depilatora łatwiej mogą je wychwycić.
Zaś pędzelek, który również jest w zestawie naprawdę ułatwia utrzymanie depilatora w czystości, tym bardziej, że depilator można myć pod wodą.

Plusy:
- estetyczny, designerski wygląd depilatora,
- kosmetyczka, pędzelek ułatwiający czyszczenie i rękawica chłodząca w opakowaniu,
- długo utrzymujący się efekt (w moim przypadku 3,5 tygodnia),
- dość ekspresowa depilacja (całkowite wydepilowanie 1 nogi zajęło mi około 12 minut),
- nogi są jedwabiście gładkie w dotyku,
- sama metoda nie jest bardzo bolesna i da się wytrzymać ten "ból" - o ile można mówić tutaj o bólu,
- samo urządzenie nie pracuje bardzo głośno,
- efekt można porównać do woskowania u kosmetyczki.

Minusy:
- przed przystąpieniem do depilacji należy pamiętać o wcześniejszym przygotowaniu (schłodzeniu) rękawicy,
- cena (chociaż ni do końca, bo przeliczając to na depilację wykonaną u kosmetyczki, to jest to naprawdę opłacalny wydatek, bo z pewnością posłuży nam przez kilka lat.


Używam tego produktu od: 3,5 tygodnia
Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe