CaronLab, Bump Eraiser, Triple Action Lotion (Emulsja 3 w 1 na wrastające włoski)

Jeden z lepszych kosmetyków które używałam. Bardzo dobre działanie i skuteczne.

Zalety:
-skuteczny
-wydajny
-wygodna aplikacja
-wegański
-dla alergików

Wady:
-brak

Pomoc przy depilacji

Balsamu używam ponad miesiąc czasu i muszę Wam napisać, że jestem pod wielkim wrażeniem wywodzących się z jego używania efektów, odkąd go używam bardzo systematycznie to moje problemy związane z zaczerwienieniem i podrażnieniem skóry po depilacji oraz jej nieładnym wyglądem, zniknął całkowicie! Skóra stała się delikatna, bardzo miła w dotyku i dużo bardziej nawilżona oraz przyjemnie gładka. Za sprawą kosmetyku Bump eRaister, dyskomfort związany z depilacją znacznie zmalał, a nawet mogę powiedzieć, że zniknął!

Mój kolejny produkt z tej serii i kolejny zachwyt, w końcu preparaty które działają i pomagają się pozbyć męczącego problemu jakim są wrastające włoski,
dla opakowania faktycznie mały minus- mogłoby być wygodniejsze w użyciu, ale działanie produktu jest rewelacyjne, polecam!

Z wrastającymi włoskami nie mam problemu ale owszem czasem zdążają mi się podrażniania, zaczerwienienia a do tego moje włoski są naprawdę mocne więc osłabienie jest im ja najbardziej potrzebne. Zaczynając od zapachu to troszkę apteczny ale słabo wyczuwalny. Konsystencja natomiast dość gęsta a barwa biała. Producent zaleca stosować go 2 razy dziennie przez 2 tygodnie a później raz dziennie. Przyznam się szczerze że u mnie różnie to było, czasami raz dziennie a czasami w ogóle o nim zapomniałam. Balsam dość szybko się wchłania więc nie było problemu z tłustym filmem czy pobrudzeniem ubrań. Aplikacja jednak nie była dość łatwa. Ewidentnym ale jedynym minusem było opakowanie. Nakrętka typu klik zwykle bardzo dobrze się sprawdza i jest higieniczna. Ta butelka wykonana jest jednak z bardzo twardego plastiku. Nie można go ,,nacisnąć”, nie ma szans go wgiąć przez co balsam bardzo ciężko wychodzi z butelki. Muszę się go naprawdę naściskać, a jak już się uda to wyciska się zbyt dużo.

Efekt mile mnie zaskoczył. Mimo, że producent zaleca 12 godzinną przerwę w aplikacji balsamu po depilacji ja tego nie stosowałam i nic złego się nie wydarzyło. Od czasu jego używaniu w ogóle nie mam problemu z zaczerwienieniami i podrażnieniami. Skóra stała się bardzo miła i delikatna w dotyku, bardziej nawilżona. Włoski zostały zdecydowanie bardziej osłabione, stały się takie delikatne i jaśniejsze. Jest w tej kwestii dużo, dużo lepiej. A wiadomo takie włoski jest tez łatwiej usunąć. Znacznie wolniej teraz rosną, wcześniej już następnego dnia czułam na nogach odrastające włoski. Teraz ich wzrost jest znacznie wolniejszy a że włoski nie są już tak mocne po prostu nie kują. Wszystkie obietnice producenta sprawdziły się, co w obecnych czasach jest prawdziwą rzadkością. Myślę, że równie dobrze poradziłby sobie z wrastającymi włoskami a ja pewnie uzyskałabym jeszcze lepszy efekt gdybym aplikowała go systematycznie. Nie potrafię jeszcze ocenić jak długo taki efekt się utrzyma ale jestem bardzo zadowolona z obecnego efektu. Produkt polecam każdej kobiecie, znacznie ułatwia życie.

Plusy:
-zmniejsza dyskomfort golenia,
-łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia,
-spowalnia wzrost włosków,
-znacznie je osłabia,
-ułatwia ich usuwanie,
-zostawia delikatną i nawilżoną skórę,
-szybko się wchłania.

Minusy:
-opakowanie.

Używam tego produktu od: 1 miesiąa
Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Zacznę od tego, że próbowałam już naprawdę wielu rzeczy żeby poradzić sobie z problemem wrastających włosków i zupełnie NIC na mnie nie działało.
Uznałam, że jestem beznadziejnym przypadkiem i wtedy natknęłam się na Bump Eraiser.

Nie wyeliminował całkowicie problemu ale jest o niebo lepiej! Bardzo sie cieszę, że na niego trafiłam. Trwało to trochę dłużej niż producent obiecuje, ale w końcu w połączeniu z peelingami zdziałał cuda. Włoski przestały tak wrastać, wreszcie mogę pokazać nogi :)

Dodatkowo:
+ dobrze i bardzo szybko się wchłania

+jako jedyny tak świetnie radzi sobie z łagodzeniem po goleniu, eliminuje problem zaczerwienienia, podrażnień. Nogi są gładkie.

+jest naprawdę bardzo wydajny więc cena nie jest aż taka straszna

+ no i włoski faktycznie trochę wolniej odrastają

Polecam wypróbować. Miałam duże problemy z wrastającymi włoskami i podrażnieniami po goleniu. Teraz jest dużo, dużo lepiej. Kolejne lato nie będzie już dla mnie takie straszne ;)

I jeszcze wszystkim zmagającym się z takimi bądź podobnymi problemami bardzo polecam kąpiele w morzu. W tym roku byłam też nad polskim morzem i miało to zbawienny wpływ dla mojej skóry i wspomogło zdecydowanie walkę z wrastającymi włoskami.

Używam tego produktu od: 4 mies
Ilość zużytych opakowań: 1 op

Przede wszystkim pomógł mi na wrastające włoski z którymi od dawna się zmagałam.
Bardzo wydajny, wystarcza na długo.
Balsam bardzo dobrze się wchłania.
Nie pozostawia tłustych śladów i nie brudzi ubrań.
Wydaje mi się, że włoski wolniej odrastają.
Stosowałam różne środki ale dopiero ten okazał się skuteczny.

Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 po 125 ml

OD lat korzystam z depilatora. Skutkiem ubocznym są wrastające włoski. W moim przypadku zrobił się z tego nie lada problem. Prawie całe łydki mimo częstego peelingu dotyka ten kłopot. Poszukakałam opinii i padło na CaronLab. Zapłaciłam dobre 69zł i stosowałam zgodnie z instrukcją do dna. Niestety jedynym plusem jaki dostrzegłam to, że koił podrażnienia i za to gwiazdka. Włoski jak wrastały tak wrastają, opakowanie jest nieporęczne i trudne do wydobywania produktu. Na dodatek drogie. Niestety nie polecam!

sama się sobie dziwię, zabierając się do pisania negatywnej recenzji, ponieważ miałam co do tego produktu duże oczekiwania. przeczytałam pozytywne opinie, poszperałam w internecie, kupiłam, wydepilowałam łydki, stosowałam się grzecznie do zaleceń i...nic. a właściwie gorzej niż nic, bo mam wrażenie, że włoski wrastały jeszcze bardziej niż zwykle i w dotyku miejsca wrastania były nieprzyjemnie bolesne. efektu nie zauważyłam żadnego.

jedynym plusem jest to, że doskonale nawilża, można więc uznać, że nie wyrzuciłam pieniędzy tak kompletnie w błoto, lecz kupiłam po prostu drogi balsam (łatwy do rozsmarowania i o przyjemniej konsystencji, tego mu nie odmówię). niestety, wchłaniający się jak dla mnie o wiele za długo.

być może jestem więc jakimś wybitnie ciężkim przypadkiem, ale emulsji nie polecam, bo według mnie zwyczajnie nie warto.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: jedno